Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Czy warto oszukiwać...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy warto oszukiwać...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-17 16:04:25

Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Taaa...., sprawa jest beznadziejna. :]
> W zwiazku potrzebna jest pewna wyrozumialosc,
> bez tego ciezkie zycie.
> Jednak 'jaranie' to wyjatkowo 'chamska' przywara.
> Narazanie niepalacego partnera na kontakt z cuchnacym
> dymem tytoniowym jest bardzo nieetyczne, jakkolwiek
> by na to nie patrzec.
>
Hmm przeciez nikt nie kaze palic Ci w towarzystwie tej osoby, jezeli uwazasz
to za zbyt chamskie poprostu nie rob tego przy niej, jezeli jednak uwazasz to
za konieczne, to powinno sie wowczas z ta osoba porozmawiać

Pozdrawiam Cie Czarku
Karolina

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-17 16:10:34

Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: "Yoshi" <x...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Rinaldo <r...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...

> > czy warto oszukiwać swojego partnera?
> >
> Nie warto. Kto oszukuje, sam predzej czy pozniej bedzie oszukany. I to po
> stokroc bolesniej. Nie oplaca sie.

Heh...fajny tekst, szkoda ze to sie tylko w bajkach sprawdza...

> I slusznie. Po co komu zwiazek ze smierdzaca baba, ktora bedzie rodzic
chore
> dzieci?
> Dzieci palcaych matek bardzo czesto choruja na oskrzela i zapalenia pluc.
> Gorzej sie rozwijaja fizycznie i psychicznie.
> Palaca matka zabija stopniowo swoje dziecko.
> A jesli pali w ciazy to tragedia. Zmiany w mozgu dziecka sa nieodwracalne.
> Mozliwosci intelektualne mniejsze od innych dzieci.
> Nie warto inwestowac w palaca matke. Bo to i smrod i problemy w
przyszlosci.

Po pierwsze jak juz ktos zauwazyl, to nikt nie powiedzial, ze gosc chce miec
z ta dziewczyna dzieci, po drugie, czegos nie rozumiem, w co drugim poscie
cytujesz te swoje biblie i inne bajery, ale np. zapominasz o czyms co
powiedzial jeden gosc - "ten kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci
kamien" ( albo mniej wiecej tak).
A impreza wyglada tak, ze statystycznie masz racje ( podkreslam -
statystycznie, czyli w kazdym zdaniu powinienes napisac : "Srednio dzieci
matek palacych... ", itd, aha z tymi zmianiami w mozgu to z deka przegiales,
poza tym znam dziewczyny palace na codzien, ktore przestaly na czas ciazy,
wlasnie ze wzgledu na dziecko...

> >Najzabawniejsze jest to że i on z nią niegdyś
> > popalał.
>
> Chwala mu za to, ze w koncu zmadrzal.

Widzisz..moze ona tez zmadrzeje, ale zamiast pomocy i wsparcia otrzymuje
tylko wymowki i zarzuty.

> >Swego czasu całkiem sporo, a nie tak dawno , ni z tego ni z owego,
> > powiedział że nie może już tego dłuzej ciagnać, gdyż , jak on to
> podkreślił nie
> > może zaakceptować jej slabości...
>
> I slusznie.

Czy slusznie... wg. mnie swiadczy to o tym, ze gosc jest kretynem, albo ma
jakies powody o ktorych nie chce mowic. Bo zrywanie z dziewczyna z powodu
palenia... sorry, dla mnie to bzdura....

pozdrawiam, Yoshi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 16:18:38

Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: "Yoshi" <x...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Jednak 'jaranie' to wyjatkowo 'chamska' przywara.
> Narazanie niepalacego partnera na kontakt z cuchnacym
> dymem tytoniowym jest bardzo nieetyczne, jakkolwiek
> by na to nie patrzec.
>
Hmm....no to mnie zabiles....
Czyli wg. ciebie dziewczyna jara w obecnosci swojego chlopaka, dmucha mu
dymem w twarz, a on nadal nie zauwaza ?
Czy po prostu nie pali przy nim ? A do tego pewnie uzywa standardowy zestaw
gum, coby nie bylo czuc papierosow ?

pozdrawiam, Yoshi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 16:27:28

Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Yoshi:
> Hmm....no to mnie zabiles....
> Czyli wg. ciebie dziewczyna jara w obecnosci swojego chlopaka,
> dmucha mu dymem w twarz, a on nadal nie zauwaza ?
> Czy po prostu nie pali przy nim ? A do tego pewnie uzywa
> standardowy zestaw gum, coby nie bylo czuc papierosow ?

Nie no, pisalem ogolnie o paleniu (ktore mnie coraz bardziej wkurza).

A swoja droga zgadzam sie z Toba ze sprawa wyglada troche
tak, jakby tamten gosc szukal jakiegos pretekstu aby zerwac.
Pewnie tak ogolnie nie jest zadowolony i nie potrafi wyrazic
dlaczego.

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 16:29:12

Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

wika_w:
> .... powinno sie wowczas z ta osoba porozmawiać

Taaa..., to efekt wlasnie tych rozmow. :]
Cos czuje czasami ze palenie przestalo mnie juz bawic.

Pozdrawiam,
Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 17:40:29

Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<w...@p...onet.pl>
> dlatego że ona pali papierosy.


Nie pochwalam jej za to, że się tak niszczy :(


> Najzabawniejsze jest to że i on z nią niegdyś popalał.


Ale zmądrzał i przestał.


> Pozdrawiam wszystkich, popalająca...


Po co było się uczyć palić?
Lepiej te wszystkie przepalone pieniądze przeznaczyć na jakąś sobotnią
potańcówkę.

O tym jak obrzydliwym nałogiem jest palenie najlepiej wie niepaląca osoba.
Przecież taka paląca kobieta nawet się nie nadaje do pocałowania :(
Fakt, że jak ktoś się już zaangażował w związek to trudno się wycofać,
dlatego najlepiej nigdy nie angażować się w związki z palaczkami - no chyba,
że ktoś takie dziewczyny lubi...

--
TNIJ CYTATY !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 17:42:32

Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Rinaldo"
> I slusznie. Po co komu zwiazek ze smierdzaca baba, ktora bedzie rodzic
chore
> dzieci?



No to jest nas już dwóch co tak uważają :|

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 17:45:12

Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

<w...@p...onet.pl>
> a kto powiedzial ze ona bedzie matka jego dzieci?


Trzeba zawsze zakładać każdy wariant.

> znam kilka malzenstw gdzie oboje palą i nie maja sobie tego za zle...


Sama już sobie odpowiedziałaś - skoro oboje palą to im wzajemnie to nie
przeszkadza.

> Moze i masz racje ale postaw sie w jej sytuacji...

On nie może się postawić w jej sytuacji, bo nie jest kobietą :)

--
TNIJ CYTATY !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 17:47:50

Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Yoshi"
> Bo zrywanie z dziewczyna z powodu
> palenia... sorry, dla mnie to bzdura....


Czyżby następny nałogowiec?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-17 17:50:28

Temat: Re: Czy warto oszukiwać...
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Yoshi"
> A do tego pewnie uzywa standardowy zestaw
> gum, coby nie bylo czuc papierosow ?


Dodatkowo nosi w torebce dwie pasty do zębów i szczoteczkę :)
Ale to i tak nie pomoże, bo niepalący zawsze wyczuje...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Krakow 2001 - ustalmy konkrety
Nowa praca
chciałam sie przywitac
Psycholog - Wroclaw
czy ja jestem zdrowy?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »