« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-26 21:42:34
Temat: Re: ForsycjaUżytkownik Zielona napisał:
> Pytanie dla tak wytrawnych ogrodników jak na tej grupie na pewno śmieszne
> ale bardzo proszę o odpowiedź. Czy teraz na przedwiośniu należy coś z nią
> zrobić? Przyciąć lub może jakieś inne zabiegi? Posadziłam ją w maju
> ubiegłego roku.
> pozdrawiam
> Lila
Nie tnij teraz, pozwól jej zakwitnąć:-)))
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-02-26 21:53:50
Temat: Re: Forsycja
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c1lp8a$2ip$3@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik Zielona napisał:
>
> > Pytanie dla tak wytrawnych ogrodników jak na tej grupie na pewno
śmieszne
> > ale bardzo proszę o odpowiedź. Czy teraz na przedwiośniu należy coś z
nią
> > zrobić? Przyciąć lub może jakieś inne zabiegi? Posadziłam ją w maju
> > ubiegłego roku.
> > pozdrawiam
> > Lila
>
>
> Nie tnij teraz, pozwól jej zakwitnąć:-)))
>
Można podsypac kompostem najwyżej i czekać, czekać aż zakwitnie. Ja się
chyba tej wiosny nie doczekam :(((
Pozdrawiam nicierpliwie
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-02-26 22:00:37
Temat: ForsycjaPytanie dla tak wytrawnych ogrodników jak na tej grupie na pewno śmieszne
ale bardzo proszę o odpowiedź. Czy teraz na przedwiośniu należy coś z nią
zrobić? Przyciąć lub może jakieś inne zabiegi? Posadziłam ją w maju
ubiegłego roku.
pozdrawiam
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-02-26 22:34:21
Temat: Re: ForsycjaUżytkownik Katarzyna Tkaczyk napisał:
>
> Można podsypac kompostem najwyżej i czekać, czekać aż zakwitnie. Ja się
> chyba tej wiosny nie doczekam :(((
>
Zagrozić eksmisją - u mnie na forsycję podziałało:-)))
Niestety musiałam przesadzić w nne miejsce i mocno przyciąć jesienią -
kwiaty moze za rok:-(
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-02-26 22:37:33
Temat: Re: Forsycja
Użytkownik "Zielona" <z...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c1losk$2mq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pytanie dla tak wytrawnych ogrodników jak na tej grupie na pewno śmieszne
> ale bardzo proszę o odpowiedź. Czy teraz na przedwiośniu należy coś z nią
> zrobić? Przyciąć lub może jakieś inne zabiegi? Posadziłam ją w maju
> ubiegłego roku.
> pozdrawiam
Możesz przycinać dopiero jak zakwitnie i do flakona. Ścięte forsycje łatwo
się ukorzeniają. Ale to młody krzew, więc daj mu jeszcze podrosnąć
Anka
> Lila
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-02-27 03:09:04
Temat: Re: Forsycja"Zielona" <z...@a...pl> wrote in message
news:c1losk$2mq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pytanie dla tak wytrawnych ogrodników jak na tej grupie na pewno śmieszne
> ale bardzo proszę o odpowiedź. Czy teraz na przedwiośniu należy coś z nią
> zrobić? Przyciąć lub może jakieś inne zabiegi? Posadziłam ją w maju
> ubiegłego roku.
Absolutnie nie tnij przed kwitnieniem. A naklepiej nigdy.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-02-27 07:40:31
Temat: Re: Forsycja
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c1ls9d$rip$2@korweta.task.gda.pl...
> Zagrozić eksmisją - u mnie na forsycję podziałało:-)))
> Niestety musiałam przesadzić w nne miejsce i mocno przyciąć jesienią -
> kwiaty moze za rok:-(
A ja mam jakąś małą o pstrych liściach i też nie chce kwitnąć. Ma ktoś
taką? Może muszę się zadowolić ulistnieniem :(.
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-02-27 09:13:21
Temat: Re: Forsycja
Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> napisał w
wiadomości news:c1msac$jpd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:c1ls9d$rip$2@korweta.task.gda.pl...
> > Zagrozić eksmisją - u mnie na forsycję podziałało:-)))
> > Niestety musiałam przesadzić w nne miejsce i mocno przyciąć jesienią -
> > kwiaty moze za rok:-(
>
> A ja mam jakąś małą o pstrych liściach i też nie chce kwitnąć. Ma ktoś
> taką? Może muszę się zadowolić ulistnieniem :(.
Mam, ale kupiona w zeszłym opętanym sezonie i na razie jest przycinana na
drzewko:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-02-27 09:38:57
Temat: Re: Forsycja> "Zielona" <z...@a...pl> wrote in message
news:c1losk$2mq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Pytanie dla tak wytrawnych ogrodników jak na tej grupie na pewno śmieszne
> > ale bardzo proszę o odpowiedź. Czy teraz na przedwiośniu należy coś z nią
> > zrobić? Przyciąć lub może jakieś inne zabiegi? Posadziłam ją w maju
> > ubiegłego roku.
>
> Absolutnie nie tnij przed kwitnieniem. A naklepiej nigdy.
Pozwolę sobie nie zgodzić sie z powyższym
Forsycja nigdy nie cięta staje sie 4 metrową miotłą która ma kwiaty jedynie na
szczycie - i może ujdzie taki krzew w dużej grupie ogladany z daleka ale
jesli jest to krzew blisko domu czy ściezki to co roku po kwitnieniu ciął bym
ją tak by zostawic ok. 1/3 długości młodych pędów - krzew wtedy jest gęsty ma
dużo kwitnących gałązek.
> Pozdrowienia,
> Michal
Pozdrowienia
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-02-27 09:53:57
Temat: Re: Forsycja
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c1n2ik$l7h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > A ja mam jakąś małą o pstrych liściach i też nie chce kwitnąć. Ma ktoś
> > taką? Może muszę się zadowolić ulistnieniem :(.
>
> Mam, ale kupiona w zeszłym opętanym sezonie i na razie jest przycinana na
> drzewko:-)
Hmm...nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie z takimi przyrostami to
byłby raczej bonsai :-).
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |