« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-11 15:49:16
Temat: Dziwny problem z oddawaniem moczu.Witam serdecznie!
Na początku przedstawiem siebie, bo to dosyć istotne. Otóż moja płeć to
meżczyzna, a wiek 23 lata.
Mam taki dosyć, dziwny krępujący przypadek z oddawaniem moczu. Otóż nie
mogę oddać moczu na stojąco. Stoję i stoję i nic. No może po jakimś
czasie udaje mi się. Jeśli tylko usiądę, to potrafię zrobić to od razu i
bez żadnych problemów.
Chciałbym zapytać się, dlaczego tak się dzieje? Czy ma to podłoże
psychologiczne?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-11 17:46:07
Temat: Re: Dziwny problem z oddawaniem moczu.Do urologa!!!
> Witam serdecznie!
>
> Na początku przedstawiem siebie, bo to dosyć istotne. Otóż moja płeć to
> meżczyzna, a wiek 23 lata.
>
> Mam taki dosyć, dziwny krępujący przypadek z oddawaniem moczu. Otóż nie
> mogę oddać moczu na stojąco. Stoję i stoję i nic. No może po jakimś
> czasie udaje mi się. Jeśli tylko usiądę, to potrafię zrobić to od razu i
> bez żadnych problemów.
>
> Chciałbym zapytać się, dlaczego tak się dzieje? Czy ma to podłoże
> psychologiczne?
>
> Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-11 20:47:37
Temat: Re: Dziwny problem z oddawaniem moczu."asdewq3" napisał:
> Witam serdecznie!
>
> Na początku przedstawiem siebie, bo to dosyć istotne. Otóż moja płeć to
> meżczyzna, a wiek 23 lata.
>
> Mam taki dosyć, dziwny krępujący przypadek z oddawaniem moczu. Otóż nie
> mogę oddać moczu na stojąco. Stoję i stoję i nic. No może po jakimś czasie
> udaje mi się. Jeśli tylko usiądę, to potrafię zrobić to od razu i bez
> żadnych problemów.
>
> Chciałbym zapytać się, dlaczego tak się dzieje? Czy ma to podłoże
> psychologiczne?
>
> Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Najprawdopodobniej podloze jest, tak jak piszesz, psychiczne. Jezeli do tego
nie mozesz sie wysikac przy pisuarze w obecnosci innych facetow to Twoj
pecherz jest klasycznym przykladem tzw. "zespolu niesmialego pecherza". Tez
tak mialem, ale z wiekiem przeszlo.
pozdrawiam
taugusty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |