Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Gotowanie inaczej czyli apteka w kuchni

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gotowanie inaczej czyli apteka w kuchni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-22 09:36:12

Temat: Re: po co robic samemu
Od: "Zuza" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> Chyba mnie przekonałyście. Moje wątpliwości w dużej mierze
> wynikały z przekory.O.
:-)))))))) Fajna jestes! Cholernie (przepraszam za brzydkie ;-))) slowo)
lubie przekorne osoby! :-))
Zuzka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-06-23 12:24:45

Temat: Re: Gotowanie inaczej czyli apteka w kuchni
Od: "Anna Sheridan" <a...@o...com.au> szukaj wiadomości tego autora

> najczesciej poparte latami doswiadczen. Co przemawialoby na przyklad za
> kupowaniem mydla robionego w domu zamiast sklepowego? Przeciez na rynku
jest
> wielki wybor tych rzeczy.

1. Naturalne skladniki - tluszcze roslinne a nie mineralne.
2. NIE testowane na zwierzetach - dla mnie to ogromnie wazne. Robione z
naturalnych, biologicznych, prostych skladnikow, ktorych nie trzeba
testowac - bo po co testowac miod, owsianke, olej migdalowy, maslo kakaowe,
rumianek...
3. Mydla zrobione w domu zachowuja wytworzona w procesie gliceryne (mydla
robiona fabrycznie maja gliceryne odciagana do uzytku w innych produktach).
Odkad myje sie wlasnym mydlem, nie potrzebuje zadnych kremow czy smietanek
do ciala. Uzywam kremow tylko do twarzy, rak i stop.
4. Nie ma sztucznych zapachow, kolorantow i innych 'ozdobek' na ktore ludzie
moga byc uczuleni.
5. Cena. Kostka domowego mydla kosztuje mnie 15 centow, a nie 2 dolary.
6. Dodatki wyciagow ziol, essential oils itd - moge zrobic mydlo na
zyczenie - do cery suchej, tlustej, z tradzikiem, z tendencja do
czerwienienia, itd itp. Potrafie zrobic mydlo, ktore pachnie tak, ze
umarlego rano obudzi pod prysznicem (pomaranczowo-limonkowe z cynamonem).
Lubie sama eksperymentowac!
7. Uczucie ogromnej satysfakcji, ze jestem samowystarczalna, ze potrafie.
8. Swiadomosc, ze uzywam czegos unikalnego, tak, jak wole recznie lepiony
dzbanek, recznie tkana tkanine, stary stol z wyrytym w rogu inicjalem przez
kogos, kto byl zakochany 100 lat temu... ja jestem niepoprawna romantyczka.

Starczy?? :-))

Ania
(remove me before replying)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-23 12:37:05

Temat: Re: Gotowanie inaczej czyli apteka w kuchni
Od: "Anna Sheridan" <a...@o...com.au> szukaj wiadomości tego autora

> Dodac olejek z lipii trojlistnej i ponownie starannie wymieszac. Jeśli
masa
> jest zbyt gesta lub lekko zwazona, dosypac szczypte boraksu.
>
Malenka uwaga - z doswiadczenia. Boraks powinien byc z apteki (czysty
chemicznie) - i powinien byc rozpuszczony w wodzie rozanej. Szczypta
dosypana na koniec do kremu moze sie nie rozpuscic. Na moje doswiadczenie to
troche za duzo wosku w proporcji do tluszczy. Niemal 20% - trudno zreszta
dokladnie policzyc bo jednostki sa pomieszane. (gramy i ml). Dodalabym tez
np kilka kropli lawendy, bo olejek z kielkow pszenicy (szalenie zdrowy, duzo
witaminy E, dziala jako naturalny konserwant) brzydko niestety pachnie...

Ania

PS A wiecie, jak samemu oczyscic wosk?

Rozpuscic wosk w naczyniu, z papieru ukrecic stozkowata 'tubke'. Do tej
'tubki' wlac wosk. Niech w niej stezeje i ostygnie. Zanieczyszczenia, jako
ciezsze, zostana na dnie tubki (Jak ta czekolada w wafelku w lodach
cornetto) - odciac i wyrzucic.

(remove me before replying)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-23 12:55:35

Temat: Re: Gotowanie inaczej czyli apteka w kuchni
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

---- Original Message ----
From: "Anna Sheridan" <a...@o...com.au>
> 7. Uczucie ogromnej satysfakcji, ze jestem samowystarczalna, ze
> potrafie. 8. Swiadomosc, ze uzywam czegos unikalnego, tak, jak wole
> recznie lepiony dzbanek, recznie tkana tkanine, stary stol z wyrytym
> w rogu inicjalem przez kogos, kto byl zakochany 100 lat temu... ja
> jestem niepoprawna romantyczka.
>
> Starczy?? :-))
> Ania
> (remove me before replying)

Aniu.. jestes W s p a n i a l a :-))))
Barbara



---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.491 / Virus Database: 290 - Release Date: 2003.06.18
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-23 19:06:15

Temat: Re: Gotowanie inaczej czyli apteka w kuchni
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora



Anna Sheridan wrote:
> PS A wiecie, jak samemu oczyscic wosk?
>
> Rozpuscic wosk w naczyniu, z papieru ukrecic stozkowata 'tubke'. Do tej
> 'tubki' wlac wosk. Niech w niej stezeje i ostygnie. Zanieczyszczenia, jako
> ciezsze, zostana na dnie tubki (Jak ta czekolada w wafelku w lodach
> cornetto) - odciac i wyrzucic.


Aniu, jestes wspaniala... i genialna. Swietny pomysl z tym woskiem.
Wlasnie bede robic 300 mazidel do ust, i wosk, ktory kupilam lokalnie
zawiera wlasnie zanieczyszczenia. A teraz juz wiem, jak postapic.


Podobaloby Ci sie na naszym festiwalu - tyle recznie robiionych
kosmetykow, tyle lawendy, zajecia z aromaterapeutykami, destylacja
oleju, itd. Jesli akurat znajdziesz sie niedaleko Seattle w trzeci
weekend Lipca, zapraszam.

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-23 21:05:20

Temat: Re: Gotowanie inaczej czyli apteka w kuchni
Od: "Zuza" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Jezeli chcialyscie mnie wprowadzic w kompleksy, to Wam sie udalo!!! Ja dzis
myje sie zwyklym mydlem ze sklepu, z tego wszystkiego, chyba sie nie wymyje!
:-)))))
Zazdroszcze Wam tych pachnidel, tej juz rozkreconej pasjii, chyba wlasnie
sie zarazilam, i moj maz sie dzisiaj dowie, ze zakladam w domu domowa
mydlarnie :-)))))
Pozdrawiam!:-)))
Zuzka, poki co brudna :-)))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-24 06:36:11

Temat: Re: Gotowanie inaczej czyli apteka w kuchni
Od: "Olka" <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anna Sheridan" <a...@o...com.au> napisał w wiadomości
news:TcBJa.172

PS A wiecie, jak samemu oczyscic wosk?

A jaką masz pewność, że taki kosmetyk z woskiem, nietestowany, jeśli
go robisz na szerszą skalę, nie wywoła uczulenia u ludzi? Takie produkty
jak miód, wosk bardzo często wywołują ostre alergie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-24 11:30:59

Temat: Re: Gotowanie inaczej czyli apteka w kuchni
Od: "Anna Sheridan" <a...@o...com.au> szukaj wiadomości tego autora

>
> A jaką masz pewność, że taki kosmetyk z woskiem, nietestowany,
jeśli
> go robisz na szerszą skalę, nie wywoła uczulenia u ludzi? Takie produkty
> jak miód, wosk bardzo często wywołują ostre alergie.
>
Nie mam. Fakt, ze nie slyszalam o uczuleniu na wosk o niczym nie swiadczy.
Ale jak na sloiczku z kremem przeczytasz 'wosk pszczeli, olejek migdalowy,
woda rozana' to wiesz co jest w srodku. A konia z rzedem Ci dam jak mi
wytlumaczysz wszystkie skladniki na kremach do buzi z perfumerii, nawet
jezeli zyjesz w kraju, ktory ma przepisy, ze skladniki takie trzeba wyliczyc
na opakowaniu. Bo nie kazdy kraj takie przepisy ma.
Ania
(remove me before replying)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ryż po meksykańsku
Ryż z groszkiem i szynką
Jak się nazywa ta sałatka...?
losos
salata [P]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »