Do Agaty Solon (naturalnej) - z pytaniem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-06-26 07:27:20

Temat: Do Agaty Solon (naturalnej) - z pytaniem
Od: "damen" <d...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agatko!

Wykonałam tort czekoladowy wg Twojego przepisu i był przepyszny. Mam tylko
jedno pytanie co zrobić, żeby nie było grudek żelatyny. Zrobiłam wszystko
tak jak napisałaś, i dopiero jak łączyłam masę
czekoladowo-jajeczno-żelatynową z ubitą śmietaną okazało się, że żelatyna
jest widoczna w postaci grudek. Na smak nie miało to wpływu, ale trochę
psuło efekt wizualny. Czy jest na to jakaś rada ?

Danka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-06-26 08:59:29

Temat: Re: Do Agaty Solon (naturalnej) - z pytaniem
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik damen <d...@h...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9h9dpd$c1k$...@n...onet.pl...
> Agatko!
>
> Wykonałam tort czekoladowy wg Twojego przepisu i był przepyszny. Mam tylko
> jedno pytanie co zrobić, żeby nie było grudek żelatyny. Zrobiłam wszystko
> tak jak napisałaś, i dopiero jak łączyłam masę
> czekoladowo-jajeczno-żelatynową z ubitą śmietaną okazało się, że żelatyna
> jest widoczna w postaci grudek. Na smak nie miało to wpływu, ale trochę
> psuło efekt wizualny. Czy jest na to jakaś rada ?
>
>
> Danka
>
Cześć, Danka!
Cieszę się, że mimo wszystko smakowało. Oczywiście, że jest rada. Myślałam,
myślałam i doszłam do wniosku, że przyczyny mogą być dwie.
1. na etapie rozpuszczania w ciepłej czekoladzie: żeby nie było grudek,
żelatyna musi być bardzo dobrze namoczona, najlepiej zalać ją dużą ilością
wody i nadmiar odcisnąć. Dodawać należy do ciepłej czekolady energicznie i
długo mieszająć. Temperatura zrobi swoje i na pewno rozpuści się całkowicie.
Jeżeli miksujesz czekoladę z koglem-moglem i masa jest gładziutka, znaczy że
jest ok. Jeżeli jednak widać grudki, można całość ostrożnie podgrzać, np. w
mikrofali albo nad garnkiem z wrzącą wodą, byle nie za mocno, znów
pomiksować aż się masa wygładzi.
2. Na etapie mieszania z bitą śmietaną: jest to najwredniejszy moment i
często mnie wkurza, bo masa tężeje szybko a śmietana jest rzadka i całość
trudno się miesza. Rada na to jest taka, aby w chwili gdy wkładasz śmietanę
do miski z masą, ta była jeszcze rzadka. Więc albo się trzeba spieszyć z
biciem śmietany, albo trochę masę podgrzać (ale nie żeby była ciepła, bo
śmietana nam się rozpłynie, tylko żeby trochę zrzedła) i energicznie
roztrzepać. Śmietanę najlepiej wmieszać przy pomocy trzepaczki ze zwiniętych
w pętlę drutów.
Poniewaz często robię kremy na bazie żelatyny, a one często zachowują się
chimerycznie, wypraktykowałam sobie metodę ratunkową. Dopóki nie doda się
składników "pienistych" (białka, śmietanka), można toto w przypadku
powstania grudek podgrzewać i miksować do skutku. Trzeba uważać przy
dodawaniu czegoś zimnego, np. jogurtu, do ciekłej żelatyny. Ciekłej żelatyny
nie można wlewać do zimnego, bo nawet mimo miksera zrobi się żelatynowe lane
ciasto.
To tyle, oby następny wyszedł idealnie, czego życzy
Agata Solon, naturalna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-26 09:23:40

Temat: Re: Do Agaty Solon (naturalnej) - z pytaniem
Od: "damen" <d...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9h9irp$b3h$1@news.tpi.pl...
>

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Podejrzewałam, że podgrzewanie może pomóc ale
bałam się ryzykować (tort wykonywałam w niedzielną noc i nie miałam
składników na ewentualne powtórzenie procesu). Aha, muszę dodać, że użyłam
gorzkiej czekolady o smaku Amaretto firmy Terravita . Dała taki fajny
smaczek masie.

Pozdrowionka,
Danka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-26 10:05:59

Temat: Re: sposob na zelatyne
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Agata Solon <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyj
nych napisał:9h9irp$b3h$...@n...tpi.pl...
. Trzeba uważać przy
> dodawaniu czegoś zimnego, np. jogurtu, do ciekłej żelatyny. Ciekłej żelaty
ny
> nie można wlewać do zimnego, bo nawet mimo miksera zrobi się żelatynowe la
ne
> ciasto.
> Agata Solon, naturalna

Wypracowalam metode ktora daje 100 % sukces przy laczeniu jogurtu i cieklej
zelatyny ( wiadomo ze jogurtu nie podgrzewamy tylko jest chlodny a przynajmn
iej w temp. pokojowej) Zalana niewielka iloscia wody zelatyne w postaci gumo
wego gluta o ksztalcie naczynia w ktorym sie moczylo doprowadzam do postaci
plynnej w goracej kapieli : czyli nastawiam na gazie rondelek z woda , do ni
ego wkladam kubeczek z glutem i mieszam lyzeczka .W ciagu 2 min. glut zamien
ia sie w plyn ,tyle ze cieply. Nastepnie do zlewu nalewam zimnej wody, wklad
am kubeczek i mieszam stale lyzeczka az sie zrobi chlodna plynna ciecz. Wte
dy lacze powoli z chlodnym jogurtem energicznie mieszajaci juz...Polecam te
metode tym , ktorzy zechca sprobowac mojego tortu jogurtowego z truskawkami.
Przepis w watku:" zelatyna w listkach .Acha , 9 listkow zelatyny to tyle ile
zelatyna sypka na 3/4 litra plynu.

Jola L-L