Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Dentysta a otwarcie paszczy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dentysta a otwarcie paszczy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 105


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2006-04-26 10:40:11

Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Sowa" <m...@w...pl> napisał

> Nie , ja Ci cały czas próbuję wytłumaczyć, ze na siłę nie znaczy bez
> znieczulenia.

To nie tłumacz, bo ja zupełnie o innej sytuacji piszę.
Odniosłam się do tekstu Iwonki:

"mozna- po otwarciu przez dziecko buzi zalozyc mu z ang bite block, czyli
tak jakby gumowy klin miedzy zeby, ktory uniemozliwia zamkniecie buzi i
na sile robic (niekiedy zawija sie dziecko nawet w "kaftan" zeby nie byc
pokopanym przez dziecko ;))"

oraz

"metody takie sie stosuje. jesli dziecko musi miec zeby wyleczone, narkozy
miec nie moze, to co ma rodzic/dentysta zrobic?"

Nie ma tu ani słowa o znieczuleniu.
No chyba, że "na siłę robić" oznaczało "na siłę robić znieczulenie", jednak
trudno zakładać, że to właśnie miała na myśli Iwonka.

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2006-04-26 11:22:35

Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Carol" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e2mnm0$ktg$1@news.onet.pl...

> niekiedy sie nie da.

Nie da się podać _żadnego_ z dostępnych uspakajczy/ogłupiaczy/spowalniaczy?
Trudno mi sobie wyobrazić taką sytuację. No chyba, że chodzi o to, że
rodziców nie stać na drogie lekarstwo :-(

pozdrówka
Karolina


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2006-04-26 11:42:17

Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:e2nh3o$t78$1@news.onet.pl...

> Nie wpadam w histerię. Komentuję jedynie to, co zostało faktycznie
> napisane,
> a Iwonka nie pisała nic o podaniu znieczulenia, lecz o leczeniu.

No właśnie, nic nie pisała o nie podawaniu znieczulenia, tylko o
przytrzymaniu na siłę żeby w ogóle dało się do paszczy jakoś dostać.

>> Więc w ogóle nie rozumiem co Cię tak bulwersuje i skąd wzięłaś leczenie
> bez
>> znieczulenia.
>
> Z pierwszego postu Iwonki. Nie pisała ani słowa o_znieczuleniu_.

Nic nie pisała tez o nie dawaniu znieczulenia. Podała tam rózne sposoby, np:
"mozna-przekupic, zaszanazowac, nagrodzic itp itd (psychologia)" - ani słowa
o znieczuleniu, czy to znaczy że dzieci podatnych na przekupstwo tez nie
znieczula? :>

> Wręcz przeciwnie - podała tę swoją metodę leczenia jako alternatywną, gdy
> nie można zastosować żadnych innych.
> Ale domyślam się, że teraz nastąpi odwracanie kota ogonem i udowadnianie
> mi,
> że to ja źle zrozumiałam.

Nic nie trzeba odwracać, po prostu coś sobie wmówiłaś ze ktoś powiedział i
się na tym zacięłaś.
Zacytuj, gdzie ona napisała że nie podaje się znieczulenia dzieciom leczonym
na siłę?


Podane były sposoby, różne, zobacz w jej pierwszym poście , które powodują
że dziecku w ogóle da się w paszczę zajrzeć i zrobić cokolwiek - np. dać
znieczulenie na początek.
NIGDZIE nie pisała że unieruchomienie siłą = leczenie bez znieczulenia.
Wymyśliłaś to sobie i z jakiegoś powodu nie potrafisz pojąć że jedno nie
wyklucza drugiego.

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2006-04-26 11:48:19

Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:e2nifi$2oq$1@news.onet.pl...

> To nie tłumacz, bo ja zupełnie o innej sytuacji piszę.
> Odniosłam się do tekstu Iwonki:
>
> "mozna- po otwarciu przez dziecko buzi zalozyc mu z ang bite block, czyli
> tak jakby gumowy klin miedzy zeby, ktory uniemozliwia zamkniecie buzi i
> na sile robic (niekiedy zawija sie dziecko nawet w "kaftan" zeby nie byc
> pokopanym przez dziecko ;))"

> "metody takie sie stosuje. jesli dziecko musi miec zeby wyleczone, narkozy
> miec nie moze, to co ma rodzic/dentysta zrobic?"
>
> Nie ma tu ani słowa o znieczuleniu.

Nie ma tez o borowaniu czy rwaniu
A jak nie borują i nie rwą, skoro nie pisała o tym, to po co znieczulenie?
:)))

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2006-04-26 13:39:35

Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Sowa" <m...@w...pl> napisał

> Nic nie trzeba odwracać, po prostu coś sobie wmówiłaś

Carol też sobie wmówiła? Trochę dziwne, jak na przypadek.

> Zacytuj, gdzie ona napisała że nie podaje się znieczulenia dzieciom
leczonym
> na siłę?

Dżisus Sowa, ona W OGÓLE nie pisała nic o znieczuleniach.
Nawet nie podała takiej opcji.

> NIGDZIE nie pisała że unieruchomienie siłą = leczenie bez znieczulenia.
> Wymyśliłaś to sobie

Niczego sobie nie wymyśliłam.
Zwłaszcza, że nie ja jedna w ten sposób zrozumiałam Iwonkę.
I zwłaszcza, że wyrażenie "na sile robic" jest dla mnie określeniem leczenia
zęba, a nie podania mu znieczulenia. Ale to pewnie też zła interpretacja :>

> i z jakiegoś powodu nie potrafisz pojąć że jedno nie wyklucza drugiego.

Ależ pojmuję to znakomicie. Co jednak z tego, skoro Iwonka nie potwierdziła
zupełnie Twojej interpretacji jej wypowiedzi (noo, teraz to na 100%
potwierdzi, choćby dla zasady :>)

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2006-04-26 13:42:51

Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sowa" <m...@w...pl> wrote in message
news:e2nad8$hhs$1@inews.gazeta.pl...
> Jakbym stanęła przed wyborem czy leczyć ale na siłę, czy w ogóle, to bym
> leczyła na siłę.
> Dziurawe zapróchniczone zęby, powodują stany zapalne i zatruwają cały
> organizm, obrywają nerki, wątroba a przede wszystkim serce.
> W Polsce ciągle stany zapalne nie leczonych zębów są jednym z podstawowych
> powodów chorób serca i w efekcie zawałów.

ponadto stany zapalne w przyzebiu tez sa czynnikiem przyczyniajacym sie
w chorobach sreca, czy sa przyczyna przedwczesnych porodow.


> No i przede wszystkim zepsute zęby bolą.
> Bolą dzieciaka dłużej i częściej niż trwa leczenie. Uniemożliwiają
> gryzienie jedzenia.

amen. nic dodac niz ujac do calego postu. mozna udawac, ze sie nic nie
dzieje, ale
do czasu wtedy jest jeszcze gorzej. wielu rodzicow wybiera wlasnie opcje
"na sile" kiedy juz nic nie pomaga.


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2006-04-26 13:45:56

Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Sowa" <m...@w...pl> napisał

> Nie ma tez o borowaniu czy rwaniu

A co wg Ciebie potocznie oznacza "i na siłę robić" w przypadku czynności
stomatologa?
Włosy wyrywać? Tipsy zakładać? Dla mnie to po prostu podjęcie leczenia zęba,
które nie zawsze rozpoczyna się defaultowo znieczuleniem.
Przyjmuję do wiadomości, że Iwonka mogła istotnie mieć na myśli zrobienie
znieczulenia po spętaniu dziecka kaftanem, ale ponieważ tego nie napisała
wprost, a mowa była o metodach podejścia do dziecka podczas_leczenia_, to
trudno się dziwić, że została zrozumiana tak a nie inaczej.
Dla mnie EOT.

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2006-04-26 13:48:02

Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sowa" <m...@w...pl> wrote in message
news:e2nfuh$ea4$1@inews.gazeta.pl...

> Nie wpadaj w histerię - to Ty ubzdurałaś sobie to leczenie zębów na
> żywca.
> Iwonka pisała tylko o przytrzymaniu na siłę i unieruchomieniu gdy inne
> metody nie skutkują - to nie wyklucza podania znieczulenia.

to nawet ulatwia znieczulenie. od tego sie leczenie wlasciwe
zaczyna, ale najpierw takie dziecko trzeba spacyfikowac, zeby
igle wbic w nieruszajce sie dziecko. poniej nawet jesli juz jest znieczulone
wciaz wierzgajace dziecko stanowi zagrozenie dla siebie samego kiedy
wiertlo szybkoobrotowe obraca sie w jamie ustnej. nie daj Boze jakies
histeryczne ruchy dziecka, mozna doslownie rozciac sluzowke takim
wiertlem. czy poranic kleszczami w czasie usuwania itp niestety dentystyka
jest inegerencyjna, wiele sprzetow moze narobic szkod, jesli pacjent
nie siedzi spokojnie na fotelu. dlatego taki bite block czy niekiedy kaftan
chroni takie dziecko wlasciwie przed samym soba.

iwon(k)a


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2006-04-26 13:49:19

Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

"Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał

> do czasu wtedy jest jeszcze gorzej. wielu rodzicow wybiera wlasnie opcje
> "na sile" kiedy juz nic nie pomaga.

Rodzicom, którzy doprowadzają zęby dziecka do takiego stanu, że zagraża to
zdrowiu czy życiu dziecka, powinno się obowiązko wyrwać kilka zębów bez
znieczulenia :>
Swoją drogą nadal nie rozumiem jakie są przeciwwskazania do podania dziecku
narkozy takiej, jaką podano by mu w sytuacji np. ostrego zapalenia wyrostka
robaczkowego.

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2006-04-26 13:52:43

Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Carol" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:e2nsvt$d26$1@news.onet.pl...

> Carol też sobie wmówiła? Trochę dziwne, jak na przypadek.

O nie, nie, mnie prosę do tego nie mieszać ;-). Ja się podania bądź nie
podania znieczulenia nie czepiam, bo o tym nie było mowy. Iwon(k)a pisała
jedynie o sposobach spowodowania, że dziecku da się do paszczy zajrzeć i coś
tam robic (znieczualć, borować, lakierować, cokolwiek). Mnie oburza samo
związanie dziecka i zablokowanie otwartej buzi w czasach, gdy na rynku
dostępnych jest wiele środków działających podobnie jak gaz rozweselający.

pozdrówka
Karolina


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Moja córka uczy sie slówek!
komunia
Julka rozrabia - pomóżcie :(
perfumy dla dzieci?
CLOWN - do wynajęcia na urodziny !!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych

zobacz wszyskie »