« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-04 21:58:24
Temat: Fruttini, chyba cos nowego.
Sobie prezent zrobilam ;) Zestaw Fruttini: zel pod prysznic,
body spray, piling do ciala, wszystko w (trzeba przyznac, ze plastikowym
i mocno przecietnej urody) koszyczku, kokosowo-bananowe, coby do juz
posiadanego maselka pasowalo. Piling calkiem fajny, dosc gruboziarnisty,
zel pod prysznic - jak to zel, glowna zaleta zapach. Body spray lekko
nawilzajacy, sympatyczny, rzecz jasna tez pachnie.
Nie wiedzialam, ze Fruttini wystepuje w innych formach niz maselka,
balsamy i specyfiki do kapieli, no ale oto jest. Wczesniej nie widzialam,
nie wykluczam ze nowosc. Zagladalam na strone http://fruttini.de,
ale tam informacji nader skapo.
Aha - calosc kosztowala 6 euro w Realu (gdzie wcale nie po kosmetyki poszlam,
bo naprawde nie potrzebuje _nic_ nowego, no ale). Nie wiem, czy do polskich
Douglasow i Rossmannow juz dotarlo, ale pewnie jak nie juz, to niebawem.
Pozdrawiam :)
BA kokosowo-bananowa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-05 07:23:22
Temat: Re: Fruttini, chyba cos nowego.BA wrote:
> Aha - calosc kosztowala 6 euro w Realu (gdzie wcale nie po kosmetyki poszlam,
> bo naprawde nie potrzebuje _nic_ nowego, no ale).
Tiaaa... wszystkie tak mowia ;-)
> Nie wiem, czy do polskich
> Douglasow i Rossmannow juz dotarlo, ale pewnie jak nie juz, to niebawem.
Na stronie polskiego dystrybutora juz sa:
http://www.tmsint.com.pl/fruttini/spray.htm
Pozdrawiam
ISIA
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-05 17:19:28
Temat: Re: Fruttini, chyba cos nowego.
Uzytkownik "Barbara Anna" <b...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:2krcs1F5idaqU1@uni-berlin.de...
>
> Sobie prezent zrobilam ;) Zestaw Fruttini: zel pod prysznic,
> body spray, piling do ciala, wszystko w (trzeba przyznac, ze plastikowym
> i mocno przecietnej urody) koszyczku, kokosowo-bananowe, coby do juz
> posiadanego maselka pasowalo. Piling calkiem fajny, dosc gruboziarnisty,
> zel pod prysznic - jak to zel, glowna zaleta zapach. Body spray lekko
> nawilzajacy, sympatyczny, rzecz jasna tez pachnie.
>
W polskich marketach juz tez wystepuja zele pod prysznic, pilingi i chyba
kremy do rak?
Ale osobno, widzialam nie w zestawach.
Swoja droga przy rozpoczeciu diety niewskazane jest mizianie sie nimi bo
nakrecaja zoladek do pracy :)))
Pozdrawiam
Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-05 20:33:10
Temat: Re: Fruttini, chyba cos nowego.
Uzytkownik "Barbara Anna" <b...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:2krcs1F5idaqU1@uni-berlin.de...
>
> Sobie prezent zrobilam ;) Zestaw Fruttini: zel pod prysznic,
> body spray, piling do ciala, wszystko w (trzeba przyznac, ze plastikowym
> i mocno przecietnej urody) koszyczku, kokosowo-bananowe, coby do juz
> posiadanego maselka pasowalo.
W Krakowskim Douglasie sa te kosmetyki, ale w postaciu zelu pod prysznic ok
12zl, masla do ciala ok 22-27zl i chyba soli do kapieli?! ale nie wiem jaka
cena! Pachna cudnie, a jak jakosciowo? :) Ten fajowy zapaszek utrzymuje sie
troche na ciele? Jak wsiaka maslo?
Pozdrawiam :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-05 20:59:30
Temat: Re: Fruttini, chyba cos nowego.
Użytkownik "Bam" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ccc2j1$10$1@news.onet.pl...
> W polskich marketach juz tez wystepuja zele pod prysznic, pilingi i chyba
> kremy do rak?
> Ale osobno, widzialam nie w zestawach.
> Swoja droga przy rozpoczeciu diety niewskazane jest mizianie sie nimi bo
> nakrecaja zoladek do pracy :)))
chyba ze zel pod prysznic mietowo- grejpfrutowy (moj ulubiony na lato, swoja
droga) ;))
pozdr
Asiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-07 04:41:59
Temat: Re: Fruttini, chyba cos nowego.
Użytkownik "Asia Witek" <asiek@_USUNTO_bcx.pl> napisał w wiadomości
news:cccfhh$jfm$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Bam" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ccc2j1$10$1@news.onet.pl...
>
> > W polskich marketach juz tez wystepuja zele pod prysznic, pilingi i
chyba
> > kremy do rak?
> > Ale osobno, widzialam nie w zestawach.
> > Swoja droga przy rozpoczeciu diety niewskazane jest mizianie sie nimi bo
> > nakrecaja zoladek do pracy :)))
>
> chyba ze zel pod prysznic mietowo- grejpfrutowy (moj ulubiony na lato,
swoja
> droga) ;))
>
Nie :)))) seria wiśniowo-waniliowa ...
Mniam.....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-07 18:05:57
Temat: Re: Fruttini, chyba cos nowego.
Użytkownik "Agalay" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ccce07$sb3$1@inews.gazeta.pl...
>
> Uzytkownik "Barbara Anna" <b...@o...pl> napisal w wiadomosci
> news:2krcs1F5idaqU1@uni-berlin.de...
> >
> > Sobie prezent zrobilam ;) Zestaw Fruttini: zel pod prysznic,
> > body spray, piling do ciala, wszystko w (trzeba przyznac, ze plastikowym
> > i mocno przecietnej urody) koszyczku, kokosowo-bananowe, coby do juz
> > posiadanego maselka pasowalo.
>
> W Krakowskim Douglasie sa te kosmetyki, ale w postaciu zelu pod prysznic
ok
> 12zl, masla do ciala ok 22-27zl i chyba soli do kapieli?! ale nie wiem
jaka
> cena! Pachna cudnie, a jak jakosciowo? :) Ten fajowy zapaszek utrzymuje
sie
> troche na ciele? Jak wsiaka maslo?
> Pozdrawiam :-)
Masełko jest najlepsze..
Milutko się rozprowadza, nawilża skórę i pachnie apetycznie...
Z moich obserwacji wynika, że pachnie dłużej od perfumowanych balsamów.
Na mojej skóze przynajmniej :))
Polecam...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |