| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-17 07:49:52
Temat: FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA I POKREWNEFORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA I POKREWNE
www.misjanadziei.org.pl
ZAPRASZAMY
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-17 14:48:06
Temat: Re: FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA> FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA I POKREWNE
Tu nie ma co dyskutować. Tu trzeba przygotować system prawny w którym
droga od 'pozostawienia' dziecka do adopcji trwać będzie krócej niż
miesiąc. I nie pomogą tu żadne stowarzyszenia i inne pieprzenia (jak
nie wiesz co zrobić to powołaj komisję) a paru mądrych ludzi (tylko
gdzie ich znaleźć????)
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-17 15:04:22
Temat: Re: FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA
> Tu nie ma co dyskutować. Tu trzeba przygotować system prawny w którym
> droga od 'pozostawienia' dziecka do adopcji trwać będzie krócej niż
> miesiąc. I nie pomogą tu żadne stowarzyszenia i inne pieprzenia (jak
> nie wiesz co zrobić to powołaj komisję) a paru mądrych ludzi (tylko
> gdzie ich znaleźć????)
>
> Pozdrawiam
> Qwax
>
Tu trzeba dyskutować, bo człowiek jest tak "zrobiony", że najpierw myśli,
później rozmawia, a później działa. Sądząc po kulturze twojej wypowiedzi u
ciebie taki proses raczej nie występuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-17 16:36:16
Temat: Odp: FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA
Użytkownik Qwax <...@...Q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4...@2...17.138.62...
> > FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA I POKREWNE
>
> Tu nie ma co dyskutować. Tu trzeba przygotować system prawny w którym
> droga od 'pozostawienia' dziecka do adopcji trwać będzie krócej niż
> miesiąc.
myśle,że tu przesadziłeś
I nie pomogą tu żadne stowarzyszenia i inne pieprzenia
niekiedy pieprzenia i stowarzeszenia a w większości dają pozytywne
rozwiązanie problemu ...
mówisz miesiąc hm nie wiem czy w tak krótkim czasie można zrobić w miare
dokładne rozeznanie co do osoby wnioskujacej w takiej sprawie...
po paru miesiącach walki o rodzine zastępczą okazało się ,że facet ma
odchylenia od normy lecz jako wykładowca,człowiek na poziomie z dobrą opinia
a tu ups sam sie zaczyna przyznawac do swojego zboczenia ...i co ty na to ?
adopcja ,rodzina zastępcza to bardzo delikatna sprawa ...przyspieszanie może
tylko zaszkodzić biednemu dziecku ,które czeka na miłość...
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-17 18:20:33
Temat: Re: FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atnji4$f01$1@absinth.dialog.net.pl...
> mówisz miesiąc hm nie wiem czy w tak krótkim czasie można zrobić w miare
> dokładne rozeznanie co do osoby wnioskujacej w takiej sprawie...
> po paru miesiącach walki o rodzine zastępczą okazało się ,że facet ma
> odchylenia od normy lecz jako wykładowca,człowiek na poziomie z dobrą
opinia
> a tu ups sam sie zaczyna przyznawac do swojego zboczenia ...i co ty na to
?
> adopcja ,rodzina zastępcza to bardzo delikatna sprawa ...przyspieszanie
może
> tylko zaszkodzić biednemu dziecku ,które czeka na miłość...
Co racja, to racja słyszałam od dziewczyny będącej psychologiem w ośrodku
historię nauczycielki która w czasie spotkań doszła do wniosku że
podświadomie tępi w szkole dzieci adoptowane. A sama starała się o adopcję
czy to normalna kobieta??
To zbyt poważne zagadnienia by rozstrzygać je w miesiąc.
Pozdrawiam
Dorunia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-17 20:08:25
Temat: Re: FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJASandra wrote:
> mówisz miesiąc hm nie wiem czy w tak krótkim czasie można zrobić w miare
> dokładne rozeznanie co do osoby wnioskujacej w takiej sprawie...
Zaraz zaraz, dlaczego osoby wnioskującej? Przyszłego rodzića to nawet trzeba
przemaglować na wszelkie sposoby ( w końcu nawet biologiczni rodzice
czekają na dziecko 9 miesięcy), ale dziecko na rodziców czekać nie musi!
Tylko musiałoby być tak skonstruowane prawo, że by dzieciak z powodu np.
niefrasobliwości matki( bo sobie kwitka po 6 tygodniach nie podpisała) nie
tkwił w placówce opiekuńczej do pełnoletniości...
> ...przyspieszanie może tylko zaszkodzić biednemu dziecku ,które czeka na
> miłość...
To niech sprawdzeni rodzice adopcyjni czekają na dziecko z czystą sytuacją
prawną. Ono niech od początku ma dom.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-12-18 08:27:31
Temat: Re: FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA> > Tu nie ma co dyskutować. Tu trzeba przygotować system prawny w
którym
> > droga od 'pozostawienia' dziecka do adopcji trwać będzie krócej
niż
> > miesiąc. I nie pomogą tu żadne stowarzyszenia i inne pieprzenia
(jak
> > nie wiesz co zrobić to powołaj komisję) a paru mądrych ludzi
(tylko
> > gdzie ich znaleźć????)
> >
>
> Tu trzeba dyskutować, bo człowiek jest tak "zrobiony", że najpierw
myśli,
> później rozmawia, a później działa. Sądząc po kulturze twojej
wypowiedzi u
> ciebie taki proses raczej nie występuje.
>
Dyskutuj dyskutuj a dziecko (służba zdrowia, sądownictwo, koleje,
przemysł ciężki, lekki, usługi, ....) z głodu zdechnie. W tym burdelu,
Polską zwanym, konieczny jest prawy i brutalny człowiek który tę
dyskutującą hołotę weźmie z mordę i każe im się wziąśc do roboty a nie
do pieprzenia o dupie Maryni. Tylko gdzie znaleźć drugiego Marszałka
(aczkolwiek nie wiem czy nawet on dałby teraz radę - hołota urosła w
siłę)
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-12-18 08:29:20
Temat: Re: FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA>
> mówisz miesiąc hm nie wiem czy w tak krótkim czasie można zrobić w
miare
> dokładne rozeznanie co do osoby wnioskujacej w takiej sprawie...
> po paru miesiącach walki o rodzine zastępczą okazało się ,że facet
ma
> odchylenia od normy lecz jako wykładowca,człowiek na poziomie z
dobrą opinia
> a tu ups sam sie zaczyna przyznawac do swojego zboczenia ...i co ty
na to ?
> adopcja ,rodzina zastępcza to bardzo delikatna sprawa
...przyspieszanie może
> tylko zaszkodzić biednemu dziecku ,które czeka na miłość...
>
Nie mówiłem o gotowości rodzica tylko gotowości dziecka - rodzice mogą
czekać i 20 lat dziecko MUSI być gotowe 'prawnie' do adopcji najwyżej
w miesiąc.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-12-18 10:59:01
Temat: Re: FORUM DYSKUSYKUSYJNE - RODZINA ZASTĘPCZA, ADOPCJA
W tym burdelu,
> Polską zwanym, konieczny jest prawy i brutalny człowiek który tę
> dyskutującą hołotę weźmie z mordę i każe im się wziąśc do roboty a nie
> do pieprzenia o dupie Maryni.
No właśnie.....nie dyskutuj, hołoto ( tak się czujesz??), tylko do roboty...
>Tylko gdzie znaleźć drugiego Marszałka.
A mi sie ten Twój opis "prawego i brutalnego" to raczej kojarzył z
dydktatorami większego kalibru.....zresztą rządy Marszałka kryształowe to
nie były.
> (aczkolwiek nie wiem czy nawet on dałby teraz radę - hołota urosła w
> siłę)
Widać po kulturze wypowiedzi...oj rośnie w siłę, rośnie :(
Ola
>
> Qwax
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |