Witam,

mam kolezanke - niech bedzie ze Asie. Asia skonczyla studia (dosc
specyficzny kierunek) i nie moze znalezc pracy w swoim zawodzie. Jakis czas
temu jej maz zatrudnil sie w firmie zagranicznej - z tego co wiem to razem z
paroma osobami prowadzi on przedstawicielstwo tej firmy na Polske, ale
informacje te moga byc nie do konca dokladne. Poniewaz jest to mloda firma
na razie pracuja w niej tylko 3 osoby - mąż Asi, szef firmy i zona szefa
jako sekretarka. Firma powoli sie rozrasta i juz teraz wiadomo ze beda
potrzebowali nowe osoby. Mąż Asi chciałby, aby Asia objela jedno z
powstajacych wlasnie stanowisk (co prawda nie jest ono do konca zgodne z jej
wyksztalceniem i jest powiedzialabym troszke ponizej jej ambicji
zawodowych - ale lepsza taka praca niz zadna). Szef zaprosil ja na rozmowe,
ale zastrzegl, ze chcialby aby ona go przekonala ze to ze bedzie pracowala w
jednej firmie ze swoim mezem dobrze wplynie na ta firme itp. itd. Ogolnie
chodzi o to, ze on ma powazne zastrzezenia co do tego czy jej praca razem z
mezem jest dobrym pomyslem. Byc moze sparzyl sie na pracy razem ze swoja
zona, ale tego nikt nie wie (to tylko takie domniemania). Jeżeli macie
jakies pomysly na to jak Asia powinna go przekonac, albo chociaz jakich
argumentow powinna uzyc, a jakich raczej nie to mozecie sie nimi ze mna
podzielic - na pewno przekaze je zainteresowanej.
Uprzedzajac komentarze - wiem ze temat wspolnej pracy malzenstw byl niedawno
poruszany, ale nie znalazlam tam zbyt wielu argumentow za pracą w jednej
firmie (moze oprocz listu Hanki Skwarczyńskiej, ktory juz przekazałam Asi).
Pozdrawiam
H.
----------------------------------------------------
-
Najlepsze strony Avonu - www.avonwroclaw.prv.pl
----------------------------------------------------
-