| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-09-16 18:35:42
Temat: Hermes Kelly CalechePo latach kupowania "na siłę" zapachów jesiennych, z dziką radością
odkryłam nowego Hermesa. Cudny, prawie męski zapach, bosko rozwijający
się na skórze. Chciałam zataić swoje odkrycie;-), ale poczucie
"obowiązku" zwyciężyło. Dodatkowym plusem jest ładna butla, która
pięknie sie komponuje z męskim Hermesem na toaletce, a co....
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-09-16 21:41:24
Temat: Re: Hermes Kelly CalecheMcDreamy or McSteamy? *Gosia Plitmik*. Seriously?. Seriously.
> Po latach kupowania "na siłę" zapachów jesiennych, z dziką radością
> odkryłam nowego Hermesa. Cudny, prawie męski zapach, bosko rozwijający
> się na skórze. Chciałam zataić swoje odkrycie;-), ale poczucie
> "obowiązku" zwyciężyło. Dodatkowym plusem jest ładna butla, która
> pięknie sie komponuje z męskim Hermesem na toaletce, a co....
Tiaaa, a ja sie dzisiaj zakochałam w nowym Lalique "Amethyst". Niesamowita
czarna porzeczka.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-09-16 21:50:47
Temat: Re: Hermes Kelly CalecheLia pisze:
> Tiaaa, a ja sie dzisiaj zakochałam w nowym Lalique "Amethyst". Niesamowita
> czarna porzeczka.
Na szczęście, nie mam za bardzo dostępu do Laligue;-)zapamietam jednak
na wszelki wypadek..
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |