| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-08-28 22:35:16
Temat: Re: Dieta a'la Krawczykdaniel figlarz w wiadomości news:biljc8$re2$1@inews.gazeta.pl pisze:
> Nie zanudzając Cię dodam tylko, że człowiek o wadze 60 kg ma ppm
> wynoszącą ok.1400kcal na dobę.
Powiedz to Leszkowi Serdynskiemu. Swego czasu wyliczyl, ze zjada ok. 1500
kcal na dobe, zachowujac normalna aktywnosc zawodowa i pozazawodowa. Przy
jego wadze to mniej, niz PPM. Czyzby cuda zdarzaly sie tylko na podworku
optymalnych?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-08-29 08:16:56
Temat: Re: Dieta a'la Krawczyk>> > Wiesz co ? Ja tylam przy diecie 800-1000 kcal. A to ponoc niemozliwe
>> > :-/
>>
>> A mozesz podac co konkretnie wtedy jadlas (jadlospisy), ile tego bylo, jak
>> dlugo trwalo, jaki byl przyrost wagi, oraz swoje dane typu wzrost, waga i
>> wiek?
>>
>Coś tu sie nie zgadza. Jeżeli przy 800-1000 kcal tyłaś, to albo bylo źle
>obliczone, albo masz jakąś chorobę, np.niedoczynność tarczycy.
Odpowiem od razu za jednym zamachem. Nie mam zadnych problemow zdrowotnych
(mialam rowniez badane hormony tarczycy i bylo OK).
Problem juz wlasciwie rozwiazalam, bo na MM schudlam :)
Jadlam po prostu duzo zywnosci wysokoprzetworzonej, typu. zupa w proszku,
kalorii tyle, co nic, ale... Do tego rozne tam aspartamy i inna chemia. Inny
problem to to, ze jadlam chaotycznie, bez zadnego planu, czasem caly dzien nic,
a te 1000 kcal na raz wieczorem. No i pewnie tez fakt, ze mieszalam wszystko w
zoladku razem, czasem mialam takie dziwne smaki.
Teraz to juz przeszlosc - po prosti wiem, ze musze unikac zywnosci
wysokoprzetworzonej, nie laczyc tluszczow z weglowodanami o wysokim IG, jesc
regularnie i tyle. Wlasciwie prawie nie kupuje gotowych produktow, sama od
'zera' robie zupy, chleb, wlasciwie wszystko. A o kaloriach zapomnialam :)
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-08-29 10:41:21
Temat: Re: Dieta a'la Krawczyk>
> Powiedz to Leszkowi Serdynskiemu. Swego czasu wyliczyl, ze zjada ok. 1500
> kcal na dobe, zachowujac normalna aktywnosc zawodowa i pozazawodowa. Przy
> jego wadze to mniej, niz PPM. Czyzby cuda zdarzaly sie tylko na podworku
> optymalnych?
A co ja mam mówić Leszkowi, sam jestem opty i jem najwyżej 1500kcal,ale
ponieważ pytająca nie jest opty jak ogromna większość ludzi /niestety/, to
odpowiadam jej z moją najlepszą wiedzą jaką posiadam. Te normy obliczone
zostały w latach 60-tych i na razie nie spotkałem się z ich zmianami. Skąd
ta różnica spytasz zapewne? Wyjaśniam: Trawienie to ogromnie energochłonna
czynność organizmu. Jak jesz tak trawisz i tyle Cię to kosztyje energii.
Nikt nie prowadził badń na opty, więc trudno mówić ile energii nas to
kosztuje, ale wynika, że dużo mniej. Cudów nie ma Marcinie drogi, inaczej
opty by juz nie żyli.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-08-29 10:44:43
Temat: Re: Dieta a'la Krawczykdaniel figlarz w wiadomości news:binakh$3p1$1@inews.gazeta.pl pisze:
> A co ja mam mówić Leszkowi, sam jestem opty i jem najwyżej
> 1500kcal,ale ponieważ pytająca nie jest opty jak ogromna większość
> ludzi /niestety/, to odpowiadam jej z moją najlepszą wiedzą jaką
> posiadam. Te normy obliczone zostały w latach 60-tych
Normy normami. Przeciez nic nie stoi na przeszkodzie, by paru optymalnych
zakrecilo sie i zrobilo sobie badania PPM np. w komorze kalorymetrycznej.
> i na razie nie
> spotkałem się z ich zmianami. Skąd ta różnica spytasz zapewne?
> Wyjaśniam: Trawienie to ogromnie energochłonna czynność organizmu.
A co powiesz o transporcie tluszczow wewnatrz organizmu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-08-29 10:47:26
Temat: Re: Dieta a'la KrawczykInny
> problem to to, ze jadlam chaotycznie, bez zadnego planu, czasem caly dzien
nic,
> a te 1000 kcal na raz wieczorem. No i pewnie tez fakt, ze mieszalam
wszystko w
> zoladku razem, czasem mialam takie dziwne smaki.
Duniu! Z całym szacunkiem dla Ciebie, po prostu nie wierzę /dziwne słowo u
optyma/, że jedząc chaotycznie bez planu potrafiłaś policzyć kalorie w tym
co zjadłaś. No właśnie, cudów nie ma. Gratuluję, że sobie z tym poradziłaś,
ale bez ŻO ciężko będzie to utrzymać.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-08-29 10:51:26
Temat: Re: Dieta a'la Krawczyk> A co powiesz o transporcie tluszczow wewnatrz organizmu?
Tłuszcz tłuszczowi nierówny. Sprecyzuj pytanie, bo zbyt obszerne, może coś
będę wiedział na ten temat.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-08-29 10:54:45
Temat: Re: Dieta a'la Krawczykdaniel figlarz w wiadomości news:binb7d$5q7$1@inews.gazeta.pl pisze:
>> A co powiesz o transporcie tluszczow wewnatrz organizmu?
>
> Tłuszcz tłuszczowi nierówny. Sprecyzuj pytanie, bo zbyt obszerne,
> może coś będę wiedział na ten temat.
Chodzi mi o mechanizm transportu tluszczow pozyskanych z pozywienia. Od
przejscia przez sciany jelita do wykorzystania wewnatrz komorek docelowych.
W kontekscie zuzywanej energii oczywiscie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-08-29 10:59:49
Temat: Re: Dieta a'la Krawczykdaniel figlarz w wiadomości news:binakh$3p1$1@inews.gazeta.pl pisze:
> A co ja mam mówić Leszkowi, sam jestem opty i jem najwyżej
> 1500kcal,ale ponieważ pytająca nie jest opty jak ogromna większość
> ludzi /niestety/, to odpowiadam jej z moją najlepszą wiedzą jaką
> posiadam. Te normy obliczone zostały w latach 60-tych i na razie nie
> spotkałem się z ich zmianami. Skąd ta różnica spytasz zapewne?
> Wyjaśniam: Trawienie to ogromnie energochłonna czynność organizmu.
> Jak jesz tak trawisz i tyle Cię to kosztyje energii.
Tak, jak jednak wyjasnisz fakt, ze PPM najmniej rosnie po spozyciu
weglowodanow, wiecej po spozyciu tluszczow, a najwiecej po bialkach? Zgrubne
liczby to odpowiednio 10, 20 i nawet 30% (Lehmann, Harper i pare innych
zrodel, ktorych juz nie pamietam, szukaj pod "termogeniczne dzialanie
pokarmow"). Wynika z tego tyle, ze trawienie weglowodanow jest obarczone
mniejsza energochlonnoscia, niz trawienie tluszczow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-08-29 11:03:08
Temat: Re: Dieta a'la Krawczyk
>Duniu! Z całym szacunkiem dla Ciebie, po prostu nie wierzę /dziwne słowo u
>optyma/, że jedząc chaotycznie bez planu potrafiłaś policzyć kalorie w tym
>co zjadłaś.
Potrafilam. Poniewaz dieta nie odnosila skutku, przez ca. miesiac zapisywalam
wszystko, co zjadlam - na polecenie lekarza. Stad liczba - prawie nigdy nie
przekraczalam 1000 kcal.
Pewnie zle sie wyrazilam - nie bylo tak, ze lapalam do jedzenia, co sie dalo,
ale po prostu opuszczalam posilki, nie jadlam o tej samej godzinie etc.
Plus np. potrafilam zjesc zielona salate z oliwa do spolki z jogurtem owocowym
i takie tam - a to jak sie okazalo, szkodzi mi.
No właśnie, cudów nie ma. Gratuluję, że sobie z tym poradziłaś,
>ale bez ŻO ciężko będzie to utrzymać.
Zalozymy sie ?
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-08-29 11:16:45
Temat: Re: Dieta a'la Krawczyk
Użytkownik "daniel figlarz" <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:binavu$4um$1@inews.gazeta.pl...
> Duniu! Z całym szacunkiem dla Ciebie, po prostu nie wierzę
O figlarz Daniel ma do kogos tu szacunek, nie wierze;-)))
> że jedząc chaotycznie bez planu potrafiłaś policzyć kalorie w tym
> co zjadłaś.
Ja robilam dokladnie to samo kiedys i tez nie chudlam.
Dopiero na bardzo niskokalorycznej diecie schudlam i utrzymywalam wage na
MM.Nie tylko DO w tym pomaga.Sorry za wtracenie sie.Hafsa z wyboru na DO
--
Moj adres: h...@g...pl
'Odważny jest ten, kto kontroluje się w gniewie.'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |