Data: 2008-11-12 21:26:20
Temat: DO - skad ta nagonka i zacietrzewienie
Od: "Szczepan" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Od kilku lat stosuje DO z bardzo dobrym dla siebie skutkiem.
Swoja wiedze na ten ten temat czerpalem przede wszystkim z grup
dyskusyjnych.
Najbardziej jednak przekonal mnie do DO prof. Ponomarenko w ksiazce na temat
diet niskoweglowodanowych. Podane tam wyjasnienie dzialania DO
Kwasniewskiego zawiera sie w dwoch zdaniach, moze nie jest traktatem
naukowym ale w zrozumialy dla kazdego sposob wyjasnia genialnosc tej diety.
Dokladnie zgodnie z opisem Ponomarenki odzywiam sie od wielu lat. Jem na
tyle malo weglowodanow aby do wyzywienie mozgu organizm musial zcukrzac
bialka. A jesli chce to jem rowniez na tyle malo bialka aby organizm
zcukrzal wlasne bialka. I to dziala, sprawdzilem na sobie. Genialne.
Nie rozumiem skad sie biora na tej grupie tacy zacietrzewieni przeciwnicy
DO.
--
Szczepan
|