| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-12-20 20:56:27
Temat: Grzyby do uszek - pilne pytanieWitam
Zwykle robie pierogi i uszka na wigilię nieco wcześniej i mrożę. Tak też
zamierzałam zrobić w miniony weekend. W niedzielę namoczyłam grzyby i
ugotowałam. Niestety z różnych przyczyn tyle tylko zdołałam zrobić... No i
tak stoi gar z grzybami (w wodzie - znaczy w tej, w której się gotowały).
Wyjęłam go własnie z lodówki z zamiarem zrobienia wreszcie tych pierogów i
uszek. Wywar jest dziwnie gęstawy, całosc jakoś zatraciła ten cudny grzybowy
zapach, ale żadnego smrodku też nie czuć...
No i teraz szybkie pytanie - czy mogę jeszcze użyć tych grzybów do farszu?
Proszę, nie każcie mi zbyt długo czekać na odpowiedź, bo musze załatwić
sprawę uszek jeszcze dziś.
--
pozdrawiam cieplutko
MałGosiaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-12-20 21:04:12
Temat: Re: Grzyby do uszek - pilne pytanieGosiaK <g...@W...pl> napisał(a):
/.../
> Wyjęłam go własnie z lodówki z zamiarem zrobienia wreszcie tych pierogów i
> uszek. Wywar jest dziwnie gęstawy, całosc jakoś zatraciła ten cudny
grzybowy
> zapach, ale żadnego smrodku też nie czuć...
Spróbuj je troszkę podgrzać. Może schładzanie pozbawiło je zapachu. Poza
tym - na ciepło łatwiej będzie wydedukować, czy coś z nimi stało się złego.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-12-20 21:13:35
Temat: Re: Grzyby do uszek - pilne pytanie
"GosiaK" <g...@W...pl> wrote in message
news:emc82r$dlg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Zwykle robie pierogi i uszka na wigilię nieco wcześniej i mrożę. Tak też
> zamierzałam zrobić w miniony weekend. W niedzielę namoczyłam grzyby i
> ugotowałam. Niestety z różnych przyczyn tyle tylko zdołałam zrobić... No i
> tak stoi gar z grzybami (w wodzie - znaczy w tej, w której się gotowały).
> Wyjęłam go własnie z lodówki z zamiarem zrobienia wreszcie tych pierogów i
> uszek. Wywar jest dziwnie gęstawy, całosc jakoś zatraciła ten cudny
> grzybowy zapach, ale żadnego smrodku też nie czuć...
> No i teraz szybkie pytanie - czy mogę jeszcze użyć tych grzybów do farszu?
> Proszę, nie każcie mi zbyt długo czekać na odpowiedź, bo musze załatwić
> sprawę uszek jeszcze dziś.
>
> --
> pozdrawiam cieplutko
> MałGosiaK
Nie powinny się zepsuć - posiekaj lub puść przez maszynkę do mięsa, podduś
cebulę, dodaj grzyby i przesmaż razem... Wywar zagotować wiele grzybów
lekko żeluje wywar na zimno.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-12-21 15:47:44
Temat: Re: Grzyby do uszek - pilne pytanie
Panslavista napisał(a):
> "GosiaK" <g...@W...pl> wrote in message
> news:emc82r$dlg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Witam
> > Zwykle robie pierogi i uszka na wigilię nieco wcześniej i mrożę. Tak też
> > zamierzałam zrobić w miniony weekend. W niedzielę namoczyłam grzyby i
> > ugotowałam. Niestety z różnych przyczyn tyle tylko zdołałam zrobić... No i
> > tak stoi gar z grzybami (w wodzie - znaczy w tej, w której się gotowały).
> > Wyjęłam go własnie z lodówki z zamiarem zrobienia wreszcie tych pierogów i
> > uszek. Wywar jest dziwnie gęstawy, całosc jakoś zatraciła ten cudny
> > grzybowy zapach, ale żadnego smrodku też nie czuć...
> > No i teraz szybkie pytanie - czy mogę jeszcze użyć tych grzybów do farszu?
> > Proszę, nie każcie mi zbyt długo czekać na odpowiedź, bo musze załatwić
> > sprawę uszek jeszcze dziś.
> >
> > --
> > pozdrawiam cieplutko
> > MałGosiaK
>
> Nie powinny się zepsuć - posiekaj lub puść przez maszynkę do mięsa, podduś
> cebulę, dodaj grzyby i przesmaż razem... Wywar zagotować wiele grzybów
> lekko żeluje wywar na zimno.
Ja zjadłabym jednego grzyba i odczekała godzinę. Jeśli da się
przełknąć - to prawie OK, jak po godzinie żołądka na lewą
stronę nie przewala to już całkiem OK. Spróbuj i lep :-))
Pozdrawiam Mono
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-12-21 20:49:47
Temat: Re: Grzyby do uszek - pilne pytanieUżytkownik "Mono" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1166716064.694358.89040@73g2000cwn.googlegroups
.com...
> Ja zjadłabym jednego grzyba i odczekała godzinę. Jeśli da się
> przełknąć - to prawie OK, jak po godzinie żołądka na lewą
> stronę nie przewala to już całkiem OK. Spróbuj i lep :-))
> Pozdrawiam Mono
Taki test nie wchodził w grę, bom matka karmiąca ;o)
Ale faktycznie po zagotowaniu zaczęło pięknie pachnieć grzybami. Farsz
wyszedł super - zarówno do uszek jak i do pierogów.
Dziękuję całej trójeczce za rady :o)
--
pozdrawiam cieplutko i życzę wesołych świąt
MałGosiaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |