| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-01 15:08:01
Temat: Re: Ich dwoje + kolegazauważyłem że jestem kontrowersyjną postacią tej grupy ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-01 15:10:38
Temat: Re: Ich dwoje + kolega>
> >dzięki za pouczenie o wielkości 4 kilo :))))
>
> Hmmm a możesz jaśniej? Zupełnie nie wiem o co chodzi....
>
jak masz OE to obok tematu rozmowy jest ten kto odpowiedział obok jest
jeszcze data posta i obok jest jego wielkość (wyrażona w KB) (jak nie masz
tego to możesz sobie ustawić)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-01 15:11:03
Temat: Re: Ich dwoje + kolega>
> Zauważ, że nie napisałam ani słowa o tym wypadzie, tylko odniosłam się do
ty
> ch kilku zdań napisanych przez Ciebie. Ja nie wystawiam aż na taką próbę
cie
> rpliwości mojego faceta i nie wyjeżdżam we dwoje z moim eks, to by było
już
> faktycznie przegięcie:)
>
:*
dzięki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-01 15:50:40
Temat: Re: Ich dwoje + kolegaBasia:
> wspólny pokój? po co? bo inaczej mieszkalibyśmy z osobami,
> które są na tym samym szkoleniu,a których zupełnie nie znamy...
No tak, to jest bardzo logiczne, tym bardziej ze te osoby moglyby
byc tej samej co kazde z was plci, a to juz nie byloby takie fajne
jak teraz. :DDD
> ... mój przyjaciel jest młodszy ode mnie o 5 lat, myślę, ze to
> tez ma duze znaczenie:-)))
Acha! Czyli traktuje Cie niby troche jak mamusie, czyli calkowicie
a-seksualnie, tak? ;DDD
Nie wiem, moze macie slabiutki temperament seksualny, czy cus... :)
Nie chce byc niedyskretny, ale gdyby np kazde z Was zadowalalo
sie uprawianiem seksu ze swym partnerem powiedzmy raz w miesiacu
czy rzadziej to co innego, ale nie sadze abyscie byli osobami np
po 70-ce. ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-01 16:07:04
Temat: Re: Ich dwoje + kolegaBasia <b...@w...pl>
news:aurvqf$92u$1@news.tpi.pl:
> nabijasz sie czy mi sie tylko zdaje,co?
Nie, nie nabijam się. No może odrobinę, bo _odrobinę_nadal nie dowierzam :),
ale na poważnie myślę, że przy odpowiednio wysokim poziomie m. i k., w tym
bogatym życiu umysłowym i sprzyjających warunkach (jeśli nie braku
atrakcyjności seksualnej, to właściwym trybie zbliżania się do siebie -
bratersko-siostrzanym, współpracowniczym) to, co piszesz, jest możliwe i
wtedy jest cudowne:-)
Jak byś porównała swoją relację z mężem z relacją ze swoim przyjacielem?
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-01 19:06:03
Temat: Re: Ich dwoje + koleganie traktuje mnie jak mamusie, ani jak siostre tylko jak przyjaciółke...
przyjaźń jest bardziej skomplikowana niż nam sie wszystkim wydaje
z tego co napisałeś, można wywnioskować, że nie mógłbyś sie przyjażnić z
kobietą, bo traktujesz je jako obiekty seksualne( chyba tylko i wyłącznie),
nie uważam,ze to złe podejście...ale inne od mojego i mojego przyjaciela.
Przyjażń jest ponad tym wszystkim, jest ponad fizycznoscią:-)
Może zdarzyło Ci sie kiedyśspotkać kobietę, która Cie interesuje,bo ma
ciekawą osobowość i wcale nie myślałeśo tym,zeby iść z niądo łóżka...a innym
razem spotkałeś kobietę z którą bez wahania poszedłbyśdo łóżka, nie
zastanawiająć sie nad jej osobowośćią:-)
Ja tak mam i wydaje mi sie ,ze to całkiem normalne:-)
a swoją drogą masz rację,nie jestem osobą po 70-ce...
mam 25 lat:-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-01 19:28:13
Temat: Re: Ich dwoje + kolegaBasia:
> nie traktuje mnie jak mamusie, ani jak siostre tylko jak przyjaciółke...
> przyjaźń jest bardziej skomplikowana niż nam sie wszystkim wydaje
Cos Ty? Naprawde? ;DDD
> z tego co napisałeś, można wywnioskować, że nie mógłbyś sie
> przyjażnić z kobietą, bo traktujesz je jako obiekty seksualne
> ( chyba tylko i wyłącznie),
Wow! Jakie interesujace wnioski wyciagasz! :)
Czy gdyby tak bylo, odzywalbym sie w tym temacie? ;)
> nie uważam,ze to złe podejście...ale inne od mojego i mojego
> przyjaciela.
Ach, wiec Twoj przyjaciel w kontaktach z Toba ~zapomina ze jest
mezczyzna, tak? :)
> Przyjażń jest ponad tym wszystkim, jest ponad fizycznoscią:-)
Wlasnie. Zastanawiam sie tylko dlaczego Wasza przyjazn wymaga
np wspolnego pokoju na 'szkoleniach'...? - dosc 'dziwaczny' sposob
przyjaznienia sie. :)
> Może zdarzyło Ci sie kiedyśspotkać kobietę, która Cie interesuje,
> bo ma ciekawą osobowość i wcale nie myślałeśo tym,zeby iść z
> niądo łóżka...a innym razem spotkałeś kobietę z którą bez wahania
> poszedłbyśdo łóżka, nie zastanawiająć sie nad jej osobowośćią:-)
No wiesz, ja akurat tak prosto akurat nie mam tzn nie mialbym ochoty
na seks z taka kobieta ktora postrzegalbym jako przecietnie
interesujaca osobowosc - pewnie dlatego uwazam kobiety za
wspaniale istoty (wszystkie jakie znalem/znam byly/sa nie tylko
wspanialymi kobietami ale i wspanialymi istotami). ;)
> Ja tak mam i wydaje mi sie ,ze to całkiem normalne:-)
No tak, to troche smutne. :]
Bo wiesz, skoro jako partner u Twego boku ma szanse zaistniec
mezczyzna ktory nie wydaje Ci sie na wskros wyjatkowy, to latwo
spotkac Ci roznych gosci bardziej wyjatkowych od niego, a wiec
opcja 'przyjacielska' stanowi tutaj wyraz naturalnej potrzeby obcowania
z kims wyjatkowym.
Pewnie nie byloby sprawy gdybys powiedzmy siegala wyzej... ;)
> a swoją drogą masz rację,nie jestem osobą po 70-ce...
> mam 25 lat:-)))
No tak, Twoj przyjaciel musi byc wiec bardzo 'dojrzalym' meskim
osobnikiem. ;DDD
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-01 19:55:17
Temat: Re: Ich dwoje + kolegajesteś potwornie złośliwym osobnikiem męskim...ale ta złośliwość nie jest
głupkowata...mimo tego uważam,ze w kilku przypadkach po prostu wyciągasz złe
wnioski...
W każdym razie dzieki za miłą dyskusje:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-01 21:00:28
Temat: Re: Ich dwoje + kolegaBasia:
> jesteś potwornie złośliwym osobnikiem męskim...
Owszem, bywam, nawet bardziej niz potwornie. ;DDD
> ale ta złośliwość nie jest głupkowata...
To mile iz potrafisz to dostrzec. :)
> mimo tego uważam,ze w kilku przypadkach po prostu wyciągasz
> złe wnioski...
:))
> W każdym razie dzieki za miłą dyskusje:-)
Wzajemnie. :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-01 21:34:02
Temat: Re: Ich dwoje + kolegaa swoja drogą to mam pytanie...
miałeś kiedyśmożliwość zaprzyjaźnienia sie z kobietą? myśle o przyjaźni :-)
bez seksu itp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |