Gdzie zrobię badania?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2006-09-10 07:44:25

Temat: Gdzie zrobię badania?
Od: Dexter <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Gdzie w województwie lubelskim mogę zrobić testy serologiczne (ELISA,
IFA, western blots w klasach IgG i IgM), badanie płynu
mózgowo-rdzeniowego oraz zbadać przepływy mózgowe (SPECT) i zrobić
MRI?

Na czym polega badanie płynu mózgowo-rdzeniowego? Czy mogą być przy
tym jakieś komplikacje i czy jest to niebezpieczne?

Chodzi mi o badanie na boreliozę.

Z góry dziękuję za pomoc

Pozdrawiam

Mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-09-10 12:33:03

Temat: Re: Gdzie zrobię badania?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 10 Sep 2006 09:44:25 +0200, Dexter wrote:

> Gdzie w województwie lubelskim mogę zrobić testy serologiczne (ELISA,
> IFA, western blots w klasach IgG i IgM), badanie płynu
> mózgowo-rdzeniowego oraz zbadać przepływy mózgowe (SPECT) i zrobić
> MRI?

Tego nie wiem:)

> Na czym polega badanie płynu mózgowo-rdzeniowego? Czy mogą być przy
> tym jakieś komplikacje i czy jest to niebezpieczne?

Mzsz na muśli samo badanie/badania, czy to, jak wygląda pobranie płynu
do badań?:) Domyślam się, ze raczej to drugie.

Należy wykonać nakłucie lędżwiowe. Polega ono na wkłuciu się między
wyrostkami kolczystymi kręgów długą igłą do kanału kręgowego i pobraniu
płynu. Z reguły wykonuje się ten zabieg w pozycji leżącej na boku.
Wykonuje się je w warunkach szpitalnych. Z istotnych powikłań (istotnych
czyli tych, które się zdarzają częściej, niż szóstka w totka) trzeba
wymienić zespół popunkcyjny, czyli bóle głowy i nudności, które
pojawiają się czasem po punkcji i z reguły ustępują samoistnie.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-09-10 19:28:58

Temat: Re: Gdzie zrobię badania?
Od: Dexter <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 10 Sep 2006 14:33:03 +0200, Marek Bieniek
<a...@s...re.invalid> wrote:

Witam
[...]
>Mzsz na muśli samo badanie/badania, czy to, jak wygląda pobranie płynu
>do badań?:) Domyślam się, ze raczej to drugie.

Tak, badanie.

>Należy wykonać nakłucie lędżwiowe. Polega ono na wkłuciu się między
>wyrostkami kolczystymi kręgów długą igłą do kanału kręgowego i pobraniu
>płynu. Z reguły wykonuje się ten zabieg w pozycji leżącej na boku.
>Wykonuje się je w warunkach szpitalnych.

Aha, dziękuję. Czy to jest przy jakimś znieczuleniu czy jakoś na
żywca?

>Z istotnych powikłań (istotnych czyli tych, które się zdarzają częściej,
>niż szóstka w totka) trzeba wymienić zespół popunkcyjny, czyli bóle głowy i
nudności,
>które pojawiają się czasem po punkcji i z reguły ustępują samoistnie.

Czy są to powikłania bezpośrednio po punkcji?
Chodzi mi o to, czy są one jednodniowe, jednorazowe i mijają
bezpowrotnie?

Pozdrawiam

Mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-09-11 06:44:46

Temat: Re: Gdzie zrobię badania?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 10 Sep 2006 21:28:58 +0200, Dexter wrote:

>>Należy wykonać nakłucie lędżwiowe. Polega ono na wkłuciu się między
>>wyrostkami kolczystymi kręgów długą igłą do kanału kręgowego i pobraniu
>>płynu. Z reguły wykonuje się ten zabieg w pozycji leżącej na boku.
>>Wykonuje się je w warunkach szpitalnych.
>
> Aha, dziękuję. Czy to jest przy jakimś znieczuleniu czy jakoś na
> żywca?

:) Znieczulenie miejscowe polega na wkłwaniu się igłami w okolicę, która
ma być znieczulona. Czyli zamiast 1 ukłucia przy zabiegu właściwym
odczuwałbyś kilka przy znieczuleniu.
Rutynowo żadnego znieczulenia się nie wykonuje. Zabieg jest przykry, jak
każdy zabieg z użyciem igły, ale śmiem twierdzić, że płukanie zatoki
szczękowej jest znacznie gorsze:)

>>Z istotnych powikłań (istotnych czyli tych, które się zdarzają częściej,
>>niż szóstka w totka) trzeba wymienić zespół popunkcyjny, czyli bóle głowy i
nudności,
>>które pojawiają się czasem po punkcji i z reguły ustępują samoistnie.
>
> Czy są to powikłania bezpośrednio po punkcji?

Raczej pojawia się w ciągu kilku - kilkunastu godzin.

> Chodzi mi o to, czy są one jednodniowe, jednorazowe i mijają
> bezpowrotnie?

Zespół popunkcyjny może trwać dość długo (zwykle kilka dni, ale bywa że
dłużej), ale nie zagraża niczym poważnym ustępuje albo samoistnie, albo
po stosownym leczeniu.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/