Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dziecięce zaufanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dziecięce zaufanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-08-05 15:51:36

Temat: Dziecięce zaufanie
Od: "bary" <f...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zastanawiałem się nad tym co powiedzieł Bogdan. Czy dzieci mają wysokie IE?
I zrozumiałem, że coś tu jest nie tak. Potem nad tym co powiedziała Dorota,
że człowiek całkowicie pewien siebie może być manipulowany.
Zrodziły się we mnie sprzeczności zauważyłem bałagan, że to nie pasuje do
siebie.
Czy dzieci mają wysoką samoświadomość? Dzieci są bardzo ufne. Jak to mówi
Reachel dzieci znajdują się w transie przez połowę ich stanu czuwania. Tu
trzeba zwrócić uwagę na zależność wielkiego zaufania do ludzi do
elastyczności umysłu i dużej chłonności jak gąbka.
I można by powiedzieć, że dzieci ulegają manipulacji a przecież one nie
mają ego dopiero wyrabia się pogląd na ich rolę w środowisku. Sprzeczności
nie widzę w moim poglądzie, ale w słowie manipulacja, tu znaczenie ma słowo
zaufanie, to bezgraniczne dziecięce zaufanie.
To zmusiło mnie do zdefiniowania słowa manipulacja. Manipulacja to
sterowanie wolą człowieka wykorzystując jego podświadome (uwarunkowane)
reakcje i wymuszanie przez to określonego zachowania.
Jednocześnie też trzeba powiedzieć o wykorzystaniu zaufania. Zaufanie jest
miłością, jest pozytywnym nastawieniem do człowieka. Tu nie chodzi o to, że
dziecko daje się manipulować, ale ufając pozwala wyrobić sobie bramki
wmożliwiając manipulację nim.
To, że dziecko nie ma ego świadczy o jego maksymalnej IE. Ono całkowicie
rządzi swoim systememm zagrożeń. Poznaje środowisko i ocenia, przystosowuje
się z perfekcyjną intuicją wspaniałego bytu biologicznego. Obserwuje świat z
genialnym zmysłem małego odkrywcy. Świat to ciekawe wyzwanie. Ciekawość jest
fascynacją światem poznawaniem. Dziecku nie zależy na poznaniu ono pragnie
poznawać. Dziecko jest czystą miłością nie odczuwa nudy, tylko radość bycia,
celem jest istnienie. Ono odczuwa, panuje nad środowiskiem. Dlatego kiedyś
mówiłem, że dorosły powinien zachować dziecięcą radość i pewność siebie. Ale
dziecko jest też bardzo wrażliwe, na bodźce, na świat który może go
podporządkować, uszkodzić. Dziecko nabiera siłę, cały nas się sprawdzając
realizując nabywając mądrość, odkrywając ją w sobie oraz z doświadczenia w
zmaganiach ze światem.
Tej wielkiej miłości i bezgranicznemu zaufaniu towarzyszy też niestety
brak wiedzy, a prawdę rodziców przyjmuje jak dogmaty.
Każdy fałsz który rodzic poda jako prawdę przyczyni się do błędnego
postrzegania świata.
Więc tu się poprawiam, kierując te słowa do Dorotki, że człowiekiem z
wysokim IE nie można manipulować tylko wtedy, gdy on dysponuje prawdziwą
wiedzą o sobie i o świecie. Inaczej to nie będzie manipulacja w sensie
hipnozy, ale tu chodzi o wykorzystanie zaufania, a raczej jego braku wiedzy
o świecie. Więc aby dobrze to rozpatrzyć, trzeba podzielić te dwa aspekty
słowa manipulacja na świadomą i nieświadomą.

pozdrawiam

Jacek

ps. Powyżej użyłem słowa dogmat, zrobiłem to celowo, aby pokazać w jaki
sposób narzuca się dziecku poglądy w tym religię.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jeszcze raz UŚ!!!
Relaks metodą Jakobsona, Schultza
Co zrobić
"Pod napięciem" - szukamy psychologa!!!
BLAGAM POMOZCIE MI !!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »