Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Głos o zamachu majowym

Grupy

Szukaj w grupach

 

Głos o zamachu majowym

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2016-12-18 21:02:27

Temat: Głos o zamachu majowym
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

http://konserwatyzm.pl/artykul/10134/zamach-majowy-w
incentego-witosa/

Piłsudski w roku 1926 był osobą prywatną, nie miał żadnej władzy nad
wojskiem (sam zrezygnował z wszelkich funkcji), nie mógł mu wydawać
rozkazów i dysponować jego jednostkami. Już sam fakt, że stanął na czele
zbuntowanych (tak, zbuntowanych!) jednostek i poszedł z nimi do centrum
stolicy - był zbrodnią stanu. Autor przedstawia sytuację tak, jakby
,,Witos i jego poplecznicy" (tak pisze!) to był jakiś gang walczący o
władzę z drugim gangiem. Siła miała rozstrzygnąć, kto wygra.

Tymczasem sprawy miały się tak - Wincenty Witos był konstytucyjnym
premierem legalnego rządu, a nie szefem jakiejś grupy ,,popleczników".
Piłsudski zaś, z prawnego punktu widzenia, był rebeliantem, zamachowcem
łamiącym prawo i Konstytucję. Niestety, w Konstytucji nie było zapisu o
tym, że: ,,Marszałek Józef Piłsudski, Wielki Wódz, Wskrzesiciel Polski,
ma prawo w każdym momencie, kiedy to uzna, usunąć siłą legalne władze
Rzeczypospolitej". Wypisywanie takich bredni, jak ta że ,,polskie prawo
dawało możliwość" siłowego odebrania władzy kompromituje autora tych słów.

To jednak nie koniec. Tenże Witos, nie dość, że nie czmychnął przez
Wielkim Marszałkiem na samą wieść, że nadciąga ze Wschodu, to wydał
wojsku, poprzez ministra spraw wojskowych, rozkaz stawienia oporu i nie
wpuszczenia buntowników do centrum miasta. Tym samym dał początek
zamachowi stanu i złamał Konstytucję - tak twierdzi pan historyk z
tytułem doktora Tymoteusz Pawłowski. Jego konkluzja jest powalająca:

,,Trudno określić, która ze stron złamała w 1926 r. konstytucję. Obie.
Łatkę dyktatora przypięto jednak tylko marszałkowi. Wydarzenia majowe
nazwano ,,zamachem Piłsudskiego". Wincenty Witos nie był jednak ,,obrońcą
konstytucji", bo to on ja rozpoczął niekonstytucyjne działania, bo to on
złamał jako pierwszy ducha obowiązującego w Polsce prawa. A czy złamał i
konstytucję bardziej niż jego oponent? To pytanie, nad którym warto
się zastanowić, nawet jeśli nie da się na nie udzielić odpowiedzi. Być
może gdyby wydarzenia majowe zbadać całkowicie obiektywnie, odrzucając
balast politycznych oskarżeń II Rzeczypospolitej i propagandę PRL,
mogłoby się okazać, że w maju 1926 r. nastąpił ,,zamach Witosa", a w
,,obronie konstytucji" stanął Józef Piłsudski".

Bezczelność pewnej grupy młodych historyków próbujących robić kariery na
trupie historiografii PRL przekroczyła już dawno dopuszczalne granice.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2016-12-18 21:19:23

Temat: Re: Głos o zamachu majowym
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 18.12.2016 o 21:02, pinokio pisze:
> Piłsudski w roku 1926 był osobą prywatną, nie miał żadnej władzy nad
> wojskiem (sam zrezygnował z wszelkich funkcji), nie mógł mu wydawać
> rozkazów i dysponować jego jednostkami. Już sam fakt, że stanął na czele

Rząd Beaty Szydło to pierwszy polski, nie okupacyjny, nie masoński,
patriotyczny rząd od czasów Witosa. I tak jak przedtem, tak teraz z
furią jest zwalczany.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2016-12-18 22:31:21

Temat: Re: Głos o zamachu majowym
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 18 grudnia 2016 21:19:24 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:

> Rząd Beaty Szydło to pierwszy polski, nie okupacyjny, nie masoński,
> patriotyczny rząd od czasów Witosa. I tak jak przedtem, tak teraz z
> furią jest zwalczany.

No to jak nie masoński, to nie inteligencki. Co by złego o mularzach nie mówić
(a jest tego trochę) to niektóre ich idee, te bardziej do przyjęcia
ukształtowały polską inteligencję - również tę nie przynależną. A może: przede
wszystkim tę nie przynależną, bo obecni masoni są w sporej mierze
przeciwieństwem tego kim byli kiedyś.

Zwalczali np. kościółkowych, kiedy nie mieli tam obsadzonej swojej ekipy,
wspierają ją (a nawet jej skrajne odłamy), kiesy tylko na kluczowych
stanowiskach umieścili swoich ludzi. Na dobrą sprawę prawdziwi mularze (loże
artystyczne czy naukowe, które onegdaj wiodły w tym ruchu prym) zostali
zastąpieni przez partię władzy, związaną z kompleksem wojskowo-przemysłowym.

Tak więc zdecyduj, o jakiej masonerii mówisz - o "wtedy", jej wieku heroicznym,
gdy należał do niej np. Andrzej Niemojeewski czy jej żałosnym "teraz" gdzie
okupuje ją pokolenie nicponi, dorobkiewiczów, aferzystów, podwórkowych brudasów
z odwróconym pentagramem?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2016-12-18 22:40:37

Temat: Re: Głos o zamachu majowym
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 18.12.2016 o 22:31, Jakub A. Krzewicki pisze:
> gdy należał do niej np. Andrzej Niemojeewski czy jej żałosnym "teraz" gdzie
> okupuje ją pokolenie nicponi, dorobkiewiczów, aferzystów, podwórkowych brudasów
> z odwróconym pentagramem?

O masonerii walczącej z Kościołem, tradycją i człowieczeństwem. Podobno
Lenin był masonem 30-tego stopnia a Trocki 33-tego stopnia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2016-12-18 22:54:04

Temat: Re: Głos o zamachu majowym
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 18 grudnia 2016 22:40:37 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 18.12.2016 o 22:31, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > gdy należał do niej np. Andrzej Niemojeewski czy jej żałosnym "teraz" gdzie
> > okupuje ją pokolenie nicponi, dorobkiewiczów, aferzystów, podwórkowych brudasów
> > z odwróconym pentagramem?
>
> O masonerii walczącej z Kościołem, tradycją i człowieczeństwem. Podobno
> Lenin był masonem 30-tego stopnia a Trocki 33-tego stopnia

Też taka była. Zauważ, że masoneria podzieliła się na loże tradycyjne
i Wielki Wschód. Pod tymi samymi symbolami różne odłamy uskuteczniają
diametralnie różne praktyki.

Twierdzić, że credo lóż szwedzkich czy staropruskich było tym samym co włoskiej
Wysokiej Venty jest równym absurdem jak porównywać w mojej dziedzinie
buddologicznej np. Wadżrajanę do therawady czy Zen do nichirenizmu.
No tak - to i to buddyzm ;) Strzeż się naciąganych twierdzeń.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Chamstwo PiSu wg PO
Kaczyński uwodziciel
I komu to przeszkadza Rząd?
Michalkiewicz o możliwym zamachu stanu
Kaczyński to geniusz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »