Fleczer czy coś takiego w zębie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2002-03-19 21:25:31

Temat: Fleczer czy coś takiego w zębie
Od: "Przemo" <c...@d...alter.pl> szukaj wiadomości tego autora

Byłem u dentysty, mo mi się ułamał mały kawałeczek szóstki. Wyczyściła (dość
długo to robiła, bo ząb był dość głęboko miękki) i założyła jakiś "fleczer?"
czy coś takiego (po prostu zakleiła dziurę białą substancją). Mam przyjść za
tydzień, aby dokończyła. Może mi ktoś powiedzieć po co? Czy nie można tego
zrobić za jednym razem?
A może dentystom kasa chorych płaci od wizyty i specjalnie dzielą każdą
wizytę na 2?

Dziękuję za wszelkie sugestie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-03-19 21:48:26

Temat: Re: Fleczer czy coś takiego w zębie
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemo" <c...@d...alter.pl> napisał w wiadomości
news:a78adc$1kf$1@news.tpi.pl...
> Byłem u dentysty, mo mi się ułamał mały kawałeczek szóstki. Wyczyściła
(dość
> długo to robiła, bo ząb był dość głęboko miękki) i założyła jakiś
"fleczer?"

skoro zalozyla fleczer (material do wypelnienia tymczasowego - czasami tez
tlenek cynq) to zabek musiales miec mocno uszkodzony i pani bala sie ze
zwariujesz z bolu przy dalszych zabiegu. dlatego cie znieczulila . nie
jestem dentysta - mowie z autopsji jako pacjent :-)) a czy mozna uniknac?
hmm ja unikam bardzo prosto - kaze sie znieczulic na dzien dobry i wtedy
mozemy sobie borowac, usuwac nerwy itd. obie w wersji bezstresowej - ja bo
wiem ze nie bedzie bolalo, pani dentystka - bo wie ze pacjentka nie bedzie
skakac po fotelu:-)) jakby jeszcze ktos wymyslil fajniejszy sposob
znieczulania niz zastrzyk w dziąslo:-))

HaNkA PaCjEnTkA :-)
--
"Zapamiętaj sobie, że mnie wszystko wolno i w stosunku do wszystkich"

GG 1119297

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-03-19 22:06:49

Temat: Re: Fleczer czy coś takiego w zębie
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> jakby jeszcze ktos wymyslil fajniejszy sposob
> znieczulania niz zastrzyk w dziąslo:-))

hmmm... a moze to cie zadowoli??

www.wand.pl

adam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-03-19 22:30:15

Temat: Re: Fleczer czy coś takiego w zębie
Od: "Valkiria" <c...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> napisał w
wiadomości news:a78bnf$bcv$1@news.tpi.pl...

> > Byłem u dentysty, mo mi się ułamał mały kawałeczek szóstki. Wyczyściła
> (dość
> > długo to robiła, bo ząb był dość głęboko miękki) i założyła jakiś
> "fleczer?"
>
> skoro zalozyla fleczer (material do wypelnienia tymczasowego - czasami tez
> tlenek cynq) to zabek musiales miec mocno uszkodzony i pani bala sie ze
> zwariujesz z bolu przy dalszych zabiegu. dlatego cie znieczulila . >
Zgadzam sie z tym, ze zabek byl porzadnie uszkodzony,ale zalozenie fleczera
to nie w celu znieczulenia,a przykrycia opatrunku.Jest to rzeczywiscie
wypelnienie tymczasowe ,az wlozony pod nie lek zrobi swoje.Zapewnim tez ,ze
to nie wymysl danego stomatologa ,ani sztuczka z kasa chorych,ale wlasciwe
postepowanie medyczne.Mam nadzieje ,ze z zabkiem bedzie wszysko OK
pozdrawiam
Hania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-03-19 23:27:48

Temat: Re: Fleczer czy coś takiego w zębie
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> > jakby jeszcze ktos wymyslil fajniejszy sposob
> > znieczulania niz zastrzyk w dziąslo:-))
>
> hmmm... a moze to cie zadowoli??
>
> www.wand.pl

no niezle, niezle. tylko chyba sobie sama kupie i bede nosic ze soba bo moja
dentystka nie ma takiego bajera:-))

HaNkA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-03-20 11:25:46

Temat: Re: Fleczer czy coś takiego w zębie
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > www.wand.pl
>
> no niezle, niezle. tylko chyba sobie sama kupie i bede nosic ze soba bo moja
> dentystka nie ma takiego bajera:-))

bo nie kazdy tego potrzebuje - przy dobrym 'wstepie' do znieczulenia - tzn
znieczuleniu powierzchniowo sluzowki jakims mazidlem - wklucie jest niebolesne,
a potem samo podawanie znieczulenia, jezeli jets odpoiwednio wolne, tez nie
jest tragiczne.
pozdrawiam i zycze zdrowych zebow !! ;)

adam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl