Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Dziwna dolegliwość (tylko do lekarzy)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dziwna dolegliwość (tylko do lekarzy)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-07-09 08:01:38

Temat: Dziwna dolegliwość (tylko do lekarzy)
Od: "Matti" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich!
Może to nieodpowiedzialne, że najpierw zasięgam informacji na niusach zamiast
po prostu iść do lekarza, ale chciałbym na początku wysłuchać opinii innych,
być może mądrzejszych ode mnie.
A teraz do rzeczy...
Moja dolegliwość jest naprawdę dziwna. Zaczęło się 10 dni temu dyskomfortem w
okolicy pępka, uczuciem, jakbym miał ciało obce w pępku (np. igłę). Potem
dyskomfort przeniósł się do podbrzusza, przyjmując postać jakby przeczulicy
skóry. Gdy noszę obcisłe spodnie to czasami mam uczucie jakby mi ktoś to
podbrzusze przypalał żelazkiem. Dolegliwości znikają po nocy (sen) i
zmniejszają się znacznie gdy nic nie mam na sobie.
Po kilku dniach do dyskomfortu w podbrzuszu dołączyło uczucie "drętwienia"
(parestezje?) w okolicy zewnętrznych narządów płciowych, a potem także w nogach
(raz w prawej, raz w lewej - dolegliwości te miały charakter bardzo zwiewny i
przemijający). Oprócz tego zauważyłem u siebie zwiększoną skłonność do drżeń
mięśniowych przy wykonywaniu precyzyjnych ruchów dowolnych (np. słodzenie
herbaty, jedzenie zupy itp.) Drżenia dotyczą mięśni dłoni i stóp - w spoczynku
zanikają. Szczególnie te drżenia uwidaczniają się gdy uruchamiam jednocześnie
dwie antagonistyczne grupy mięśni (np. zaginam palce w "szpony").
Przy obmacywaniu podbrzusza i okolic pępka nie stwierdzam u siebie żadnych
odchyleń (żadnych przepuklin, żadnych oporów patologicznych itp.). Nie mam
żadnych dolegliwości przy oddawaniu moczu (więc kamicę pęcherza też bym
wykluczył). Nie mam także żadnych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego -
wszystko jest w jak najlepszym porządku.

A teraz pytanie do Was - czy ktoś kiedyś miał podobne dolegliwości? A może
mieliście pacjentów z takimi dolegliwościami? Każdego, kto miałby chociażby
blade pojęcie, czym to może być spowodowane, proszę o odpowiedź. Czy mam sobie
zrobić USG jamy brzusznej czy iść do neurologa? A może jedno i drugie? Może
ktoś z Was dojdzie do jakichś konstruktywnych wniosków...

Pozdrawiam wszystkich

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-07-09 09:06:53

Temat: Re: Dziwna dolegliwość (tylko do lekarzy)
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 9 Jul 2004 10:01:38 +0200, Matti wrote:

[...]
> A teraz pytanie do Was - czy ktoś kiedyś miał podobne dolegliwości? A może
> mieliście pacjentów z takimi dolegliwościami? Każdego, kto miałby chociażby
> blade pojęcie, czym to może być spowodowane, proszę o odpowiedź. Czy mam sobie
> zrobić USG jamy brzusznej czy iść do neurologa? A może jedno i drugie? Może
> ktoś z Was dojdzie do jakichś konstruktywnych wniosków...

Nie podajesz wielu ważnych wiuadomości - choćby wieku, ewentualnych
zdiagnozowanych chorób przewlekłych, czy palisz papierosy, czy
przyjmujesz jakieś leki itp. Na podstawie tego co piszesz można
przypuszczać różne rzeczy, wszystkie równie mało prawdopodobne.

Skoro piszesz tylko do lekarzy, to myślę, że w imieniu innych Kolegów
czytających grupę mogę napisać: IDŹ DO LEKARZA.

EOT.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-07-09 11:48:34

Temat: Re: Dziwna dolegliwość (tylko do lekarzy)
Od: Klapuch <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 9 Jul 2004 10:06:53 +0100, Marek Bieniek
<a...@s...re.invalid> wrote:

>Skoro piszesz tylko do lekarzy, to myślę, że w imieniu innych Kolegów
>czytających grupę mogę napisać: IDŹ DO LEKARZA.

popieram

Klapuch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-07-09 14:18:20

Temat: Re: Dziwna dolegliwo?ć (tylko do lekarzy)
Od: "Maras" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Klapuch" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:531te09b0h4a8572tsk2lmfol15fmqlr3h@4ax.com...
> On Fri, 9 Jul 2004 10:06:53 +0100, Marek Bieniek
> <a...@s...re.invalid> wrote:
>
> >Skoro piszesz tylko do lekarzy, to myślę, że w imieniu innych Kolegów
> >czytających grupę mogę napisać: IDŹ DO LEKARZA.
>
> popieram
>
> Klapuch

Wiecie co, nie rozumiem was. Koleżanka chciała podyskutować, a nie leczyć
się przez net. Nie mam dużo doczynienia z lekarzami, ale zazwyczaj (ponad
połowa) przypadków kończy się tym, że mam wrażenie niedostatecznej diagnozy.
Poprostu działanie na oko. Dlatego też chętnie dowiedziałbym się na co
zwrócić uwagę, jakie badania ew. przyniesione ze sobą pozwolą dokładnie
zdiagnozować dolegliwość. Niestety ludzie coraz mniej ufają lekarzom do
których chodzą i do tego powoli trzeba się przyzwyczajać. Szeroka dostępność
informacji będzie powodować, że pacjent każdą diagnozę będzie starał się
zrozumieć i ew. zasięgnąć szerszej porady czy samemu interpretować fakty.
Czasy kiedy medycy władali wiedzą tajemną powoli odchodzą do lamusa. Ileż
ciekawsza byłaby dyskusja gdyby napisać co faktycznie należałoby zbadać, ew.
jak powierzchownie ocenić jakiego lekarza wybrać.
Ja osobiście jestem informatykiem, często udzielam odpowiedzi na pytanie na
grupach branżowych. Naprawdę nie zdarzyło mi się odpowiadać:'idź do
serwisu'... chyba, że na prawdę nie miałem pojęcia co mógłbym napisać.
--
Pozdrawiam,
Maras
odpowiadając usuń .com z adresu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-07-09 17:22:52

Temat: Re: Dziwna dolegliwo?ć (tylko do lekarzy)
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maras <m...@w...pl> napisał(a):

> Wiecie co, nie rozumiem was. Koleżanka chciała podyskutować, a nie leczyć
> się przez net.

Leczyć nie, ale zdiagnozować jak najbardziej.

(Koleżanka? (Hint: "zauważyłem u siebie".))

> Nie mam dużo doczynienia z lekarzami, ale zazwyczaj (ponad
> połowa) przypadków kończy się tym, że mam wrażenie niedostatecznej diagnozy.
> Poprostu działanie na oko.

Jasne, i diagnoza ze szklanej kuli.. znaczy, szklanego kwadracika będzie
lepsza?

> Szeroka dostępność
> informacji będzie powodować, że pacjent każdą diagnozę będzie starał się
> zrozumieć i ew. zasięgnąć szerszej porady czy samemu interpretować fakty.

Fajnie, ale najpierw dobrze byłoby mieć tę diagnozę. Postawioną przez
lekarza, który zbadał pacjenta.


JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-07-09 21:42:29

Temat: Re: Dziwna dolegliwo?ć (tylko do lekarzy)
Od: "Maras" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:ccmk9c$l8c$1@inews.gazeta.pl...
>
> Fajnie, ale najpierw dobrze byłoby mieć tę diagnozę. Postawioną przez
> lekarza, który zbadał pacjenta.
>

Przytoczę fakty, bo po co się spierać. Byłem u internisty, który leczy mnie
na nadciśnienie. Podczas jednaj z wizyt napomknąłem o badaniu krwi, to pani
powiedziała, że nie bardzo bo NFZ za to nie płaci. Zapytałem wtedy, czy może
zbadać by chociaż cukry czy lipidy itp. Pani z wielkim zaskoczeniem
stwierdziła, że faktycznie takie badania wskazane jest zrobić przy tej
dolegliwości. To przykład pierwszy z brzegu. Mogę pisać dalej, o badaniach
zmian skórnych bez lampy uf, ba często bez żadnego światła w pomieszczeniu w
godzinach popołudniowych. Dermatoskop (o ile dobrze piszę) to dla większości
dermatologów przyrząd znany chyba tylko ze studiów.
Ja przed wizytą u lekarza staram się poczytać o posiadanych objawach, często
pytam znajomych po podobnych przejściach. Na grupie często jest jak widać,
ale czasem też można coś trafić. Zauważyłem bardzo dużą poprawę w podejściu
lekarzy, jeśli zaczynam z nimi rozmowę o tym co rozpoznali, lub co mogą
rozpoznać i mam wykazuję się przy tym pewną znajomością tematu. Dyskusja o
rozpoznaniu i ew. wykluczeniu innych dolegliwości o podobnych objawach z
reguły lekarze traktują już bardzo podejrzliwie, dostają jakiegoś wielkiego
słowotoku i starają się zalać pacjenta swoją 'mądrością', unikając
konkretnych odpowiedzi.

zupełnie z innej beczki...
Stacja benzynowa za trucie samochodów może dostać mandat do 400000, sklep
trujący ludzi (champion) dostał 450 zł mandatu. Żyję w kraju, gdzie bardziej
dba się o samochody niż o zdrowie mieszkańców... :-(
--
Pozdrawiam,
Maras
odpowiadając usuń .com z adresu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-07-11 01:35:44

Temat: Re: Dziwna dolegliwo?ć (tylko do lekarzy)
Od: Kaja <m...@b...spamu.autograf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 9 Jul 2004 23:42:29 +0200, Maras
<news:ccn3d2$6kb$1@helios.domdata.com> napisał(a):
> sklep
> trujący ludzi (champion) dostał 450 zł mandatu. Żyję w kraju, gdzie bardziej
> dba się o samochody niż o zdrowie mieszkańców... :-(

Ten w Sadyba Best Mall? Fakt, że ja w tym sklepie ani mięsa, ani wędliny,
ani żadnych mrożonek nie kupuję i nigdy nie kupię.


--
Pozdrawiam,
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-07-11 18:13:15

Temat: Re: Dziwna dolegliwo?ć (tylko do lekarzy)
Od: "tmark" <t...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ja osobiście jestem informatykiem, często udzielam odpowiedzi na pytanie
na
> grupach branżowych.

Ale bez komputera tego nie zrobisz... Wyobraz sobie ze jestes w lesie - ani
laptopa ani komorki z gprs-em tylko z Twoja wiedza...
Podobnie jest z lekarzem - bez sprawdzenia (zbadania) pacjenta - tez nie
wiele zrobi...
A cala dyskusja bedzie biegla na zbyt wysokim poziomie abstrakcji.

Pozdrawiam,
Tomasz Markiewicz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-07-12 08:53:43

Temat: Re: Dziwna dolegliwo?ć (tylko do lekarzy)
Od: "Maras" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tmark" <t...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ccrvvl$8n1$1@news.onet.pl...
>
> > Ja osobiście jestem informatykiem, często udzielam odpowiedzi na pytanie
> na
> > grupach branżowych.
>
> Ale bez komputera tego nie zrobisz... Wyobraz sobie ze jestes w lesie -
> ani laptopa ani komorki z gprs-em tylko z Twoja wiedza...
> Podobnie jest z lekarzem - bez sprawdzenia (zbadania) pacjenta - tez nie
> wiele zrobi...
> A cala dyskusja bedzie biegla na zbyt wysokim poziomie abstrakcji.
>

Nie no co Ty! Oczywiście, że zrobię. Po prostu opisujesz objawy jakie jesteś
w stanie stwierdzić, a ja ci mogę podpowiedzieć co jeszcze sprawdzić lub
podać potencjalne dolegliwości do wyboru. Ew. mogę podać jakiego programu
użyć do zdiagnozowania faktycznego problemu. Oczywiście dyskutując czysto
teoretycznie i nie każąc nic nikomu rozkręcać, czy coś.
Po prostu czysta dyskusja, na tym to polega. Być może dlatego ta dziedzina
rozwija się tak szybko ;-)
--
Pozdrawiam,
Maras
odpowiadając usuń .com z adresu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-07-12 12:06:21

Temat: Re: Dziwna dolegliwo?ć (tylko do lekarzy)
Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tmark napisał:

> Podobnie jest z lekarzem - bez sprawdzenia (zbadania) pacjenta
> - tez nie wiele zrobi...

Może niewiele, ale jednak więcej niż nic. Czasem lekarz, do którego
idzie się na konsultacje, zupełnie nie trafia z diagnozą
(np. wysyłanie na prześwietlenie głowy z podejrzeniem guza
w mózgu przy bólu głowy, gdzie przyczyną okazało się nadciśnienie).
W dodatku źle jest widziane weryfikowanie diagnozy u drugiego
lekarza - pierwszy się obraża... Nie widzę niczego złego w udzieleniu
"zdalnej" porady, jeśli opisane objawy sugerują coś konkretnego.
Szczególnie, jeśli jest to coś nietypowego.

Piotr

--
Zabezpieczenie antyspamowe: w moim adresie nie ma cyfr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

cerutin
[gdzie] Proktolog we Wroclawiu?
-- Produkty -- Terapia Magnetyczna -
co robic????
paroksetyna-wymioty!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »