| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-08 00:12:52
Temat: Hobby a postawy ludzi z zewnatrzWitam
Mam taki temat do dyskusji: ;)
Mam dosc roznorodne zainteresowania z ktorych dwa zdecydowalem sie
roziwjac praktycznie. Tylko i "az" dwa ze wzgledow finansowych i
czasowych. Jest to modelarstwo lotnicze RC (zdalnie sterowane modele
latajace wlasnej roboty) i paintball. Zauwazylem w zwiazku z tym pewne
postawy osob z zewnatrz srodowisk modealrskiego i paintballowego:
- czesc ludzi wykazuje zrozumienie i zainteresowanie. O ile modelastwo
jako dziedzina ciezko techniczna nie budzi checi przylazcenia sie, to
paintball budzi zainteresowanie i sa chetni ktorzy mowia ze kiedys by
z nam zagrali (mamy klubowy marker i maske do wypozyczenia) i tylko
faktycznie brak pieniedzy, czasu czy chociazby zdecydowania powoduje
ze z nami nie zagrali jeszcze ;)
Nawet moja byla kobieta twierdzila ze "facet musi miec jakies
zainteresownia" i traktowala to jako cos normalnego.
- obojetnosc: Przejscie do porzadku dziennego nad moimi wariactwami :P
- teraz najciekawsze: postawy negatywne.
a) Kolega wybral sie z zona na spacer na nadrzeczne blonia w naszym
malym miasteczku. A tam ja z nadajnikiem w reku usilowalem opanowac
model walczacy z wiatrem na wysokosci kilkudziesiecu metrow. Komentarz
zony: "Taki stary i bawi sie samolocikami" (moj komentarz: kolega ma
licencje pilota szybowcowego, ale juz nie pytalem co ona na ten temat
sadzi :P )
b) Moja Mama: Zarownio jak jedno jak i drugie hobby powoduje
komentarze, ze zamiast glupio sie bawic powinienem zalozyc rodzine
(mam 39l.i jestem cholernie samotny co nie jest jednak tematem tego
postu). Zamiast marnowac pieniadze na wyposazenie, powinienem pozyc
plytki w lazience, oszczedzac na starosc, zrobic remont mieszkania
itd.
c) Moj bezposredni przelozony, rowiesnik i kolega ze studiow: o ile
przywiozl kiedys swoje dzieciaki zeby zobaczyly jak moje latadla
bujaja sie pod chmurami to paintball budzi u niego silnie negatywne
odczucia. Slyszalem teksty w rodzaju "Juz wyroslem z biegania z
pistolecikami po lesie" . Dzisiaj przeszla do mnie na adres firmy
przesylka ze sklepu internetowego z kilkoma rzeczami i uslyszalem
tekst: "ile ty na to pieniedzy marnujesz !". Itd. itp. ...
Bardzo mnie interesuje skad te ostatnie postawy biora. Jakies sugestie
? Zadziwiajace jest tez ze ja reaguje na te teksty sporo irytacja. Mam
jakies poczucie ze moze choc czescowo maja racje i nie potrafie sie z
tym pogodzic ?
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-08 06:49:46
Temat: Re: Hobby a postawy ludzi z zewnatrz
Re to: -=\\\\Piotter//=- [Sat, 08 Jul 2006 02:12:52 +0200]:
> Zadziwiajace jest tez ze ja reaguje na te teksty sporo
> irytacja. Mam jakies poczucie ze moze choc czescowo maja
> racje i nie potrafie sie z tym pogodzic ?
Nie mają racji. No bo gdzie tu racja- że niby powinieneś
przestać robić to, co cię bawi i sprawia ci przyjemność?
Na rzecz czego w sumie, kładzenia płytek i siedzenia przy
piwie w knajpie czy jak?
Olej. I celnych trafień ;)
Kira
--
/(o\ http://kira.wwt.pl :: GG 1565217
\o)/ I am what I am, I do what I want
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-08 08:43:01
Temat: Re: Hobby a postawy ludzi z zewnatrz-=\\Piotter//=- napisał(a):
> - czesc ludzi wykazuje zrozumienie i zainteresowanie. O ile modelastwo
> jako dziedzina ciezko techniczna nie budzi checi przylazcenia sie, to
> paintball budzi zainteresowanie i sa chetni ktorzy mowia ze kiedys by
> z nam zagrali (mamy klubowy marker i maske do wypozyczenia) i tylko
> faktycznie brak pieniedzy, czasu czy chociazby zdecydowania powoduje
> ze z nami nie zagrali jeszcze ;)
> Nawet moja byla kobieta twierdzila ze "facet musi miec jakies
> zainteresownia" i traktowala to jako cos normalnego.
Świetnie jest mieć zainteresowania. Kobiety lubią facetów z pasją
a nawet pracodawcy chętnie widzą takie osoby u siebie.
> Bardzo mnie interesuje skad te ostatnie postawy biora. Jakies sugestie
> ? Zadziwiajace jest tez ze ja reaguje na te teksty sporo irytacja. Mam
> jakies poczucie ze moze choc czescowo maja racje i nie potrafie sie z
> tym pogodzic ?
Ile ludzi, tyle poglądów, zwłaszcza w polskim społeczeństwie,
które jest nauczone pracować w polu lub fabryce, wrócić do domu,
zjeść kolacje, obejrzeć wiadomości i iść spać. U nas nie ma
rozwiniętej kultury masowej. W USA każdy ma jakieś zainteresowania,
zdolności, każdy buduje modele w garażu, komponuje piosenki, biega
po parku skoro świt, zbiera stare komiksy albo stare buty Nike itd. I
nikogo to nie dziwi. Raczej brak zainteresowań może dziwić.
Twoje wątpliwości mogą mieć inne podłoże, może zastanawiasz
się, czy nie za dużo czasu i energii poświęcasz na hobby a nie
osiągnąłeś tego co inni.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-08 09:23:02
Temat: Re: Hobby a postawy ludzi z zewnatrzDnia Sat, 08 Jul 2006 02:12:52 +0200, -=\\Piotter//=- napisał(a):
> Bardzo mnie interesuje skad te ostatnie postawy biora.
Większość ludzi nie tyle myśli, co korzysta ze stereotypów. Tak jest
prościej, a myślenie jest zajęciem uciążliwym, czasem bolesnym :)
Nie pasujesz do stereotypu dorosłego mężczyzny w średnim wieku, więc uznają
cię za "nieszkodliwego dziwaka".
> Zadziwiajace jest tez ze ja reaguje na te teksty sporo irytacja.
Odczuwane przez ciebie emocje są naturalne i nie możesz ich "wyłączyć" -
co w tym dziwnego?
> Mam jakies poczucie ze moze choc czescowo maja racje i nie potrafie sie z
> tym pogodzic ?
Hehe, presja tłumu bywa przytłaczająca - "miliony much nie mogą się mylić".
Przeprowadź bilans zysków i strat - ile zyskujesz przyjemności zajmując się
swoim hobby, a ile doznajesz cierpień będąc nierozumianym, czy wręcz
odrzucanym przez otoczenie.
Pozdrawiam
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-08 09:52:05
Temat: Re: Hobby a postawy ludzi z zewnatrzDnia 8 Jul 2006 01:43:01 -0700, Morderca uczuć napisał(a):
> Twoje wątpliwości mogą mieć inne podłoże, może zastanawiasz
> się, czy nie za dużo czasu i energii poświęcasz na hobby a nie
> osiągnąłeś tego co inni.
Celna uwaga co do ewentualnego podłoża, ale Ale ci "inni" nie osiągnęli
tego co on i niektórzy może mu zazdroszczą. Trudno mieć wszystko naraz.
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-09 13:04:47
Temat: Re: Hobby a postawy ludzi z zewnatrzPodam Ci przyklad z mojej beczki. My z zona nie zdecydowalismy sie na
dzieci, zeby miec duzo czasu dla siebie i na wlasne zainteresowania. Dzieki
temu stac mnie na wlasna pracownie, moge poswiecic czas na modele. Teraz
robie 2.65 m rozp. Gawrona. I jestem dumny z tego, ze nie slucham takich
"rad" innych ludzi.
Zauwazylem, ze ludzie, którzy maja np. 2 - 3 dzieci, przy moich dochodach
nie maja na nic czasu i zwykle wiekszosc czasu i dochodów idzie na dom i
dzieci. Czesto taki brak czasu bierze sie tez z postawienia np. wszystkiego
na budowe, czy utrzymanie juz wybudowanego domu. A czasem jest to
przedsiewziecie ponad ich sily. Czasem tacy ludzie z zawiscia odbnosza sie
do mnie i slysze komentarze w rodzaju: "lenia sie, nie maja dzieci", "bawi
sie jak dziecko". A to wszystko z tego, ze ja mam wolna cala sobote i
niedziele, moge sobie isc na lotnisko a oni musza zapylac.
Razem ze swoja zona postawilismy na to, zeby sie za bardzo nie przemeczac:
nie mamy dzieci, zamiast domu kupilismy mieszkanie itd.
I dla Ciebie najwazniejsza moja rada: miej w dupie wszelkie komentarze
obcych osób (w tym Twojej mamy). Zyj tak, jak Ci sprawia przyjemnosc. Nie
chcesz miec dzieci - nie miej dzieci. Nie chcesz miec zony - nie miej zony.
Chcesz latac depronami - lataj depronami. Nie daj sie wrobic w zadne
spoleczne zwyczaje! Takie jest spoleczenstwo. Ktos, kto w niedziele zapyla
przy domu, dzieciaku jest spolecznie chwalony "jaki dobry ojciec, maz".
Ktos, kto idzie na lake z zona sie poopalac, polatac i kochac na lonie
natury jest wyzywany od leni.
Powiem Ci, ze moja "mamusia" juz 13 rok nas meczy o dziecko. Ale jak jej
zaproponuje, ze "no dobrze, to w takim razie male bedzie u Ciebie 6 dni w
tygodniu, a na niedziele my sie nim zajmiemy" to mówi "nieee, a gdziez ja
miala czas na wychowywanie waszego dziecka?". Tak to wyglada. Najlepiej
wysluzyc sie kims innym. Zobaczyc wnuka raz na tydzien, troche sie
pousmiechac i pójsc sobie. A Ty sie bujaj.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-07-09 17:30:58
Temat: Re: Hobby a postawy ludzi z zewnatrzDnia Sun, 9 Jul 2006 15:04:47 +0200, Lukasz napisał(a):
> Powiem Ci, ze moja "mamusia" juz 13 rok nas meczy o dziecko.
Może jest pod presją znajomych, którzy czasem się dopytują - "a co tam u
syna" Zdarzają się też niewybredne aluzje co do powodów braku dzieci.
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-07-09 23:26:26
Temat: Re: Hobby a postawy ludzi z zewnatrzOn Sun, 9 Jul 2006 15:04:47 +0200, "Lukasz"
<l...@p...onet.WYTNIJpl> wrote:
>Podam Ci przyklad z mojej beczki. My z zona nie zdecydowalismy sie na
>dzieci, zeby miec duzo czasu dla siebie i na wlasne zainteresowania. Dzieki
>temu stac mnie na wlasna pracownie, moge poswiecic czas na modele. Teraz
>robie 2.65 m rozp. Gawrona. I jestem dumny z tego, ze nie slucham takich
>"rad" innych ludzi.
>
>Zauwazylem, ze ludzie, którzy maja np. 2 - 3 dzieci, przy moich dochodach
>nie maja na nic czasu i zwykle wiekszosc czasu i dochodów idzie na dom i
>dzieci. Czesto taki brak czasu bierze sie tez z postawienia np. wszystkiego
>na budowe, czy utrzymanie juz wybudowanego domu. A czasem jest to
>przedsiewziecie ponad ich sily. Czasem tacy ludzie z zawiscia odbnosza sie
>do mnie i slysze komentarze w rodzaju: "lenia sie, nie maja dzieci", "bawi
>sie jak dziecko". A to wszystko z tego, ze ja mam wolna cala sobote i
>niedziele, moge sobie isc na lotnisko a oni musza zapylac.
>
>Razem ze swoja zona postawilismy na to, zeby sie za bardzo nie przemeczac:
>nie mamy dzieci, zamiast domu kupilismy mieszkanie itd.
>
>I dla Ciebie najwazniejsza moja rada: miej w dupie wszelkie komentarze
>obcych osób (w tym Twojej mamy). Zyj tak, jak Ci sprawia przyjemnosc. Nie
>chcesz miec dzieci - nie miej dzieci. Nie chcesz miec zony - nie miej zony.
>Chcesz latac depronami - lataj depronami. Nie daj sie wrobic w zadne
>spoleczne zwyczaje! Takie jest spoleczenstwo. Ktos, kto w niedziele zapyla
>przy domu, dzieciaku jest spolecznie chwalony "jaki dobry ojciec, maz".
>Ktos, kto idzie na lake z zona sie poopalac, polatac i kochac na lonie
>natury jest wyzywany od leni.
>
>Powiem Ci, ze moja "mamusia" juz 13 rok nas meczy o dziecko. Ale jak jej
>zaproponuje, ze "no dobrze, to w takim razie male bedzie u Ciebie 6 dni w
>tygodniu, a na niedziele my sie nim zajmiemy" to mówi "nieee, a gdziez ja
>miala czas na wychowywanie waszego dziecka?". Tak to wyglada. Najlepiej
>wysluzyc sie kims innym. Zobaczyc wnuka raz na tydzien, troche sie
>pousmiechac i pójsc sobie. A Ty sie bujaj.
No wlasnie latam depronami, bo balsa kryta folia nie lubi kontaktu z
nierownosciami terenu i ostami na moim "lotnisku" ;) .
Wracajac do meritum: Wsrod modelarzy jak i graczy paintballowych widze
glownie tzw. powaznych ludzi wiec i ja zajmujac sie tym i owym nie
czuje sie jakims strasznym outsiderem. Natomiast slyszac krytyke tego
rodzaju uswiadamiam sobie ze sa w zyciu rzeczy ktore zaniedbalem, lub
sa dla mnie praktycznie niedostepne.
Wiem ze czasem poswieca zbyt wiele czasu swoim zainteresowan kosztem
rzeczy o ktore jednak powinienem lepiej zadbac.
Nie czuje jakiejs tez strasznej potrzeby posiadania dzieci, ale
samotnosc jest dokuczliwa bo i zony ani dziewczyny tez nie mam. A nie
wynika to wylacznie z mojej decyzji, a jak okreslil to pewien
psycholog z ktorym rozmawialem kiedys, leku przed bliskoscia i
spowodowanej tym trudniosci w nawiazywaniu bliskch zwiazkow z ludzmi.
Tego rodzaju komentarze choc z jednej strony wiem ze sa bzdurne, to
jednak trafiaja w jakies bolace miejsce i draznia. Ten przyklad o
ludziach z 3-ka dzieci i domem pasuje wlasnie do mojego kolegi, choc
tu dochodzi jeszcze element swiatopogladowy. Byc moze ze wzgledu na
militarne klimaty w paincie. Ma facet swoja wizje swiata i wedlug niej
ocenia innych. No coz, ja pewnie tez :>
Gratuluje ci samoakceptacji i silnej woli.
Acha.. i zadnego ubijania kretów :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-07-10 15:55:53
Temat: Re: Hobby a postawy ludzi z zewnatrz> Ma facet swoja wizje swiata i wedlug niej
> ocenia innych. No coz, ja pewnie tez :>
No ja tez czasem :))
> Gratuluje ci samoakceptacji i silnej woli.
>
> Acha.. i zadnego ubijania kretów :)
Dzieki. Oblot zaplanowany w przyszlym roku. Do tego czasu zbieram na silnik.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-07-11 10:41:37
Temat: Re: Hobby a postawy ludzi z zewnatrzImmon , <1...@4...net>:
> Dnia Sat, 08 Jul 2006 02:12:52 +0200, -=\\Piotter//=- napisał(a):
>
>> Bardzo mnie interesuje skad te ostatnie postawy biora.
>
> Większość ludzi nie tyle myśli, co korzysta ze stereotypów. Tak jest
> prościej, a myślenie jest zajęciem uciążliwym, czasem bolesnym :)
> Nie pasujesz do stereotypu dorosłego mężczyzny w średnim wieku, więc
> uznają cię za "nieszkodliwego dziwaka".
>
A im większy ciemnogród tym więcej takich postaw i stereotypów
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |