Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Czy źle zrobimy ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy źle zrobimy ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-12-09 20:53:13

Temat: Czy źle zrobimy ?
Od: yoshi <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gram z przyjaciółmi w zespole muzycznym. Byliśmy bardzo zgrana grupą w
każdym tego słowa znaczeniu do czasu aż nasza koleżanka z
niezrozumiałych dla nas powodów wystąpiła z naszgo grona. Nie "porywa"
juz z nami ludzi swoim talentem choc wiemy ze w głębi bardzo tego
pragnie. Próbowalismy uszanowac jej decyzje jednak z dnia na dzień nie
mozemy sie z nią w żaden sposób pogodzić. Swoje odejscie motywuje tym ze
bez niej dajemy sobie doskonale rade. Czujemy, ze i Ona cierpi. Niestety
żadne nawet najbardziej szczere rozmowy nie przynosza efektu. Jesteśmy
przekonani ze decyzja o odejściu zalezy w 100% od niej samej.
Postanowiliśmy posunąć sie do ostatecznego kroku - zaplakatujemy jej
drogę do tym ( na dole beda podpisy członków zespołu ):
http://img215.imageshack.us/my.php?image=plakat2dd1.
png

Jest osobą bardzo komunikatywna, zawsze znajduje sie w centrum, dusza
towarzystwa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-12-09 21:23:19

Temat: Re: Czy źle zrobimy ?
Od: "mr proper" <s...@t...cham.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "yoshi" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:elf7nn$hj8$1@opal.futuro.pl...
> Gram z przyjaciółmi w zespole muzycznym. Byliśmy bardzo zgrana grupą w
> każdym tego słowa znaczeniu do czasu aż nasza koleżanka z niezrozumiałych
> dla nas powodów wystąpiła z naszgo grona. Nie "porywa" juz z nami ludzi
> swoim talentem choc wiemy ze w głębi bardzo tego pragnie. Próbowalismy
> uszanowac jej decyzje jednak z dnia na dzień nie mozemy sie z nią w żaden
> sposób pogodzić. Swoje odejscie motywuje tym ze bez niej dajemy sobie
> doskonale rade. Czujemy, ze i Ona cierpi. Niestety żadne nawet najbardziej
> szczere rozmowy nie przynosza efektu. Jesteśmy przekonani ze decyzja o
> odejściu zalezy w 100% od niej samej. Postanowiliśmy posunąć sie do
> ostatecznego kroku - zaplakatujemy jej drogę do tym ( na dole beda podpisy
> członków zespołu ):
> http://img215.imageshack.us/my.php?image=plakat2dd1.
png
http://img178.imageshack.us/my.php?image=plakat2dd1l
p1.png

tak jest lepiej.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-12-09 21:42:39

Temat: Re: Czy źle zrobimy ?
Od: yoshi <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

mr proper napisał(a):
> Użytkownik "yoshi" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:elf7nn$hj8$1@opal.futuro.pl...
>> Gram z przyjaciółmi w zespole muzycznym. Byliśmy bardzo zgrana grupą w
>> każdym tego słowa znaczeniu do czasu aż nasza koleżanka z niezrozumiałych
>> dla nas powodów wystąpiła z naszgo grona. Nie "porywa" juz z nami ludzi
>> swoim talentem choc wiemy ze w głębi bardzo tego pragnie. Próbowalismy
>> uszanowac jej decyzje jednak z dnia na dzień nie mozemy sie z nią w żaden
>> sposób pogodzić. Swoje odejscie motywuje tym ze bez niej dajemy sobie
>> doskonale rade. Czujemy, ze i Ona cierpi. Niestety żadne nawet najbardziej
>> szczere rozmowy nie przynosza efektu. Jesteśmy przekonani ze decyzja o
>> odejściu zalezy w 100% od niej samej. Postanowiliśmy posunąć sie do
>> ostatecznego kroku - zaplakatujemy jej drogę do tym ( na dole beda podpisy
>> członków zespołu ):
>> http://img215.imageshack.us/my.php?image=plakat2dd1.
png
> http://img178.imageshack.us/my.php?image=plakat2dd1l
p1.png
>
> tak jest lepiej.
>
>
wiem co masz na mysli ale my sie juz od niej uzaleznilismy to
nieuleczalne :/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-12-10 10:29:31

Temat: Re: Czy źle zrobimy ?
Od: "hessonit" <e...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


yoshi napisał(a):

> wiem co masz na mysli ale my sie juz od niej uzaleznilismy to
> nieuleczalne :/

ale nie mozecie jej tez "stawiac pod sciana". Ma przeciez prawo do
wlasnego zdania i jesli wystapila z zespolu, tzn ze miala jakis
konkretny powod. Wydaje mi sie, ze rozmowa bylaby najlepszym wyjsciem z
tej sytuacji.. :/

--
Don't see some men as half empty, see them half full of shit.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-12-10 10:44:18

Temat: Re: Czy źle zrobimy ?
Od: yoshi <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tylko rozmawialismy juz dziesiatki razy nawet po dwie godziny bez
przerwy. Ona nie ma argumentów !!! zadnych.... mozemy ja zmiazdzyc
swoimi doszczetnie a to nic nie da, jedna osoba nawet moze ja zmiazdzyc
argumentami. Oczywiscie kazda rozmowa tak nie wyglada myslimy ze moze
jest w takiej sytuacji osaczona i sie zamyka na logike. Próbowalismy
rozmawiac z nia pojedynczo tez nic nie dało i konczy sie prawie łzami
wtedy. Gdy rozmawia z grupą osób tworzy sie narastajaca agresja z jej
strony obojetnie jak poprowadzimy rozmowe. Gdy rozmawiamy juz tak dlugo
nawet bardzo długo głosy z naszego obozu pokolei milkna i kłóci sie z
nia jedna osoba albo juz wszyscy maja dosc i jes milczenie... Rozmawiały
z nią zarówno dziewczyny jak i chłopacy, wszyscy razem, w grupie, i
kazdy pokolei w pojedynke ale to qrde nic nie dało :///////

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-12-10 12:26:36

Temat: Re: Czy źle zrobimy ?
Od: assembler <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

yoshi wrote:
> Tylko rozmawialismy juz dziesiatki razy nawet po dwie godziny bez
> przerwy. Ona nie ma argumentów !!! zadnych.... mozemy ja zmiazdzyc
> swoimi doszczetnie a to nic nie da, jedna osoba nawet moze ja zmiazdzyc
> argumentami. Oczywiscie kazda rozmowa tak nie wyglada myslimy ze moze
> jest w takiej sytuacji osaczona i sie zamyka na logike. Próbowalismy
> rozmawiac z nia pojedynczo tez nic nie dało i konczy sie prawie łzami
> wtedy. Gdy rozmawia z grupą osób tworzy sie narastajaca agresja z jej
> strony obojetnie jak poprowadzimy rozmowe. Gdy rozmawiamy juz tak dlugo
> nawet bardzo długo głosy z naszego obozu pokolei milkna i kłóci sie z
> nia jedna osoba albo juz wszyscy maja dosc i jes milczenie... Rozmawiały
> z nią zarówno dziewczyny jak i chłopacy, wszyscy razem, w grupie, i
> kazdy pokolei w pojedynke ale to qrde nic nie dało :///////

A nie moze po prostu nie chciec? Bez argumentow?
Litosci. Dajcie jej spokoj, a moze za jakis czas
sama zechce wrocic. A jak nie to nie.
Widac nie umie powiedziec dlaczego.
--
assembler

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-12-10 12:31:46

Temat: Re: Czy źle zrobimy ?
Od: "Morderca uczuć" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

assembler napisał(a):

> A nie moze po prostu nie chciec? Bez argumentow?
> Litosci. Dajcie jej spokoj, a moze za jakis czas
> sama zechce wrocic. A jak nie to nie.
> Widac nie umie powiedziec dlaczego.

Otóż to, kobiety są delikatne. Facet na jej miejscu powiedziałby
"fajne z was chłopaki ale sami traćcie czas na granie gównianych
numerów w garażu, wole zrobić coś ciekawego, mniej obciachowego" :)

MU

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-12-10 14:39:36

Temat: Re: Czy źle zrobimy ?
Od: yoshi <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ale ona chce! Jak konczymy próbe odwiedza nas czasem zagra ale sama i
nie chce wystepowac. Nie gramy w garazu to jest troszke bardziej
profesjonalne podejście :) Sama mowi ze chce i ze ciezko sie jej
pogodzic z odejsciem ale nie jest juz nam potrzebna bo swietnie dajemy
sobierade bez niej. Sorry co mamy spierdolic wystep zeby jeje pokazac
jak jest potrzebna. Juz to prawie zrobilismy to widziałem tylko jak sie
uśmiecha.... i nie qumam tego da ??!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-12-10 14:49:11

Temat: Re: Czy źle zrobimy ?
Od: yoshi <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ale ona chce! Jak konczymy próbe odwiedza nas czasem zagra ale sama i
nie chce wystepowac. Nie gramy w garazu to jest troszke bardziej
profesjonalne podejście :) Sama mowi ze chce i ze ciezko sie jej
pogodzic z odejsciem ale nie jest juz nam potrzebna bo swietnie dajemy
sobierade bez niej. Sorry co mamy spierdolic wystep zeby jeje pokazac
jak jest potrzebna. Juz to prawie zrobiliśmy to widziałem tylko jak sie
uśmiecha.... i nie qumam tego da ??!!!
Podkreslam nie jest jedyna dziewczyna w zespole, nie jest tez najstarsza
ani najmłodsza.

A moze jakas Pani sie wypowie dla kontrastu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-12-10 22:44:09

Temat: Re: Czy źle zrobimy ?
Od: "Bluzgacz" <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


"yoshi" <y...@w...pl> wrote in message news:elf7nn$hj8$1@opal.futuro.pl...

> Postanowiliśmy posunąć sie do ostatecznego kroku - zaplakatujemy jej drogę
> do tym ( na dole beda podpisy członków zespołu ):
> http://img215.imageshack.us/my.php?image=plakat2dd1.
png

Rownie dobrze mozecie wytrzepac sie jej do ryja.
Po co te podchody, po co te wysilki, skoro i tak zawsze bedziecie grali do
schabowego w remizach?
--

Bluzgacz
GG:5015
alt.pl.zbluzgaj - moim drugim domem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Za to faceci mysla o seksie co 52 sekundy...
Maciej Kot. Zjawiskowość lęku moralnego
przezorność
jak wrócić do pracy po latach spędzony w domu z dziećmi?
Uookie= moherowy beret

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »