Iglak - BARDZO PILNE!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2000-09-07 11:33:04

Temat: Iglak - BARDZO PILNE!!!
Od: Gamon' <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Dostalam wczoraj iglaka, tzn. wczoraj rano zostal wykopany w lesie -
prosze nie krzyczec, wykopany jest z prywatnego lasu przez jego
wlasciciela - i przejechal kawal drogi w foliowej torebce. Ma dookola
korzeni sporo ziemi, w ktorej mieszkal (nawet jakiej roslinki z jego
"pobliza" sie zalapaly na darmowy transport. Ma totoj najwyzej 150-200
mm (liczac od powierzchni ziemi do czubasa), jest jak na takiego malucha
dosc gesty (inne mialy mniej galazek), ma na galazkach cos, to wyglada
jakby micro-szyszki sie mialy rozwinac (moze to nowe pedy?). I nie wiem,
co dalej z nim robic. Czy moge po prostu do doniczki nasypac zwyklej
ziemi i wstawic go tak (nie chce otrzasac tej ziemi, co ja ma)? Czy
musze jakas mieszanke glebowa zrobic? Dzis nie mam szans zdazyc po nic
do jakiegos ogrodniczego, a boje sie, zeby nie stal za dlugo w tej
torebce. Acha, iglak mieszkal do tej pory w malo cywilizowanym lesie w
beskidach - czy ma szanse przezyc w miejskim smrodzie?

Pozdrawiam,
robal.

PS. Rozumiem, ze na zime mam doniczke obsypac kora i ziemie na wierzchu
pewnie tez?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-09-07 12:16:23

Temat: Re: Iglak - BARDZO PILNE!!!
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

Szkoda, ze znajomy nie powiedzial ci co wlasciwie wykopuje. pewnie jakis
jalowczyk. czy te "micro szyszki"
sa na czubkach pedow? jesli tak to pewnie paki na przyszly rok. ziemie
ja bym jednak dala kwasna. lepiej niech poczeka. nie wiem jakie szanse
ma twoj iglak. mnie sie wydaje, ze male, ale inni maja tu wiecej do
powiedzenia.
Dorota
Gamon' wrote:
>
> Czesc!
>
> Dostalam wczoraj iglaka, tzn. wczoraj rano zostal wykopany w lesie -
> prosze nie krzyczec, wykopany jest z prywatnego lasu przez jego
> wlasciciela - i przejechal kawal drogi w foliowej torebce.
--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-09-07 12:42:51

Temat: Re: Iglak - BARDZO PILNE!!!
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

Hmm.....swierk w donicy....moze da sie zrobic z tego bonsai. to ci juz
musza poradzic fachowcy. jesli nie, po pracu latach bedzie musial wrocic
do lasu.
Dorota

Gamon' wrote:
>
> To raczej wyglada jak swierk (o ile wiem, jak wyglada swierk:] ), no i rosl
> wlasnie w tym swierkowym lesie, wiec albo jakis samosiek sie wysial i jest to cos
> innego albo jednak swierk.
>
--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-09-07 13:26:20

Temat: Re: Iglak - BARDZO PILNE!!!
Od: Gamon' <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorota Nowicka wrote:

> Szkoda, ze znajomy nie powiedzial ci co wlasciwie wykopuje. pewnie jakis
> jalowczyk.

To raczej wyglada jak swierk (o ile wiem, jak wyglada swierk:] ), no i rosl
wlasnie w tym swierkowym lesie, wiec albo jakis samosiek sie wysial i jest to cos
innego albo jednak swierk.

> czy te "micro szyszki"
> sa na czubkach pedow?

Glownie ale nie tylko.

> jesli tak to pewnie paki na przyszly rok. ziemie
> ja bym jednak dala kwasna.

A czy moge ja "zakwasic" po prostu przez wymieszanie z trocinami? Jednemu cfeitu
tak dobrze zrobilo, a tez jest kwasnolubny.

> lepiej niech poczeka. nie wiem jakie szanse
> ma twoj iglak. mnie sie wydaje, ze male, ale inni maja tu wiecej do
> powiedzenia.

Jeden znajomy tez tam wzial kiedys takie dwa maluchy i mowil, ze juz mu pieknie w
ogrodku rosna.

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-09-07 14:59:41

Temat: Re: Iglak - BARDZO PILNE!!!
Od: Gamon' <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dorota Nowicka wrote:

> Hmm.....swierk w donicy....moze da sie zrobic z tego bonsai. to ci juz
> musza poradzic fachowcy. jesli nie, po pracu latach bedzie musial wrocic
> do lasu.

To wroci na starosc - jak na gorala przystalo - w swoje rodzinne strony :) Z tym
problemu raczej nie bedzie. Ale na razei musze o niego jakos zadbac.

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry