Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholi
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-14 07:40:57
Temat: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholiOd: "Kianit" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wiecie ci mi od wczoraj poprawia nastrój? Nowy wytwór delicji wedlowskich,
takie z pianką o smaku adwokata. Co prawda adwokatem to to raczej tylko
pachnie, ale to i tak chyba najlepszy ich wymysł (tych z galaretkami nie
trawię jakoś). Już dzisiaj zjadłam ich dwie paczki :) przeraźliwie
kaloryczne zapewne, ale aby nie psuć sobie przyjemności nawet nie patrzyłam
na dane tychże :).
Na popołudnie już zaplanowałam sobie terapię z tych ciasteczek zanurzanych w
prawdziwym adwokacie, specjalnie otworzę litrowego Bolsa.
A właśnie, uświadomcie mnie, jak długo mogą stać otwarte alkohole? Głównie
mówię tu o kremach, likierach i takich tam, bo domyślam się, że wódki i
whiskacze to na max ?
Pozdrawiam serdecznie, Kianit.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2001-09-14 08:44:08
Temat: Re: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholiOd: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
[...]
> A właśnie, uświadomcie mnie, jak długo mogą stać otwarte alkohole?
Głównie
> mówię tu o kremach, likierach i takich tam, bo domyślam się, że wódki i
> whiskacze to na max ?
Kiedyś bym ci napisał, że długo itd., itp... ale po tym co napisał, Jader
bodajże o wódce lodowej [iż pojawiła sie na niej pleśń] to ci powiem,
wypij od razu a jak nie to podziel się nią z kimś. W innym przypadku
trzymaj w lodówce i to dobrze zakręconą.
Pozdrawiam serdecznie, Jerzy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-14 09:18:42
Temat: Re: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholiOd: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9nsfof$qvr$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Kiedyś bym ci napisał, że długo itd., itp... ale po tym co napisał, Jader
> bodajże o wódce lodowej [iż pojawiła sie na niej pleśń] to ci powiem,
Hmm... Ja nic takiego nie pisalem.
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-14 12:18:52
Temat: Re: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholiOd: "Eponina" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał
<o alkoholu>
> wypij od razu
Jerzy, bój sie boga, ona jest w ciąży :-)
Dominika, nie wypijaj !
;-)
PNMSP
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-14 13:32:44
Temat: Odp: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholiOd: "Katarzyna T. Nowak" <k...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Kianit <r...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9nse8h$lef$...@n...tpi.pl...
> A właśnie, uświadomcie mnie, jak długo mogą stać otwarte alkohole?
Chyba to bez sensu. Skombinuj jakies korki moze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-14 15:03:34
Temat: Re: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholiOd: "Kianit" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Eponina <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1...@g...uznam.net.pl...
>
> Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał
>
> <o alkoholu>
>
> > wypij od razu
>
> Jerzy, bój sie boga, ona jest w ciąży :-)
> Dominika, nie wypijaj !
>
> ;-)
> PNMSP
>
> Monika
:) bez obawy, w ciąży z Laurą to mnie choć do piwa ciągnęło trochę, a teraz
to jedynie język w jakimś kremie zanurzę i koniec :) moje maleństwo i tak
świństw się naje jak wypiję litr toniku albo śledzie w occie zagryzane
ptasim mleczkiem :)) Pa, Kianit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-14 15:05:10
Temat: Re: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholiOd: "Kianit" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Katarzyna T. Nowak <k...@p...wp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9nt0v3$s66$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik Kianit <r...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9nse8h$lef$...@n...tpi.pl...
> > A właśnie, uświadomcie mnie, jak długo mogą stać otwarte alkohole?
> Chyba to bez sensu. Skombinuj jakies korki moze?
Chodzi mi o czas od otwarcia do końca zdatności konsumpcyjnej, w butelce
zamkniętej i w chłodnym cienistym miejscu rzecz jasna :)
Kianit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-14 16:38:28
Temat: Odp: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholiOd: "Katarzyna T. Nowak" <k...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Użytkownik Kianit <r...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:9nse8h$lef$...@n...tpi.pl...
> > > A właśnie, uświadomcie mnie, jak długo mogą stać otwarte alkohole?
> > Chyba to bez sensu. Skombinuj jakies korki moze?
>
> Chodzi mi o czas od otwarcia do końca zdatności konsumpcyjnej, w butelce
> zamkniętej i w chłodnym cienistym miejscu rzecz jasna :)
eeeeeeeeee to chyba dlugo dosc, skoro pozamykane.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-14 17:33:02
Temat: Re: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholiOd: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > wypij od razu
> Jerzy, bój sie boga, ona jest w ciąży :-)
> Dominika, nie wypijaj !
No przecież nie ze mną!!! To dlaczego niby mam pamiętać!???
Ale odrobina jej nie zaszkodzi, a reszta jak napisałem. :-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-15 06:22:53
Temat: Odp: Delicje na chandrę i termin przydatności alkoholiOd: Aleksander Kłosiewicz <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Jader" <j...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:9nsi1n$1rl$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:9nsfof$qvr$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Kiedyś bym ci napisał, że długo itd., itp... ale po tym co
napisał, Jader
> > bodajże o wódce lodowej [iż pojawiła sie na niej pleśń] to ci
powiem,
>
> Hmm... Ja nic takiego nie pisalem.
>
> Jader
>
U Ciebie pewnie nie zdążyłaby spleśnieć ;-)))
pozdr.Alex
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |