Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-06-08 02:49:58

Temat: Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Relacja___" ja--to "____. Chwila prawdy dla Marii_kiedy uświadomiła
sobie, że przestała być uznawana za osobę i stała się po prostu "
nowotworem złośliwym w sali B-2___nadeszła rankiem następnego dnia po
operacji piersi. Maria była jeszcze półśpiąca, kiedy bez żadnego
ostrzeżenia, została otoczona przez grupę zupełnie obcych osób w
białych kitlach_lekarza i studentów medycyny. Lekarz ściągnął z niej
bez słowa koc i koszulę nocną, jakby była manekinem. Leżała naga.
Będąc zbyt słaba, by zaprotestować, Maria zdobyła się na sarkastyczne
" No, dzień dobry ", skierowane do lekarza, który ją zignorował.
Zamiast odpowiedzieć na jej_było nie było_powitanie, zaczął wykład o
nowotworach złośliwych dla stada studentów, którzy stali wokół jej
łóżka. Gapili się potulnie na jej nagie ciało jak na przedmiot,
obojętni na jej reakcje. W końcu pan doktor zwrócił się łaskawie
wprost do Marii, pytając z roztargnieniem; " Puściła już pani
gazy?"........

Relacja___" ja--ty "____.Miłość romantyczna opiera się na rezonansie;
bez tej intymnej więzi pozostaje sama żądza. Przy obustronnej empatii
również nasz partner jest podmiotem, dostrajamy się do niego czy do
niej jako do "ciebie" i ogromnie zwiększa się nasz erotyczny ładunek.
Kiedy para kochanków łączy się nie tylko fizycznie, ale i
emocjonalnie, oboje zatracają poczucie odrębności w czymś, co nazwano
" orgazmem ego "_spotkaniem nie tylko ciał, ale ich jestestw.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-06-08 09:43:21

Temat: Re: Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?
Od: azi <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Cze, 04:49, glob <r...@g...com> wrote:
> Relacja___" ja--to "____. Chwila prawdy dla Marii_kiedy uświadomiła
> sobie, że przestała być uznawana za osobę i stała się po prostu "
> nowotworem złośliwym w sali B-2___nadeszła rankiem następnego dnia po
> operacji piersi. Maria była jeszcze półśpiąca, kiedy bez żadnego
> ostrzeżenia, została otoczona przez grupę zupełnie obcych osób w
> białych kitlach_lekarza i studentów medycyny. Lekarz ściągnął z niej
> bez słowa koc i koszulę nocną, jakby była manekinem. Leżała naga.
> Będąc zbyt słaba, by zaprotestować, Maria zdobyła się na sarkastyczne
> " No, dzień dobry ", skierowane do lekarza, który ją zignorował.
> Zamiast odpowiedzieć na jej_było nie było_powitanie, zaczął wykład o
> nowotworach złośliwych dla stada studentów, którzy stali wokół jej
> łóżka. Gapili się potulnie na jej nagie ciało jak na przedmiot,
> obojętni na jej reakcje. W końcu pan doktor zwrócił się łaskawie
> wprost do Marii, pytając z roztargnieniem; " Puściła już pani
> gazy?"........
>
> Relacja___" ja--ty "____.Miłość romantyczna opiera się na rezonansie;
> bez tej intymnej więzi pozostaje sama żądza. Przy obustronnej empatii
> również nasz partner jest podmiotem, dostrajamy się do niego czy do
> niej jako do "ciebie" i ogromnie zwiększa się nasz erotyczny ładunek.
> Kiedy para kochanków łączy się nie tylko fizycznie, ale i
> emocjonalnie, oboje zatracają poczucie odrębności w czymś, co nazwano
> " orgazmem ego "_spotkaniem nie tylko ciał, ale ich jestestw.

ale co ma jedno do drugiego?
znaczy to górne do dolnego?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-06-08 12:07:01

Temat: Re: Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



azi napisał(a):
> On 8 Cze, 04:49, glob <r...@g...com> wrote:
> > Relacja___" ja--to "____. Chwila prawdy dla Marii_kiedy uświadomiła
> > sobie, że przestała być uznawana za osobę i stała się po prostu "
> > nowotworem złośliwym w sali B-2___nadeszła rankiem następnego dnia po
> > operacji piersi. Maria była jeszcze półśpiąca, kiedy bez żadnego
> > ostrzeżenia, została otoczona przez grupę zupełnie obcych osób w
> > białych kitlach_lekarza i studentów medycyny. Lekarz ściągnął z niej
> > bez słowa koc i koszulę nocną, jakby była manekinem. Leżała naga.
> > Będąc zbyt słaba, by zaprotestować, Maria zdobyła się na sarkastyczne
> > " No, dzień dobry ", skierowane do lekarza, który ją zignorował.
> > Zamiast odpowiedzieć na jej_było nie było_powitanie, zaczął wykład o
> > nowotworach złośliwych dla stada studentów, którzy stali wokół jej
> > łóżka. Gapili się potulnie na jej nagie ciało jak na przedmiot,
> > obojętni na jej reakcje. W końcu pan doktor zwrócił się łaskawie
> > wprost do Marii, pytając z roztargnieniem; " Puściła już pani
> > gazy?"........
> >
> > Relacja___" ja--ty "____.Miłość romantyczna opiera się na rezonansie;
> > bez tej intymnej więzi pozostaje sama żądza. Przy obustronnej empatii
> > również nasz partner jest podmiotem, dostrajamy się do niego czy do
> > niej jako do "ciebie" i ogromnie zwiększa się nasz erotyczny ładunek.
> > Kiedy para kochanków łączy się nie tylko fizycznie, ale i
> > emocjonalnie, oboje zatracają poczucie odrębności w czymś, co nazwano
> > " orgazmem ego "_spotkaniem nie tylko ciał, ale ich jestestw.
>
> ale co ma jedno do drugiego?
> znaczy to górne do dolnego?
W pierwszym przypadku osoba jest traktowana przedmiotowo........ w
drugim podmiotowo, jeśli ucieka człowiek od własnych doznań np w sferę
abstraków nauki, czy dogmatyki kk, wypierając siebie, nie lubiąc
siebie, przywiązując się do sfery zewnętrznej pomijając wewnętną,
traktuje innych jak rzeczy. W Polsce mamy obecnie Orwellowski świat i
to nawet rosjanie mówią, że polacy niesamowicie zrezygnowali z własnej
wolności, przerażeni nią i uciekli od niej, porównuje się nawet
polaków do tych co w rosji jeszcze chwalą stalina i to rosjanie
mówią....a w takim świecie każdy z nas traktowany jest jak nasz Maria.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-06-08 13:12:15

Temat: Re: Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?
Od: azi <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Cze, 14:07, glob <r...@g...com> wrote:
> azi napisał(a):
>
> > On 8 Cze, 04:49, glob <r...@g...com> wrote:
> > > Relacja___" ja--to "____. Chwila prawdy dla Marii_kiedy uświadomiła
> > > sobie, że przestała być uznawana za osobę i stała się po prostu "
> > > nowotworem złośliwym w sali B-2___nadeszła rankiem następnego dnia po
> > > operacji piersi. Maria była jeszcze półśpiąca, kiedy bez żadnego
> > > ostrzeżenia, została otoczona przez grupę zupełnie obcych osób w
> > > białych kitlach_lekarza i studentów medycyny. Lekarz ściągnął z niej
> > > bez słowa koc i koszulę nocną, jakby była manekinem. Leżała naga.
> > > Będąc zbyt słaba, by zaprotestować, Maria zdobyła się na sarkastyczne
> > > " No, dzień dobry ", skierowane do lekarza, który ją zignorował.
> > > Zamiast odpowiedzieć na jej_było nie było_powitanie, zaczął wykład o
> > > nowotworach złośliwych dla stada studentów, którzy stali wokół jej
> > > łóżka. Gapili się potulnie na jej nagie ciało jak na przedmiot,
> > > obojętni na jej reakcje. W końcu pan doktor zwrócił się łaskawie
> > > wprost do Marii, pytając z roztargnieniem; " Puściła już pani
> > > gazy?"........
>
> > > Relacja___" ja--ty "____.Miłość romantyczna opiera się na rezonansie;
> > > bez tej intymnej więzi pozostaje sama żądza. Przy obustronnej empatii
> > > również nasz partner jest podmiotem, dostrajamy się do niego czy do
> > > niej jako do "ciebie" i ogromnie zwiększa się nasz erotyczny ładunek.
> > > Kiedy para kochanków łączy się nie tylko fizycznie, ale i
> > > emocjonalnie, oboje zatracają poczucie odrębności w czymś, co nazwano
> > > " orgazmem ego "_spotkaniem nie tylko ciał, ale ich jestestw.
>
> > ale co ma jedno do drugiego?
> > znaczy to górne do dolnego?
>
> W pierwszym przypadku osoba jest traktowana przedmiotowo........ w
> drugim podmiotowo, jeśli ucieka człowiek od własnych doznań np w sferę
> abstraków nauki, czy dogmatyki kk, wypierając siebie, nie lubiąc
> siebie, przywiązując się do sfery zewnętrznej pomijając wewnętną,
> traktuje innych jak rzeczy. W Polsce mamy obecnie Orwellowski świat i
> to nawet rosjanie mówią, że polacy niesamowicie zrezygnowali z własnej
> wolności, przerażeni nią i uciekli od niej, porównuje się nawet
> polaków do tych co w rosji jeszcze chwalą stalina i to rosjanie
> mówią....a w takim świecie każdy z nas traktowany jest jak nasz Maria.

ty masz wyjątkową umiejętność nie trzymania się jednego toku
myślenia :)
zdecydyduj sie w którym kierunku chcesz poprowadzić ten temat:
kk. ruskich, totalitaryzmu czy wreszcie partnerstwa -- bo ja
osobiście sie gubię.może by tak uściślić? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-06-08 13:31:18

Temat: Re: Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



azi napisał(a):
> On 8 Cze, 14:07, glob <r...@g...com> wrote:
> > azi napisał(a):
> >
> > > On 8 Cze, 04:49, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > Relacja___" ja--to "____. Chwila prawdy dla Marii_kiedy uświadomiła
> > > > sobie, że przestała być uznawana za osobę i stała się po prostu "
> > > > nowotworem złośliwym w sali B-2___nadeszła rankiem następnego dnia po
> > > > operacji piersi. Maria była jeszcze półśpiąca, kiedy bez żadnego
> > > > ostrzeżenia, została otoczona przez grupę zupełnie obcych osób w
> > > > białych kitlach_lekarza i studentów medycyny. Lekarz ściągnął z niej
> > > > bez słowa koc i koszulę nocną, jakby była manekinem. Leżała naga.
> > > > Będąc zbyt słaba, by zaprotestować, Maria zdobyła się na sarkastyczne
> > > > " No, dzień dobry ", skierowane do lekarza, który ją zignorował.
> > > > Zamiast odpowiedzieć na jej_było nie było_powitanie, zaczął wykład o
> > > > nowotworach złośliwych dla stada studentów, którzy stali wokół jej
> > > > łóżka. Gapili się potulnie na jej nagie ciało jak na przedmiot,
> > > > obojętni na jej reakcje. W końcu pan doktor zwrócił się łaskawie
> > > > wprost do Marii, pytając z roztargnieniem; " Puściła już pani
> > > > gazy?"........
> >
> > > > Relacja___" ja--ty "____.Miłość romantyczna opiera się na rezonansie;
> > > > bez tej intymnej więzi pozostaje sama żądza. Przy obustronnej empatii
> > > > również nasz partner jest podmiotem, dostrajamy się do niego czy do
> > > > niej jako do "ciebie" i ogromnie zwiększa się nasz erotyczny ładunek.
> > > > Kiedy para kochanków łączy się nie tylko fizycznie, ale i
> > > > emocjonalnie, oboje zatracają poczucie odrębności w czymś, co nazwano
> > > > " orgazmem ego "_spotkaniem nie tylko ciał, ale ich jestestw.
> >
> > > ale co ma jedno do drugiego?
> > > znaczy to górne do dolnego?
> >
> > W pierwszym przypadku osoba jest traktowana przedmiotowo........ w
> > drugim podmiotowo, jeśli ucieka człowiek od własnych doznań np w sferę
> > abstraków nauki, czy dogmatyki kk, wypierając siebie, nie lubiąc
> > siebie, przywiązując się do sfery zewnętrznej pomijając wewnętną,
> > traktuje innych jak rzeczy. W Polsce mamy obecnie Orwellowski świat i
> > to nawet rosjanie mówią, że polacy niesamowicie zrezygnowali z własnej
> > wolności, przerażeni nią i uciekli od niej, porównuje się nawet
> > polaków do tych co w rosji jeszcze chwalą stalina i to rosjanie
> > mówią....a w takim świecie każdy z nas traktowany jest jak nasz Maria.
>
> ty masz wyjątkową umiejętność nie trzymania się jednego toku
> myślenia :)
> zdecydyduj sie w którym kierunku chcesz poprowadzić ten temat:
> kk. ruskich, totalitaryzmu czy wreszcie partnerstwa -- bo ja
> osobiście sie gubię.może by tak uściślić? ;)
Widzisz...... jak masz życie gdzie inni ciebie traktują przedmiotowo,
to to również odbija się na sferze seksualnej i gdy idzisz na randkę
i powiedzmy dajecie sobie buzi i na tym chcesz przestać, to facet
ciebie nie posłucha i wbrew twoim płaczą siebie zaspokoi.
Temat to podmiotowe i przedmiotowe traktowanie ,jest bardzo szeroki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-06-08 13:42:54

Temat: Re: Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?
Od: azi <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Cze, 15:31, glob <r...@g...com> wrote:
> azi napisał(a):
>
> > On 8 Cze, 14:07, glob <r...@g...com> wrote:
> > > azi napisał(a):
>
> > > > On 8 Cze, 04:49, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > Relacja___" ja--to "____. Chwila prawdy dla Marii_kiedy uświadomiła
> > > > > sobie, że przestała być uznawana za osobę i stała się po prostu "
> > > > > nowotworem złośliwym w sali B-2___nadeszła rankiem następnego dnia po
> > > > > operacji piersi. Maria była jeszcze półśpiąca, kiedy bez żadnego
> > > > > ostrzeżenia, została otoczona przez grupę zupełnie obcych osób w
> > > > > białych kitlach_lekarza i studentów medycyny. Lekarz ściągnął z niej
> > > > > bez słowa koc i koszulę nocną, jakby była manekinem. Leżała naga.
> > > > > Będąc zbyt słaba, by zaprotestować, Maria zdobyła się na sarkastyczne
> > > > > " No, dzień dobry ", skierowane do lekarza, który ją zignorował.
> > > > > Zamiast odpowiedzieć na jej_było nie było_powitanie, zaczął wykład o
> > > > > nowotworach złośliwych dla stada studentów, którzy stali wokół jej
> > > > > łóżka. Gapili się potulnie na jej nagie ciało jak na przedmiot,
> > > > > obojętni na jej reakcje. W końcu pan doktor zwrócił się łaskawie
> > > > > wprost do Marii, pytając z roztargnieniem; " Puściła już pani
> > > > > gazy?"........
>
> > > > > Relacja___" ja--ty "____.Miłość romantyczna opiera się na rezonansie;
> > > > > bez tej intymnej więzi pozostaje sama żądza. Przy obustronnej empatii
> > > > > również nasz partner jest podmiotem, dostrajamy się do niego czy do
> > > > > niej jako do "ciebie" i ogromnie zwiększa się nasz erotyczny ładunek.
> > > > > Kiedy para kochanków łączy się nie tylko fizycznie, ale i
> > > > > emocjonalnie, oboje zatracają poczucie odrębności w czymś, co nazwano
> > > > > " orgazmem ego "_spotkaniem nie tylko ciał, ale ich jestestw.
>
> > > > ale co ma jedno do drugiego?
> > > > znaczy to górne do dolnego?
>
> > > W pierwszym przypadku osoba jest traktowana przedmiotowo........ w
> > > drugim podmiotowo, jeśli ucieka człowiek od własnych doznań np w sferę
> > > abstraków nauki, czy dogmatyki kk, wypierając siebie, nie lubiąc
> > > siebie, przywiązując się do sfery zewnętrznej pomijając wewnętną,
> > > traktuje innych jak rzeczy. W Polsce mamy obecnie Orwellowski świat i
> > > to nawet rosjanie mówią, że polacy niesamowicie zrezygnowali z własnej
> > > wolności, przerażeni nią i uciekli od niej, porównuje się nawet
> > > polaków do tych co w rosji jeszcze chwalą stalina i to rosjanie
> > > mówią....a w takim świecie każdy z nas traktowany jest jak nasz Maria.
>
> > ty masz wyjątkową umiejętność nie trzymania się jednego toku
> > myślenia :)
> > zdecydyduj sie w którym kierunku chcesz poprowadzić ten temat:
> > kk. ruskich,  totalitaryzmu czy wreszcie partnerstwa -- bo ja
> > osobiście sie gubię.może by tak uściślić? ;)
>
> Widzisz...... jak masz życie gdzie inni ciebie traktują przedmiotowo,
> to to również odbija się na sferze seksualnej i gdy idzisz na randkę
> i powiedzmy dajecie sobie buzi i na tym chcesz przestać, to facet
> ciebie nie posłucha i wbrew twoim płaczą siebie zaspokoi.
> Temat to podmiotowe i przedmiotowe traktowanie ,jest bardzo szeroki.

zawsze będzą ludzie i taborety.
zawsze się znajdzie taki delikwent, który nie wie kiedy dość.
miałam kiedyś dawno temu taką historię.... niestety.
facet nie wiedział kiedy przestać a może raczej nie zamierzał -
stwierdził,że skoro go podnieciłam, to nie ma szans, tak nie
zostawię...w każdym
razie jak bym nie uszyła na poczekaniu historyjki o tym, że miesiąc
wcześniej
zginęli mi w wypadku rodzice i że jestem sfrustrowana i kiedy indziej
to na pewno- to czuje, że nie byłoby mnie dziś. Facet był
jak 2/3 pudziana i nie miałabym szans... a taki byl miły :(
od tamtej pory mam traumę do bezmózgich dresów mięśniaków.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-06-08 14:20:49

Temat: Re: Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



azi napisał(a):
> On 8 Cze, 15:31, glob <r...@g...com> wrote:
> > azi napisał(a):
> >
> > > On 8 Cze, 14:07, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > azi napisał(a):
> >
> > > > > On 8 Cze, 04:49, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > Relacja___" ja--to "____. Chwila prawdy dla Marii_kiedy uświadomiła
> > > > > > sobie, że przestała być uznawana za osobę i stała się po prostu "
> > > > > > nowotworem złośliwym w sali B-2___nadeszła rankiem następnego dnia po
> > > > > > operacji piersi. Maria była jeszcze półśpiąca, kiedy bez żadnego
> > > > > > ostrzeżenia, została otoczona przez grupę zupełnie obcych osób w
> > > > > > białych kitlach_lekarza i studentów medycyny. Lekarz ściągnął z niej
> > > > > > bez słowa koc i koszulę nocną, jakby była manekinem. Leżała naga.
> > > > > > Będąc zbyt słaba, by zaprotestować, Maria zdobyła się na sarkastyczne
> > > > > > " No, dzień dobry ", skierowane do lekarza, który ją zignorował.
> > > > > > Zamiast odpowiedzieć na jej_było nie było_powitanie, zaczął wykład o
> > > > > > nowotworach złośliwych dla stada studentów, którzy stali wokół jej
> > > > > > łóżka. Gapili się potulnie na jej nagie ciało jak na przedmiot,
> > > > > > obojętni na jej reakcje. W końcu pan doktor zwrócił się łaskawie
> > > > > > wprost do Marii, pytając z roztargnieniem; " Puściła już pani
> > > > > > gazy?"........
> >
> > > > > > Relacja___" ja--ty "____.Miłość romantyczna opiera się na rezonansie;
> > > > > > bez tej intymnej więzi pozostaje sama żądza. Przy obustronnej empatii
> > > > > > również nasz partner jest podmiotem, dostrajamy się do niego czy do
> > > > > > niej jako do "ciebie" i ogromnie zwiększa się nasz erotyczny ładunek.
> > > > > > Kiedy para kochanków łączy się nie tylko fizycznie, ale i
> > > > > > emocjonalnie, oboje zatracają poczucie odrębności w czymś, co nazwano
> > > > > > " orgazmem ego "_spotkaniem nie tylko ciał, ale ich jestestw.
> >
> > > > > ale co ma jedno do drugiego?
> > > > > znaczy to górne do dolnego?
> >
> > > > W pierwszym przypadku osoba jest traktowana przedmiotowo........ w
> > > > drugim podmiotowo, jeśli ucieka człowiek od własnych doznań np w sferę
> > > > abstraków nauki, czy dogmatyki kk, wypierając siebie, nie lubiąc
> > > > siebie, przywiązując się do sfery zewnętrznej pomijając wewnętną,
> > > > traktuje innych jak rzeczy. W Polsce mamy obecnie Orwellowski świat i
> > > > to nawet rosjanie mówią, że polacy niesamowicie zrezygnowali z własnej
> > > > wolności, przerażeni nią i uciekli od niej, porównuje się nawet
> > > > polaków do tych co w rosji jeszcze chwalą stalina i to rosjanie
> > > > mówią....a w takim świecie każdy z nas traktowany jest jak nasz Maria.
> >
> > > ty masz wyjątkową umiejętność nie trzymania się jednego toku
> > > myślenia :)
> > > zdecydyduj sie w którym kierunku chcesz poprowadzić ten temat:
> > > kk. ruskich,  totalitaryzmu czy wreszcie partnerstwa -- bo ja
> > > osobiście sie gubię.może by tak uściślić? ;)
> >
> > Widzisz...... jak masz życie gdzie inni ciebie traktują przedmiotowo,
> > to to również odbija się na sferze seksualnej i gdy idzisz na randkę
> > i powiedzmy dajecie sobie buzi i na tym chcesz przestać, to facet
> > ciebie nie posłucha i wbrew twoim płaczą siebie zaspokoi.
> > Temat to podmiotowe i przedmiotowe traktowanie ,jest bardzo szeroki.
>
> zawsze będzą ludzie i taborety.
> zawsze się znajdzie taki delikwent, który nie wie kiedy dość.
> miałam kiedyś dawno temu taką historię.... niestety.
> facet nie wiedział kiedy przestać a może raczej nie zamierzał -
> stwierdził,że skoro go podnieciłam, to nie ma szans, tak nie
> zostawię...w każdym
> razie jak bym nie uszyła na poczekaniu historyjki o tym, że miesiąc
> wcześniej
> zginęli mi w wypadku rodzice i że jestem sfrustrowana i kiedy indziej
> to na pewno- to czuje, że nie byłoby mnie dziś. Facet był
> jak 2/3 pudziana i nie miałabym szans... a taki byl miły :(
> od tamtej pory mam traumę do bezmózgich dresów mięśniaków.
Ciekawe ,bo gdy ludzie żyją uprzedmiatawiająco takie zchowania
narastają i ok 20% procent kobiet twierdzi, że pomimo oporu z ich
strony zostały zmuszone przez małżonka, partnera , albo kogoś, z kim
były w tym czasie_do aktu seksualnego, na który nie miały ochoty. I
faktycznie, kobiety zmuszane są do stosunków seksualnych
dziesięciokrotnie częściej przez mężczyzn, których kochają, niż przez
obcych. Brak empatii sprawia, że mężczyźni o osobowości narcystycznej
są obojętni na cierpienia, które zadają swoim "dziewczynom". Podczas
gdy dziewczyna przeżywa wymuszony seks jako odrażający akt przemocy,
on nie rozumie, że jest to dla niej nieprzyjemne, nie mówiąc już o
tym , by żywił dla niej chodź odrobinę współczucia. I faktycznie im
bardziej empatyczny jest mężczyzna, tym jest mniej prawdopodobne, by
zachowywał się jak drapieżca seksualny czy nawet wyobraził sobie, że
to zrobi. Ale że osobowość jest jak płaszcz to w świecie
uprzedmiotowienia nagle wzrasta ilość takich mężczyzn. Prawdopodobnie
wzrosła ilość gwaltów domowych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-06-08 15:59:13

Temat: Re: Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?
Od: azi <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Cze, 16:20, glob <r...@g...com> wrote:
> azi napisał(a):
>
> > On 8 Cze, 15:31, glob <r...@g...com> wrote:
> > > azi napisał(a):
>
> > > > On 8 Cze, 14:07, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > azi napisał(a):
>
> > > > > > On 8 Cze, 04:49, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > Relacja___" ja--to "____. Chwila prawdy dla Marii_kiedy uświadomiła
> > > > > > > sobie, że przestała być uznawana za osobę i stała się po prostu "
> > > > > > > nowotworem złośliwym w sali B-2___nadeszła rankiem następnego dnia po
> > > > > > > operacji piersi. Maria była jeszcze półśpiąca, kiedy bez żadnego
> > > > > > > ostrzeżenia, została otoczona przez grupę zupełnie obcych osób w
> > > > > > > białych kitlach_lekarza i studentów medycyny. Lekarz ściągnął z niej
> > > > > > > bez słowa koc i koszulę nocną, jakby była manekinem. Leżała naga.
> > > > > > > Będąc zbyt słaba, by zaprotestować, Maria zdobyła się na sarkastyczne
> > > > > > > " No, dzień dobry ", skierowane do lekarza, który ją zignorował.
> > > > > > > Zamiast odpowiedzieć na jej_było nie było_powitanie, zaczął wykład o
> > > > > > > nowotworach złośliwych dla stada studentów, którzy stali wokół jej
> > > > > > > łóżka. Gapili się potulnie na jej nagie ciało jak na przedmiot,
> > > > > > > obojętni na jej reakcje. W końcu pan doktor zwrócił się łaskawie
> > > > > > > wprost do Marii, pytając z roztargnieniem; " Puściła już pani
> > > > > > > gazy?"........
>
> > > > > > > Relacja___" ja--ty "____.Miłość romantyczna opiera się na rezonansie;
> > > > > > > bez tej intymnej więzi pozostaje sama żądza. Przy obustronnej empatii
> > > > > > > również nasz partner jest podmiotem, dostrajamy się do niego czy do
> > > > > > > niej jako do "ciebie" i ogromnie zwiększa się nasz erotyczny ładunek.
> > > > > > > Kiedy para kochanków łączy się nie tylko fizycznie, ale i
> > > > > > > emocjonalnie, oboje zatracają poczucie odrębności w czymś, co nazwano
> > > > > > > " orgazmem ego "_spotkaniem nie tylko ciał, ale ich jestestw.
>
> > > > > > ale co ma jedno do drugiego?
> > > > > > znaczy to górne do dolnego?
>
> > > > > W pierwszym przypadku osoba jest traktowana przedmiotowo........ w
> > > > > drugim podmiotowo, jeśli ucieka człowiek od własnych doznań np w sferę
> > > > > abstraków nauki, czy dogmatyki kk, wypierając siebie, nie lubiąc
> > > > > siebie, przywiązując się do sfery zewnętrznej pomijając wewnętną,
> > > > > traktuje innych jak rzeczy. W Polsce mamy obecnie Orwellowski świat i
> > > > > to nawet rosjanie mówią, że polacy niesamowicie zrezygnowali z własnej
> > > > > wolności, przerażeni nią i uciekli od niej, porównuje się nawet
> > > > > polaków do tych co w rosji jeszcze chwalą stalina i to rosjanie
> > > > > mówią....a w takim świecie każdy z nas traktowany jest jak nasz Maria.
>
> > > > ty masz wyjątkową umiejętność nie trzymania się jednego toku
> > > > myślenia :)
> > > > zdecydyduj sie w którym kierunku chcesz poprowadzić ten temat:
> > > > kk. ruskich,  totalitaryzmu czy wreszcie partnerstwa -- bo ja
> > > > osobiście sie gubię.może by tak uściślić? ;)
>
> > > Widzisz...... jak masz życie gdzie inni ciebie traktują przedmiotowo,
> > > to to również odbija się na sferze seksualnej i gdy idzisz na randkę
> > > i powiedzmy dajecie sobie buzi i na tym chcesz przestać, to facet
> > > ciebie nie posłucha i wbrew twoim płaczą siebie zaspokoi.
> > > Temat to podmiotowe i przedmiotowe traktowanie ,jest bardzo szeroki.
>
> > zawsze będzą ludzie i taborety.
> > zawsze się znajdzie taki delikwent, który nie wie kiedy dość.
> > miałam kiedyś dawno temu taką historię.... niestety.
> > facet nie wiedział kiedy przestać a może raczej nie zamierzał -
> > stwierdził,że skoro go podnieciłam, to nie ma szans, tak nie
> > zostawię...w każdym
> > razie jak bym nie uszyła na poczekaniu historyjki o tym, że miesiąc
> > wcześniej
> > zginęli mi w wypadku rodzice i że jestem sfrustrowana i kiedy indziej
> > to na pewno- to czuje, że nie byłoby mnie dziś. Facet był
> > jak 2/3 pudziana i nie miałabym szans... a taki byl miły :(
> > od tamtej pory mam traumę do bezmózgich dresów mięśniaków.
>
> Ciekawe ,bo gdy ludzie żyją uprzedmiatawiająco takie zchowania
> narastają i ok 20% procent kobiet twierdzi, że pomimo oporu z ich
> strony zostały zmuszone przez małżonka, partnera , albo kogoś, z kim
> były w tym czasie_do aktu seksualnego, na który nie miały ochoty. I
> faktycznie, kobiety zmuszane są do stosunków seksualnych
> dziesięciokrotnie częściej przez mężczyzn, których kochają, niż przez
> obcych. Brak empatii sprawia, że mężczyźni o osobowości narcystycznej
> są obojętni na cierpienia, które zadają swoim "dziewczynom". Podczas
> gdy dziewczyna przeżywa wymuszony seks jako odrażający akt przemocy,
> on nie rozumie, że jest to dla niej nieprzyjemne, nie mówiąc już o
> tym , by żywił dla niej chodź odrobinę współczucia. I faktycznie im
> bardziej empatyczny jest mężczyzna, tym jest mniej prawdopodobne, by
> zachowywał się jak drapieżca seksualny czy nawet wyobraził sobie, że
> to zrobi. Ale że osobowość jest jak płaszcz to w świecie
> uprzedmiotowienia nagle wzrasta ilość takich mężczyzn. Prawdopodobnie
> wzrosła ilość gwaltów domowych.

Hmmm... znów mnie zadziwiasz Robert, no bo tak...
Tu piszesz takie mądre i świadczące o twoim rozsądku
i zrozumieniu kobiecej natury wnioski a za chwilę jesteś
wulgarny i agresywny :/
W każdym razie masz racje i mam tylko nadziej,ze to
twoje osobiste wnioski skłaniają cię do takich komentarzy.
Jednak nie bez tego, bym nie wytknęła ci widocznego dla mnie
dysonansu w postrzeganiu kobiet i ich potrzeb. Czyli mówiąc oględniej:
Jak to jest że potrafisz tak
wnikliwie dostrzec kwestie wymuszanego zbliżenia,w których raczej nie
masz z autopsji a
z drugiej strony pałasz taka nienawiścią do wyznawców kk ich
suwerennego wyboru do poczynań małżeńskich, pruderyjności i braku
wyemancypowania w wielu aspektach?
Przyznajesz,ze facet który zmusza żonę do seksu to bydle ale
jej niechęć do niego wcale nie musi mieć swego żródła w doktrynach
religijnych.
A oto, na przykład wypalenia sie wzajemnego.
Przy czym w facecie jak sie wypala miłość to pozostaje wzrok
podsycający jakieśtam spełnienie natomiast w przypadku kobiety
po wypaleniu miłości nie pozostaje nic co podsycałoby ją do spełnienia
tychże "obowiązków" i wówczas powstaje konflikt.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-06-08 16:12:11

Temat: Re: Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



azi napisał(a):
> On 8 Cze, 16:20, glob <r...@g...com> wrote:
> > azi napisał(a):
> >
> > > On 8 Cze, 15:31, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > azi napisał(a):
> >
> > > > > On 8 Cze, 14:07, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > azi napisał(a):
> >
> > > > > > > On 8 Cze, 04:49, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > Relacja___" ja--to "____. Chwila prawdy dla Marii_kiedy uświadomiła
> > > > > > > > sobie, że przestała być uznawana za osobę i stała się po prostu "
> > > > > > > > nowotworem złośliwym w sali B-2___nadeszła rankiem następnego dnia po
> > > > > > > > operacji piersi. Maria była jeszcze półśpiąca, kiedy bez żadnego
> > > > > > > > ostrzeżenia, została otoczona przez grupę zupełnie obcych osób w
> > > > > > > > białych kitlach_lekarza i studentów medycyny. Lekarz ściągnął z niej
> > > > > > > > bez słowa koc i koszulę nocną, jakby była manekinem. Leżała naga.
> > > > > > > > Będąc zbyt słaba, by zaprotestować, Maria zdobyła się na sarkastyczne
> > > > > > > > " No, dzień dobry ", skierowane do lekarza, który ją zignorował.
> > > > > > > > Zamiast odpowiedzieć na jej_było nie było_powitanie, zaczął wykład o
> > > > > > > > nowotworach złośliwych dla stada studentów, którzy stali wokół jej
> > > > > > > > łóżka. Gapili się potulnie na jej nagie ciało jak na przedmiot,
> > > > > > > > obojętni na jej reakcje. W końcu pan doktor zwrócił się łaskawie
> > > > > > > > wprost do Marii, pytając z roztargnieniem; " Puściła już pani
> > > > > > > > gazy?"........
> >
> > > > > > > > Relacja___" ja--ty "____.Miłość romantyczna opiera się na rezonansie;
> > > > > > > > bez tej intymnej więzi pozostaje sama żądza. Przy obustronnej empatii
> > > > > > > > również nasz partner jest podmiotem, dostrajamy się do niego czy do
> > > > > > > > niej jako do "ciebie" i ogromnie zwiększa się nasz erotyczny ładunek.
> > > > > > > > Kiedy para kochanków łączy się nie tylko fizycznie, ale i
> > > > > > > > emocjonalnie, oboje zatracają poczucie odrębności w czymś, co nazwano
> > > > > > > > " orgazmem ego "_spotkaniem nie tylko ciał, ale ich jestestw.
> >
> > > > > > > ale co ma jedno do drugiego?
> > > > > > > znaczy to górne do dolnego?
> >
> > > > > > W pierwszym przypadku osoba jest traktowana przedmiotowo........ w
> > > > > > drugim podmiotowo, jeśli ucieka człowiek od własnych doznań np w sferę
> > > > > > abstraków nauki, czy dogmatyki kk, wypierając siebie, nie lubiąc
> > > > > > siebie, przywiązując się do sfery zewnętrznej pomijając wewnętną,
> > > > > > traktuje innych jak rzeczy. W Polsce mamy obecnie Orwellowski świat i
> > > > > > to nawet rosjanie mówią, że polacy niesamowicie zrezygnowali z własnej
> > > > > > wolności, przerażeni nią i uciekli od niej, porównuje się nawet
> > > > > > polaków do tych co w rosji jeszcze chwalą stalina i to rosjanie
> > > > > > mówią....a w takim świecie każdy z nas traktowany jest jak nasz Maria.
> >
> > > > > ty masz wyjątkową umiejętność nie trzymania się jednego toku
> > > > > myślenia :)
> > > > > zdecydyduj sie w którym kierunku chcesz poprowadzić ten temat:
> > > > > kk. ruskich,  totalitaryzmu czy wreszcie partnerstwa -- bo ja
> > > > > osobiście sie gubię.może by tak uściślić? ;)
> >
> > > > Widzisz...... jak masz życie gdzie inni ciebie traktują przedmiotowo,
> > > > to to również odbija się na sferze seksualnej i gdy idzisz na randkę
> > > > i powiedzmy dajecie sobie buzi i na tym chcesz przestać, to facet
> > > > ciebie nie posłucha i wbrew twoim płaczą siebie zaspokoi.
> > > > Temat to podmiotowe i przedmiotowe traktowanie ,jest bardzo szeroki.
> >
> > > zawsze będzą ludzie i taborety.
> > > zawsze się znajdzie taki delikwent, który nie wie kiedy dość.
> > > miałam kiedyś dawno temu taką historię.... niestety.
> > > facet nie wiedział kiedy przestać a może raczej nie zamierzał -
> > > stwierdził,że skoro go podnieciłam, to nie ma szans, tak nie
> > > zostawię...w każdym
> > > razie jak bym nie uszyła na poczekaniu historyjki o tym, że miesiąc
> > > wcześniej
> > > zginęli mi w wypadku rodzice i że jestem sfrustrowana i kiedy indziej
> > > to na pewno- to czuje, że nie byłoby mnie dziś. Facet był
> > > jak 2/3 pudziana i nie miałabym szans... a taki byl miły :(
> > > od tamtej pory mam traumę do bezmózgich dresów mięśniaków.
> >
> > Ciekawe ,bo gdy ludzie żyją uprzedmiatawiająco takie zchowania
> > narastają i ok 20% procent kobiet twierdzi, że pomimo oporu z ich
> > strony zostały zmuszone przez małżonka, partnera , albo kogoś, z kim
> > były w tym czasie_do aktu seksualnego, na który nie miały ochoty. I
> > faktycznie, kobiety zmuszane są do stosunków seksualnych
> > dziesięciokrotnie częściej przez mężczyzn, których kochają, niż przez
> > obcych. Brak empatii sprawia, że mężczyźni o osobowości narcystycznej
> > są obojętni na cierpienia, które zadają swoim "dziewczynom". Podczas
> > gdy dziewczyna przeżywa wymuszony seks jako odrażający akt przemocy,
> > on nie rozumie, że jest to dla niej nieprzyjemne, nie mówiąc już o
> > tym , by żywił dla niej chodź odrobinę współczucia. I faktycznie im
> > bardziej empatyczny jest mężczyzna, tym jest mniej prawdopodobne, by
> > zachowywał się jak drapieżca seksualny czy nawet wyobraził sobie, że
> > to zrobi. Ale że osobowość jest jak płaszcz to w świecie
> > uprzedmiotowienia nagle wzrasta ilość takich mężczyzn. Prawdopodobnie
> > wzrosła ilość gwaltów domowych.
>
> Hmmm... znów mnie zadziwiasz Robert, no bo tak...
> Tu piszesz takie mądre i świadczące o twoim rozsądku
> i zrozumieniu kobiecej natury wnioski a za chwilę jesteś
> wulgarny i agresywny :/
> W każdym razie masz racje i mam tylko nadziej,ze to
> twoje osobiste wnioski skłaniają cię do takich komentarzy.
> Jednak nie bez tego, bym nie wytknęła ci widocznego dla mnie
> dysonansu w postrzeganiu kobiet i ich potrzeb. Czyli mówiąc oględniej:
> Jak to jest że potrafisz tak
> wnikliwie dostrzec kwestie wymuszanego zbliżenia,w których raczej nie
> masz z autopsji a
> z drugiej strony pałasz taka nienawiścią do wyznawców kk ich
> suwerennego wyboru do poczynań małżeńskich, pruderyjności i braku
> wyemancypowania w wielu aspektach?
> Przyznajesz,ze facet który zmusza żonę do seksu to bydle ale
> jej niechęć do niego wcale nie musi mieć swego żródła w doktrynach
> religijnych.
> A oto, na przykład wypalenia sie wzajemnego.
> Przy czym w facecie jak sie wypala miłość to pozostaje wzrok
> podsycający jakieśtam spełnienie natomiast w przypadku kobiety
> po wypaleniu miłości nie pozostaje nic co podsycałoby ją do spełnienia
> tychże "obowiązków" i wówczas powstaje konflikt.

Dam ci przykład, powiedzmy, że wczuwam się w kobietę gwałconą, czyli
jej współodczuwam, to kogo będe kopał? Bedę kopał tego co jej to robi,
więc jak spojrzysz na kk i ich gwałty dzieci......to kogo będe kopał?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-06-08 16:22:42

Temat: Re: Dlaczego podejrzewam, że relacji "ja-to" jest w Polsce więcej niż relacji "ja-ty"?
Od: azi <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 8 Cze, 18:12, glob <r...@g...com> wrote:
> azi napisał(a):
>
>
>
> > On 8 Cze, 16:20, glob <r...@g...com> wrote:
> > > azi napisał(a):
>
> > > > On 8 Cze, 15:31, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > azi napisał(a):
>
> > > > > > On 8 Cze, 14:07, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > azi napisał(a):
>
> > > > > > > > On 8 Cze, 04:49, glob <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > > > Relacja___" ja--to "____. Chwila prawdy dla Marii_kiedy uświadomiła
> > > > > > > > > sobie, że przestała być uznawana za osobę i stała się po prostu "
> > > > > > > > > nowotworem złośliwym w sali B-2___nadeszła rankiem następnego dnia
po
> > > > > > > > > operacji piersi. Maria była jeszcze półśpiąca, kiedy bez żadnego
> > > > > > > > > ostrzeżenia, została otoczona przez grupę zupełnie obcych osób w
> > > > > > > > > białych kitlach_lekarza i studentów medycyny. Lekarz ściągnął z
niej
> > > > > > > > > bez słowa koc i koszulę nocną, jakby była manekinem. Leżała naga.
> > > > > > > > > Będąc zbyt słaba, by zaprotestować, Maria zdobyła się na
sarkastyczne
> > > > > > > > > " No, dzień dobry ", skierowane do lekarza, który ją zignorował.
> > > > > > > > > Zamiast odpowiedzieć na jej_było nie było_powitanie, zaczął wykład
o
> > > > > > > > > nowotworach złośliwych dla stada studentów, którzy stali wokół jej
> > > > > > > > > łóżka. Gapili się potulnie na jej nagie ciało jak na przedmiot,
> > > > > > > > > obojętni na jej reakcje. W końcu pan doktor zwrócił się łaskawie
> > > > > > > > > wprost do Marii, pytając z roztargnieniem; " Puściła już pani
> > > > > > > > > gazy?"........
>
> > > > > > > > > Relacja___" ja--ty "____.Miłość romantyczna opiera się na
rezonansie;
> > > > > > > > > bez tej intymnej więzi pozostaje sama żądza. Przy obustronnej
empatii
> > > > > > > > > również nasz partner jest podmiotem, dostrajamy się do niego czy do
> > > > > > > > > niej jako do "ciebie" i ogromnie zwiększa się nasz erotyczny
ładunek.
> > > > > > > > > Kiedy para kochanków łączy się nie tylko fizycznie, ale i
> > > > > > > > > emocjonalnie, oboje zatracają poczucie odrębności w czymś, co
nazwano
> > > > > > > > > " orgazmem ego "_spotkaniem nie tylko ciał, ale ich jestestw.
>
> > > > > > > > ale co ma jedno do drugiego?
> > > > > > > > znaczy to górne do dolnego?
>
> > > > > > > W pierwszym przypadku osoba jest traktowana przedmiotowo........ w
> > > > > > > drugim podmiotowo, jeśli ucieka człowiek od własnych doznań np w sferę
> > > > > > > abstraków nauki, czy dogmatyki kk, wypierając siebie, nie lubiąc
> > > > > > > siebie, przywiązując się do sfery zewnętrznej pomijając wewnętną,
> > > > > > > traktuje innych jak rzeczy. W Polsce mamy obecnie Orwellowski świat i
> > > > > > > to nawet rosjanie mówią, że polacy niesamowicie zrezygnowali z własnej
> > > > > > > wolności, przerażeni nią i uciekli od niej, porównuje się nawet
> > > > > > > polaków do tych co w rosji jeszcze chwalą stalina i to rosjanie
> > > > > > > mówią....a w takim świecie każdy z nas traktowany jest jak nasz Maria.
>
> > > > > > ty masz wyjątkową umiejętność nie trzymania się jednego toku
> > > > > > myślenia :)
> > > > > > zdecydyduj sie w którym kierunku chcesz poprowadzić ten temat:
> > > > > > kk. ruskich,  totalitaryzmu czy wreszcie partnerstwa -- bo ja
> > > > > > osobiście sie gubię.może by tak uściślić? ;)
>
> > > > > Widzisz...... jak masz życie gdzie inni ciebie traktują przedmiotowo,
> > > > > to to również odbija się na sferze seksualnej i gdy idzisz na randkę
> > > > > i powiedzmy dajecie sobie buzi i na tym chcesz przestać, to facet
> > > > > ciebie nie posłucha i wbrew twoim płaczą siebie zaspokoi.
> > > > > Temat to podmiotowe i przedmiotowe traktowanie ,jest bardzo szeroki.
>
> > > > zawsze będzą ludzie i taborety.
> > > > zawsze się znajdzie taki delikwent, który nie wie kiedy dość.
> > > > miałam kiedyś dawno temu taką historię.... niestety.
> > > > facet nie wiedział kiedy przestać a może raczej nie zamierzał -
> > > > stwierdził,że skoro go podnieciłam, to nie ma szans, tak nie
> > > > zostawię...w każdym
> > > > razie jak bym nie uszyła na poczekaniu historyjki o tym, że miesiąc
> > > > wcześniej
> > > > zginęli mi w wypadku rodzice i że jestem sfrustrowana i kiedy indziej
> > > > to na pewno- to czuje, że nie byłoby mnie dziś. Facet był
> > > > jak 2/3 pudziana i nie miałabym szans... a taki byl miły :(
> > > > od tamtej pory mam traumę do bezmózgich dresów mięśniaków.
>
> > > Ciekawe ,bo gdy ludzie żyją uprzedmiatawiająco takie zchowania
> > > narastają i ok 20% procent kobiet twierdzi, że pomimo oporu z ich
> > > strony zostały zmuszone przez małżonka, partnera , albo kogoś, z kim
> > > były w tym czasie_do aktu seksualnego, na który nie miały ochoty. I
> > > faktycznie, kobiety zmuszane są do stosunków seksualnych
> > > dziesięciokrotnie częściej przez mężczyzn, których kochają, niż przez
> > > obcych. Brak empatii sprawia, że mężczyźni o osobowości narcystycznej
> > > są obojętni na cierpienia, które zadają swoim "dziewczynom". Podczas
> > > gdy dziewczyna przeżywa wymuszony seks jako odrażający akt przemocy,
> > > on nie rozumie, że jest to dla niej nieprzyjemne, nie mówiąc już o
> > > tym , by żywił dla niej chodź odrobinę współczucia. I faktycznie im
> > > bardziej empatyczny jest mężczyzna, tym jest mniej prawdopodobne, by
> > > zachowywał się jak drapieżca seksualny czy nawet wyobraził sobie, że
> > > to zrobi. Ale że osobowość jest jak płaszcz to w świecie
> > > uprzedmiotowienia nagle wzrasta ilość takich mężczyzn. Prawdopodobnie
> > > wzrosła ilość gwaltów domowych.
>
> > Hmmm... znów mnie zadziwiasz Robert, no bo tak...
> > Tu piszesz takie mądre i świadczące o twoim rozsądku
> > i zrozumieniu kobiecej natury wnioski a za chwilę jesteś
> > wulgarny i agresywny :/
> > W każdym razie masz racje i mam tylko nadziej,ze to
> > twoje osobiste wnioski skłaniają cię do takich komentarzy.
> > Jednak nie bez tego, bym nie wytknęła ci widocznego dla mnie
> > dysonansu w postrzeganiu kobiet i ich potrzeb. Czyli mówiąc oględniej:
> > Jak to jest że potrafisz tak
> > wnikliwie dostrzec kwestie wymuszanego zbliżenia,w których raczej nie
> > masz z autopsji a
> > z drugiej strony pałasz taka nienawiścią do wyznawców kk ich
> > suwerennego wyboru do poczynań małżeńskich, pruderyjności i braku
> > wyemancypowania w wielu aspektach?
> > Przyznajesz,ze facet który zmusza żonę do seksu to bydle ale
> > jej niechęć do niego wcale nie musi mieć swego żródła w doktrynach
> > religijnych.
> > A oto, na przykład wypalenia sie wzajemnego.
> > Przy czym w facecie jak sie wypala miłość to pozostaje wzrok
> > podsycający jakieśtam spełnienie natomiast w przypadku kobiety
> > po wypaleniu miłości nie pozostaje nic co podsycałoby ją do spełnienia
> > tychże "obowiązków" i wówczas powstaje konflikt.
>
> Dam ci przykład, powiedzmy, że wczuwam się w kobietę gwałconą, czyli
> jej współodczuwam, to kogo będe kopał? Bedę kopał tego co jej to robi,
> więc jak spojrzysz na kk i ich gwałty dzieci......to kogo będe kopał?

no dobrze, ale kk to równie dobrze kler aż do szczytu a nie podrzędna
parafiańszczyzna
z ich chęcią zbawienia w egzekwowanych od nich przykazach.
parafrazując: gwałcona kobieta to wyznawcy wiec czy taką sie jeszcze
pognębia
i obwinia, a może ta ''gwałcona" jest nieświadoma albo zastraszana-
chyba nie nieprawdaż?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

BR-ODA WYBORCZA
Niesamowity Cezik
IXLa...
Programy typu Brain Training
Moda na bandytyzm

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »