Dzieci w stresie jak im pomuc ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2002-03-29 20:15:50

Temat: Dzieci w stresie jak im pomuc ?
Od: "Semen" <J...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie !
Nazywam się Jacek. Chciałbym porozmawiać z kimś kogo to interesuje na
pytanie zawarty w temacie. Zacytuje wam fragment artykułu prasowego.

"RAFAŁ !"-- zawołała śmiertelnie przerażona matka na widok, który ujrzała,
zbliżając się do domu. Jej syn Rafał wysunął się do połowy przez okno
sypialni na piętrze. Od betonu dziedzińca dzieliło go jakieś osiem metrów.
Kiedy histeryczne krzyki żony usłyszał w domu jej mąż zareagował
błyskawicznie . Popędził na górę, wpadł do sypialni, chwycił syna i wciągnął
do środka. Rafał był uratowany. Rodzice chłopca natychmiast zażądali
wyjaśnień. "Dlaczego to zrobiłeś?" --pytali nie dowierzając temu, co się
stało. " No dlaczego ? Przecież mogłeś zrobić sobie krzywdę. Mogłeś się
zabić !" "Chciałem umrzeć"-- obojętnie odpowiedział Rafał. Miał zaledwie
pięć lat.

Dzisiaj my rodzice bardzo łatwo możemy nie zauważyć że nasze dzieci
zachowują się dziwnie, często tłumacząc sobie to tym że dzisiejsze dzieci
już takie są. A tak na prawdę nasze pociechy mogą przeżywać olbrzymie
stresy. Dotycz to także waszych pociech. Ciekaw jestem waszych opinii, może
zechcecie się nimi ze mną podzielić.

pozdrawiam .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-03-30 14:11:23

Temat: Re: Dzieci w stresie jak im pomuc ?
Od: "Pocti" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Semen" <J...@2...pl> napisał w wiadomości
news:a82h8n$1km$1@news.tpi.pl...

> "RAFAŁ !"-- zawołała śmiertelnie przerażona matka na widok, który ujrzała,
> zbliżając się do domu. Jej syn Rafał wysunął się do połowy przez okno
> sypialni na piętrze. Od betonu dziedzińca dzieliło go jakieś osiem metrów.
> Kiedy histeryczne krzyki żony usłyszał w domu jej mąż zareagował
> błyskawicznie . Popędził na górę, wpadł do sypialni, chwycił syna i
wciągnął
> do środka. Rafał był uratowany. Rodzice chłopca natychmiast zażądali
> wyjaśnień. "Dlaczego to zrobiłeś?" --pytali nie dowierzając temu, co się
> stało. " No dlaczego ? Przecież mogłeś zrobić sobie krzywdę. Mogłeś się
> zabić !" "Chciałem umrzeć"-- obojętnie odpowiedział Rafał. Miał zaledwie
> pięć lat.
>
> Dzisiaj my rodzice bardzo łatwo możemy nie zauważyć że nasze dzieci
> zachowują się dziwnie, często tłumacząc sobie to tym że dzisiejsze dzieci
> już takie są. A tak na prawdę nasze pociechy mogą przeżywać olbrzymie
> stresy. Dotycz to także waszych pociech. Ciekaw jestem waszych opinii,
może
> zechcecie się nimi ze mną podzielić.
>
----------------------------------------------------
------------------------
-------------------------------------
Trudno sie o tym wypowiadac, szczegolnie iz dziecko ma 5 lat, i raczej nie
przezywa taki dzieciak klopotow typu: szkola,milosc.
Jesli juz idzie o takie niebezpieczne zachowania to najwiekszy wplyw maja na
nie bajki: Pokemon, DragonBall, rozne czarodziejki z ksiezyca itp, i Power
Rangers.
Chodzi o to iz do dzieci przemawiaja najbardziej kreskowki, filmy animowane,
polemizuje sie na temat filmow i gier komputerowych ktore maja wplyw na
dzieci, ale to wlasnie bajki najbardziej wplywaja na psychike malusinskich.
Jednak zastanawia dlaczego w emitowanych bajkach oraz Power Rangers nie ma
czerwonego znaczka, gdzie przeciez pokazywana jest przemoc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-03-30 16:11:23

Temat: Re: Dzieci w stresie jak im pomuc ?
Od: "Anyia" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Semen <J...@2...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a82h8n$1km$...@n...tpi.pl...

ciach.

po 1., pisales o tym juz na dzieciach - rozumiem, ze odzew Ci nie zadowolil,
tak?
po 2., znowu nie podales, skad ten artykul pochodzi, sam piszesz, ze to
fragment, a nie pdoajesz zrodla. Nie oczekuj reakcji na wyrwany z kontekstu
fragment. Szczerze mowiac, zastanawiam sie, czy to nie Twoje autorstwo...
po 3., takie zachowanie u 5latka wskazuje imho na potrzebe pilnego kontaktu
z psychologiem albo _zainteresowanym_ rodzicem.

Pozdrawiam cieplutko
Magda/Anyia