Depresja - pomocy!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 113

1. Data: 2000-11-08 11:43:10

Temat: Depresja - pomocy!!!
Od: "Joasia" <t...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Obawiam się, żę mam depresję ostatnio nie mogę sobię z tym poradzić - płaczę
z byle powodu, mam zawroty głowy złe samopoczucie zaczęło mi skakać
ciśnienie.
Co robić - nie mam kasy na psychologa, może są jakieś ziólka , herbatki czy
inne specyfiki które moglyby mi pomóc?!
Prac mam taką beznadziejną, że siedzę sama w biurze w którym nie ma ruchu -
to prowadzi do myslenia i płaczu itd itp.
Ponadto ciąglę boję się o swoje zdrowie (hipiohondria co?):))
zdaję sobie z tego sprawę i walczę z tym
Czy ktoś ma podobne doświadczenia,
Czy ktoś sobie z tym poradził ?
Proszę pomocy - ja już tak nie mogę żyć - jestem nieznośna dla moich
najbliższych i sama siebie denerwuję
Zawsze byłam zwierzęciem towarzyskim i rozchachanym
Joasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-11-08 11:59:37

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "Agnieszka S." <a...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joasia napisał(a):
>
> Obawiam się, żę mam depresję ostatnio nie mogę sobię z tym poradzić - płaczę
> z byle powodu, mam zawroty głowy złe samopoczucie zaczęło mi skakać
> ciśnienie.
> Co robić - nie mam kasy na psychologa, może są jakieś ziólka , herbatki czy
> inne specyfiki które moglyby mi pomóc?!
> Prac mam taką beznadziejną, że siedzę sama w biurze w którym nie ma ruchu -
> to prowadzi do myslenia i płaczu itd itp.
> Ponadto ciąglę boję się o swoje zdrowie (hipiohondria co?):))
> zdaję sobie z tego sprawę i walczę z tym
> Czy ktoś ma podobne doświadczenia,
> Czy ktoś sobie z tym poradził ?
> Proszę pomocy - ja już tak nie mogę żyć - jestem nieznośna dla moich
> najbliższych i sama siebie denerwuję
> Zawsze byłam zwierzęciem towarzyskim i rozchachanym
> Joasia

Może założymy klub płaczków?

Agnieszka S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-11-08 12:08:28

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "sos3n" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

najlepsza pomoca/lekarstwem jest droga osoba- przyjaciel/przyjaciolka ktora
bedzie umiala cie wysluchac i zrozumiec.
sosen

"Joasia" <t...@t...com.pl> wrote in message
news:8ube3j$fp3$1@news.tpi.pl...
> Obawiam się, żę mam depresję ostatnio nie mogę sobię z tym poradzić -
płaczę
> z byle powodu, mam zawroty głowy złe samopoczucie zaczęło mi skakać
> ciśnienie.
> Co robić - nie mam kasy na psychologa, może są jakieś ziólka , herbatki
czy
> inne specyfiki które moglyby mi pomóc?!
> Prac mam taką beznadziejną, że siedzę sama w biurze w którym nie ma
ruchu -
> to prowadzi do myslenia i płaczu itd itp.
> Ponadto ciąglę boję się o swoje zdrowie (hipiohondria co?):))
> zdaję sobie z tego sprawę i walczę z tym
> Czy ktoś ma podobne doświadczenia,
> Czy ktoś sobie z tym poradził ?
> Proszę pomocy - ja już tak nie mogę żyć - jestem nieznośna dla moich
> najbliższych i sama siebie denerwuję
> Zawsze byłam zwierzęciem towarzyskim i rozchachanym
> Joasia
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-11-08 12:21:17

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "roger" <r...@e...put.poznan.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Może założymy klub płaczków?
>
> Agnieszka S.

Oj nie polecam...
Lepiej - uśmieszków :-) przez łzy.

rgr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-11-08 12:23:10

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "roger" <r...@e...put.poznan.pl> szukaj wiadomości tego autora

"sos3n" <s...@p...pl> wrote in message news:8ubfbu$la3$1@news.tpi.pl...
> najlepsza pomoca/lekarstwem jest droga osoba- przyjaciel/przyjaciolka
ktora
> bedzie umiala cie wysluchac i zrozumiec.
> sosen

często - bardzo dobrym
często - wystarczającym
ale nie zawsze

rgr

PS uwierz mi na słowo, nie chciej się przekonać ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-11-08 13:25:55

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "Agnieszka S." <a...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Może założymy klub płaczków?
> Oj nie polecam...
> Lepiej - uśmieszków :-) przez łzy.

To wcale nie jest śmieszne Roger.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-11-08 13:27:27

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "Agnieszka S." <a...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

roger napisał(a):
>
> "sos3n" <s...@p...pl> wrote in message news:8ubfbu$la3$1@news.tpi.pl...
> > najlepsza pomoca/lekarstwem jest droga osoba- przyjaciel/przyjaciolka
> ktora
> > bedzie umiala cie wysluchac i zrozumiec.
> > sosen
>
> często - bardzo dobrym
> często - wystarczajšcym
> ale nie zawsze
>
> rgr
>
> PS uwierz mi na słowo, nie chciej się przekonać ...

Co masz na myśli?
Mnie trochę pomogła rozmowa z koleżanką. Dzięki temu trochę zrozumiałam
co robie źle itd.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2000-11-08 13:47:20

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Obawiam się, żę mam depresję ostatnio nie mogę sobię z tym poradzić - płaczę
> z byle powodu, mam zawroty głowy złe samopoczucie zaczęło mi skakać
> ciśnienie.
> Co robić - nie mam kasy na psychologa, może są jakieś ziólka , herbatki czy
> inne specyfiki które moglyby mi pomóc?!
> Prac mam taką beznadziejną, że siedzę sama w biurze w którym nie ma ruchu -
> to prowadzi do myslenia i płaczu itd itp.
> Ponadto ciąglę boję się o swoje zdrowie (hipiohondria co?):))
> zdaję sobie z tego sprawę i walczę z tym
> Czy ktoś ma podobne doświadczenia,
> Czy ktoś sobie z tym poradził ?
> Proszę pomocy - ja już tak nie mogę żyć - jestem nieznośna dla moich
> najbliższych i sama siebie denerwuję
> Zawsze byłam zwierzęciem towarzyskim i rozchachanym
> Joasia
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2000-11-08 13:58:01

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Obawiam się, żę mam depresję ostatnio nie mogę sobię z tym poradzić - płaczę
> z byle powodu, mam zawroty głowy złe samopoczucie zaczęło mi skakać
> ciśnienie.
> Doskonale Cię rozumiem, dokładnie przez to samo przechodziłam.Z powodu
silnych zawrotów głowy nie byłam w stanie dalej pracować i znalazłam się na
rencie.Zamknęłam się w swoim pokoiku i nie mogłam opanować płaczu, do tego
miałam silną nerwicę i silne bóle głowy.Przeszłam przez wszystkie możliwe
kuracje medyczne i paramedyczne.Dostałam w prezencie książkę pt. Dieta
optymalna.Ni wierzyłam już w żadne diety, więc ta książka swoje odleżała na
półce.W końcu po nią sięgnęłam .Powiem ći jeszcze zanim rozkrzyczą się
sfrustrowani sceptycy, że wszystkie moje złe przeżycia mam za sobą, bo
patologia powoduje również takie cierpienia, jak Twoje. Wszystkie leki są
niestety zawodne.Gdy już Cię medycyna oficjalna zawiedzie,sięgnij po dietę
optymalną, ona nie zawodzi.Pozdrawiam.Co robić - nie mam kasy na psychologa,
może są jakieś ziólka , herbatki czy
> inne specyfiki które moglyby mi pomóc?!
> Prac mam taką beznadziejną, że siedzę sama w biurze w którym nie ma ruchu -
> to prowadzi do myslenia i płaczu itd itp.
> Ponadto ciąglę boję się o swoje zdrowie (hipiohondria co?):))
> zdaję sobie z tego sprawę i walczę z tym
> Czy ktoś ma podobne doświadczenia,
> Czy ktoś sobie z tym poradził ?
> Proszę pomocy - ja już tak nie mogę żyć - jestem nieznośna dla moich
> najbliższych i sama siebie denerwuję
> Zawsze byłam zwierzęciem towarzyskim i rozchachanym
> Joasia
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2000-11-08 14:08:31

Temat: Re: Depresja - pomocy!!!
Od: "Agnieszka S." <a...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Znów mnie źle zrozumiano ...

Sorry...

> Klub płaczków da Ci tyle że się jeszcze bardziej rozpłaczecie.

Nie mialam na mysli kółka płaczących wariatek.

> I w dól na bruk z wysoka.

Nie skoczę , mam lęk wysokości.

> Śmiech przez łzy jednej pozwoli odetchnąć drugiej.

Tylko skąd wziąść śmiech?

> Ruszaj się głowo, idziemy na piwo. Niechybnie brakuje tam nas.

Piwa nie lubię.

Agnieszka