« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-04 17:09:00
Temat: Grzybki :-)))Witam wszystkich ;-)
Postanowiłam sie jakos zrewanzować za przepisy na cukinię. U mnie jest
mnóstwo grzybów, podaje jeden bardzo pyszny przepis, moja rodzinka pochłania
w ten sposób przyrządzone grzybki.
durszlak ugotowanych grzybków ( jakich kolwiek, chociaz najlepsze są
maślaki)
szklanka oleju
3 cebule
3 łyzki octu
2 łyzki cukru
sól, pieprz do smaku
250g ketchupu
Cebulke zeszklić na tłuszczu ( troszke margayny) grzybki włozyć do jakiegoś
naczynia , na nie cebulkę doprawić sola i pieprzem, ocet wymieszac z olejem
i cukrem i ketchapem , ta zalewa zalać grzybki z cebulą. UWAGA! można zjeść
zaraz ( co ma miejsce u mnie) a mozna również włozyć do słoików
zapasteryzowac i pochłonąć zimą pychotkaa ;-))
Pozdrawiam Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-05 08:03:01
Temat: Re: Grzybki :-)))
buuu a mnie marynowane zaplesnialy wczoraj :((((((
Znaczy sie jeden sloiczek-reszte pilnuje jak skarbu i w lodówce siedza.
Jak myslicie -czy to dlatego, ze staly w kuchni-gdzie nie da sie
osiagnac piwnicznego chlodku czy -bo mialy slabszy ocet? Bo
eksperymentowalam z zalewa i zaplesnial sloiczek z tych
najlagodniejszych.
pzdr\
agi niepocieszona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 08:42:19
Temat: Re: Grzybki :-)))
Użytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3BBD6935.6FC0AA90@poczta.onet.pl...
: buuu a mnie marynowane zaplesnialy wczoraj :((((((
: Znaczy sie jeden sloiczek-reszte pilnuje jak skarbu i w lodówce siedza.
: Jak myslicie -czy to dlatego, ze staly w kuchni-gdzie nie da sie
: osiagnac piwnicznego chlodku czy -bo mialy slabszy ocet? Bo
: eksperymentowalam z zalewa i zaplesnial sloiczek z tych
: najlagodniejszych.
: pzdr\
: agi niepocieszona
Wydaje mi sie, ze po prostu ten jeden sloiczek nie "chwycil". W mojej piwnicy
bywa cieplej niz w mieszkaniu, a mimo to sloiki trzymaja sie. Nie sadze aby ocet
mial cos wspolnego z zaplesnieniem.
pozdr. Wilma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 10:09:42
Temat: Re: Grzybki :-)))
{Wilma} wrote:
> Wydaje mi sie, ze po prostu ten jeden sloiczek nie "chwycil". W mojej piwnicy
> bywa cieplej niz w mieszkaniu, a mimo to sloiki trzymaja sie. Nie sadze aby ocet
> mial cos wspolnego z zaplesnieniem.
> pozdr. Wilma
dziekuje Wilmo-uspokoilas mnie troche. To znaczy ze spokojnie moge
jednak wyjac grzybki z lodówki? bo troche mi tam przeszkadzaja...14
sloików zajmuje sporo miejsca :)))))))
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 13:24:31
Temat: Re: Grzybki :-)))>
>
> {Wilma} wrote:
>
>
> > Wydaje mi sie, ze po prostu ten jeden sloiczek nie "chwycil". W mojej
piwnicy
> > bywa cieplej niz w mieszkaniu, a mimo to sloiki trzymaja sie. Nie sadze aby
ocet
> > mial cos wspolnego z zaplesnieniem.
> > pozdr. Wilma
>
> dziekuje Wilmo-uspokoilas mnie troche. To znaczy ze spokojnie moge
> jednak wyjac grzybki z lodówki? bo troche mi tam przeszkadzaja...14
> sloików zajmuje sporo miejsca :)))))))
> pzdr
Nie spalbym spokojnie na Twoim miejscu. To ocet jest czynnikiem konserwujacym
te tak podatne na zepsucie smakołyki. Stezenie octu powinno wynosić 1,5 do 2
procent (mniej wiecej). Grzybkow nie powinno się tez upychac w sloiku, bo
wchodzi wtedy zbyt malo octu i zawartosc sloika jest srednio za malo kwasna -
duzo grzybkow, malo octu. Za kwasne oczywicie tez nie kazdemu smakuja.
Proponuje przelozyc do wiekszej ilosci sloiczkow i uzupelnic zalewe.
Pozdrawiam
slaw
> agi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-05 17:12:43
Temat: Re: Grzybki :-)))> Przepraszam najmocniej za wprowadzenie w blad. Stezenie octu powinno wynosic
3 do 4 procent, a nie jak podalem wczesniej 2 razy mniejsze, przynajmniej u
mnie w domu takie sie sprawdza.Tj.np.1 szklanka octu 10% + 2 szklanki wody,
oczywiscie do tego jeszcze przyprawy. Wazne jest, by po zalaniu grzybkow w
sloiku octem pogmerac miedzy nimi jakims widelcem, by zalewa dotarla we
wszystkie zakamarki, czasami grzybki sie sklejaja. Miewalem kiedys przypadki
metnienia zalewy i nawet plesnienia gdy robilem marynaty na oko podczas
wyjazdow na grzybobranie wiec wiem co czujesz. Przepraszam jeszcze raz za
zamieszanie.
Slaw
>
>
> buuu a mnie marynowane zaplesnialy wczoraj :((((((
> Znaczy sie jeden sloiczek-reszte pilnuje jak skarbu i w lodówce siedza.
> Jak myslicie -czy to dlatego, ze staly w kuchni-gdzie nie da sie
> osiagnac piwnicznego chlodku czy -bo mialy slabszy ocet? Bo
> eksperymentowalam z zalewa i zaplesnial sloiczek z tych
> najlagodniejszych.
> pzdr\
> agi niepocieszona
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-08 07:33:48
Temat: Re: Grzybki :-)))
s...@p...onet.pl wrote:
> ciach <
Slawku dziekuje za opis-to rzeczywiscie tlumaczy skad plesn. Ja tez sie
staram trzymac proporcji 2 czesci wody na 1 czesc octu 10 % ale tamten
sloiczek byl faktycznie slabszy.
pzdr i dziekuje
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-12 05:19:33
Temat: Re: Grzybki :-)))
Użytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3BC156DC.91C63FF8@poczta.onet.pl...
: Slawku dziekuje za opis-to rzeczywiscie tlumaczy skad plesn. Ja tez sie
: staram trzymac proporcji 2 czesci wody na 1 czesc octu 10 % ale tamten
: sloiczek byl faktycznie slabszy.
: pzdr i dziekuje
: agi
Agi, dopiero wczoraj zauwazylam Twoj post. Z uporem maniaka bede sie trzymac
tego, ze ocet nie ma tu nic wspolnego. Przeciez robi sie tez grzybki w samej
tylko solonej zalewie i jakos trzymaja, nie zachodza plesnia. Ilosc octu wplywa
tylko na ich ostrosc.
pozdr. Wilma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |