Grzejnik na prąd - jaki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-10-12 07:34:12

Temat: Re: Grzejnik na prąd - jaki?
Od: Ormianin <o...@c...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 11 Oct 2004 23:14:03 +0200, na pl.rec.dom, ogryzek napisał(a):

> Nieco sie mylisz. Termowentylator ogrzewa powietrze - jesli pomieszczenie
> jest wysokie lub ma nieszczelne okna to zadowalajacego efektu nigdy sie
> nie doczekasz. Z kolei "sloneczko" bardzo szybko nagrzeje wyposazenie
> mieszkania i przeciagi mu niestraszne. Olejak jest najbezpieczniejszy i
> najlepiej nadaje sie do dlugotrwalej pracy.

Kiedys poruszane bylo ogrzewanie grzejnikiem kwarcowym jako
najskuteczniejsze

> Z gazem przesadziles. Ma wydac 7-8 tys. ogrzewanie 10 m2 ?

Moze mial na mysli ogrzewanie punktowe, dosc tanio w eksploatacji wychodza
piece naftowe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-10-12 10:01:25

Temat: Re: Grzejnik na prąd - jaki?
Od: "Tomek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Koszt podobny we wszytskich tych urzadzeniach, chociaz moim zdaniem
> termowentylatory pobieraja wiecej energii, do pracy dochodzi jeszcze
> wiatrak... potem sloneczka, konwektory itp. a najmniej (nie znaczy ze super
> mniej) olejak
35 lat temy w szkole na lekcji fizyki nauczono mnie takiego wzoru
Q=m * c * (t1 - t2)
gdzie t1 i t2 to różnica temperatur u jaka chcemy ogrzać lub ochłodzić.
Szkda że w czasie jak u ciebie to przerabiali byłeś na wagarach. Wiedziałbyś
jakie pierdoły piszesz. Tomek
ps. a moze to ja sie mylę podaj wiec jak dzisiaj sie liczy ile potrzeba ciepła
na ogrzanie czegoś.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-12 10:06:59

Temat: Re: Grzejnik na prąd - jaki?
Od: "Tomek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A ile taki termowentylator zużywa energii i jak się to ma do grzejników
> olejowych?
>
Też nie byłeś na tej lekcji fizyki co o cieple uczyli. Tyle samo co grzejnik
olejowy. Inne grzejniki zużyja równiez tyle samo. Jak chcesz taniej to zmień
nośnik na tańszy. Inaczej się nie da zaoszczędzić. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-12 12:23:11

Temat: Re: Grzejnik na prąd - jaki?
Od: Ormianin <o...@c...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

12 Oct 2004 12:06:59 +0200, na pl.rec.dom, Tomek napisał(a):

>> A ile taki termowentylator zużywa energii i jak się to ma do grzejników
>> olejowych?
>>
> Też nie byłeś na tej lekcji fizyki co o cieple uczyli. Tyle samo co grzejnik
> olejowy. Inne grzejniki zużyja równiez tyle samo. Jak chcesz taniej to zmień
> nośnik na tańszy. Inaczej się nie da zaoszczędzić. Tomek

No widzisz, dowiedziales sie wlasnie, ze cokolwiek wiezmiesz do ogrzewania
tak samo zaplacisz za energie elektryczna, mozesz podlaczyc 10 zarowek
stowatowych i tez tak samo nagrzejesz pokoj podobnie jak termowentylatorem,
czy piecem olejowym czy tez konwektorem lub sloneczkiem.
Kokluzja - nie bylo sie na lekcjach fizyki, kropka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-12 12:27:29

Temat: Re: Grzejnik na prąd - jaki?
Od: Ormianin <o...@c...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

12 Oct 2004 12:01:25 +0200, na pl.rec.dom, Tomek napisał(a):

>> Koszt podobny we wszytskich tych urzadzeniach, chociaz moim zdaniem
>> termowentylatory pobieraja wiecej energii, do pracy dochodzi jeszcze
>> wiatrak... potem sloneczka, konwektory itp. a najmniej (nie znaczy ze super
>> mniej) olejak
> 35 lat temy w szkole na lekcji fizyki nauczono mnie takiego wzoru
> Q=m * c * (t1 - t2)
> gdzie t1 i t2 to różnica temperatur u jaka chcemy ogrzać lub ochłodzić.
> Szkda że w czasie jak u ciebie to przerabiali byłeś na wagarach. Wiedziałbyś
> jakie pierdoły piszesz. Tomek
> ps. a moze to ja sie mylę podaj wiec jak dzisiaj sie liczy ile potrzeba ciepła
> na ogrzanie czegoś.

Konsternacja! No coz jestem humanista, nie mialem przyjemnosci poznac
wiedzy technicznej, a tymbardzej specjalnie nie interesowalem sie wzorami z
fizyki.
Jednak rozumiem z tego co napisales Tomku, ze co bym nie podlaczyl do pradu
co emituje cieplo, tak samo bedzie mi cieplo w pomieszczeniu ktore
chcialbym ogrzac... nie ma znaczenia, czy tio olejak, czy kwarcowy grzejnik
czy inny wyunalazek, prawda?
Liczy sie tylko i wylacznie nosnik.
Najtaniej wychodzi zrobic sobie palenisko w roku pokoju i pozbierac suche
galazki w lesie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-12 13:03:18

Temat: Re: Grzejnik na prąd - jaki?
Od: Ormianin <o...@c...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

12 Oct 2004 12:01:25 +0200, na pl.rec.dom, Tomek napisał(a):

> 35 lat temy w szkole na lekcji fizyki nauczono mnie takiego wzoru
> Q=m * c * (t1 - t2)
> gdzie t1 i t2 to różnica temperatur u jaka chcemy ogrzać lub ochłodzić.
> Szkda że w czasie jak u ciebie to przerabiali byłeś na wagarach. Wiedziałbyś
> jakie pierdoły piszesz. Tomek
> ps. a moze to ja sie mylę podaj wiec jak dzisiaj sie liczy ile potrzeba ciepła
> na ogrzanie czegoś.

Ach, chcialem napisac jeszcze ze ogrzewanie elektryczne to kwestia
proporcji ciepło=podczerwień+konwekcja
przy grzaniu długo terminowym to nie ma raczej znaczenia, obojętnie czym
sie grzeje
przy krótko terminowym to może mieć pewne znaczenie zwłaszcza jak wezniemy
tem. a odczuwanie ciepła

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-12 13:34:32

Temat: Re: Grzejnik na prąd - jaki?
Od: "Natalia" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aczkolwiek z fizycznego punktu widzenia wszystko się zgadza, to jednak ja
uważam, że nie jest wszystko jedno - z tego powodu, że pomieszczenie ma być
ogrzewane tylko kilka godzin na dobę.
Konwektor lub termowentylator wystarczy włączyć na 10 minut przed
rozpoczęciem pracy, albo nawet kierując nawiew powietrza na siebie w ogóle
nie włączać wcześniej.
Grzejnik olejowy na rozgrzanie się i oddanie tego ciepła potrzebuje znacznie
więcej czasu na pewno ponad godziny, a pomieszczenie będzie się nagrzewać
jeszcze dłużej. Oczywiście po zakończeniu pracy również wolniej będzie się
wychładzać, ale moim zdaniem w sumie będzie musiał być włączony dłużej.

Ja wybrałabym konwektor z wentylatorem - wentylator w czasie rozgrzewania,
żeby od razu było cieplej (miejscowo), a później już bez wentylatora - bo
nieprzyjemnie pracuje się przy stałym szumie wiatraka.

Oczywiście zakładam, że ten pokój posiada jakąś izolację cieplną.

Natalia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-12 14:37:47

Temat: Re: Grzejnik na prąd - jaki?
Od: "jha" <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

> Oczywiście zakładam, że ten pokój posiada jakąś izolację cieplną.

Oczywiście ma :)

A co z bezpieczeństwem pp. Który jest bezpieczniejszy.
Przypuszczam, że olejowy moge sobie zostawić włączony i nie ma obawy że mi
się mieszkanie spali a konwektor lub termowentylator? (btw. jaka jest między
nimi różnica?)
pozdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-10-12 15:45:36

Temat: Re: Grzejnik na prąd - jaki?
Od: "Natalia" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A co z bezpieczeństwem pp. Który jest bezpieczniejszy.
> Przypuszczam, że olejowy moge sobie zostawić włączony i nie ma obawy że mi
> się mieszkanie spali a konwektor lub termowentylator? (btw. jaka jest
między
> nimi różnica?

Jakikolwiek grzejnik kupisz, najpewniej kupisz z termostatem, który wyłączy
grzejnik po osiągnięciu zadanej temperatury. Stąd bezpieczeństwo pp jest
mniej więcej takie samo dla wszystkich. Owszem, każdemu z nich może
uszkodzić się przewód, a do termowentylatora i konwektora możesz np., bardzo
się starając, wsunąć papierek, który się zapali od elementów grzejnych -
robiłam to, gdy brakło mi zapałek, a chciałam coś ugotować. Zrobić to
niecelowo byłoby raczej niemożliwe....

Czym się różnią ? Termowentylator to wentylator w obudowie, która na tylnej
ściance ma elementy grzejne w formie (najczęściej) spirali.Wentylator może
też działać bez grzania.
Konwektor wygląda jak dwie pionowe płaszczyzny, w środku dziura, u dołu
elementy grzejne, mniej więcej jak nowe modele kaloryferów. Sam ruch
powietrza w tej dziurze wystarcza do grzania, ale niektóre mają dodatkowo
wentylator, żeby przyspieszyć oddawanie ciepłego powietrza.

Natalia