| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-06-03 21:12:28
Temat: Dobry film......leci teraz, a Wy nie oglądacie?
"Plac Zbawiciela"
Bolesny ten film, jak mało który, nie macie takiego wrażenia? Co za
pokręcone relacje.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-06-03 21:53:30
Temat: Re: Dobry film...medea pisze:
> ...leci teraz, a Wy nie oglądacie?
>
> "Plac Zbawiciela"
>
> Bolesny ten film, jak mało który, nie macie takiego wrażenia? Co za
> pokręcone relacje.
właśnie obejrzałem, ale bez pierwszej godziny.
stąd pewnych rzeczy mogę się tylko domyślać.
czy to było na faktach?
--
http://patrz.pl/trener
Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić!
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-06-04 06:04:46
Temat: Re: Dobry film...tren R pisze:
> właśnie obejrzałem, ale bez pierwszej godziny.
Acha, to dużo straciłeś. Rzekłabym - większość. :-)
> stąd pewnych rzeczy mogę się tylko domyślać.
>
> czy to było na faktach?
Sadzę, że takie fakty się dzieją, niestety, ale o żadnych konkretnych mi
nie wiadomo.
Pozdrawiam porannie
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-06-04 09:21:10
Temat: Re: Dobry film...
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g25bms$qmk$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> tren R pisze:
>
>> właśnie obejrzałem, ale bez pierwszej godziny.
>
> Acha, to dużo straciłeś. Rzekłabym - większość. :-)
>
>> stąd pewnych rzeczy mogę się tylko domyślać.
>>
>> czy to było na faktach?
>
> Sadzę, że takie fakty się dzieją, niestety, ale o żadnych konkretnych mi
> nie wiadomo.
Z tego co kojarze, to za inspiracje posluzyla prosta info z codziennej
gazety.
Widzialam niedawno Krzysztofa Krauze, na przystanku tramwajowym na Placu
Zbawiciela, nota bene. ;)
I jak wrażenia po filmie?
Byłam na tym w kinie z mężem i teściową, która akurat mieszkała u nas w domu
jakiś czas. (Niezła konfiguracja osób na ten film, co nie? :))
W największym szoku wyszła z kina teściowa (przemiła kobieta, naprawde
spoko).
Zaraz zaczęła żartować, że już musi się pakować i zakończyć pobyt u nas. Ze
na niezle filmy razem chodzimy itd, itp. ;))
pozdrawiam,
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-06-04 09:43:46
Temat: Re: Dobry film...Skorupiaczku,
skoro go w trójkę przetrwaliście, to musicie się troszkę lubić :-))))).
Miłego dnia, M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-06-04 09:43:50
Temat: Re: Dobry film...ostryga pisze:
> I jak wrażenia po filmie?
Powiem szczerze - oglądając ten film, odczuwałam wręcz fizyczny ból. Nie
potrafię tego inaczej określić. Przypuszczalnie, gdyby ktoś mnie z boku
obserwował, widziałby nawet jak się zwijam. ;-)
> Byłam na tym w kinie z mężem i teściową, która akurat mieszkała u nas w domu
> jakiś czas. (Niezła konfiguracja osób na ten film, co nie? :))
Ja zrobiłam niestety gorszy błąd - zasugerowana recenzją, bodajże w
"Polityce", że ten film łączy pokolenia - zabrałam do kina moją
16-letnią siostrzenicę, która akurat u mnie gościła. Całe szczęście, że
byłyśmy w starym kinie - takiego typu, do których już dzisiejsza
młodzież nie chadza - więc były dodatkowe atrakcje w postaci
dziesięciominutowej przerwy wizji na przykład i... pustej widowni. ;-)
> W największym szoku wyszła z kina teściowa (przemiła kobieta, naprawde
> spoko).
> Zaraz zaczęła żartować, że już musi się pakować i zakończyć pobyt u nas. Ze
> na niezle filmy razem chodzimy itd, itp. ;))
Gratuluję teściowej! :-)
Tak sobie myślę, że ludzie, którzy taki los sobie zgotowali, jak w tym
filmie, nie muszą bać się już piekła.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-06-04 10:28:46
Temat: Re: Dobry film...
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:g25ohs$j6t$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Skorupiaczku,
>
> skoro go w trójkę przetrwaliście, to musicie się troszkę lubić :-))))).
>
> Miłego dnia, M.
A i owszem.
:)
Również miłego dnia życzę,
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-06-04 10:39:11
Temat: Re: Dobry film...
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g25ohk$j6d$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> I jak wrażenia po filmie?
>
> Powiem szczerze - oglądając ten film, odczuwałam wręcz fizyczny ból. Nie
> potrafię tego inaczej określić. Przypuszczalnie, gdyby ktoś mnie z boku
> obserwował, widziałby nawet jak się zwijam. ;-)
Zrozumiałe. To naprawdę mocny film.
Artykuł o zakatowanym 3,5 letnim chlopcu, który czytałam wczoraj, wywołał u
mnie podobne reakcje.
Też możnaby napisać na jego bazie film fab.....
> Ja zrobiłam niestety gorszy błąd - zasugerowana recenzją, bodajże w
> "Polityce", że ten film łączy pokolenia - zabrałam do kina moją 16-letnią
> siostrzenicę, która akurat u mnie gościła. Całe szczęście, że byłyśmy w
> starym kinie - takiego typu, do których już dzisiejsza młodzież nie
> chadza - więc były dodatkowe atrakcje w postaci dziesięciominutowej
> przerwy wizji na przykład i... pustej widowni. ;-)
Z recenzji rzeczywiście trudno było wnioskowac, że film będzie aż tak mocny.
Powinien byc dla widzów od 18 lat.
Jak siostrzenica zniosła film?
> Gratuluję teściowej! :-)
I słusznie. :)
Gratuluję siostrzenicy!
> Tak sobie myślę, że ludzie, którzy taki los sobie zgotowali, jak w tym
> filmie, nie muszą bać się już piekła.
Ludzie pokazani w tym filmie nie byli jednowymiarowi, jednoznacznie źli.
(zwłaszcza teściowa - Ewa Wencel - mistrzostwo aktorstwa). Relacje były
bardzo skomplikowane. To główna zaleta filmu.
pozdr.
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-06-04 11:16:03
Temat: Re: Dobry film...ostryga pisze:
> Artykuł o zakatowanym 3,5 letnim chlopcu, który czytałam wczoraj, wywołał u
> mnie podobne reakcje.
> Też możnaby napisać na jego bazie film fab.....
Wiesz, tego filmu to już bym chyba nie obejrzała. :-(
> Jak siostrzenica zniosła film?
Jakoś. ;-)
Najlepsze, że kiedy wracałyśmy z kina, rozszalała się we Wrocławiu
straszliwa burza, zrywająca gałęzie z drzew i dachy z domów - pogoda
doskonale wpisała się w nastrój. ;-)
> Ludzie pokazani w tym filmie nie byli jednowymiarowi, jednoznacznie źli.
Dlatego ten film taki dobry jest. Wszyscy tam są okaleczeni, jak w
antycznej tragedii. Napisałam "zgotowali", ale w gruncie rzeczy powinnam
napisać "przeżyli".
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-06-04 11:17:15
Temat: Re: Dobry film...Dnia Wed, 04 Jun 2008 13:16:03 +0200, medea napisał(a):
> Dlatego ten film taki dobry jest. Wszyscy tam są okaleczeni, jak w
> antycznej tragedii. Napisałam "zgotowali", ale w gruncie rzeczy powinnam
> napisać "przeżyli".
>
> Ewa
Nie oglądałam. Szkoda. Może będzie kiedyś okazja jeszcze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |