Data: 2002-12-09 20:28:57
Temat: Guzek na piersi i co dalej ?
Od: "Juliett" <j...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam wszystkich grupowiczow :)
Moje problemy z piersiami (mam 23 lata) zaczely sie 2 miesiace temu. Od 16
roku zycia bralam Minisiston i nigdy nie mialam takich przedmiesiaczkowych
sensacji jak ostatni tzn. piersi napuchly i bardzo bolaly. Po konsultacji z
Ginekologiem zrobilam sobie na poczatku pazdziernika USG piersi - nie
wykazalo zadnych zmian. Tak wiec ginekolog przypisal mi Mercilon i kazal
jeszcze kontrolnie isc na badanie do Onkologa. Obrzek i bol piersi ustapil.
Dzis wlasnie bylam u Onkologa i ku memu zdziwieniu okazalo sie, ze mam na
prawej piersi (u gory) zgrubienie wielkosci ok. 1 cm. Oczyiscie odstawilam
jakiekolwiek tabletki antykoncepcyjne. W tej samej piersi mam "ukryte pod
piersia" wystajace 1 zebro -to genetyczny mankament po ojcu i dziadku. Jak
zapewnial mnie poznanski lekarz dr. Dega, to wystajace zebro nie bedzie
nigdy mialo wplywu na rozwoj piersi. Ale czy moze powodowac wieksze
scisniecie w tej piersi ? Przeciez to zebro troche miejsca zajmuje. I
kolejne pytanie. Onkolog przypisal mi Olej z nasion Wiesiolka 3x dziennie po
1 tabletce. Termin na kolejne USG (poprzednie mialam 2 miesiace temu i bylo
OK !) mam 8 stycznia 2003. Co do tego czasu mam robic ? Czy moge brac
jeszcze jakies ziola ? Podobno mlode kobiety, ktore jeszcze nie rodzily -
tak jak ja - z monosomatyczna budowa piersi (czy jakos tak :)) leczy sie
tylko ziolami. Czy to prawda ? Czy lepiej pojsc prywatnie wczesniej do USG ?
Czy moze nie ma sensu, bo i tak nie wiele to zmieni ? Onkolog "w najgorszym
wypadku podejrzewa torbiel". Mam brac tylko te tabletki ziolowe i czekac az
guzek zrobi sie wiekszy ? Co robic ?
Z gory serdecznie dziekuje za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Juliett
|