Do kogo z uszkodzeniem więzadła wieszadłowego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2011-01-04 05:05:05

Temat: Do kogo z uszkodzeniem więzadła wieszadłowego
Od: Marcel <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czołem,

Jakiś czas temu (mocno przechodzone) po igraszkach z moją dziewczyną
przydarzył mi się wypadek i jestem w 100% że mam zerwane więzadło
wieszadłowe prącia. Przy seksie poczułem coś jak uderzenie młotkiem w
okolicy kości łonowej. Mam typowy objaw "luzu" Poszedłem do urologa ale
dziadek zaczął mi bredzić że pewnie się stresuję i nic na pewno mi nie
jest a więzadła nie można zerwać. Niestety odczuwam ból w okolicach
kości łonowej (nie duży) i mam kilka innych problemów w związku z tym.
Czy mam iść bezpośrednio do urologa czy chirurga? bo nie wiem już gdzie
trafić żeby było jak najszybciej załatwione. Czy wiadomo jak wygląda
sprawa leczenia?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2011-01-04 16:48:06

Temat: Re: Do kogo z uszkodzeniem więzadła wieszadłowego
Od: Marcel <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Może mi ktoś poradzić jaki specjalista będzie najlepszy w moim przypadku??

Proszę o pomoc bo odbiłem się już od jednego "specjalisty"

urolog, chirurg, czy może ktoś inny? Pytam się bo prywatne wizyty
kosztują a nie chcę płacić za niepotrzebne konsultację, wolę trafić od
razu na lekarza właściwej specjalizacji.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2011-01-04 17:14:30

Temat: Re: Do kogo z uszkodzeniem więzadła wieszadłowego
Od: p?rform?rka <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Sty, 17:48, Marcel <m...@o...pl> wrote:
> Mo e mi kto poradzi jaki specjalista b dzie najlepszy w moim przypadku??
>
> Prosz o pomoc bo odbi em si ju od jednego "specjalisty"
>
> urolog, chirurg, czy mo e kto inny? Pytam si bo prywatne wizyty
> kosztuj a nie chc p aci za niepotrzebne konsultacj , wol trafi od
> razu na lekarza w a ciwej specjalizacji.

Pomyśl. Jak ci pęknie dres w kroku
to idziesz do fryzjera tylko dlatego, ze w swym zestawie
ma nożyce to i może ma nić....? Ale igły nie ma.
Analogicznie, skoro pękło ci wiązadło
podtrzymujące organ, który zwykle bada urolog, wenerolog
to nie oznacza z automatu iżby jeden z nich
miał kompetencje ci to pozszywać.
Ludzie, że was trzeba uczyć myśleć.
No naturalnie, że do chirurga, toż nie do okulisty.
--
p?rform?rka