| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-28 13:01:38
Temat: Re: Ich dwoje + kolegaDemon:
> ... Mozna byc bardzo blisko z partnerem, ale czy to oznacza,
> ze musimy oddalic sie od przyjaciol?
To kwestia proporcji. :)
> Ale dlaczego uwazasz, ze gdy ktos chce sie wciaz spotykac
> z przyjaciolmi, to znaczy, ze partner jest dla niego nieatrakcyjny?
Tego nie napisalem.
Opis z tematu glownego wyznacza kontekst dla moich uwag
(informacja telefoniczna... itd).
MZ autor mial prawo poczuc sie wrecz jak idiota po akcji swojej
powiedzmy sympatii.
Powiem inaczej: jesli najwartosciowsi partnerzy to osoby fajne,
to o ile trafimy na kogos nie-fajnego - beda problemy. To co zrobila
pani z opisu bylo bardzo niefajne i to w jaki sposob ona i on definiuja
przyjazn nie zmienia jej nie-fajnosci w tym przypadku.
O to mi chodzilo. :)
Pozdrawiam,
Czarek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-28 16:50:27
Temat: Re: Ich dwoje + kolegaWitam,
odpowiadając na Twoje pytania:
[...]
>> Jak to oceniacie?Moze faktycznie przesadzam majac o to pretensje? Moze
> jestem zbyt staroswiecki?
Nie jesteś, jeśli budzi to Twój niepokój to znaczy, że jesteś normalny.
> Moze to calkiem normalne ,ze dziewczyna jezdzi
> sobie z kolega , we dwoje na weekend w gory?
To normalne, że jedzie tam z tym z kim ma dobrą więź, dobre wzajemne
zrozumienie i z kim dobrze się czuje.
> A moze mozna to juz podciagnac
> pod zdrade psychiczna ?
Może zdrada to zbyt mocne słowo ale mogę znaleźć innego aby oddać myśl i
chyba zdrada jednak jest najlepszym.
> Ona zapewnia mnie , ze jest tylko moja. Ale tak sie
> sklada ,ze niedawno mielismy maly kryzys i ja juz troche inaczej patrze na
> ten zwiazek...Kiedys do glowy by mi nie przyszlo wiele rzeczy, ktore teraz
> jednak moga sie stac..Rozumiem wyjazd w wiekszym gronie: my + kilka osob+
> on. Ale tak ,ze oni we dwoje tylko..?Hmm.. Skutecznie zepsulo mi to humor
na
> swieta..
>
Rozumiem Cię. Reagujesz normalnie. Zdrowy chłop :-) Nie pozwalaj na to, a
przynajmniej nie zgadzaj się na to i nie akceptuj tego.
Pozdrawiam
Trzymaj się
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-28 16:54:07
Temat: Re: Ich dwoje + kolega
Użytkownik "Daga" <z...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
news:20021226113653.0684.ZIRAEL@NOSPAMpoczta.onet.pl
...
> dubber pisze w news:auej3f$7la$1@foka.acn.pl
>
[...]
>
> Jeśli to _przyjaciel_, to jakie znaczenie ma jego płeć?
>
To żart prawda? :-)))
Pozdrawiam
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-28 16:59:59
Temat: Re: Ich dwoje + kolegaładne :-))
Tomek
Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bTEO9.296690$ka.7064134@news1.calgary.shaw.ca..
.
>
> "dubber"
> > Gdyby to byla przyjaciolka, to by mi to kompletnie nie przeszkadzalo.Ale
> to
> > jest facet, w dodatku taki , ktory kiedys jej sie podobal...
>
> -Mamo, czy moge z jechac z Mackiem do namiot?
> -Nie!
> -Ale dlaczego? Nie ufasz mi?
> -Ufam.
> -Mackowi nie ufasz?
> -Ufam.
> -No to o co ci chodzi?
> - Wam obojgu, razem w namiocie nie ufam!
>
> To anegdotka, ale dobrze oddaje moja opinie w temacie.
>
> Nie, ona nie powinna jechac z kolega ( skoro jest hetero) tam, gdzie moze
> miec miejsce atmosfera intymnosci, jesli jest serio zwiazana z toba. Jesli
> jest zwiazana serio mniej, to moze tutaj wlasnie nalezaloby cos zmienic i
> ustalic jasne reguly gry.
>
> Taki wypad, to zabawa zapalkami.
>
> Kaska
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-29 19:56:39
Temat: Re: Ich dwoje + kolega
> Macie wspólne (smutne, jak widzę) doświadczenia - stąd zrozumienie i
> "miłość" ("braterstwo" ;). Tylko czy nie czas spojrzeć na sprawę z
> perspektywy ludzi, którzy widzą, jak jest, a nie jak "pewnie jest bo tak
> zawsze jest bo to zła kobieta była i k* nie chce mi się z tobą gadać" ;)?
kofana Aniu
bo ty fajna kobieta jesteś to powiem tobie co miałem na myśli i rozwinę to
co napisałaś:D
bój się !!! ):)
miałę na myśli odpisując na to "bo to zła kobieta była" toże fanie
powiedział jak linda al lubie czytać i słuchać tych "starych" tekstów :)
a co do kobiet i smutnych z nimi doświadczeń to:
mam jakieś tam doświadczenia z kobietą a raczej dzieckiem bo z rozumowaniem
to raczej dziecko przypominała, ale to minęło nie wróci i czeszem się bo mam
nadzeje że znalazłem nową ciekawszą personalię która choć wiekiem młodsza to
umusłem dorosła :)
rym sam pod palce się pcha
(odpowiedź na dalszy ciąg wątku) ludzi rzczej nie obchodzi moje życie i sie
ciecham bo staram nie wylewać na grupę łez moich
ile w tym dramatu no nie????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-29 20:02:52
Temat: Re: Ich dwoje + kolega
----- Original Message -----
From: Viadro <u...@i...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, December 26, 2002 4:10 PM
Subject: Re: Ich dwoje + kolega
> Jeśli ufa się partnerowi, to skąd złe przeczucia? A jeśli się nie
> ufa, to należy się IMHO głęboko zastanowić nad związkiem... Czy
> możliwa jest w ogóle bliskość bez zaufania do partnera?
>wiesz tak sobie myślę qrde masz szansę jako 1 w historii mojego bytu na
>usenecie być splonkowana
>bo jeszcze takich głupot to ja od czasów podstawówki nie słyszłem
A co w tych zdaniach jest głupiego????????????????????? Wyobrażasz sobie
jakikolwiek poważny związek bez zaufania? Nie mówię tu o takim szkolnym
chodzeniu czy bieganiu razem, ale o zwyczajnym byciu z kimś i to nieważne
czy z papierami czy bez, ale z nastawieniem na tworzenie czegoś trwałego
A co do Twojego podejścia do tzw eks, to mozliwa jest prawdziwa przyjaźń z
byłym facetem. Czasami cos sie kończy i wtedy mozliwa jest przyjaźń, zostaje
sympatia, nie ma rozdzierania szat, bo OBOJE dochodzą do wniosku, że to nie
to, ale byli ze sobą jakiś czas i świetnie się znaja, to dlaczego tego nie
przekształcić w przyjaźń właśnie? Nie zawsze jest ente dno - czasami
wszystko jest proste.
Aha - nie piszę tego teoretycznie - sama przyjaźnię się z kimś z kim byłam
przez 3 lata, a teraz znamy się już prawie 10 lat i jesteśmy po prostu
świetnymi kumplami, partnerzy, rodzina i znajomi już się do tego
przyzwyczaili, ale początkowo cięzko było przekonac wszystkich, że to jest
teraz innym układ, ale cóż - ja zawsze byłam taka "inna"
Alienkaa
********************
* Maja gg.641165
* A...@p...fm
*~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
----------------------------------------------------
------------------
Oficjalny serwis Polskiej Reprezentacji Skoczkow Narciarskich!
>>> http://link.interia.pl/f16b1
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 10:35:08
Temat: Re: Ich dwoje + kolega
Użytkownik "dubber" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:auej3f$7la$1@foka.acn.pl...
> Witam
> Moja dziewczyna ma kolege, teraz nawet mowi o nim ,ze to przyjaciel.Wiem
,ze
> kiedys jej sie podobal.. Znam goscia, jest calkiem w porzadku, nic do
niego
> nie mialem. Nie przeszkadzalo mi jesli czasem sie spotkali i poszli gdzies
> na kawe czy na piwo.Ale moim zdaniem juz przesadzaja.
itd.
Rozumiem dubber, że Ty już nie jesteś Jej przyjacielem (?!?). Przynajmniej
Ona tworzy Ci konkurencję mnożąc przyjaciół. Znasz gościa (?) - On jest w
porządku, że niby nic do niego nie masz? Jest też Twoim przyjacielem? Jest
taka bajka: "wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły". Może jednak
robisz za zająca?
--
-Mariusz- http://www.porpsy.phg.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 13:40:51
Temat: Re: Ich dwoje + kolega[...]
> (to dla mnie dziwne, że akceptuje wyjazd z koleżanką, ale z kolegą
>już nie).
A mnie dziwi Twoja ślepota. Czy to zjawisko programowe? Czy nie
widzisz róznicy?
Czy miałabyś coś przeciwko, żeby Twój wybranek dzielił łożko z
koleżanką? I to taką, która kiedyś mu się podobała?
Zwłaszcza, po kryzysie z Tobą? A z kolegą?
Naprawdę nie widzisz różnicy?
Pewnie dlatego, że nie chcesz jej dostrzec...
No cóż nic tak nie umacnia związku jak mały skok w nok - skoro się ufa
partnerowi to przecież wróci, prawda? Poza tym trzeba się liczyć z
jego potrzebami... (; Nie można go tak ograniczać, heheh... (;
--
Pozdrawiam
Rudobrody
=========================
mejl 2 mi @: R...@o...pl
gad: 772396, fołna nie dam (((;
=========================
On nigdy nie stracił żadnej okazji, żeby stracić okazję... /o
Arafacie/ (c)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 18:02:40
Temat: Re: Ich dwoje + kolega> A co w tych zdaniach jest głupiego????????????????????? Wyobrażasz sobie
> jakikolwiek poważny związek bez zaufania? Nie mówię tu o takim szkolnym
> chodzeniu czy bieganiu razem, ale o zwyczajnym byciu z kimś i to nieważne
> czy z papierami czy bez, ale z nastawieniem na tworzenie czegoś trwałego
> A co do Twojego podejścia do tzw eks, to mozliwa jest prawdziwa przyjaźń z
> byłym facetem. Czasami cos sie kończy i wtedy mozliwa jest przyjaźń,
zostaje
> sympatia, nie ma rozdzierania szat, bo OBOJE dochodzą do wniosku, że to
nie
> to, ale byli ze sobą jakiś czas i świetnie się znaja, to dlaczego tego nie
> przekształcić w przyjaźń właśnie? Nie zawsze jest ente dno - czasami
> wszystko jest proste.
> Aha - nie piszę tego teoretycznie - sama przyjaźnię się z kimś z kim byłam
> przez 3 lata, a teraz znamy się już prawie 10 lat i jesteśmy po prostu
> świetnymi kumplami, partnerzy, rodzina i znajomi już się do tego
> przyzwyczaili, ale początkowo cięzko było przekonac wszystkich, że to jest
> teraz innym układ, ale cóż - ja zawsze byłam taka "inna"
>
cześć Maju!!!:D
dzięki za pouczenie o wielkości 4 kilo :))))
ale jakoś mnie nie przekonują wypady w góry z byłym facetem sam na sam
może staroświecki jestem ale to jest przegięcie
:* na nowy rok
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-31 00:19:29
Temat: Re: Ich dwoje + kolega
From: Viadro <u...@i...pl>
>dzięki za pouczenie o wielkości 4 kilo :))))
Hmmm a możesz jaśniej? Zupełnie nie wiem o co chodzi....
>ale jakoś mnie nie przekonują wypady w góry z byłym facetem sam na sam
>może staroświecki jestem ale to jest przegięcie
Zauważ, że nie napisałam ani słowa o tym wypadzie, tylko odniosłam się do ty
ch kilku zdań napisanych przez Ciebie. Ja nie wystawiam aż na taką próbę cie
rpliwości mojego faceta i nie wyjeżdżam we dwoje z moim eks, to by było już
faktycznie przegięcie:)
Alienkaa
********************
* Maja gg.641165
* A...@p...fm
*~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
----------------------------------------------------
------------------
Oficjalny serwis Polskiej Reprezentacji Skoczkow Narciarskich!
>>> http://link.interia.pl/f16b1
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |