| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-04 10:30:49
Temat: Gdzie i co kupawac ?Serdecznie witam !
Czy zastanawialiscie się nad tym gdzie i co kupowac ??? Z pewnoscia
wiekszosc zakupow robicie w hipermarketach, bedacych wlasnoscia np.
francuzow. Nie neguje tego, ale czy zastanawialiscie sie nad tym co
kupujecie, tzn. jakiej produkcji. Dzieki naszym zakupom sieci obcych
supermarketow wywoza co miesiac miliony dolarow, zmniejszajac bezrobocie,
ale u siebie we Francji.
Czy wiecie, ze wiele supermarketow ma w swoich wewnetrznych regulaminach
zapisane, ze polski towar mogą wziąć dopiero wtedy, gdy nie ma odpowiednika
np. francuskiego.
Czy wiecie, ze bardzo duzo firm powstalych w ramach inwestycji zagranicznych
to nic innego jak firmy handlowe, zaklad niby produkujacy sery o
wielomilionowych obrotach, nie robi nic innego jak tylko przepakowuje sery
przywozone TIRami, a stworzyl lacznie 5 miejsc pracy.
Jak się mamy bronic ??? podobnie jak to zrobili holendrzy, belgowie a nawet
amerykanie. Potrzebna jest wielka informacyjna kampania reklamowa (przeciez
TV1 2 i 3 jest panstwowa) oraz znak - certyfikat (opatentowany) rozpoznawczy
nadawany bezplatnie polskim produktom.
Jedna osoba tego nie przeforsuje - Rzad, ani Sejm nie jest tym
zainteresowany (lobbin sieci obcych supermarketow), ale 30 mln. Polakow może
zmusic sieci obcych sklepow do kupowania polskich wyrobow. Musimy stanac w
swojej obronie teraz, kiedy jeszcze mamy co bronic, za niedlugo już nie
będzie czego, staniemy sie obca kolonia. Musimy podjac dzialania Wszyscy
razem, nie liczac na rozwiazania odgorne.
Jezeli rozwinie sie dykusja, to bardzo sie uciesze, bo tylko uswiadamiajac
sobie problem mozemy go rozwiazac.
Pozdrawiam
Jacek W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-04 11:40:14
Temat: Re: Gdzie i co kupawac ?> Czy zastanawialiscie się nad tym gdzie i co kupowac ???
Robie roznorakie zakupy w hipermarketach a jesli kupuje to zawsze staram
sie ustalic jakiej produkcji to jest. Czasem z prwemedytacja wybieram towar
zagraniczny, ale czesciej polski jesli uwazam, ze nie ustepuje jakoscia. Co
do firm, ktore przepakowuja zagraniczne towaty w polskie koszulki, to
istotnie potrzebna jest taka informacja. Chetnie bym sie takich rzeczy
dowiedziala z zetelnego zrodla.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 07:49:42
Temat: Re: Gdzie i co kupawac ?Zgadzam się z przedmowcą. Niedawno byłem w OBI, chciałem kupić drut stalowy,
pojechałem po 18.00 więc tam się skierowałem, nie miałem wyboru. Wchodzę do
sklepu poszedłem na materiały ogrodowe i znalazłem druty w różnych
szpulkach. Ale, jak każdy zacząłem oglądać to była metka wyprodukowano w
"Germany", a jaka cena. Wkurzyłem się, pokląłem i dla zasady nie kupiłem.
Wolałem poczekać i na drugi dzień kupić w polskim sklepie metalowym.
OBI to złodziejstwo niemieckie. Kase z polaków zdzierają i wiozą do siebie
(niemiec), a u nas dziadostwo.
Użytkownik "Zwierzak" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a5vice$mlv$1@news.tpi.pl...
> Serdecznie witam !
> Czy zastanawialiscie się nad tym gdzie i co kupowac ??? Z pewnoscia
> wiekszosc zakupow robicie w hipermarketach, bedacych wlasnoscia np.
> francuzow. Nie neguje tego, ale czy zastanawialiscie sie nad tym co
> kupujecie, tzn. jakiej produkcji. Dzieki naszym zakupom sieci obcych
> supermarketow wywoza co miesiac miliony dolarow, zmniejszajac bezrobocie,
> ale u siebie we Francji.
> Czy wiecie, ze wiele supermarketow ma w swoich wewnetrznych regulaminach
> zapisane, ze polski towar mogą wziąć dopiero wtedy, gdy nie ma
odpowiednika
> np. francuskiego.
> Czy wiecie, ze bardzo duzo firm powstalych w ramach inwestycji
zagranicznych
> to nic innego jak firmy handlowe, zaklad niby produkujacy sery o
> wielomilionowych obrotach, nie robi nic innego jak tylko przepakowuje sery
> przywozone TIRami, a stworzyl lacznie 5 miejsc pracy.
> Jak się mamy bronic ??? podobnie jak to zrobili holendrzy, belgowie a
nawet
> amerykanie. Potrzebna jest wielka informacyjna kampania reklamowa
(przeciez
> TV1 2 i 3 jest panstwowa) oraz znak - certyfikat (opatentowany)
rozpoznawczy
> nadawany bezplatnie polskim produktom.
> Jedna osoba tego nie przeforsuje - Rzad, ani Sejm nie jest tym
> zainteresowany (lobbin sieci obcych supermarketow), ale 30 mln. Polakow
może
> zmusic sieci obcych sklepow do kupowania polskich wyrobow. Musimy stanac w
> swojej obronie teraz, kiedy jeszcze mamy co bronic, za niedlugo już nie
> będzie czego, staniemy sie obca kolonia. Musimy podjac dzialania Wszyscy
> razem, nie liczac na rozwiazania odgorne.
> Jezeli rozwinie sie dykusja, to bardzo sie uciesze, bo tylko uswiadamiajac
> sobie problem mozemy go rozwiazac.
>
> Pozdrawiam
>
> Jacek W.
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 08:17:45
Temat: Re: Gdzie i co kupawac ?Użytkownik "krzych" <d...@h...com> napisał
w wiadomości news:a64hg0$d8e$1@news.lublin.pl...
[...]
> OBI to złodziejstwo niemieckie. Kase z polaków zdzierają i wiozą do siebie
> (niemiec), a u nas dziadostwo.
Mylisz się. OBI to firma francuska, a nie niemiecka.
--
***********************************
Adam 'Rolek' Rolbiecki a...@g...pl
"Who do You want to Plonk today?"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 09:04:49
Temat: Re: Gdzie i co kupawac ?On Wed, 6 Mar 2002 08:49:42 +0100, krzych <d...@h...com> wrote:
>Wolałem poczekać i na drugi dzień kupić w polskim sklepie metalowym.
>OBI to złodziejstwo niemieckie. Kase z polaków zdzierają i wiozą do siebie
>(niemiec), a u nas dziadostwo.
A ja poszedłem do rdzennie polskiego "składu drewna" na warszawskim
Mokotowie z zamiarem zakupu kilku kawałków deski, bo wydawało mi się, że w
Obi jest za drogo. Okazało się, że w "składzie drewna" nie ma żadnego
drewna, tylko płyty wiórowe, kiepska sklejka i mdf, oraz dwóch smętnych
panów w brudnych kufajkach, którzy te płyty docinają. Skoro już straciłem
godzinę na znalezienie tego rdzennie polskiego przybytku, to zakupiłem trzy
kawałki krzywej sklejki, pan w kufajce skasował mnie na 20zł, za co mogłem w
Obi kupić ładne, prawdziwe deski, zapakowane w folię (ważne, bo wiozłem to
rowerem i mogło się zachlapać). W tamtej budzie mieli jeszcze takie podpórki
do półek, w cenie 4zł, takie same w Obi leżą po 2,99. Do tego ten obskurny,
blaszany barak, wciśnięty między rozwalony śmietnik i liszajowaty blok,
brr..
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 09:31:45
Temat: Re: Gdzie i co kupawac ?Użytkownik "Paweł Paroń" <p...@f...lublin.pl> napisał
w wiadomości news:slrna8bmtg.12q.pawelp@localhost.localdomain...
[...]
> Okazało się, że w "składzie drewna" nie ma żadnego
> drewna, tylko płyty wiórowe, kiepska sklejka i mdf, oraz dwóch smętnych
> panów w brudnych kufajkach, którzy te płyty docinają.
[...]
> to zakupiłem trzy kawałki krzywej sklejki, pan w kufajce skasował mnie na
20zł
[...]
> Do tego ten obskurny,
> blaszany barak, wciśnięty między rozwalony śmietnik i liszajowaty blok,
> brr..
[...]
A to Polska właśnie...
--
***********************************
Adam 'Rolek' Rolbiecki a...@g...pl
"Who do You want to plonk today?"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 10:33:53
Temat: Re: Gdzie i co kupawac ?> Mylisz się. OBI to firma francuska, a nie niemiecka.
Z tego co mi wiadomo udziałowcami obi są niemieccy producenci budowlani.
Arek S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 10:44:53
Temat: Re: Gdzie i co kupawac ?Pewnie, że jest jeszcze sporo sklepów, gdzie komuna trwa nadal, ale są też
polskie sklepy, gdzie można kupić tanio i dobre produkty.
Co do OBI to uważam ten sklep za totalne dno gdyż (uwaga - ocena dotyczy
Warszawy, może w innych miastach jest lepiej):
- bardzo drogo (w osiedlowym sklepiku budowlanym obok mnie prawie wszystko
jest tańsze);
- tak naprawdę niezbyt duży wybór w danym asortymencie (kilka razy jechałem
tak z zamiarem zakupu czegoś konkretnego i nigdy mi się nie udało tam tego
kupić);
- brak jakiejkolwiek obsługi klienta - ci goście w pomarańczowych bluzkach
to magazynierzy, a nie sprzedawcy.
Arek S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 11:12:18
Temat: Re: Gdzie i co kupawac ?On Wed, 6 Mar 2002 11:44:53 +0100, Arek S. <a...@s...com.pl> wrote:
>Co do OBI to uważam ten sklep za totalne dno gdyż (uwaga - ocena dotyczy
>Warszawy, może w innych miastach jest lepiej):
>- bardzo drogo (w osiedlowym sklepiku budowlanym obok mnie prawie wszystko
>jest tańsze);
>- tak naprawdę niezbyt duży wybór w danym asortymencie (kilka razy jechałem
>tak z zamiarem zakupu czegoś konkretnego i nigdy mi się nie udało tam tego
>kupić);
>- brak jakiejkolwiek obsługi klienta - ci goście w pomarańczowych bluzkach
>to magazynierzy, a nie sprzedawcy.
To prawda, że w Obi jest dziadostwo i zwykle jest drogo, wcale nie jestem
jego fanem, tylko, że w tych "osiedlowych sklepikach" często jest jeszcze
gorzej. Niedawno kupiłem w Obi plafony, takie najtańsze, po 15zł. W
pobliskim "osiedlowym sklepiku" wiszą takie same po 40zł, niezłe przebicie,
nie? A chińska tandeta, typu komplet wierteł po 3zł, sprzedawane w Obi jako
tandeta, w "koszach promocyjnych", to w "osiedlowym sklepiku" jest po 10zł,
jako super profesjonalne narzędzia. I jak czegoś nie ma, to już nie będzie
do końca świata, tak samo w Obim, jak w "osiedlowym". A zasadnicza różnica
jest taka, że jak mi się coś z Obiego nie podoba, to idę to oddać, dostaję z
powrotem forsę i nikt nie fika, w "osiedlowych" zwykle wyskakują z paszczą i
każą spadać na grzyby.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-06 11:22:28
Temat: Re: Gdzie i co kupawac ?
Użytkownik "Paweł Paroń" <p...@f...lublin.pl> napisał w wiadomości
news:slrna8buch.12q.pawelp@localhost.localdomain...
> On Wed, 6 Mar 2002 11:44:53 +0100, Arek S. <a...@s...com.pl> wrote:
>
> >Co do OBI to uważam ten sklep za totalne dno gdyż (uwaga - ocena dotyczy
> >Warszawy, może w innych miastach jest lepiej):
> >- bardzo drogo (w osiedlowym sklepiku budowlanym obok mnie prawie
wszystko
> >jest tańsze);
> >- tak naprawdę niezbyt duży wybór w danym asortymencie (kilka razy
jechałem
> >tak z zamiarem zakupu czegoś konkretnego i nigdy mi się nie udało tam
tego
> >kupić);
> >- brak jakiejkolwiek obsługi klienta - ci goście w pomarańczowych
bluzkach
> >to magazynierzy, a nie sprzedawcy.
>
> To prawda, że w Obi jest dziadostwo i zwykle jest drogo, wcale nie jestem
> jego fanem, tylko, że w tych "osiedlowych sklepikach" często jest jeszcze
> gorzej. Niedawno kupiłem w Obi plafony, takie najtańsze, po 15zł. W
> pobliskim "osiedlowym sklepiku" wiszą takie same po 40zł, niezłe
przebicie,
Plastikowy syfon pod umywalke w osiedlowym sklepiku kosztowal mnie 8 zl,
identyczny (ten sam producent, takie samo wykonanie) w Praktikerze 13,99 zl,
w Obi takiego nie maja (taki z mozliwoscia wyginania) Tak wiec reguly nie
ma. Ale faktem jest ze gdy potrzebowalem kupic sporo roznych rzeczy
potrzebnych do wykonczenia mieszkania to jechalem na drugi koniec Krakowa do
Castoramy i tam zawsze kupilem wszystko potrzebne, mimo ze Obi mialem "rzut
beretem" ale zakupy w Obi zazwyczaj konczyly sie wypadem do innego sklepu.
Zaslav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |