Golabki z lisci winorosli...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-08-19 16:50:24

Temat: Golabki z lisci winorosli...
Od: "Jacek" <l...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej...

Znalazlem rpzepis i nosze sie ze zrobieniem tego... nie wiem moze ktosik juz
cos takiego tworzyl? Nie chcial bym zeby mi sie miesko zniszczylo w razie
gdyby nikt tego potem nie chcial konsumowac... Do rpzepisu potrzebe sa ki
liscie winorosli konserwowe.. niestety nigdzie nie moge
ostac...:-( /widzial ktos moze gdzies?/ nio ale z tym dizie sobie poradzic
poniewaz wiem jak zrobic ow takie we wlasnym zakresie:-). Nio wiec jak juz
kiedys probowal takie cosik robic, to czekan na odzew... czy mi sie rodzina
nie pochoruje...

Pozdrawiam
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-08-19 18:25:14

Temat: Re: Golabki z lisci winorosli...
Od: "lukas" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

nie radze :(( .. jadlem jakies mieso w lisciach winogronowych .. i jak do
tej pory uwazam sie za tolerancyjnego (jezeli chodzi o "rozna" strawe).. to
bynajmniej liscie wingoronowe sa be (oczywiscie to jest tylko moje zdanie)..
jak zrbisz to powiedz.. moze masz inne liscie (choc z opisu wynika ze nie)
...

lukas
uprzedzony juz na zawsze do winogron (lisci of kors)
-------------------
ICQ 59160360
GG 686724
"Jacek" <l...@n...com.pl> wrote in message
news:9losmi$kf8$7@news.tpi.pl...
> Hej...
>
> Znalazlem rpzepis i nosze sie ze zrobieniem tego... nie wiem moze ktosik
juz
> cos takiego tworzyl? Nie chcial bym zeby mi sie miesko zniszczylo w razie
> gdyby nikt tego potem nie chcial konsumowac... Do rpzepisu potrzebe sa ki
> liscie winorosli konserwowe..
(cut)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-19 23:16:32

Temat: Re: Golabki z lisci winorosli...
Od: "Jacek" <l...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik lukas <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lp09i$ajp$...@n...onet.pl...
> nie radze :(( .. jadlem jakies mieso w lisciach winogronowych .. i jak do
> tej pory uwazam sie za tolerancyjnego (jezeli chodzi o "rozna" strawe)..
to
> bynajmniej liscie wingoronowe sa be (oczywiscie to jest tylko moje
zdanie)..
> jak zrbisz to powiedz.. moze masz inne liscie (choc z opisu wynika ze nie)
hmmm, moze pociesze, moje nie sa pryskane:-))) nio dobra ryzyk fizyk jutro
kupuje mielone miesko i zabieram sie za te nieszczesne golabki, a jak mi nie
wyjda to najwyzej kot zje:-)

Pozdrawiam
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-20 08:33:04

Temat: RE: Golabki z lisci winorosli...
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora

From: Jacek

>
> Hej...
>
> Znalazlem rpzepis i nosze sie ze zrobieniem tego... nie
> wiem moze ktosik juz
> cos takiego tworzyl? Nie chcial bym zeby mi sie miesko
> zniszczylo w razie
> gdyby nikt tego potem nie chcial konsumowac... Do rpzepisu
> potrzebe sa ki
> liscie winorosli konserwowe.. niestety nigdzie nie moge
> ostac...:-( /widzial ktos moze gdzies?/ nio ale z tym dizie
> sobie poradzic
> poniewaz wiem jak zrobic ow takie we wlasnym zakresie:-).
> Nio wiec jak juz
> kiedys probowal takie cosik robic, to czekan na odzew...
> czy mi sie rodzina
> nie pochoruje...
>
> Pozdrawiam
> Jacek
>

No to po raz kolejny:

"Dolmadakia"

25 dag liści winogron, 1 1/4 szklanki oliwy, 3 duże cytryny

Farsz:
50 dag mięsa wołowo-wieprzowego mielonego, 15 dag ryżu, 20 dag
posiekanej i przesmażonej na oliwie cebuli, 20 dag posiekanej świeżej
cebuli, 2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki, sól, pieprz

Marynata:
1 szklanka octu winnego, 2 szklanki oliwy, sok z 4-5 dużych cytryn, 1
łyżeczka soli

Przygotować marynatę: wszystkie składniki połączyć z 1 szklanką
przegotowanej i ostudzonej wody. Liście winorośli opłukać, ułożyć w
glinianym garnku, zalać marynatą i pozostawić co najmniej na 48
godzin.

Przygotować farsz: ryż ugotować na sypko i wymieszać z pozostałymi
składnikami, przyprawić solą i pieprzem. Liście winorośli osączyć z
marynaty i usunąć ogonki. Na każdy liść nakładać po 1 łyżce farszu i
formować gołąbki. Ułożyć je ciasno w płaskim rondlu, zalać oliwą
wymieszaną z sokiem wyciśniętym z 2 cytryn i dodać tyle wody, żeby
zalewa sięgała do połowy wysokości gołąbków. Następnie przykryć
naczynie i piec gołąbki 30-40 min w piekarniku nagrzanym do
temperatury 200 stopni C.

Podawać na gorąco lub zimno skropione sokiem z cytryny.
(Kuchnia magazyn dla smakoszy, maj 2001)

Ja od razu powiem, że jadłam to na ciepło, w wersji wege (sam ryż,
lekko rozgotowany, doprawiony zdaje się ziołami prowansalskimi albo
czymś podobnym w smaku) i z sosem zaziki. Niamuśne.

--
Maya
"When God made man, she was only testing"

Ps. Jacku, nie masz przypadkiem słownika w swoim programie pocztowym?
Twoje posty są raczej nieczytelne....

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-20 10:39:12

Temat: Re: Golabki z lisci winorosli...
Od: "lukas" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek" <l...@n...com.pl> wrote in message
news:9lqg38$d8p$5@news.tpi.pl...
> Użytkownik lukas <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:9lp09i$ajp$...@n...onet.pl...
(......)
> hmmm, moze pociesze, moje nie sa pryskane:-))) nio dobra ryzyk fizyk jutro
> kupuje mielone miesko i zabieram sie za te nieszczesne golabki, a jak mi
nie
> wyjda to najwyzej kot zje:-)
>
> Pozdrawiam
> Jacek

No ja tam nie wiem .. siedze sobie miedzy arabami .. a oni to co chwile
konsumuja.
I jakies te liscie sa takie twarde i bardzo trzeba sie nażuć zeby
przelknac... ale moze jeszcze sie zaaklimatyzowalem :))

Pryskane to nie wiem czy sa, ale na pewno sa konserwowe..
Swoja droga ciekawy ten przepis "Dolamdiaka", ale ja w to nie wchodze ..

--
lukas

ps ale nazwa dziwna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-20 14:43:18

Temat: Re: Golabki z lisci winorosli...
Od: "Jacek" <l...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Klient - rzeczoznawcyap - info <i...@r...com.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:NEBBJOMGALBEKOHNOBGKIEJAECAA.info@rzeczoznaw
cyap.com.pl...
/cut! przepis

W zasadzie przepisik mam nieco no w zasadzie zupelnie inny.... trza bedzie
sprawdzic oba i wybrac lepszy:-)

> Ps. Jacku, nie masz przypadkiem słownika w swoim programie pocztowym?
> Twoje posty są raczej nieczytelne....
w celu odciazenia i tak przeciazonego komputera wszystkie takie nieziemskie
dodatki zostaly poodcinane.. a dodatki dodaje tylko do potraw:-) Przykro
mi:-( ale postaram sie poprawic:-) wiecej grzechow nie pamietam:-)

Pozdrawiam
Jacek