Data: 2012-11-01 04:37:23
Temat: Dla Ikselci
Od: Andromeda <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przed wiekiem Zofia Nałkowska wdała się na łamach prasy w ostrą
polemikę z lekarzem, który z całą powagą naukowego autorytetu
twierdził, że porządna kobieta nie jest w stanie czerpać satysfakcji z
seksu. Dla skromnej, wstydliwej niewiasty obowiązek małżeński zawsze
jest... no właśnie, przykrym obowiązkiem. Porządna kobieta nie jest
fizjologicznie przystosowana do osiągnięcia orgazmu.
Co innego prostytutki. One i tylko one, dzięki przerośniętym
łechtaczkom, były według pana doktora zdolne do osiągania rozkoszy. A
jeśli porządna kobieta odczuwa przyjemność to... no cóż, widocznie nie
jest porządną kobietą. Co wtedy poczuły czytelniczki pana doktora,
samozwańczego obrońcy skromności niewieściej?
|