Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Goście z klasą

Grupy

Szukaj w grupach

 

Goście z klasą

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-08-05 13:14:05

Temat: Re: Goście z klasą
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

fiona:
> ujełam to bardziej ogólnie ...
> a ty jak zwykle sie czepiasz ;-)

Ulozyc to mozna nawet psa, ale klasy od tego nie przybedzie. :))))

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-08-05 13:25:54

Temat: Re: Goście z klasą
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> Odpowiedziales "dobry wieczor" w takiej sytuacji.
> Jak nic, facet z klasa.
>
Trzeba utrzymywać poprawne stosunki z sąsiadami ;-)))))

(a o ich wyczynach można by wiele - i to nie zawsze Ona była
'tą bitą')

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-05 13:58:57

Temat: Re: Goście z klasą
Od: " Piotrek" <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Babcia jestes wielka :) a co słychać u wnusia ???


Piotrek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-05 14:01:53

Temat: Re: Goście z klasą
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ana napisał:

> Jechałam na wakacje.W nocy złodziej skradł mi torebkę z samochodu. Rano
> wpadłam w panikę, bo miałam w niej moją osobistą aptekę. Jednak nie stało się
> nic aż tak złego. Torebka została porzucona w widocznym miejscu bez forsy,
> lecz z lekami.
> To chyba złodziej miał klasę, nie?

No tak, mógł mnie zabić, a połamał mi tylko ręce. ;)

> Na campingu gość na wózku inwalidzkim rozkładał namiot. Trochę pomagała mu
> żona, ale to polegało zaledwie na podawaniu różnych elementów-wszystko.
> Dodam, że gość jechał autem ze Szwajcarii do Grecji.
> To chyba miał klasę, nie?

Gość nie ma tu nic do tego - kobieta była bez klasy, chyba że uznasz, że
kobiety to święte krowy. ;)

> 19latek płynął ze swoją mamą. Ciągnęli całkiem równo, co musiało zastanawiać,
> jak to jest możliwe. Na pytanie: co się tak ślimaczysz, synu, padła
> odpowiedź: żeby ci nie było przykro.
> To chyba małolat z klasą, nie?

Na kajakach pływa się trudno jak nie ciągnie się równo - kwestia tego
kto jest silniejszy w teamie jest dyskusyjna - przód niby ciągnie, ale
równocześnie obciąża dziób [większa powierzchnia styczna z wodą ==
opór]. Ja tam zawsze byłem za tym, że nawet najatrakcyjniejsza kobieta
na dziobie, to bezsensowne obciążenie dziobu. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-05 14:55:23

Temat: Czemu ludzie są tacy ckliwi ?
Od: Dziadek Mróz <d...@n...invalid> szukaj wiadomości tego autora


>Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl> Nieprawidłowy adres
>Jechałam na wakacje.W nocy złodziej skradł mi torebkę z samochodu. Rano
>wpadłam w panikę, bo miałam w niej moją osobistą aptekę. Jednak nie stało się
>nic aż tak złego. Torebka została porzucona w widocznym miejscu bez forsy,
>lecz z lekami.
>To chyba złodziej miał klasę, nie? Dodajmy, że był to krasnoludek
>Na campingu gość na wózku inwalidzkim rozkładał namiot. Trochę pomagała mu
>żona, ale to polegało zaledwie na podawaniu różnych elementów-wszystko.
>Dodam, że gość jechał autem ze Szwajcarii do Grecji.
>To chyba miał klasę, nie? Nagle nadleciało UFO i znaleźliśmy się w świetlistym kręgu
>19latek płynął ze swoją mamą. Ciągnęli całkiem równo, co musiało zastanawiać,
>jak to jest możliwe. Na pytanie: co się tak ślimaczysz, synu, padła
>odpowiedź: żeby ci nie było przykro.
>To chyba małolat z klasą, nie? Nie mogliśmy się uwolnić.
>Czy możecie napisać, jak zachowują się kobiety z klasą.
Normalnie. Nie gdaczą bo nie są kurami. Nie latają bo nie mają
skrzydeł. Nazywają się za to nauczycielkami albo opiekunkami klasy.

Odtąd ilekroć nadlatuje UFO, zdejmujemy czapki z głów.

--
Możesz się u mnie spowiadać

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-05 16:05:26

Temat: Re: Goście z klasą
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet"
> fiona:
> > ujełam to bardziej ogólnie ...
> > a ty jak zwykle sie czepiasz ;-)
>
> Ulozyc to mozna nawet psa, ale klasy od tego nie przybedzie. :))))

Ale fajny przykład :-))
Bo wynika z niego, kto miał - klasę!
:-))

Bardzo mi się podoba, to i dorzucę.
Przysłowiowa klasa nie wynika z wyglądu,
a z zachowania.

Uroda jest łatwiej postrzegana jako pozytyw,
ale klasę ma ten kto ją ma. Ciało modelki.
To tylko wabik na skretyniałych facetów.

Wiecie jaki jest nowy typ na modelki?
Ten sam co 50 lat temu.
Modelka - Panienka spełniająca wymogi obecnej mody.
I tyle.
Nic więcej w słowie modelka nie ma.

Niestety - 'klasę' można wzmocnić bieżącą modą :-))
Ale nie ją zastąpić.

No to tyle, motyle.

ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-06 05:56:36

Temat: Re: Goście z klasą
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):

> Ana napisał:
>
> > Jechałam na wakacje.W nocy złodziej skradł mi torebkę z samochodu. Rano
> > wpadłam w panikę, bo miałam w niej moją osobistą aptekę. Jednak nie stało
się
>
> > nic aż tak złego. Torebka została porzucona w widocznym miejscu bez
forsy,
> > lecz z lekami.
> > To chyba złodziej miał klasę, nie?
>
> No tak, mógł mnie zabić, a połamał mi tylko ręce. ;)

Zdarza się znacznie gorzej. A tu należy docenić fakt pozostawienia leków.

> > Na campingu gość na wózku inwalidzkim rozkładał namiot. Trochę pomagała
mu
> > żona, ale to polegało zaledwie na podawaniu różnych elementów-wszystko.
> > Dodam, że gość jechał autem ze Szwajcarii do Grecji.
> > To chyba miał klasę, nie?
>
> Gość nie ma tu nic do tego - kobieta była bez klasy, chyba że uznasz, że
> kobiety to święte krowy. ;)

Gość chciał być samodzielny, tak to odebrałam. Zastanawiałam się nawet, czy
nie zaproponować im pomocy. Uznałam, że mogłabym urazić niepełnosprawnego(?).
Wyobraź sobie, jakim wysiłkiem facet okupił swoją niezależność.
Podejrzewam,że podział ról pomiędzy nim a żoną był z góry ustalony i to
według jego życzeń.
Co do kobiet: święte-tak, krowy-nie. Jeśli nie dostrzegasz różnicy, to tylko
Ci współczuć.

> > 19latek płynął ze swoją mamą. Ciągnęli całkiem równo, co musiało
zastanawiać,
>
> > jak to jest możliwe. Na pytanie: co się tak ślimaczysz, synu, padła
> > odpowiedź: żeby ci nie było przykro.
> > To chyba małolat z klasą, nie?
>
> Na kajakach pływa się trudno jak nie ciągnie się równo - kwestia tego
> kto jest silniejszy w teamie jest dyskusyjna - przód niby ciągnie, ale
> równocześnie obciąża dziób [większa powierzchnia styczna z wodą ==
> opór]. Ja tam zawsze byłem za tym, że nawet najatrakcyjniejsza kobieta
> na dziobie, to bezsensowne obciążenie dziobu. ;)

Chodziło o zwyczajne pływanie w wodzie, bez użycia sprzętu. Co do wagi to
współczesna młodzież jest wyrośnięta, na ogół wyższa od rodziców. Stąd można
przypuszczać, że chłopak ważył więcej od swojej matki. To tak a propoos
kajaka.
Pozdrawiam
Ana


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-06 12:15:16

Temat: Re: Goście z klasą
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ana napisał:

> Zdarza się znacznie gorzej. A tu należy docenić fakt pozostawienia leków.

Fakt może i można docenić, ale z klasą to nie ma nic wspólnego -
najpierw była kradzież [czyli ordynarny brak klasy], później zwrot leków
[niby klasa, ale jednocześnie dyskfalifikacja za pierwszy czyn]. Nie da
sie chyba powiedzieć o np. damskim bokserze, który nieznajomym kobietom
wręcza kwiaty, że ma klasę.

> Gość chciał być samodzielny, tak to odebrałam.

A co to ma wspólnego z klasą? Był normalny i chwała mu za to - podział
świata na tych z klasą i bez klasy, bez stanów posrednich wynaturza
rzeczywistość - w efekcie każda czynność staje się dowodem klasy lub
braku klasy. Czy mówiąc ordynarnie, jeżeli leję do sedesu zamiast obok,
to stanowi to dowód mojej klasy, czy może jestem w miarę normalny? ;)

> Zastanawiałam się nawet, czy nie zaproponować im pomocy.

No i zobacz, jaki jest wynik OCENIANIA LUDZI [bez tego się nie obejdzie?
;)] - On był z klasą, Ty bez, bo nawet nie spytałaś. :))

> Wyobraź sobie, jakim wysiłkiem facet okupił swoją niezależność.

Zapewne o wiele wiekszym niż moim, kiedy przez pół roku z racji "bloku"
w krzyżu spacery do kiosku to była walka z bólem - a jeszcze latałem po
mieście. Ale powyższe daje mi pewien tytuł do stwierdzenia, że to nie
miało nic wspólnego z klasą.

> Podejrzewam,że podział ról pomiędzy nim a żoną był z góry ustalony i to
> według jego życzeń.
> Co do kobiet: święte-tak, krowy-nie. Jeśli nie dostrzegasz różnicy, to tylko
> Ci współczuć.

Opierałem sie tylko na TWOIM opisie - skoro zaprzęgłaś do niego także
kobietę, to prawdopodobnie o coś w tym wszystkim chodziło. A co do
świętości - wybacz, jestem wytworem wojującego feminizmu, czyli adeptem
wojującego maskulinizmu i nie uważam kobiet za święte - uważam je za
ludzi takich samych jak mężczyźni. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-07 04:25:26

Temat: Re: Goście z klasą
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):

> Nie da
> sie chyba powiedzieć o np. damskim bokserze, który nieznajomym kobietom
> wręcza kwiaty, że ma klasę.

No, nie wiem. Może zrobił rachunek sumienia i przed ołtarzem, na kolanach,
obiecał solenną poprawę. Zanim pójdzie błagać o przebaczenie tę, wobec
której ciężko zawinił, przeprosiny ćwiczy na innych, bo jest bardzo
nieśmiały, ponadto, załóżmy, nienawykły do przepraszania, a przecież mu
zależy, by przyjęto jego zadośćuczynienie. Pewnie nawet bardzo. Po co by
facet tłukł swoją kobietę, a wręczał kwiaty innym?
Ana

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-08-07 20:46:47

Temat: Re: Goście z klasą
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ana napisał:

> Po co by
> facet tłukł swoją kobietę, a wręczał kwiaty innym?

Bo ludzie to takie trochę oswojone małpy - bo jedną kobietę już ma -
zdobycz grzeje się na rożnie, a inne trzeba dopiero zdobyć. ;) Metody
polowań się zmieniły, cele nie. ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Po co nam Bóg ?
Problemy z przyszłymi teściami
Depresja skutki
Nerwice etc.
Doxepin, Petylyl - co dalej?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »