| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-28 19:54:09
Temat: Graj z KuroniemHejka;-)))
Wlasnie mialam przyjemnosc (watpliwa) zobaczyc program "Graj z Kuroniem".
Czy to jestes jakas nowosc?? Wlaczylam TV i nasluchalam sie malo zabawnych
zartow, atmosfera jakas nijaka, Kuron tez sie nie popisal, goscie stajacy do
kuchennego pojedynku tez jacys dretwi i sztuczni. Hmmm mialam nadzieje choc
na jakis ciekawy przepis, a tu... malo smieszne i smaczne popisy Anity
Lipnickiej i Norbiego. Jestem rozczarowana, przydalby sie jakis
interesujacy, kuchenny program, a tu... Baw sie z Kuroniem;-((( Moze ktos
mial okazje ogladac i podzieli sie swoja opinia, moze ja za duzo wymagam od
programow w TV ;-)))
Serdecznie pozdrawiam,
Kaliope
--
Barbara Łączna
k...@p...krakow.pl
ICQ 73558372
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-28 20:25:55
Temat: Re: Graj z KuroniemBo Kuron, z calym szacunkiem, jako kucharz jest kiepsciutki .......
V.
Użytkownik Kaliope <k...@p...krakow.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9p2ks5$7tj$...@n...tpi.pl...
> Hejka;-)))
>
> Wlasnie mialam przyjemnosc (watpliwa) zobaczyc program "Graj z Kuroniem".
> Czy to jestes jakas nowosc?? Wlaczylam TV i nasluchalam sie malo zabawnych
> zartow, atmosfera jakas nijaka, Kuron tez sie nie popisal, goscie stajacy
do
> kuchennego pojedynku tez jacys dretwi i sztuczni. Hmmm mialam nadzieje
choc
> na jakis ciekawy przepis, a tu... malo smieszne i smaczne popisy Anity
> Lipnickiej i Norbiego. Jestem rozczarowana, przydalby sie jakis
> interesujacy, kuchenny program, a tu... Baw sie z Kuroniem;-((( Moze ktos
> mial okazje ogladac i podzieli sie swoja opinia, moze ja za duzo wymagam
od
> programow w TV ;-)))
>
> Serdecznie pozdrawiam,
>
> Kaliope
>
> --
> Barbara Łączna
> k...@p...krakow.pl
> ICQ 73558372
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-28 20:49:31
Temat: Re: Graj z KuroniemUżytkownik "Vefour" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9p2m6t$ghs$1@news.tpi.pl...
> Bo Kuron, z calym szacunkiem, jako kucharz jest kiepsciutki .......
>
>
> V.
Hej!
Popatrz jak on kroi cebulę albo jak obraca naleśnika w powietrzu - żałość
człeka ogarnia. W porównaniu z kucharzami z niemickiego kochduell?!?!
Program koszmarny, prowadzący do bani, goście - nie w tym sosie, co być
powinni. Dno.
Przypalone.
Namaste!
EuGeniusz Dębski
> >
> > Kaliope
> >
> > --
> > Barbara Łączna
> > k...@p...krakow.pl
> > ICQ 73558372
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-28 21:11:13
Temat: Re: Graj z Kuroniem> Bo Kuron, z calym szacunkiem, jako kucharz jest kiepsciutki .......
:-O
A w czym jest dobry? ;-)))
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-28 21:55:34
Temat: Re: Graj z Kuroniem
"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message
news:9p2op0$ebc$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Bo Kuron, z calym szacunkiem, jako kucharz jest kiepsciutki .......
> :-O
> A w czym jest dobry? ;-)))
> pozdr. Jerzy
>
No mysle ze w pewnej konkurencji to bys go nie pokonal.Niekoniecznie w pelni
gastronomicznej:)))
K
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-28 22:12:38
Temat: Re: Graj z Kuroniem Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9p2op0$ebc$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Bo Kuron, z calym szacunkiem, jako kucharz jest kiepsciutki .......
> :-O
> A w czym jest dobry? ;-)))
W załapywaniu się do TV? Chyba tak. Pamiętam jeszcze, jak w WOTie
oprowadzał jakąś niewydarzoną dziennikarkę po knajpach (że niby
pokazywał jakieś typowe dania różnych kuchni). Jak zawsze przy
tym bredził o tej szkole w Usiech, co to był do niej uczęszczał,
o jakichś sławnych kucharzach (bez nazwisk), których napotkał,
napomykał o tacie chyba. Czyli wszystko w normie, nuuuuda...
--
Konrad J. Brywczyński
"Nie tylko rozmiar sie liczy! Każda dziewczyna ci to powie."
Ł. Jakubowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-29 06:16:56
Temat: Re: Graj z Kuroniem"Kaliope" <k...@p...krakow.pl> wrote:
>Hejka;-)))
>
>Wlasnie mialam przyjemnosc (watpliwa) zobaczyc program "Graj z Kuroniem".
>Czy to jestes jakas nowosc??
Nowość. Program nadawany jest w najcenniejszym paśmie " piątek
21h program 1wszy" a tak narzekali w państwowej telewizji na
spadek oglądalności. Pooglądałam nawet sporo ale jak Norbi zaczął
miażdżyć tłuczkiem paprykę to sobie poszłam. Słabiutki ten
program, słabiutki.
Czasem na "discovery travel" trafiam na program " autostrada
coś....". Dwóch strasznie śmiejących się panów jeździ samochodem
po amerykańskich drogach i śmieją się. Czasami odwiedzą "jakąs
atrakcję" znajdującą się przy "drodze programu" ( "Dzisiejszy
program sponsorowała droga 66" ), pośmieją się, zadziwią,
pośmieją, pozaglądają w garnki, pośmieją i jadą dalej. ( a to im ktoś
pokaże jak krowę doi, a to słynnego w okolicy klopsa ugotuje
a to sekret 100letnich kiełbasek zdradzi). Aha i jeszcze się z
nimi pośmieje...
Jak sobie przymknę oko na te ich igraszki to z lekką
przyjemnością patrzę na to, co tam na świecie za gastronomia przy drogach...
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-29 14:00:59
Temat: Re: Graj z Kuroniem> > Bo Kuron, z calym szacunkiem, jako kucharz jest >>kiepsciutki .......
> :-O
> A w czym jest dobry? ;-)))
> pozdr. Jerzy
A na dodatek do kazdej (chyba) potrawy daje czosnek..... Jakie to
monotonne.....
Pozdrowionka,
GGGosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-29 16:08:13
Temat: Re: Graj z KuroniemKaliope <k...@p...krakow.pl> wrote:
> Hejka;-)))
>
> Wlasnie mialam przyjemnosc (watpliwa) zobaczyc program "Graj z Kuroniem".
Beznadzieja. To byl drugi odcinek. Tydzien temu probowalem ogladnac
pierwszy i zrezygnowalem, gdy Kuron powiedzial, ze ossobuco to golonka
cieleca.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-29 21:06:04
Temat: Re: Graj z Kuroniem
Wladyslaw Los <w...@t...com.pl> napisał(a) w artykule
<1f0hms6.beug881kb5rlgN%wlos@tele.com.pl>...
> Kaliope <k...@p...krakow.pl> wrote:
>
> > Hejka;-)))
> >
> > Wlasnie mialam przyjemnosc (watpliwa) zobaczyc program "Graj z
Kuroniem".
>
>
> Beznadzieja. To byl drugi odcinek. Tydzien temu probowalem ogladnac
> pierwszy i zrezygnowalem, gdy Kuron powiedzial, ze ossobuco to golonka
> cieleca.
>
> Wladyslaw
>
W rzeczy samej barbarzynca bynajmniej nie w ogrodzie i nawet nie w chlewie.
Mylic golonke z gicza to zbrodnia.
Czarek
P.S. Bylem ostatnio w knajpie u Kuronia. Zeby syn byl takim kucharzem jak
ojciec politykiem...Ale nie jest.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |