Fajki...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-27 23:06:49
Temat: Fajki...Od: "slave.69" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Palę od 3 lat, mniej więcej 1/2 paczki dziennie. Wiem, że to nie jest jakiś
specjalny rekord, ale jednak bez peta ciężko wytrzymać. Chciałbym to rzucić
i jestem ciekawy, przez ile musiałbym nie palić, żeby już mnie nie ciągnęło
do fajek . Jeżeli ktoś wie coś o tym, to proszę o odpowiedź.
Z góry dziękuję i pozdrawiam...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2002-01-29 09:30:00
Temat: Re: Fajki...Od: "Towar" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Nie wiem ile bys musial. Ja sam mniej wiecej mam taki problem jak ty. Jakies
3 lata palenia, dziennie od 10-20 szlugow. Prubowalem odstawic od razu, nie
dalo sie. Teraz po prostu ograniczam sie do 3-5 dziennie. Za jakis czas
sprubuje ponownie odstawic szlugi na dluzej niz tydzien.
"slave.69" <w...@w...pl> wrote in message news:a33dc7$sj7$1@news.tpi.pl...
> Palę od 3 lat, mniej więcej 1/2 paczki dziennie. Wiem, że to nie jest
jakiś
> specjalny rekord, ale jednak bez peta ciężko wytrzymać. Chciałbym to
rzucić
> i jestem ciekawy, przez ile musiałbym nie palić, żeby już mnie nie
ciągnęło
> do fajek . Jeżeli ktoś wie coś o tym, to proszę o odpowiedź.
>
> Z góry dziękuję i pozdrawiam...
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-01-29 10:46:32
Temat: Re: Fajki...Od: "lume" <i...@l...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
Zalezy czy to uzaleznienie psychologiczne, czy fizyczne, czy biologiczne.
Ale najprawdopodobniej psychologiczne, czyli oznacza to ze twoj organizm
jako cialo fizyczne i bilologiczne latwo sobie poradzi z odrzuceniem
nikotyny i innych ohydnych substancji w papierosie. Pozostaje tylko kwestia
twojego umyslu, musisz swoj umysl jakos oszukac, zapelnic czyms innym (tylko
ty znasz odpowiedz, moze jakies motywacje, inne zajecie manualne). Nie
oklamuj siebie. I niestety, ale piwko na bok na czas rzucania...
I jeszcze jedno: Palisz pety czy papierosy?
Pet=niedopałek, papieros = cały papieros w bibułce, nietknięty, czy fajki?
> Palę od 3 lat, mniej więcej 1/2 paczki dziennie. Wiem, że to nie jest
jakiś
> specjalny rekord, ale jednak bez peta ciężko wytrzymać. Chciałbym to
rzucić
> i jestem ciekawy, przez ile musiałbym nie palić, żeby już mnie nie
ciągnęło
> do fajek . Jeżeli ktoś wie coś o tym, to proszę o odpowiedź.
>
> Z góry dziękuję i pozdrawiam...
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-01-31 19:01:46
Temat: Re: Fajki...Od: "Pchela" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik slave.69 <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a33dc7$sj7$...@n...tpi.pl...
> Palę od 3 lat, mniej więcej 1/2 paczki dziennie. Wiem, że to nie jest
jakiś
> specjalny rekord, ale jednak bez peta ciężko wytrzymać. Chciałbym to
rzucić
> i jestem ciekawy, przez ile musiałbym nie palić, żeby już mnie nie
ciągnęło
> do fajek . Jeżeli ktoś wie coś o tym, to proszę o odpowiedź.
>
> Z góry dziękuję i pozdrawiam...
>
>
Ja palilem ponad 4 lata.
Rzucanie wyglada mniej wiecej tak:
po tygodniu jest zle
po dwoch tygodniach jest jeszcze gorzej
po miesiacu to dol na maxa
potem moze byc juz tylko lepiej :)))
A tak szczerze to tylko sprawa odpowiednio mocnej motywacji.
Pchela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-02-28 17:25:10
Temat: Re: Fajki...Od: "Kamilcia" <z...@o...info> szukaj wiadomości tego autora
to zalezy jak jestes silny psychicznie.na poczontq zacznij od palenia mniej
i uprawiania jakiegos sportu a potem sam zobaczysz ze cie jusz nie
ciongnie.potem ktos ci zapropj\nuje fajke a ty mu ladnie odpowiesz nie
dzienkuje nie pale czy to nie wspaniale?jezli uwierzysz w to co robisz to
szybko ci minie:)
Użytkownik "slave.69" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a33dc7$sj7$1@news.tpi.pl...
> Palę od 3 lat, mniej więcej 1/2 paczki dziennie. Wiem, że to nie jest
jakiś
> specjalny rekord, ale jednak bez peta ciężko wytrzymać. Chciałbym to
rzucić
> i jestem ciekawy, przez ile musiałbym nie palić, żeby już mnie nie
ciągnęło
> do fajek . Jeżeli ktoś wie coś o tym, to proszę o odpowiedź.
>
> Z góry dziękuję i pozdrawiam...
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-03-05 09:24:21
Temat: Re: Fajki...Od: "Jola" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
Mam 26 lat...
paliłam przez 9 lat,od 1 stycznia postanowiłam rzucić,
naprawdę udało mi się...nie zapaliłam jeszcze nawet jednego,ale to fakt,że
mnie ciągnie...szczególnie wieczorem,
wytrzymuję bo staram się zająć czymś interesującym,npdużo siedzę przy
komp.,poza tym b.pomógł mi mój chłopak(który sam pali), zaczął wmawiać mi
,że dziewczyna z petem to ohydztwo ....i uwierzyłam.Poza tym chcę mieć
dzieci....to też motywacja do rzucenia..
W razie czego...życzę wytrwałości,
Pozdrawiam
Mała
Użytkownik "Kamilcia" <z...@o...info> napisał w wiadomości
news:a5n487$oj9$10@news.tpi.pl...
> to zalezy jak jestes silny psychicznie.na poczontq zacznij od palenia
mniej
> i uprawiania jakiegos sportu a potem sam zobaczysz ze cie jusz nie
> ciongnie.potem ktos ci zapropj\nuje fajke a ty mu ladnie odpowiesz nie
> dzienkuje nie pale czy to nie wspaniale?jezli uwierzysz w to co robisz to
> szybko ci minie:)
> Użytkownik "slave.69" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a33dc7$sj7$1@news.tpi.pl...
> > Palę od 3 lat, mniej więcej 1/2 paczki dziennie. Wiem, że to nie jest
> jakiś
> > specjalny rekord, ale jednak bez peta ciężko wytrzymać. Chciałbym to
> rzucić
> > i jestem ciekawy, przez ile musiałbym nie palić, żeby już mnie nie
> ciągnęło
> > do fajek . Jeżeli ktoś wie coś o tym, to proszę o odpowiedź.
> >
> > Z góry dziękuję i pozdrawiam...
> >
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-03-06 16:17:30
Temat: Re: Fajki...Od: "Kamilcia" <z...@o...info> szukaj wiadomości tego autora
wow Jola Gratulacje!!!!!!!!!!!!
tak trzymac:)
Użytkownik "Jola" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a622te$bi3$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Mam 26 lat...
> paliłam przez 9 lat,od 1 stycznia postanowiłam rzucić,
> naprawdę udało mi się...nie zapaliłam jeszcze nawet jednego,ale to fakt,że
> mnie ciągnie...szczególnie wieczorem,
> wytrzymuję bo staram się zająć czymś interesującym,npdużo siedzę przy
> komp.,poza tym b.pomógł mi mój chłopak(który sam pali), zaczął wmawiać mi
> ,że dziewczyna z petem to ohydztwo ....i uwierzyłam.Poza tym chcę mieć
> dzieci....to też motywacja do rzucenia..
> W razie czego...życzę wytrwałości,
> Pozdrawiam
> Mała
>
> Użytkownik "Kamilcia" <z...@o...info> napisał w wiadomości
> news:a5n487$oj9$10@news.tpi.pl...
> > to zalezy jak jestes silny psychicznie.na poczontq zacznij od palenia
> mniej
> > i uprawiania jakiegos sportu a potem sam zobaczysz ze cie jusz nie
> > ciongnie.potem ktos ci zapropj\nuje fajke a ty mu ladnie odpowiesz nie
> > dzienkuje nie pale czy to nie wspaniale?jezli uwierzysz w to co robisz
to
> > szybko ci minie:)
> > Użytkownik "slave.69" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:a33dc7$sj7$1@news.tpi.pl...
> > > Palę od 3 lat, mniej więcej 1/2 paczki dziennie. Wiem, że to nie jest
> > jakiś
> > > specjalny rekord, ale jednak bez peta ciężko wytrzymać. Chciałbym to
> > rzucić
> > > i jestem ciekawy, przez ile musiałbym nie palić, żeby już mnie nie
> > ciągnęło
> > > do fajek . Jeżeli ktoś wie coś o tym, to proszę o odpowiedź.
> > >
> > > Z góry dziękuję i pozdrawiam...
> > >
> > >
> >
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |