| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-24 07:42:14
Temat: Glazura na parkiet - wykonalne???obecnie w przedpokohju mam parkiet. Mimo, ze odnawiany 2 lata temu
jest brzydki i niefajny. Z tego wzgledu planuje polozyc w przedpokoju
terakote. Wg tego co sie orientowalem nalezy: zedrzec parkiet, wylac
wylewke, polozyc plytki. Sprawa dosc czasochlonna i niewygodna. Ale
jak trzeba to trzeba. Tylko czy nie ma jakiegos sposobu (osobiscie
watpie, ale moze..) zeby obylo sie bez zrywania parkietu?
Pozdrawiam
Michal Kopec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-24 11:09:36
Temat: Re: Glazura na parkiet - wykonalne???
Użytkownik "MSK" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bnal5k$gcj$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> obecnie w przedpokohju mam parkiet. Mimo, ze odnawiany 2 lata temu
> jest brzydki i niefajny. Z tego wzgledu planuje polozyc w przedpokoju
> terakote. Wg tego co sie orientowalem nalezy: zedrzec parkiet, wylac
> wylewke, polozyc plytki. Sprawa dosc czasochlonna i niewygodna. Ale
> jak trzeba to trzeba. Tylko czy nie ma jakiegos sposobu (osobiscie
> watpie, ale moze..) zeby obylo sie bez zrywania parkietu?
>
Witam
Jesli twoj parkiet trzyma sie mocno podloza, to spokojnie mozesz zaryzykowac
i polozyc terakote prosto na niego - tylko ze wtedy bedziesz mial ok. 1cm
roznicy w poziomach w stosunku do pozstalej czesci podlogi !!!???
Ja proponowalbym zerwac parkiet, odkurzyc to co tam zastaniesz, zagruntowac
powierzchnie i polozyc terakote, bez zadnej wylewki, jesli bedziesz mial tam
jakies dziury po zrywaniu to dasz tam wiecej kleju od terakoty i wyrownasz.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-25 18:16:01
Temat: Re: Glazura na parkiet - wykonalne???
Użytkownik "MSK" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bnal5k$gcj$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> obecnie w przedpokohju mam parkiet. Mimo, ze odnawiany 2 lata temu
> jest brzydki i niefajny. Z tego wzgledu planuje polozyc w przedpokoju
> terakote. Wg tego co sie orientowalem nalezy: zedrzec parkiet, wylac
> wylewke, polozyc plytki. Sprawa dosc czasochlonna i niewygodna. Ale
> jak trzeba to trzeba. Tylko czy nie ma jakiegos sposobu (osobiscie
> watpie, ale moze..) zeby obylo sie bez zrywania parkietu?
lepiej zrywac parkiet i wypoziomowac podloge wylewka porzadnie
inaczej twoja piekna podloga w przyszlosci popeka jak szklo...
deski pracuja, a plytki tego nie znosza..
a w ogole co to jest za pomysl ? ;-)))
leniuch ;-PPP
--
Pozdrawiam - T0SIA
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli nie widać jawnej przyczyny jakiejś sprawy
- szukajcie kobiety.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |