| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-10-31 13:21:49
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
elGuapo napisał(a):
>
> Dlaczego ludzie sobie na ów konsumpcyjny styl życia mogą pozwolić?
> Bo są przekonani, że nie muszą inwestować we własne dzieciaki na
> starość, bo 'rząd coś wymyśli i się nami zaopiekuje'.
>
A nie uważasz,że najrozsądniej by było,żebyśmy,tu i teraz,
mogli sobie zapracować na takie zabezpieczenie finansowe,
abyz dziećmi sobie być z wyboru,a nie z przymusu,bo sami
sobie nie dajemy rady?...
>
> Gdyby nie było przymusu ubezpieczeń, to nie dość, że ludzie
> inwestowaliby we własne dzieci na starość, to i przykładaliby się
> do owej inwestycji lepiej, niż obecnie: państwo zaopiekuje się mną
> na emeryturze, to po kiego mam tracić życie na wychowywanie bachora?
>
Nie,nie, nie zgadzam się z takim podejściem do tematu.
Jeżeli chcę mieć dziecko,to ( MZ ) absolutnie nie dlatego,żeby
mi na starość pampersy zmieniało. Choć chcę,abyśmy mogli
być w stałym, życzliwym kontakcie.
I jeszcze : temat przymusu ubezpieczeń jest do zreformowania,
jasne, ale powiązanie tego z dalszą Twoją argumentacją jest
dla mnie nie do przyjęcia, może dlatego, że kojarzy mi się raczej
z opisywaną tu już patologią ( OPS i hasło:dajcie,bo mi się
należy).
>
> To oczywiście nie wyczerpuje wszystkich czynników sprzyjających
> postawie konsumpcyjnej.
>
Nie wyczerpuje.Jest tego dużo, wyliczanka na kilka ekranów,
że tak powiem :)
Pozdrawiam.
Hanka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-10-31 13:29:36
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.Antoni <a...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> Stać Cię było na mieszkanie i samochód? A na pampersy i lekarstwa nie
byłoby
> Cię stać? To kwestia wyboru: nie chcesz mieć dzieci nie dlatego, że boisz
się
> o ICH przyszłość, tylko dlatego, że boisz się o przyszłość SWOJĄ.
przetrzyj kryształową kulę, bo podróbe ktos ci wcisnął.
> Ajajaj, zabraknie Ci na samochodzik za 8 zyla, bo przecież musisz
zatankować
> swój prawdziwy...
;-)) nie chcę tego ciągnąć. Pewnie kobieta albo matka robi Ci zakupy ;-))
> Jesteś wzruszająca. A ja Ci odpowiem - można na to również spojrzeć tak:
> DOBRZE, że dziecko nie może oglądać telewizji, która wypacza umysł i robi z
> niego półgłowka.
> > mhm, z pucybuta do milionera.
>
> Koniecznie musisz być milionerką, żeby mieć dziecko?
Tobie chyba dobrze by ograniczyć dostęp do tivi i brazylijskich seriali,
gdzie charaktery i losy są albo czarne albo białe.
> > Czyli bez sensu ludzie starają się zabezpieczyć sobie przyszłość?
>
> Nie zabraniam zabezpieczania się, ale i tak jest mnóśtwo rzeczy, których w
> żaden sposób zabezpieczyć sobie nie można. I dlatego gdybanie nie ma sensu.
Ma sens, jeśli przyjmie się LOGIKĘ założen, bez dramatyzowania i operowania
przykładami skrajnymi.
>> Arystokratka jesteś;)
nie zauważyłeś, że mamy XXI wiek, samochód jest środkiem ułatwiającym zycie,
a ni luksusem?
> A ja codziennie patrzę na mordy w tramwaju, od ponad
> 30 lat furt z nimi jeżdżę - i rzadko widuję zapijaczone. Raczej zmęczone i
> niewyspane.
Twój wybór i problem.
> Komfort - to Twoje hasło. Rozumiem je i nawet - wyobraź sobie - nie
potępiam
> jako takiego. Ale po co dorabiasz społeczną ideologię do swojego
delikatnego
> tyłka?
Bo zakładam, że moje dziecko bedzie miało moje geny i moje spojrzenie na
świat: bedzie wolało pachnącym i delikatnym papierkiem podcierać swój
delikatny, wybalsamowany tyłeczek.
> Widzę, że Ty chciałabyś chyba mieć jeszcze ten statek kosmiczny z
telefonem i
> PC.
Mam laptopa i telefon, podróż w kosmos mnie nie rajcuje.
>Nie narzekaj na państwo, w którym żyjąc stać Cię i na mieszkanie i na
> samochód.
Będę narzekać: przy takim samym zaangażowaniu w normalnym kraju stać by mnie
było na chałupę z ogrodem, nowe piękne autko, a moze i zachciałoby mi się
mieć dziecko, dla którego miałabym nianię ;-)))
> Och, ale pewnie nie masz najnowszego Mercedesa i jedynie 40 metrów
> kwadratowych?
oswiadczenia majątkowe póki co są przywilejem niektórych zawodów ;-)
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-10-31 13:42:53
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Użytkownik "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:ei6uvo$61c$1@inews.gazeta.pl...
> Możnaby i tę tezę pociągnąć. Gdyby naprawdę chcieli być bogaci, byliby
> konsekwentni w wyborach władz. Nie czapkowaliby politykom na zasadzie: im
> więcej nakradłeś tym większy szacuneczek, bo mądry człowiek wie, że to z
> jego kieszeni wykradziono.
>
> Poza tym w człowieku jest zakorzeniona niechęć do zmian. Często ludzie
> biedni nie wyobrażają sobie przeskoczenia do "innej kasty". Choć też jest,
> jak wspomniała Vicky, duża grupa ludzi, która woli klepać biedę niż ruszyć
> dupskiem.
> Osobiście nie wyobrażam sobie siedzenia w domu, gdy wokól głodne gemby i
> niezapłacony czynsz. Nie zadowalałaby mnie pensja 600 zł, rzecz jasna, ale
> zawsze więcej można za to kupić niż za zasiłek, poza tym będąc wsród ludzi
> mozna wtedy zahaczać sie o coraz lepszą pracę.
Poważnie mówiąc, moim zdaniem większość ludzi chciałby być bogata. Często
też występuje chęć uczynienia czegoś, by bogatym się stać. Problem w tym, że
równie często ludziska nie mają takiej możliwości. Weźmy takiego
wykwalifikowanego spawacza. Choćby spawał 36/h na dobę u badylarza to i
tak - w zasięgu jego możliwości jest jedynie godne życie i ewentualnie od
czasu do czasu kiełbaska do chlebka z masełkiem. Jeśli nasz spawacz poweźmie
męską decyzję i przekwalifikuje się na profesora ekonomi, po czym zasiądzie
w jakimś zarządzie czy inszej radzie nadzorczej - trzepiąc poważną kasę z
tego procederu ... oznacza to tylko i tyle, że spawaczem został przez
pomyłke ... przez fatalny zbieg okoliczności i zrządzenie losu :) Dla całej
reszty spawaczy - status bogacza jest nadal nieosiągalny mimo szczerych
chęci, pracowitości i wspaniałych władz które nie kradną :) Nie oszukujmy
się, większość naszego społeczeństwa stanowią "wykwalifikowani spawacze" -
choćby w papierach mieli magister zarządzania i marketingu z wyższej szkoły
im jana kowalskiego z koziej wólki ::)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-10-31 14:02:56
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
> Poważnie mówiąc, moim zdaniem większość ludzi chciałby być bogata. Często
> też występuje chęć uczynienia czegoś, by bogatym się stać. Problem w tym,
że
> równie często ludziska nie mają takiej możliwości. Weźmy takiego
> wykwalifikowanego spawacza.
Wzięłeś przykład bardzo dobry, ale nie wiem, czy częściej występujący od
zdegenerowanej społecznie części ludków. I ta degeneracja wcae nie musi
oznaczac czerwonych nosów. Może to być własnie lenistwo w poszukiwaniu
jakiejkolwiek pracy, zacięte śledzenie w tivi pomysłow na 8 stów
bezrobotnego bezterminowego itp.
>Choćby spawał 36/h na dobę u badylarza to i
> tak - w zasięgu jego możliwości jest jedynie godne życie i ewentualnie od
> czasu do czasu kiełbaska do chlebka z masełkiem.
Właśnie: a gdyby nasz rząd nie był bandą %^*%$*& bez możliwosci egzekwowania
od nich odpowiedzialności, to nasz spawacz miałby i na chlebek, i na tivi
czy komp dla swoich bambini, i na wczasy, i oszczędzałby (zważ, jak mały
odsetek polaków ma jakiekolwiek oszczędności).
>Nie oszukujmy
> się, większość naszego społeczeństwa stanowią "wykwalifikowani spawacze"
Ty to optymista jesteś ;-)))
> choćby w papierach mieli magister zarządzania i marketingu z wyższej
szkoły
> im jana kowalskiego z koziej wólki ::)
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-10-31 14:42:30
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Użytkownik "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:ei7l2f$blh$1@inews.gazeta.pl...
> Wzięłeś przykład bardzo dobry, ale nie wiem, czy częściej występujący od
> zdegenerowanej społecznie części ludków. I ta degeneracja wcae nie musi
> oznaczac czerwonych nosów. Może to być własnie lenistwo w poszukiwaniu
> jakiejkolwiek pracy, zacięte śledzenie w tivi pomysłow na 8 stów
> bezrobotnego bezterminowego itp.
Wiesz. Ale takie nazwijmy to lenistwo - to skądś się bierze. Zgodzę się że
istnieje klasa ludków, którzy mają dokładnie wszystko gdzieś, poza tym że
wszystko co by chcieli im się należy i powinni to dostawać. Istnieje też
grupka kombinatorów itd. Natomiast to co widzimy jako "lenia" w znacznej
większości nie jest leniem tylko zniechęceniem wynikającym braku perspektyw.
Coś mi się o uszy obiło, że masz laptopa i telefon ... :) Jeśli jednak z
pracy, którą teraz wykonujesz - zamist laptopa i telefonu byłabyś w stanie
kupić sobie jedynie skarpetki z odzysku i katarynkę - i ogólnie tak mniej
więcej ten twój zawód byłby teraz wyceniany - to czy twój zapał do pracy nie
osłabł by był ? Szczególnie w sytuacji gdy miałabyś wrażenie, że to co
robisz - jest czymś co umiesz w życiu najlepiej i jakoś nie wyobrażasz sobie
byś mogła nauczyć się czegoś innego - nowego na takim samym poziomie :)
> Właśnie: a gdyby nasz rząd nie był bandą %^*%$*& bez możliwosci
> egzekwowania
> od nich odpowiedzialności, to nasz spawacz miałby i na chlebek, i na tivi
> czy komp dla swoich bambini, i na wczasy, i oszczędzałby (zważ, jak mały
> odsetek polaków ma jakiekolwiek oszczędności).
Brak zgody :) Nie można tłumaczyć ciężkiego losu spawacza, złodziejstwem
bandy polityków. To - jak płatna będzie robota spawacza i czy wogóle będzie
dla niego robota .... zalezy poprostu od rynku i jest rynkiem regulowane.
Jeśli chcesz się powoływać na uciskanie podatkami i inszymi haraczami, to
możemy się przejść po szarej strefie, gdzie tych obciążeń nie ma. Nie sądzę
bym spotkał w niej spawacza-multimiliardera :)
>>Nie oszukujmy
>> się, większość naszego społeczeństwa stanowią "wykwalifikowani spawacze"
>
> Ty to optymista jesteś ;-)))
Wykwalifikowni spawcze i ich baby :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-10-31 14:51:29
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci."bim_bom" <j...@g...pl> wrote in message
news:ei7hrg$97j$1@news.onet.pl...
> A PO CO ludzie mają dzieci? Niektórzy myślą, że dzieci im się "przydadzą",
> to starają się je mieć. Inni tak nie myślą, więc starają się ich nie mieć
Ale nie kazdy mysli w kategoriach "musze miec z tego jakis zysk",
ze "musze miec zysk z posiadania dzieci - inaczej nie chce ich miec".
W tym rzecz.
Malo kto tak mysli. Jedni chca miec dzieci, u innych dzieci sie "pojawiaja",
bez specjalnego wysiłku :) Wtedy sie je po prostu ma i kocha.
O kosztac sie nie mowi - zreszta koszty utrzymania dziecka nie sa duze.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-10-31 14:56:25
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci."elGuapo" <e...@v...pl> wrote in message
news:1162299982.817440.89290@b28g2000cwb.googlegroup
s.com...
Raz - porównujac do sredniej UE, podatki w Polsce nie sa az takie wysokie.
Dwa - utrzymanie dzieci nie jest wysokie.
Trzy - glowna przyczyna nieposiadania dzieci NIE jest grozba ich glodu.
Nie znam kogos takiego, komu by to grozilo. Powiem wiecej - znajomi
wiecej zarabiajacy maja raczej MNIEJ dzieci.
Ale nie musimy miec jednego zdania ;)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-10-31 15:03:12
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci."Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote in message
news:45474517$0$17953$f69f905@mamut2.aster.pl...
Drobna uwaga - kwalifikowany spawacz zarabia 2x wiecej niz
profesor ekonomii :) Jesli nie wiecej.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-10-31 15:08:42
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.bim_bom wrote:
> Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
> news:ei7h01$f3r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > "elGuapo" <e...@v...pl> wrote in message
> > news:1162297770.393620.131650@h48g2000cwc.googlegrou
ps.com...
> >
> > Ale nie wydaje mi sie zeby dzieci chcialo sie miec ze wzgledu na
> > emeryture.
> > Dzieci to jest normalna kolej rzeczy: jak szkola, praca itd.
>
> Co to znaczy "normalna kolej rzeczy"?
> Rodzice chcą, żeby dziei chodziły do szkoły PO TO, żeby czegoś się nauczyły
> i poznały ludzi, przez co będzie im potem lepiej w życiu.
> Ludzie znajdują pracę PO TO, żeby mieć za co żyć i móc sobie pozwolić na
> przyjemności.
> A PO CO ludzie mają dzieci? Niektórzy myślą, że dzieci im się "przydadzą",
> to starają się je mieć. Inni tak nie myślą, więc starają się ich nie mieć
Antropocentryczne ukąszenie: zwierząta raczej nie myślą o
przydatności młodych 'na emeryturze', a mimo to młode mają.
Jesteśmy maszynami emocjonalnymi, a nie rozumowymi, co niektórym
trudno przyznać. Dzielimy z naszymi zwierzęcymi krewniakami cała
masę instynktów i zachowań.
Polecam 'Rodzinne Gniazdo' Vitusa Dreschera demaskujące całkiem sporo
antropocentrycznych stereotypów.
Pozdrawiam
NeG
--
Nauka jest ŚRODKIEM, a nie CELEM. Celem jest PRAWDA.
(własne - http://tinyurl.com/udxd8)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-10-31 15:16:36
Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
>> Wiesz. Ale takie nazwijmy to lenistwo - to skądś się bierze. Zgodzę się
że
> istnieje klasa ludków, którzy mają dokładnie wszystko gdzieś, poza tym że
> wszystko co by chcieli im się należy i powinni to dostawać. Istnieje też
> grupka kombinatorów itd. Natomiast to co widzimy jako "lenia" w znacznej
> większości nie jest leniem tylko zniechęceniem wynikającym braku
perspektyw.
> Coś mi się o uszy obiło, że masz laptopa i telefon ... :) Jeśli jednak z
> pracy, którą teraz wykonujesz - zamist laptopa i telefonu byłabyś w stanie
> kupić sobie jedynie skarpetki z odzysku i katarynkę - i ogólnie tak mniej
> więcej ten twój zawód byłby teraz wyceniany - to czy twój zapał do pracy
nie
> osłabł by był ?
Ofkorz - powiedziała Hania prawie internacjonalnie. Generalnie mówimy o
wielu typach zachowań społecznych, wielu grupach zawodowych i wielorakim
podejściu do zycia w ogóle i szczególe.
> Brak zgody :) Nie można tłumaczyć ciężkiego losu spawacza, złodziejstwem
> bandy polityków. To - jak płatna będzie robota spawacza i czy wogóle
będzie
> dla niego robota .... zalezy poprostu od rynku i jest rynkiem regulowane.
Tak i nie: obciążenia opłatami zusowato-podatkowatymi ;-)) firm powoduje, ze
nawet zatrudniając na czarno mają do dyspozycji na wypłaty dużo mniej, niz
mieliby bez tych obciążeń - bez mrugniecia okiem konsumowanych przez hordy
polityków i wszelkich agencji z polityki żyjacych. I mam tu na myśli nie
tylko jedną czy dwie kaczki, opalonego rolnika czy inną babę z kurwikami,
ale naprawdę pokaźną armię żerujących na tym burdelu prawdziwych
cwaniaczków, przy których żebrzacy o zasiłek bezrobotny żul to jak mrówka
przy słoniu.
No i jeszcze weź pod uwage, że opalone kaczki z kurwikami w mundrosci swej
powodują ograniczenia rozwoju gospodarki, itepe itede i NTG...
> Jeśli chcesz się powoływać na uciskanie podatkami i inszymi haraczami, to
> możemy się przejść po szarej strefie, gdzie tych obciążeń nie ma.
No właśnie są. Szara strefa czasem robi zakupy fakturowane, nommm...
> Wykwalifikowni spawcze i ich baby :)
to juz podflirten gemachen podpada ;-)))))
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |