Data: 2000-04-11 12:28:54
Temat: Do Jerzego Zająca
Od: Janusz Czapski <j...@l...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cześć!
Obejrzałem Twojš stronę iglakowš i gratuluję!
Przypadkiem, poza winoroślami "zalęgło" mi się kilkanaście iglaków.
Poza tymi kupionymi (wiem co to jest) ukradłem - i wcale się tego nie
wstydzę - kilka sadzonek z pobliskiego lasu, a w Twoich opisach takie
gatunki nie istniejš, albo nie potrafię ich rozpoznać. Chętnie
dowiedziałbym się co mam! A sš to:
1. Najzwyklejsz sosna z lasu - czyżby pinea vulgaris?????????
2. Najzwyklejszy jałowiec z lasu - czyżby juniperus vulgaris??????
3. Najzwyklejszy (chyba świerk albo jodła) z lasu, taki jak sprzedajš na
choinki - czyzby picea vulgaris?????
Też sš piękne i może opisy takich gatunków i zdjęcia uświadomiłyby paru
ludziom że majš pod bokiem całkiem fajne iglaki, bez szpanu na
kalifornijskie, koreańskie, kanadyjskie itp.
Nawiasem mówišc przesadzanie sadzonek z lasu jest dość skomplikowane i
wymaga kompasu, ale o tym może kiedy indziej.
Teraz mam do fachowca pytanie:
Jedna z jodeł kalifornijskich wykształciła w ubiegłym roku dwa jednakowe
(ba, nawet symetryczne) pędy główne - przewodniki. Nawet fajnie to
wyglšda.
Pytanie: obcišć jeden z nich czy pozostawić, niech sobie rośnie jak
chce??????
Pozdrawiam :-))))))
Janusz
|