Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dlaczego mężczyźni nigdy nie potrafią się przyznać do błędu?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego mężczyźni nigdy nie potrafią się przyznać do błędu?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 58


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2006-05-11 22:26:52

Temat: Re: Dlaczego mężczyźni nigdy nie potrafią się przyznać do błędu?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

PN:
>>>> często się mylisz?
twiza:
>>> dziękuję
>> bardzo mnie to cieszy :(

Popelnilas blad: nie zauwazylas znaku zapytania. ;)

> a tak naprawdę doszłam do wniosku, może zbyt późno ale doszłam
> że lepiej nie przyznawać się do błędu

W ten sposob staniesz sie osoba malego formatu i zyskasz ~podziw
innych osob malego formatu, zas stracisz aprobate tych, o ktorych
podziw znacznie bardziej warto zabiegac.

Oczywiscie zrobisz jak zechcesz, tylko najpierw sie zastanow.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2006-05-12 06:00:48

Temat: Re: Dlaczego mężczyźni nigdy nie potrafią się przyznać do błędu?
Od: "LeoTar" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "twiza" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e400ov$br$1@nemesis.news.tpi.pl...

>>>>>> A dlaczego kobiety nie potrafią się przyznać do błędu? ;-)
>>>>>> pozdrawiam
>>>>>> Greg

>>>>> potrafią ;)

>>>> no dobrze, to dlaczego nie korzystają z tej umiejętności? :D paff

>>> ja korzystam, tylko często na tym tracę

>> I zalujesz ze bywasz uczciwa, co? :)

> Zawsze byłam uczciwa, ale czasami jest to nie oplacalne.

Wiec nie żałuj wyboru. Tak już jest, że sie jest uczciwym bez ogladania sie
na korzyści, albo czerpie sie korzysci z bycia nieuczciwym.:)

--
Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
------------------------
http://www.geocities.com/leotar/ OR http://wladyslaw.tarnawski.tripod.com/


> --
> ...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...
>
> Montesquieu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2006-05-12 08:45:04

Temat: Re: Dlaczego mężczyźni nigdy nie potrafią się przyznać do błędu?
Od: twiza <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet napisał(a):
> PN:
>>>>> często się mylisz?

Jak każdy człowiek.
Mam prawo do błędu i staram się te błędy omijać.
> twiza:
>>>> dziękuję
>>> bardzo mnie to cieszy :(
>
> Popelnilas blad: nie zauwazylas znaku zapytania. ;)
>
>> a tak naprawdę doszłam do wniosku, może zbyt późno ale doszłam
>> że lepiej nie przyznawać się do błędu
>
> W ten sposob staniesz sie osoba malego formatu i zyskasz ~podziw
> innych osob malego formatu, zas stracisz aprobate tych, o ktorych
> podziw znacznie bardziej warto zabiegac.

Wiem że na zaufanie trzeba sobie zasłużyć, czasami jest go łatwo
uzyskać ale trudniej o wiele bardziej jest go odzyskać gdy się go straci.
Może tu na forum są ludzie dużego formatu, ale na zewnątrz w świecie
obracają się ludzie różni, często zniszczeni przez nasz cudowny ustrój,
W świecie ludziom nie opłaca się być uczciwym. Ja staram się być uczciwa
i wydaje mi się że jestem bo tak mnie nauczyli w domu. Nawet gdy na
podwórku dzieci kłamały gdy byłam dzieckiem, ja chcialam im dorównać
i skłamać tak jak one ale po paru sekundach ich przepraszałam że to był
żart. Po prostu nie potrafię.
A świat wielki, nasz Rząd kochany i lekarze którzy powinni dawać
przykład i powinni być ludźmi dużego formatu jak mi się wydaje zniżyli
się do niskiego. Więc jak ma się zachowywać społeczeństwo - jeśli taki
jest dawany przykład.

A tak naprawdę milczenie jest złotem ;)



>
> Oczywiscie zrobisz jak zechcesz, tylko najpierw sie zastanow.
>



--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2006-05-12 09:06:20

Temat: Re: Dlaczego mężczyźni nigdy nie potrafią się przyznać do błędu?
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

twiza<b...@t...pl>
news:e41i2a$qis$1@nemesis.news.tpi.pl

> lekarze którzy powinni dawać
> przykład i powinni być ludźmi dużego formatu jak mi się wydaje zniżyli
> się do niskiego.

puk, puk

p.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2006-05-12 10:17:46

Temat: Re: Dlaczego mężczyźni nigdy nie potrafią się przyznać do błędu?
Od: twiza <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

niezbecki napisał(a):
> twiza<b...@t...pl>
> news:e41i2a$qis$1@nemesis.news.tpi.pl
>
>> lekarze którzy powinni dawać
>> przykład i powinni być ludźmi dużego formatu jak mi się wydaje zniżyli
>> się do niskiego.
>
> puk, puk
>
> p.
>
>
może troche przesadziłam,

pozdrawiam twiza

--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2006-05-12 10:24:28

Temat: Re: Dlaczego mężczyźni nigdy nie potrafią się przyznać do błędu?
Od: twiza <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł napisał(a):
> Użytkownik "twiza" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:e3sqap$ldj$9@atlantis.news.tpi.pl...
>> twiza napisał(a):
>>> Dlaczego mężczyźni nigdy nie potrafią się przyznać do błędu?
>> chyba muszę znależć inne grupy.......................
>
> Nareszcie :)
>
jaki popełniłam błąd?

--
...człowiek lubi wprowadzać gdzie indziej to, co posiada u siebie...

Montesquieu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2006-05-12 16:45:23

Temat: Re: Dlaczego mężczyźni nigdy nie potrafią się przyznać do błędu?
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "LeoTar" napisał:

> Wiec nie żałuj wyboru. Tak już jest, że sie jest uczciwym bez
> ogladania sie na korzyści, albo czerpie sie korzysci z bycia
> nieuczciwym.:)

Jest jeszcze trzecia możliwość - ma się dysonans poznawczy :)))


--
Pozdrawiam - Aicha

Dozwolone od lat 18 - na liczniku 61.000:
http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2006-05-12 17:49:37

Temat: Re: Dlaczego mezczyzni nigdy nie potrafia sie przyznac do bledu?
Od: "Jesus" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>A powiedz no mi. Co konkretnie i komu ma dac przyznanie sie do bledu ?

Oddanie holdu normom i zasadom wyznawanym przez nia. Normy i zasady w
tozsamosci jest równe "JA i moje prawo we mnie". Dla wielu ludzi "to
jak mnie postrzegaja inni ludzie" wplywa na rozwój "ja".

"popelnilem blad, niepowinienem tak robic, przepraszam" =
"zgadzam sie z twoja racja, jestes wielka i nie umniejszaj swojego
ja bo to ja powinenem zrobic bo tak wlasnie nakazuja normy i w tej
sytuacji to ja powinenem umniejszyc swoje Ja, czyli do wyobrazenia o
sobie powinienem dodac przestepce i naruszacza swietosci norm
twojej grupy"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mam pytanko bardzo imtymne?????????
Handelek.com
tapeta na twarzy
Ślepy zaułek cywilizacji?! -serdecznie pod rozwagę! :/
Majówka PSP

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »