| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-17 12:03:59
Temat: Haberlea - rozmnażanieW Bylinach J.Marcikowskiego znalazłam:
"Liście... sadzonkuje się podobnie jak pędy, zagłębiając na 2 cm w podłoże".
Kiedy to należy robić ?
Jakieś doświadczenia może ktoś ma? :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-17 13:51:41
Temat: Re: Haberlea - rozmnażanie
Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3ed3.00000869.4214882e@newsgate.onet.pl...
> W Bylinach J.Marcikowskiego znalazłam:
> "Liście... sadzonkuje się podobnie jak pędy, zagłębiając na 2 cm w
podłoże".
> Kiedy to należy robić ?
> Jakieś doświadczenia może ktoś ma? :))
Ja mam z ramondą, obcinałam w kwietniu tak jak Radziul w Skalniakach radził,
nowe roślinki pojawiły się po roku, powinny po 6-8 tygodniach, ale moje
listki były niewyrośnięte spieszyło mi się z rozmnożeniem wiec być może
dlatego tak długo musiałam czekać.
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-17 15:01:25
Temat: Re: Haberlea - rozmnażanieKatarzyna Tkaczyk <k...@e...com.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:3ed3.00000869.4214882e@newsgate.onet.pl...
> > W Bylinach J.Marcikowskiego znalazłam:
> > "Liście... sadzonkuje się podobnie jak pędy, zagłębiając na 2 cm w
> podłoże".
> > Kiedy to należy robić ?
> > Jakieś doświadczenia może ktoś ma? :))
>
> Ja mam z ramondą, obcinałam w kwietniu tak jak Radziul w Skalniakach radził,
> nowe roślinki pojawiły się po roku, powinny po 6-8 tygodniach, ale moje
> listki były niewyrośnięte spieszyło mi się z rozmnożeniem wiec być może
> dlatego tak długo musiałam czekać.
Dziękuję. Spróbuję w kwietniu :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-18 10:32:56
Temat: Re: Haberlea - rozmnażanie
Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3ed3.00000869.4214882e@newsgate.onet.pl...
>W Bylinach J.Marcikowskiego znalazłam:
> "Liście... sadzonkuje się podobnie jak pędy, zagłębiając na 2 cm w
> podłoże".
> Kiedy to należy robić ?
> Jakieś doświadczenia może ktoś ma? :))
Bardzo łatwo rozmnażać przez podział (jesienią), z liści - latem.
Podobnie ramonda.
Sprawdzone :-)
Pozdrowienia,
Jan_jr
;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-02-18 13:34:22
Temat: Re: Haberlea - rozmnażanie>
> Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:3ed3.00000869.4214882e@newsgate.onet.pl...
> >W Bylinach J.Marcikowskiego znalazłam:
> > "Liście... sadzonkuje się podobnie jak pędy, zagłębiając na 2 cm w
> > podłoże".
> > Kiedy to należy robić ?
> > Jakieś doświadczenia może ktoś ma? :))
>
> Bardzo łatwo rozmnażać przez podział (jesienią), z liści - latem.
> Podobnie ramonda.
> Sprawdzone :-)
Dziękuję. Roślina nie jest jeszcze zbyt duża, podzielić raczej jeszcze się nie
da. Spróbuję tego sadzonkowania liści :)
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-02-18 22:07:27
Temat: RE: Haberlea - rozmnażanie
Behalf Of Zielka
> W Bylinach J.Marcikowskiego znalazłam:
> "Liście... sadzonkuje się podobnie jak pędy, zagłębiając na 2
> cm w podłoże".
> Kiedy to należy robić ?
> Jakieś doświadczenia może ktoś ma? :))
> Pozdrawiam, Krystyna
Ja robię to wiosną, Haberlea natomiast bardzo łatwo dzieli sie przez
podział, lubi wilgotno i północne strony.
Sadzonek nie wysyłam ale przy okazji jakiegoś spotkania możesz dostać
sadzonki, ciekawa jest Haberlea o białych kwiatach.
:-) Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-02-19 09:46:42
Temat: Re: Haberlea - rozmnażanie>> Ja robię to wiosną, Haberlea natomiast bardzo łatwo dzieli sie przez
> podział, lubi wilgotno i północne strony.
> Sadzonek nie wysyłam ale przy okazji jakiegoś spotkania możesz dostać
> sadzonki, ciekawa jest Haberlea o białych kwiatach.
Dziekuję. U mnie haberlea rośnie na północnym pionowym murku. Kamienie
się trochę przemieściły i rośnie głęboko - jest nie do wyciągnięcia.
Odrywałam młode rozetki ale zawsze się uszkodziły, wydostanie całej rośliny
wymagałoby rozebrania murka. Stąd pomysł z sadzonkami liściowymi.
Mam trochę daleko do Łodzi, ale obejrzenie Twojego ogrodu jest moim
marzeniem :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-02-19 16:36:51
Temat: RE: Haberlea - rozmnażanie
Behalf Of Zielka
(...)
> Mam trochę daleko do Łodzi, ale obejrzenie Twojego ogrodu jest moim
> marzeniem :))
>
> Pozdrawiam, Krystyna
Czy marzenie sie spełni, to zależy tylko od Ciebie:-)
Zapraszam i pozdrawiam, Bogusław :-)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |