Humanitarna śmierć ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-05-17 11:34:45

Temat: Re: Humanitarna śmierć ?
Od: "dyskomfort " <d...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Według mnie chodzi po prostu o przyzwyczajenie i uodpornienie się na
> >cierpienie ofiar poprzez długą obecność brutalności i otoczenie śmierci.
>
> Mam wrażenie, że jakby stawiasz wóz przed koniem. ;-) Nie wydaje mi
> się, aby zamiłowanie do okrucieństwa było nabyte w tym sensie, że
> kiedyś tam go nie było, potem przypadkiem pojawiło się i ludzie się
> przyzwyczaili.

Nie chodziło mi o cierpienie ofiar w sensie "wyprówania komuś flaków" tylko o
przyzwyczajenie, częściowo z powodu dystansu psychicznego i fizycznego do
ofiary jaką daje broń palna. Łatwo się ją obsługuje, można strzelać z dalszej
odległości i jest to również dość łatwe. Zupełnie czym innym jest walka
nożem, bliski dystans i kontakt z krwią. Do tego trudniej się przyzwyczaić
ale też można. Wszystko jest kwestią nastawienia i treningu. Wielu gości
którzy wrócili z wojny, nie ma żadnych skrupułów. W Rosji zasilają oni
szeregi mafii, podobnie dzieje się w Kolumbii, Angoli i innych krajach
afrykańskich oraz w Ameryce.

Dyskomfort
-----------
Danse macabre

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-17 11:37:55

Temat: Re: Humanitarna śmierć ?
Od: "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał(a):

> On Sat, 17 May 2003 11:04:45 +0000 (UTC), "ksRobak"
> <e...@N...gazeta.pl> wrote:

> > decyzja jest problemem władzy. gawiedź może wpływać na decyzję.
> > czasem władza musi podjąć 'decyzje trudne' w obronie humanitaryzmu

> Jako szczery demokrata nie przepadam za określeniem "gawiedź".
> Sformułowanie o "decyzjach w obronie humanitaryzmu" jest puste tak
> długo, jak długo nie zdefiniujemy samego "humanitaryzmu". Przy okazji,
> kto ma to definiować: "gawiedź" czy "władza"? BTW można wykazać, że
> okrutna sprawiedliwość jest przejawem humanitaryzmu.

gawiedź to tłum, w którym "zła moneta wypiera dobrą" :-(
ja również, gdy znajdę się w tłumie będę gawiedzią
nie jest to obraźliwe, lecz smutne i świadczy o stosunkowo niskim
poziomie świadomości społecznej...

w sprawie definicji humanitaryzmu przytoczę Ci fragment wypowiedzi:
================
nie zrozumiesz czym jest nieśmiertelność dopóki nie zrozumiesz
czym jest czas oraz przestrzeń czterowymiarowa :) przykro mi :-(

porównaj:
ciało nie umiera nigdy!!!
w przestrzeni czterowymiarowej ciało "trwa" i tylko świadomość
podąża cienką nitką czasu w obranym kierunku... ciało JEST
(porównaj opis ludzi którzy "przeżyli":
- zdawało mi się jakby całe moje życie stanęło w jednej chwili
przed moimi oczami...)

dusza człowieka jest spektrum widm falowych
jednym z tych widm jest podczerwień
w noktowizorze widzisz nie obraz człowieka lecz fragment jego duszy
//niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.sci.ps
ychologia&aid=24432139

rozmowy inicjujące Teorię Czasu przeniosły się na pl.sci.psychologia
ponieważ psychologia łączy w sobie zarówno fizyczność jak i duchowość.
bez odpowiedzi na pytanie kim jest człowiek nie można poprawnie
odpowiedzieć czym są nauki które człowiek rozwija. ;)
===============
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.fizyka&aid=24467313

||||| Masz pokopane kodowanie.
|||| ? (poważnie?) ;D
||| Głupie kodowanie - i śmietnik w moim czytniku.
|| robisz mi przykrość? ;)

> Nie śmiałbym. :-)

to dobrze ;)))
często podejrzewamy ludzi, że coś jest z ich czytnikiem nie tak
tymczasem sprawdzenie powinniśmy zacząć od naszego własnego czytnika ;)

"błazen królewski"
:-)
ksRobak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 12:11:05

Temat: Re: Humanitarna śmierć ?
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ksRobak" <e...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ba547l$q66$1@inews.gazeta.pl...

> orężem pisarza w panowaniu nad umysłami jest SŁOWO
> pisarz może już dawno nie żyć, a jego słowo dalej ma władzę...

Tak - SLOWO to olbrzymia władza :))
(bronię się jak mogę przed piśmiennictwem; ale zonk - już po ptokach, już
stracona)

> PS. wybieram się na działkę, choć u nas chłodnawo
> (harcerz deszczu się nie boi, bo choć słodki to nie z cukru) ;)

hehe, też zaraz na działkę idę
znajomy grilla + brydża organizuje
wczoraj (i dziś:)) byłam na imprezie
i pozytywnie się zadziwiłam
bo po prostu nie chciało mi się pić alkoholu
umoczyłam tylko wargi w jakimś niewybrednym trunku
pomyślałam - toż to pachnie jak mój zmywacz do paznokci
jak można się tak truć -
a sok pomidorowy był naprawdę b.dobry
jednak na wszelki wypadek idąc zaraz na tę działkę kupię ze 3 piwka...

rzeczywiście, patrzę przez okno, chmurzyć się zaczyna
jak to było w tej reklamie - niczym chłodny letni deszcz... :))

pozdrowienia

Natalia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 12:31:56

Temat: Re: Humanitarna śmierć ?
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 17 May 2003 11:34:45 +0000 (UTC), "dyskomfort "
<d...@N...gazeta.pl> wrote:

>Nie chodziło mi o cierpienie ofiar w sensie "wyprówania komuś flaków" tylko o
>przyzwyczajenie, częściowo z powodu dystansu psychicznego i fizycznego do
>ofiary jaką daje broń palna. Łatwo się ją obsługuje, można strzelać z dalszej
>odległości i jest to również dość łatwe. Zupełnie czym innym jest walka
>nożem, bliski dystans i kontakt z krwią. Do tego trudniej się przyzwyczaić
>ale też można. Wszystko jest kwestią nastawienia i treningu.

Masz rację, ale to są jakby obrzeża tego, co jest przedmiotem wątku. W
istocie rozpowszechnienie broni palnej (wraz z innymi równoległymi
przemianami) mogło w jakimś sensie "uwrażliwić" ludzi na krew i
"wyprówanie flaków".

--
Amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 12:40:51

Temat: Re: Humanitarna śmierć ?
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 17 May 2003 11:37:55 +0000 (UTC), "ksRobak"
<e...@N...gazeta.pl> wrote:

>gawiedź to tłum, w którym "zła moneta wypiera dobrą" :-(
>ja również, gdy znajdę się w tłumie będę gawiedzią
>nie jest to obraźliwe, lecz smutne i świadczy o stosunkowo niskim
>poziomie świadomości społecznej...

A kto określa co jest złą a co dobrą monetą?

>rozmowy inicjujące Teorię Czasu przeniosły się na pl.sci.psychologia
>ponieważ psychologia łączy w sobie zarówno fizyczność jak i duchowość.
>bez odpowiedzi na pytanie kim jest człowiek nie można poprawnie
>odpowiedzieć czym są nauki które człowiek rozwija. ;)

Zgadzam się z tym, że bez odpowiedzi na pytanie czym jest człowiek nie
zdefiniujemy "humanitaryzmu". Nie uważam jednak, by "określenie
człowieka" musiało mieć charakter naukowy. Człowiek jest nade wszystko
istotą moralną, której właściwy opis będzie efektem pracy
hermeneutycznej, a nie ścisłych dociekań naukowych.

>||||| Masz pokopane kodowanie.
>|||| ? (poważnie?) ;D
>||| Głupie kodowanie - i śmietnik w moim czytniku.
>|| robisz mi przykrość? ;)

>to dobrze ;)))
>często podejrzewamy ludzi, że coś jest z ich czytnikiem nie tak
>tymczasem sprawdzenie powinniśmy zacząć od naszego własnego czytnika ;)

Post, który wysłałeś z h_robak miał niewłaściwe kodowanie w temacie. U
mnie wszystko jest oki.

--
Amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 12:49:41

Temat: Re: Humanitarna śmierć ?
Od: h...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Amnesiac
> >||||| Masz pokopane kodowanie.
> >|||| ? (poważnie?) ;D
> >||| Głupie kodowanie - i śmietnik w moim czytniku.
> >|| robisz mi przykrość? ;)
>
> > to dobrze ;)))
> > często podejrzewamy ludzi, że coś jest z ich czytnikiem nie tak
> > tymczasem sprawdzenie powinniśmy zacząć od naszego własnego czytnika ;)
>
> Post, który wysłałeś z h_robak miał niewłaściwe kodowanie w temacie. U
> mnie wszystko jest oki.

to czegoś tu nie rozumiem? ;)

zobacz na post
Re: Humanitarna ÂśmierÄ ?
Autor: Amnesiac <amnesiac wawa@ zero spamu poczta.onet.pl>
Data: 17 maja 2003 12:56:51
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.psychologia&aid=24475801

czy wysłała go h_robak? :o)

"błazen królewski
:-)
ksRobak

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 17:00:12

Temat: Re: Humanitarna ?mierć ?
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 17 May 2003 14:49:41 +0200, h...@o...pl wrote:

>to czegoś tu nie rozumiem? ;)
>
>zobacz na post
> Re: Humanitarna ÂśmierÄ? ?
> Autor: Amnesiac <amnesiac wawa@ zero spamu poczta.onet.pl>
> Data: 17 maja 2003 12:56:51
>http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.
sci.psychologia&aid=24475801
>
>czy wysłała go h_robak? :o)

Zatem wyjaniam: cytowany post był odpowiedzią na post Natalii, który z
kolei był odpowiedzią na post h_robaka. W rezultacie wszystkie
podwątki od h_robaka miały pokiełbasione kodowanie w "temacie". W
takich sytuacjach mój czytnik wiariuje i wychodzi to, co wychodzi.
Mógłbym co prawda zmienić tytuł (np. poprawić polskie znaki), ale
wówczas stworzyłbym kolejny wątek, robiąc sobie jeszcze większy
śmietnik. Reasumując, poszperaj w swojej Mozilli z łaski. ;-)

BTW może jest tu jakiś informatyk?

--
Amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 17:04:21

Temat: Re: Humanitarna śmier ?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 17 May 2003 12:21:05 +0200 "Amnesiac"
<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
<t...@4...com>:

> Są sytuacje, kiedy "mądra władza" powinna rozbudzać atawistyczne
> emocje (vide "wojna ojczyźniana", Związek Radziecki AD. 1941).

Ano, mądra władza to taka, która dobrze pilnuje swojej dupy,
zaś motłoch im głupszy tym lepszy.

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 17:05:06

Temat: Re: Humanitarna śmierć ?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 17 May 2003 10:57:24 +0200 "Amnesiac"
<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
<2...@4...com>:

> Istotnie oni tak mają, choć MZ należałoby raczej powiedzieć, że nam się
> chwilowo odechciało takich zabaw.

Amnesiac, naprawdę nie mam ochoty rozrywać na strzępy Ciebie, ani nikogo
innego, więc lepiej nie wnerwiaj mnie. Serio.:) Prócz ludzi nie ma na
świecie nic naprawdę wartego uwagi, a doznania pozytywne są ze wszech
miar korzystniejsze i zdrowsze.;)

> My-zapadnicy zrobiliśmy się jacyś tacy delikatni...

Narzekasz.;)

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-17 19:17:32

Temat: Re: Humanitarna śmierć ?
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 17 May 2003 19:05:06 +0200, Marek Kruzel <h...@g...pl>
wrote:

>Amnesiac, naprawdę nie mam ochoty rozrywać na strzępy Ciebie, ani nikogo
>innego, więc lepiej nie wnerwiaj mnie. Serio.:) Prócz ludzi nie ma na
>świecie nic naprawdę wartego uwagi, a doznania pozytywne są ze wszech
>miar korzystniejsze i zdrowsze.;)

A co Cię tak rozzłościło? Pod tym zdaniem o ludziach mogę się tylko
podpisać.

>> My-zapadnicy zrobiliśmy się jacyś tacy delikatni...
>
>Narzekasz.;)

Wcale. Cieszy mnie ta delikatność.

--
Amnesiac