Funeralia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31

11. Data: 2021-11-29 21:47:07

Temat: Re: Funeralia
Od: Sylvio Balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 28.11.21 um 16:45 schrieb Kviat:
> W dniu 28.11.2021 o 15:50, FEniks pisze:
>
>> Na razie możemy sobie tylko powspominać podróże.
>>
>> Tak na marginesie - latem, kiedy pandemia była w uśpieniu, pogoda
>> piękna, gorąco a zachorowań prawie w ogóle - byłam w Berlinie. Przed
>> wejściem do restauracji, czy kawiarni sprawdzali nam paszporty
>> covidowe i kazali wypełniać ankietę z danymi.
>
> W Bawarii Certyfikatów covidowych nie sprawdzali, ale zawsze trzeba było
> wypełnić ankietę, podać przynajmniej jeden numer telefonu.
> "Okienka" z lodami zasłonięte taflą z plexi z wycięciem na podawanie
> lodów, a i tak gdy sprzedawca widział ktoś zbliżającego się bez
> maseczki, to już z daleka machał i pokazywał żeby założyć maseczkę zanim
> się dojdzie...
>
> Z drugiej strony widać jakie spustoszenie covid zrobił. Np. w takiej
> typowo turystycznej miejscowości Nördlingen pierwsze co się rzuca w oczy
> to pozamykane knajpy, restauracje i kawiarnie (a rzuca się w oczy, bo
> lokali jest dość sporo i są blisko siebie na stosunkowo małej
> powierzchni). Nieliczne otwierają się o godz.16-tej, a dowiedziałem się
> tego na szybko sprawdzając w google czy coś w ogóle jest/będzie czynne
> żeby coś zjeść, albo chociaż usiąść na piwo...
> Miasteczko małe, do przejścia po prostej w kilkanaście minut i przed
> 16-tą, to chyba były tylko dwie czy trzy miejscówki otwarte.
> Z trzeciej strony... przynajmniej nie było dzikiego tłumu turystów.
>
> Pozdrawiam
> Piotr

Chińczycy nie dojechali? Rothenburg ob der Tauber, perełka bawarska,
zawsze było pełne turystów z całego świata. Stare, niezniszczone mury,
muzeum kryminalne, uliczki, domy, cały dzień otwarty sklep
bozonarodzeniowy itd.
Certyfikaty (po polsku paszporty) kowidowe sprawdzali i sprawdzaja kiedy
wchodziłaś lub wchodzisz do restauracji, kawiarni, biblioteki, a
wypelniało sie ankiety z data, godzina, nazwiskiem i numerem telefonu.
Od paru tygodni musisz mieć certyfikat jak idziesz do fitness center i
na gimnastyke. W fitness center w ubiegłym tygodniu musisz mieć jeszcze
aktualny test. Przynosisz z domu lub kupujesz w recepcji, siadasz przy
stoliku, plujesz lub dlubiesz w nosie itd.
Inaczej miałeś na Krecie. Tam kelnerzy lub sprzedawcy nosili moze
maseczki, ale klienci raczej nie, chyba ze turyści. Niemcy, Holendrzy.
:-) No to teraz maja lockdown!
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!

/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://tinyurl.com/y46gccmw
https://tinyurl.com/y695wkr5
https://tinyurl.com/5yuef7f4

????????????????????????????????????????????????????
????????????????
Wypadkom na oblodzonych drogach ulegaja najcześciej auta z zimowymi
oponami. :-)
????????????????????????????????????????????????????
????????????????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2021-11-30 19:37:46

Temat: Re: Funeralia
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks <x...@p...fm> wrote:

> latem, kiedy pandemia była w uśpieniu

A potem ktoś zrobił ,,pstryk" i się nagle pandemia ,,obudziła" ???

Była ,,w uśpieniu", bo latem nie ma siły, ktora utrzymałaby ludzi w reżimie
- wtedy nawet tacy jak ty mają w dupie ściemę idiotycznych obostrzeń, z
gruntu pozbawionych sensu. Tylko, że ludzie normalni widzą ten bezsens cały
czas, a nie tylko latem. I te liczbowe manipulacje dla ciemnoty.
Lewactwo to krytyczny stan umysłu.
Jesteś klinicznym przykładem, jak można dać sobie dosłownie z dnia na dzień
zrobić totalną jajecznicę z mózgu i wołać o jeszcze.

--
Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej
wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - B.
Franklin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2021-11-30 20:18:05

Temat: Re: Funeralia
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 30.11.2021 o 19:37, XL pisze:
> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>
>> latem, kiedy pandemia była w uśpieniu
>
> A potem ktoś zrobił ,,pstryk" i się nagle pandemia ,,obudziła" ???
>
> Była ,,w uśpieniu", bo latem nie ma siły, ktora utrzymałaby ludzi w reżimie

Inaczej - latem, POMIMO TEGO że ludzi nie utrzymasz w reżimie, choroby
zakaźne drogą kropelkową szerzą się mniej. To raczej dla każdego
logicznie myślącego człowieka oczywiste, niezależnie od światopoglądu.

--

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2021-11-30 22:40:43

Temat: Re: Funeralia
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 30.11.2021 o 19:37, XL pisze:
>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>
>>> latem, kiedy pandemia była w uśpieniu
>>
>> A potem ktoś zrobił ,,pstryk" i się nagle pandemia ,,obudziła" ???
>>
>> Była ,,w uśpieniu", bo latem nie ma siły, ktora utrzymałaby ludzi w reżimie
>
>
> Inaczej - latem, POMIMO TEGO że ludzi nie utrzymasz w reżimie, choroby
> zakaźne drogą kropelkową szerzą się mniej. To raczej dla każdego
> logicznie myślącego człowieka oczywiste, niezależnie od światopoglądu.

Dla każdego ,,logicznie myślącego człowieka" jest oczywiste, że
ogłaszaną(sic!) liczbę zakażeń w okresach ,,szerzenia się mniej" oraz
,,szerzenia się więcej" W TEJ ,,PANDEMII" sztucznie się reguluje za pomocą
zaprzestania lub nasilenia TESTOWANIA. Mało testów - ,,spadek zachorowań",
testowanie w tzw. sroc - ,,gwałtowny skok zachorowań". A durniom, ale tym z
przebłyskami myślenia, się imputuje ,,fenomen Afryki broniącej się przed
pandemicznym armagedonem" - podczas gdy tam po prostu NIE MA JAK PROWADZIĆ
masywnej akcji testowania.
Wy, lewacy, macie w sobie właśnie to coś, co was wyróżnia - poziom głupoty
rosnący wraz z poziomem identyfikowania się z legendarną już grupą
,,wykształconych z dużych miast".
?
PS. Nie piszę tu ,,młodych", bo akurat już do tej grupy nie należysz.

--
Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej
wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - B.
Franklin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2021-12-01 00:19:11

Temat: Re: Funeralia
Od: Sylvio Balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 30.11.21 um 20:18 schrieb FEniks:
> W dniu 30.11.2021 o 19:37, XL pisze:
>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>
>>> latem, kiedy pandemia była w uśpieniu
>>
>> A potem ktoś zrobił ,,pstryk" i się nagle pandemia ,,obudziła" ???
>>
>> Była ,,w uśpieniu", bo latem nie ma siły, ktora utrzymałaby ludzi w
>> reżimie
>
>
> Inaczej - latem, POMIMO TEGO że ludzi nie utrzymasz w reżimie, choroby
> zakaźne drogą kropelkową szerzą się mniej. To raczej dla każdego
> logicznie myślącego człowieka oczywiste, niezależnie od światopoglądu.
>

Rozprzestrzenianie sie wielu chorób zakaźnych zalezy od pogody i
klimatu. Grypa, zółta febra, dengue, malaria, cholera, tyfus,
salmoneloza, biegunka, niezyt zoładka i jelit itd.
Jest goraco to masz wiecej owadów. Jest goraco i mokro to masz rózne
komary. Jedzenie szybciej sie psuje, owoce i warzywa bywaja
zanieczyszczone. Mieliśmy na wycieczkach przypadki ciezkiej sraczki.

A jak jest zimno, to ludzie przebywaja cześciej w zamknietych
pomieszczeniach, szukaja ciepła, korzystaja z klimatyzacji.

--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!

/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://tinyurl.com/y46gccmw
https://tinyurl.com/y695wkr5
https://tinyurl.com/5yuef7f4

????????????????????????????????????????????????????
????????????????
Wypadkom na oblodzonych drogach ulegaja najcześciej auta z zimowymi
oponami. :-)
????????????????????????????????????????????????????
????????????????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2021-12-01 09:15:25

Temat: Re: Funeralia
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 30.11.2021 o 22:40, XL pisze:
> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>> W dniu 30.11.2021 o 19:37, XL pisze:
>>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>>
>>>> latem, kiedy pandemia była w uśpieniu
>>> A potem ktoś zrobił ,,pstryk" i się nagle pandemia ,,obudziła" ???
>>>
>>> Była ,,w uśpieniu", bo latem nie ma siły, ktora utrzymałaby ludzi w reżimie
>>
>> Inaczej - latem, POMIMO TEGO że ludzi nie utrzymasz w reżimie, choroby
>> zakaźne drogą kropelkową szerzą się mniej. To raczej dla każdego
>> logicznie myślącego człowieka oczywiste, niezależnie od światopoglądu.
> Dla każdego ,,logicznie myślącego człowieka" jest oczywiste, że
> ogłaszaną(sic!) liczbę zakażeń w okresach ,,szerzenia się mniej" oraz
> ,,szerzenia się więcej" W TEJ ,,PANDEMII" sztucznie się reguluje za pomocą
> zaprzestania lub nasilenia TESTOWANIA. Mało testów - ,,spadek zachorowań",
> testowanie w tzw. sroc - ,,gwałtowny skok zachorowań". A durniom, ale tym z
> przebłyskami myślenia, się imputuje ,,fenomen Afryki broniącej się przed
> pandemicznym armagedonem" - podczas gdy tam po prostu NIE MA JAK PROWADZIĆ
> masywnej akcji testowania.

Gdybyś o masowości testowania pisała, mając na myśli Niemcy, to jeszcze
bym ci uwierzyła. Ale w Polsce nigdy się nie testowało i nie testuje
masowo. Nie ma czegoś takiego jak testy przesiewowe, poza małymi
wyjątkami przy przyjęciach do szpitala, czy w niektórych firmach, które
zadbały o to we własnym zakresie. U nas testuje się prawie wyłącznie
osoby objawowe, ewentualnie z ich bliskiego otoczenia. Jeśli latem
takowe były, to się je testowało. Więc cały twój wywód jak zwykle OKDR.

> Wy, lewacy, macie w sobie właśnie to coś, co was wyróżnia - poziom głupoty
> rosnący wraz z poziomem identyfikowania się z legendarną już grupą
> ,,wykształconych z dużych miast".
> ?
> PS. Nie piszę tu ,,młodych", bo akurat już do tej grupy nie należysz.

A ktoś o pisanie tego prosił?

--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2021-12-01 09:17:41

Temat: Re: Funeralia
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 28.11.2021 o 16:45, Kviat pisze:
>
> W Bawarii Certyfikatów covidowych nie sprawdzali, ale zawsze trzeba
> było wypełnić ankietę, podać przynajmniej jeden numer telefonu.
> "Okienka" z lodami zasłonięte taflą z plexi z wycięciem na podawanie
> lodów, a i tak gdy sprzedawca widział ktoś zbliżającego się bez
> maseczki, to już z daleka machał i pokazywał żeby założyć maseczkę
> zanim się dojdzie...
>
> Z drugiej strony widać jakie spustoszenie covid zrobił. Np. w takiej
> typowo turystycznej miejscowości Nördlingen pierwsze co się rzuca w
> oczy to pozamykane knajpy, restauracje i kawiarnie (a rzuca się w
> oczy, bo lokali jest dość sporo i są blisko siebie na stosunkowo małej
> powierzchni). Nieliczne otwierają się o godz.16-tej, a dowiedziałem
> się tego na szybko sprawdzając w google czy coś w ogóle jest/będzie
> czynne żeby coś zjeść, albo chociaż usiąść na piwo...
> Miasteczko małe, do przejścia po prostej w kilkanaście minut i przed
> 16-tą, to chyba były tylko dwie czy trzy miejscówki otwarte.
> Z trzeciej strony... przynajmniej nie było dzikiego tłumu turystów.

No to fakt, jak na Berlin też było całkiem luźno.

Natomiast dla odmiany nad polskim morzem latem tłumy, człowiek przy
człowieku i zupełnie niczym się nikt nie przejmował. Oczywiście
sprzedawcy też byli pro forma za płytą pleksi, ale to raczej pozostałość
po pierwszej fali. I w sumie nie byłoby w tym nic złego, że ludzie
dopasowują swoje zachowania do okoliczności, pod warunkiem że działałoby
to w obie strony, tzn. gdyby teraz jednak wrócili do ostrożności. Bo
obecnie wszelkie tzw. obostrzenia to fikcja, więc nie rozumiem, skąd te
żale antykowidowców, że im się jakaś krzywda dzieje.

Najgorzej, że w związku z tym brakiem ostrożności covid to obecnie nie
jedyny problem. Dokładnie rok temu, kiedy ludzie się jednak trochę bali
i jako tako pilnowali, nosili maseczki, mniej mieli kontaktów itd, wiele
chorób zakaźnych niejako zniknęło z areny, niektórych chorób były wtedy
śladowe ilości, np. RSV, WZW, czy chociażby ta grypa, o którą tak się
dopominają antykowidy. Obecnie wszystko idzie na żywioł i spłacamy dług
odpornościowy, jak to mówią zakaźnicy. I na to wszystko nakłada się na
covid.

--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2021-12-01 14:42:13

Temat: Re: Funeralia
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 30.11.2021 o 22:40, XL pisze:
>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>> W dniu 30.11.2021 o 19:37, XL pisze:
>>>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>>>
>>>>> latem, kiedy pandemia była w uśpieniu
>>>> A potem ktoś zrobił ,,pstryk" i się nagle pandemia ,,obudziła" ???
>>>>
>>>> Była ,,w uśpieniu", bo latem nie ma siły, ktora utrzymałaby ludzi w reżimie
>>>
>>> Inaczej - latem, POMIMO TEGO że ludzi nie utrzymasz w reżimie, choroby
>>> zakaźne drogą kropelkową szerzą się mniej. To raczej dla każdego
>>> logicznie myślącego człowieka oczywiste, niezależnie od światopoglądu.
>> Dla każdego ,,logicznie myślącego człowieka" jest oczywiste, że
>> ogłaszaną(sic!) liczbę zakażeń w okresach ,,szerzenia się mniej" oraz
>> ,,szerzenia się więcej" W TEJ ,,PANDEMII" sztucznie się reguluje za pomocą
>> zaprzestania lub nasilenia TESTOWANIA. Mało testów - ,,spadek zachorowań",
>> testowanie w tzw. sroc - ,,gwałtowny skok zachorowań". A durniom, ale tym z
>> przebłyskami myślenia, się imputuje ,,fenomen Afryki broniącej się przed
>> pandemicznym armagedonem" - podczas gdy tam po prostu NIE MA JAK PROWADZIĆ
>> masywnej akcji testowania.
>
>
> Gdybyś o masowości testowania pisała, mając na myśli Niemcy, to jeszcze
> bym ci uwierzyła. Ale w Polsce nigdy się nie testowało i nie testuje
> masowo.
> Nie ma czegoś takiego jak testy przesiewowe,

A kto pisze o ,,przesiewowych"? - kolejny raz konfabulujesz i przeinaczasz,
co wielokrotnie Ci już wytknęłam przy różnych okazjach. Testuje się PRZY
KAŻDEJ OKAZJI pod byle pretekstem: dzieci i nauczycieli w szkołach,
personel szpitalny, WSZYSTKICH przyjmowanych do szpitali, pracowników
gastronomii i hoteli itd. itd. A i pod punktami darmowego testowania istne
tłumy od godz. 5:00 codziennie - są to ludzie pracujący za granicą i w
kraju oraz wyjeżdżający okazjonalnie.

> poza małymi
> wyjątkami przy przyjęciach do szpitala,

Nieprawda. Jak wyżej - przy przyjęciach do szpitala testuje się
wszystkich(sic!) bez wyjątku, szczepieni czy nie, co wywołuje szok, a
czego LATEM nie było - i niedawno podawałam tu przykład człowieka w pelni
(he he, to już chyba nieaktualne u takich) zaszczepionego, zbulwersowanego,
że go testują przyjmując. Ty aktywnie się w owym wątku udzielałaś,
czepiając się w nim akurat najmniej istotnej rzeczy, czyli przejezyczenia
co do nazwy testu, zamiast dzielnie zaprzeczyc testowaniu.
Wczoraj dzwonił do mnie pociotek, z żalami po odwołanym/przesunietym
zabiegu wszczepienia stentów - ,,no jak mogli mnie testować, skoro jestem
zaszczepiony 3 dawkami?!".
Oczywiście wyjaśniłam mu debilizm jego prokeczupowego myślenia.

> czy w niektórych firmach, które
> zadbały o to we własnym zakresie. U nas testuje się prawie wyłącznie
> osoby objawowe, ewentualnie z ich bliskiego otoczenia. Jeśli latem
> takowe były, to się je testowało. Więc cały twój wywód jak zwykle OKDR.

Tak to sobie przedstawiaj jak najdłużej. Siedzisz w domu i nic nie wiesz,
co się dzieje. Ja żyję normalnie, a nawet jeszcze intensywniej niż przed
,,pandemią", to i mam kontakt z wieloma ludźmi (też z branży medycznej).
Czyli - chodzę wszędzie bez kagańca, spotykamy się z przyjaciółmi w domu i
knajpach, jeździmy na wycieczki krajoznawcze, chodzimy do kina i teatru
oraz do filharmonii tydzień w tydzień. Teraz bilety na sobotni spektakl pod
znakiem zapytania - zobaczymy, jak nas potraktują, bo jak dotąd nie mamy
info, aby nas miano nie wpuścić. Niby jak mają ustalić, kto z widzów ma być
,,wliczany" do limitu, a kto nie? Farsa po prostu normalnie ?

>
>
>> Wy, lewacy, macie w sobie właśnie to coś, co was wyróżnia - poziom głupoty
>> rosnący wraz z poziomem identyfikowania się z legendarną już grupą
>> ,,wykształconych z dużych miast".
>> ?
>> PS. Nie piszę tu ,,młodych", bo akurat już do tej grupy nie należysz.
>
>
> A ktoś o pisanie tego prosił?

Nie prosił - po prostu uznałam za stosowne wytłumaczyć się ze zubożenia
znanej ? i jakże poetycznej i poetyckiej frazy ,,młodzi wykształceni z
dużych miast", umieszczanej niegdyś z dumą na szczycie sondażowych słupków
PO.
Cóś-jakoś w czasie obecnych awantur granicznych te słupki się skurczyły.
Chyba sporo tych ,,młodych wykształconych z dużych miast" jednak cichcem
przeczołgało się w słupki PiS ?

--
Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej
wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. - B.
Franklin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2021-12-01 15:37:42

Temat: Re: Funeralia
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 01.12.2021 o 14:42, XL pisze:
>
> A kto pisze o ,,przesiewowych"? - kolejny raz konfabulujesz i przeinaczasz,
> co wielokrotnie Ci już wytknęłam przy różnych okazjach. Testuje się PRZY
> KAŻDEJ OKAZJI pod byle pretekstem: dzieci i nauczycieli w szkołach,
> personel szpitalny, WSZYSTKICH przyjmowanych do szpitali, pracowników
> gastronomii i hoteli itd. itd. A i pod punktami darmowego testowania istne
> tłumy od godz. 5:00 codziennie - są to ludzie pracujący za granicą i w
> kraju oraz wyjeżdżający okazjonalnie.

LOL

To, co właśnie powyżej opisałaś, to są testy przesiewowe. Jedyne co się
zgadza, to przed przyjęciem do szpitala testuje się przesiewowo.
Niezależnie od pory roku. Nie słyszałam, żeby ktoś np. przetestował
grupę przylatujących do nas na święta rodaków z UK w zeszłym roku. Co
zaowocowało znacznym przyrostem zachorowań na początku roku. I pewnie
będziemy mieli powtórkę znowu na przełomie roku.

>
>> poza małymi
>> wyjątkami przy przyjęciach do szpitala,
> Nieprawda. Jak wyżej - przy przyjęciach do szpitala testuje się
> wszystkich(sic!) bez wyjątku

No toć napisałam, że się testuje przed przyjęciem do szpitali, masz
powyżej. To ten wyjątek testowania przesiewowego u nas.

> , szczepieni czy nie, co wywołuje szok, a
> czego LATEM nie było - i niedawno podawałam tu przykład człowieka w pelni
> (he he, to już chyba nieaktualne u takich) zaszczepionego, zbulwersowanego,
> że go testują przyjmując. Ty aktywnie się w owym wątku udzielałaś,
> czepiając się w nim akurat najmniej istotnej rzeczy, czyli przejezyczenia
> co do nazwy testu, zamiast dzielnie zaprzeczyc testowaniu.

Durna jesteś? Dlaczego miałabym przeczyć czemuś, co jest faktem.

A tak na marginesie - znajdź w słowniku, na czym polega przejęzyczenie,
he he.
To zwykłe bajdurzenie było, nie żadne przejęzyczenie.

> Tak to sobie przedstawiaj jak najdłużej. Siedzisz w domu i nic nie wiesz,
> co się dzieje. Ja żyję normalnie, a nawet jeszcze intensywniej niż przed
> ,,pandemią", to i mam kontakt z wieloma ludźmi (też z branży medycznej).
> Czyli - chodzę wszędzie bez kagańca, spotykamy się z przyjaciółmi w domu i
> knajpach, jeździmy na wycieczki krajoznawcze, chodzimy do kina i teatru
> oraz do filharmonii tydzień w tydzień. Teraz bilety na sobotni spektakl pod
> znakiem zapytania - zobaczymy, jak nas potraktują, bo jak dotąd nie mamy
> info, aby nas miano nie wpuścić. Niby jak mają ustalić, kto z widzów ma być
> ,,wliczany" do limitu, a kto nie? Farsa po prostu normalnie ?

Przekonuj nas tu wszystkich, jak normalnie żyjesz.

>>
>>> Wy, lewacy, macie w sobie właśnie to coś, co was wyróżnia - poziom głupoty
>>> rosnący wraz z poziomem identyfikowania się z legendarną już grupą
>>> ,,wykształconych z dużych miast".
>>> ?
>>> PS. Nie piszę tu ,,młodych", bo akurat już do tej grupy nie należysz.
>>
>> A ktoś o pisanie tego prosił?
> Nie prosił

No to i nie podziękuje.

> - po prostu uznałam za stosowne wytłumaczyć się ze zubożenia
> znanej ? i jakże poetycznej i poetyckiej frazy ,,młodzi wykształceni z
> dużych miast", umieszczanej niegdyś z dumą na szczycie sondażowych słupków
> PO.
> Cóś-jakoś w czasie obecnych awantur granicznych te słupki się skurczyły.

Każdy ma swoją epidemię strachu.

> Chyba sporo tych ,,młodych wykształconych z dużych miast" jednak cichcem
> przeczołgało się w słupki PiS ?

Marzenia ściętej głowy.

--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2021-12-01 15:45:12

Temat: Re: Funeralia
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 01.12.2021 o 00:19, Sylvio Balconetti pisze:
>
> Rozprzestrzenianie sie wielu chorób zakaźnych zalezy od pogody i
> klimatu. Grypa, zółta febra, dengue, malaria, cholera, tyfus,
> salmoneloza, biegunka, niezyt zoładka i jelit itd.
> Jest goraco to masz wiecej owadów. Jest goraco i mokro to masz rózne
> komary. Jedzenie szybciej sie psuje, owoce i warzywa bywaja
> zanieczyszczone. Mieliśmy na wycieczkach przypadki ciezkiej sraczki.
>
> A jak jest zimno, to ludzie przebywaja cześciej w zamknietych
> pomieszczeniach, szukaja ciepła, korzystaja z klimatyzacji.

W zeszłym roku obostrzenia, lockdown itd. sprawiły, że wiele chorób
prawie się nie pojawiało, nie tylko tych zakaźnych drogą kropelkową.
Podobno nawet o 80% spadła zachorowalność np. na HBV, HCV. Wiadomo,
zachowania ludzi inaczej wtedy wyglądały.

--
Ewa