Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Grzyby, bioprądy, nowtwory.....

Grupy

Szukaj w grupach

 

Grzyby, bioprądy, nowtwory.....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-21 18:40:28

Temat: Grzyby, bioprądy, nowtwory.....
Od: "Łukasz W" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Na wstępie zaznaczę, że jestem przyszłym inżynierem i mam pytanie. Czy
możliwe jest aby zarodnik grzyba domowego przeszedł do krwioobiegu człowieka
a z tamtąd do wątroby ?? A take coś słyszałem na wykładzie z gazodynamiki
budynków. Inną sprawą jest pytanie jakie są duże te zarodniki i czy są w
stanie spowodować reumatyzm blokująć bądz jakoś jeszcze w inny sposób
zakończenia nerwowe. A poza tym czy jest możliwe aby taki grzyb rozwijał się
na tłuszczach będących na ścianie oraz jaki jest mechanizm spowodowania
nowotworu przez coś takiego.
Nasz wykładowca twierdzi, iż to jest mechanizm bioprądowy - nie rozumiem go
do końca ale opiera się na dziwnej dla mnie teorii bioprądów.
Jeśli ktoś jest mi w stanie pomóc - i wskacać jakieś publikacje bądź jakieś
materiały na sieci bede zobowiązany.
Może lekarz coś powie na ten temat !!
skołowany jeszcze nie inżynier


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-11-21 19:23:35

Temat: Re: Grzyby, bioprądy, nowtwory.....
Od: Jacek <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Łukasz W" wrote:
>
> Witam
>
> Na wstępie zaznaczę, że jestem przyszłym inżynierem i mam pytanie. Czy
> możliwe jest aby zarodnik grzyba domowego przeszedł do krwioobiegu człowieka
> a z tamtąd do wątroby ?? A take coś słyszałem na wykładzie z gazodynamiki
> budynków. Inną sprawą jest pytanie jakie są duże te zarodniki i czy są w
> stanie spowodować reumatyzm blokująć bądz jakoś jeszcze w inny sposób
> zakończenia nerwowe. A poza tym czy jest możliwe aby taki grzyb rozwijał się
> na tłuszczach będących na ścianie oraz jaki jest mechanizm spowodowania
> nowotworu przez coś takiego.
> Nasz wykładowca twierdzi, iż to jest mechanizm bioprądowy - nie rozumiem go
> do końca ale opiera się na dziwnej dla mnie teorii bioprądów.
> Jeśli ktoś jest mi w stanie pomóc - i wskacać jakieś publikacje bądź jakieś
> materiały na sieci bede zobowiązany.
> Może lekarz coś powie na ten temat !!
> skołowany jeszcze nie inżynier

Poszukaj w google.
To nie chodzi o bioprady ale o zmiany pola elektromagnetycznego.
dziala to podobnie jak zmiana pH skory/ciala otwiera kurtyne dla
bakterii i ulatwia zapadniecie na choroby.

Z zarodnikami grzybow jest tak, ze wdychane sa razem z powietrzem i
dostaja sie do pluc, tam rozwijaja sie w sprzyjajacym srodowisku,
drazniac oskrzeliki i gdy sa sprzyjajace warunki to moga sie dostac do
krwioobiegu.
Atakujac plyca grzyby ulatwiaja zapadalnosc na raka pluc.

Czyli osoba nieprzyzwyczajona do przebywania w pomieszczeniu
zagrzybionym, jest pozbawiona przeciwcial i jej organizm reaguje
galtownie. Osoba stale mieszkajaca w takich warunkach nabyla juz
odpornosci i jej zachorowanie na raka pluc moze byc mniej prawdopodobne.

Ale zawodniki grzybow, plesnie, atakuja organizm przez pluca , tam sie
rozwijaja, mnoza i dalej atakuja caly organizm, ktory ulega oslabieniu.

Ale poszukaj szczegolow w Google.

Jacek
--
World's First Holographic Computer incorporating Self(EGO) Technology
fit to solve NP problems (knapsack algorithm).
Setting 3D holograms generating 4D-space environments.
Pseudo-holographic 3D Projector/3DTV.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-11-21 19:58:15

Temat: Re: Grzyby, bioprądy, nowtwory.....
Od: f...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Za dużo pytań na raz ;-).

Zarodniki grzybów pleśniowych są wszędzię. Są bardzo małe, dużo mniejsze od
pyłków roślin, i jest ich znacznie więcej w powietrzu niż pyłków. Poza tym, o
ile rośliny są nam raczej dobrze znane, o tyle gatunków i szczepów grzybów jest
tak dużo, że nie sądze aby ktokolwiek znał je wszystkie. Zagrzybione mieszkania
mogą powodować w pewnych przypadkach poważne kłopoty zdrowotne. Ucz się
pilnie ;-), ponieważ rzeczywiście jest to poważny problem.

Poniżej załączam artykuł, z kategorii popularno-naukowych ;-). Aby dowiedzieć
się więcej, wpisz w dowolnej przeszukiwarce hasło "grzyby pleśniowe".

Pozdrawiam, andrzej



Rzeczpospolita, 12.12.00 Nr 289

Pleśnie znacznie groźniejsze

Wywołują dolegliwości uchodzące uwadze lekarzy

ZBIGNIEW WOJTASIŃSKI

Doskwierający jesienią katar i kichanie - najczęściej kojarzone z
przeziębieniem -u niektórych osób może być wywołany przez narażanie na
ukrywające się w mieszkaniach pleśnie. Najczęściej są one kojarzone z rakiem,
tymczasem mogą spowodować schorzenia dróg oddechowych, zawały serca i zapalenie
spojówek, a także bóle stawów, chroniczne zmęczenie i trudne do wytłumaczenia
napady głodu.
Zagrożenie zdrowia grzybami pleśniowymi jest znacznie większe niż do niedawna
podejrzewali lekarze. Niektóre dolegliwości nie są w ogóle z nimi kojarzone,
dlatego ich leczenie jest tak mało skuteczne. Znakomitym tego przykładem jest
objawiające się katarem i kichaniem przewlekłe zapalenie zatok przynosowych na
tle alergicznym. Do niedawna wydawało się, że pleśnie są odpowiedzialne jedynie
za 6-7 proc. zachorowań z tego powodu. - Teraz wiemy, że jest dokładnie
odwrotnie: wywołują one 93 proc. tego rodzaju zachorowań - twierdzi na łamach
tygodnika "Time" David Sherris z Mayo Clinic powołując się na badania 210 osób.
Specjaliści od dawna ostrzegają przed pleśniami ukrywającymi się w spiżarniach,
żywności, w łazience i na strychu - wszędzie tam, gdzie jest wilgoć, ciepło i
mały przewiew. Najczęściej wywołują one alergie i ataki astmy, zwiększają
podatność na przeziębienia i grypę. Ludzie bardziej wrażliwi mogą jednak
odczuwać znacznie poważniejsze dolegliwości spowodowane narażeniem na
wydzielane przez nie toksyny. Tak było w przypadku Deeny Karabell z Nowego
Jorku, która po 15 latach obcowania z grzybami pleśniowymi w swym mieszkaniu
odczuwała ciągłe zmęczenie i osłabienie, schudła 15 kg i trzykrotnie przeżyła
zagrażający życiu wstrząs anafilaktyczny.
Uczeni z Uniwersytetu DŸsseldorf twierdzą, że sekcje zwłok większości ludzi,
którzy zmarli z niewyjaśnionych przyczyn, wskazują, że przyczyną ich śmierci
mogły być pleśnie. Do podobnych wniosków skłaniają badania specjalistów z
Uniwersytetu Freiburg: twierdzą oni, że większości zgonów z tego powodu można
byłoby uniknąć, gdyby w porę udało się wykryć przyczynę dolegliwości chorego.
DPA opisuje przypadek 42-letniej kobiety z MŸlheim w Nadrenii-Północnej
Westfalii, która od wielu lat była osłabiona, cierpiała na nieustępujący kaszel
i ciągłe bóle głowy. Liczne wizyty u lekarzy w niczym jej nie pomogły. Pomógł
dopiero przypadek, a konkretnie labrador wabiący się Oscar. Któregoś dnia
zainteresował się posadzką na strychu jej domu. Po bliższych oględzinach
okazało się, że zalęgła się tu ogromna ilość grzybów pleśniowych, a wszystkie
dolegliwości minęły, jak tylko je usunięto.
Ludzie często nie wiedzą albo nie zwracają uwagi na pleśnie, jakie zadomowiły
się w ich mieszkaniu. Według Wolfganga Maesa z Nadrenii, pleśnie wywołują coraz
więcej schorzeń, które uchodzą uwadze lekarzy. Trzeba pamiętać, że wystarczy
zaledwie 5 g pleśni zalęgającej się w zbożu, by spowodować zgon.
Niektóre gatunki grzybów są od dawana wykorzystywane przez ludzi do produkcji
żywności. Przykładem są pleśniejące sery czy piwo. Ale pleśnie te nie są groźne
dla zdrowia. Przedmiotem trosk specjalistów są grzyby pleśniowe, które gromadzą
się w zawilgoconych mieszkaniach, żywności, lodówkach, a także w filtrach do
wody oraz urządzeniach klimatyzacyjnych.
Niestety, większość ludzi nie przejmuje się zagrożeniem pleśniami. Nie ma nawet
odpowiednich przepisów prawnych. Wyjątkiem są Stany Zjednoczone, gdzie z powodu
zapleśnienia do rozbiórki przeznacza się całe budynki, a sądy przyznają wysokie
odszkodowania. Nadal nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak groźna jest wydzielana
przez pleśń aflatoksyna - jedna z najsilniejszych substancji rakotwórczych.
Często znajduje się ona w psującej się żywności, a także w orzeszkach ziemnych
i kukurydzy. Nie likwiduje jej gotowanie, pieczenie czy smażenie. Jest
groźniejsza niż palenie tytoniu czy nadużywanie alkoholu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-11-21 23:46:30

Temat: Re: Grzyby, bioprądy, nowtwory.....
Od: "Mariusz T800" <t...@r...vline.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Jestem alergikiem i astmatykiem.Testy uczuleniwe wykazaly u mnie duza
alergie
ze strony zarodnikow grzybow plesniowych.Od 2 lat sie lecze min.
Theophylinum
Flixotide , Serevent i Clenbuterol ( na wlasna reke ) , Flonidan.Przy tym
zestawie
nie odczuwam alergii wcale, nawet jak przebywam w piwnicy drewnianej gdzie
jest duzo plesni.Czy te leki blokuja dostawanie sie do krwiobiegu toksyn
plesni ???
i czy przebywajac w zaplesnionym srodowisku z ww. lekami jesesmy chronieni
przed rozwojem raka ???

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-11-23 23:13:15

Temat: Re: Grzyby, bioprądy, nowtwory.....
Od: "appaloosa" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Theophylinum
> Flixotide , Serevent i Clenbuterol ( na wlasna reke ) , Flonidan.Przy tym
> zestawie
> nie odczuwam alergii wcale, nawet jak przebywam w piwnicy drewnianej gdzie
> jest duzo plesni.Czy te leki blokuja dostawanie sie do krwiobiegu toksyn
> plesni ???
> i czy przebywajac w zaplesnionym srodowisku z ww. lekami jesesmy chronieni
> przed rozwojem raka ???
Niestety nie.Bierzesz cały zestaw leków przeciwasmatycznych o różnym
mechaniźmie działania,które ogólnie rzecz biorąc znosza Twoją nadmierną
reakcje na kontakt z alergenem,na różnych etapach tej reakcji.(opisy tych
działan są w internecie na stronach producentów).Nie blokuja dostepu do
organizmu.Poza tym z tego co wiem to grzyby pleśniowe są czynikiem
sprzyjającym rozwojowi pierwotnego raka wątroby ale gdy dostają sie drogą
pokarmową-z jedzeniem.(nie wziewną).Ale nie jestem tego pewna.
Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-11-24 10:54:56

Temat: Re: Grzyby, bioprądy, nowtwory.....
Od: f...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Grzyby pleśniowe wytwarzają wiele bardzo silnych (!) toksyn, które w różny
sposób mogą wpływać - czasami bardzo negatywnie - na organizmy roślinne,
zwierzęce czy też na organizm człowieka. Mykotoksyny - tak się właśnie nazywają
toksyny wytwarzane przez grzyby - najczęściej dostają się do organizmu
człowieka razem ze spożywaną, skażoną żywnością, albo są produkowane
bezpośrednio w jego organizmie, w przypadku, gdy nastąpiło zasiedlenie
organizmu przez grzyb. Toksyny te są metabolitami grzybów i nie mają wiele
wspólnego z ich zarodnikami, które wdychamy razem z powietrzem. Wdychanie
zarodników pleśniowych głównie wywołuje reakcje alergiczne. Trzeba pamiętać, że
zarodniki pleśniowe są wszechobecne, tzn. zawsze występują we wdychanym przez
nas powietrzu. Nie można ich z powietrza wyeliminować. Ważne natomiast jest ich
stężenie oraz to czy nasz układ odpornościowy jest sprawny. Jeżeli nie, to w
pewnych warunkach może dojść do zasiedlenia naszego organizmu przez grzyby
chorobotwórcze, które oprócz bezpośredniego uszkadzania naszych komórek, mogą
produkować silne toksyny zatruwające nasz organizm.

Pozdrawiam, andrzej

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

bielactwo nabyte
bole glowy
Re: Znieczulenie - Wasze opinie.
Artretyzm - do kogo się udać?
Najnowsze wytyczne leczenia migreny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »