« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-12-08 09:54:16
Temat: Iglaki w doniczkach
Mam 200 szt jałowców w doniczkach, żal mi je trzymać przez zimę w
ograniczeniu i niewygodzie. Ponieważ właśnie łażą mi za oknem geodeci,
dzielący działkę na trzy, więc wreszcie wiem, gdzie przebiegać będzie
granica części, na której stoi dom. Mogłabym teraz posadzić te iglaki - w
tej granicy właśnie, bo z tą myślą były hodowane. Jak myślicie, czy można
sadzić o tej porze? - ziemia nie jest wcale zamarznięta, więc pomyślałam,
że może by tak...
--
XL wiosenna
"Gdy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać."
A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-12-08 11:48:35
Temat: Re: Iglaki w doniczkachW wiadomości news:14nkfp9w5778y$.ni7uh464mrxw$.dlg@40tude.net Ikselka
ikselka@poczta.onet.pl> napisał(a):
> Mam 200 szt jałowców w doniczkach, żal mi je trzymać przez zimę w
> ograniczeniu i niewygodzie. Ponieważ właśnie łażą mi za oknem
> geodeci, dzielący działkę na trzy, więc wreszcie wiem, gdzie
> przebiegać będzie granica części, na której stoi dom. Mogłabym teraz
> posadzić te iglaki - w tej granicy właśnie, bo z tą myślą były
> hodowane. Jak myślicie, czy można sadzić o tej porze? - ziemia nie
> jest wcale zamarznięta, więc pomyślałam, że może by tak...
Hejka. Ponieważ jałowce są w doniczkach to można je sadzić dopóki ziemia
nie zamarznie. :-)
Pozdrawiam inkontynencyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-12-08 17:56:57
Temat: Re: Iglaki w doniczkachOn 8 Gru, 12:48, "Dirko" <d...@n...pl> wrote:
> W wiadomościnews:14nkfp9w5778y$.ni7uh464mrxw$.dlg@40tu
de.net Ikselka
> ikse...@poczta.onet.pl> napisał(a):
>
> > Mam 200 szt jałowców w doniczkach, żal mi je trzymać przez zimę w
> > ograniczeniu i niewygodzie. Ponieważ właśnie łażą mi za oknem
> > geodeci, dzielący działkę na trzy, więc wreszcie wiem, gdzie
> > przebiegać będzie granica części, na której stoi dom. Mogłabym teraz
> > posadzić te iglaki - w tej granicy właśnie, bo z tą myślą były
> > hodowane. Jak myślicie, czy można sadzić o tej porze? - ziemia nie
> > jest wcale zamarznięta, więc pomyślałam, że może by tak...
>
> Hejka. Ponieważ jałowce są w doniczkach to można je sadzić dopóki ziemia
> nie zamarznie. :-)
> Pozdrawiam inkontynencyjnie Ja...cki
Dziękuję, upewniłeś mnie; jutro sadzimy pomimo święta, bo nie ma na co
czekać - a nuż pojutrze przyjdzie mróz? - dawniej prognozy były jednak
chyba bardziej niezawodne :-)
PS. O nalewce pamiętam - przepis właśnie odzyskałam (po zgubieniu
notatek Teścia), prześlę Ci (i Mirzanowi) wkrótce. Wiśniówkę i
angielską gorzką - obie polecam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-12-08 19:09:06
Temat: Re: Iglaki w doniczkachW wiadomości
news:d005ae36-a09f-49a0-a242-c4ee6c320d00@l1g2000hsa
.googlegroups.com
Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> PS. O nalewce pamiętam - przepis właśnie odzyskałam (po zgubieniu
> notatek Teścia), prześlę Ci (i Mirzanowi) wkrótce. Wiśniówkę i
> angielską gorzką - obie polecam.
Hejka. W międzyczasie udało mi się wynaleźć grapefruitówkę
rozgrzewająco-oszołamiajacą. Szczególnie skutecznie działa na moją żonę. :-)
Pozdrawiam piorunująco Ja...cki
PS Obecna jesień jest nie "złota" a "z błota"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-12-08 21:34:08
Temat: Re: Iglaki w doniczkach
> PS. O nalewce pamiętam - przepis właśnie odzyskałam (po zgubieniu
> notatek Teścia), prześlę Ci (i Mirzanowi) wkrótce. Wiśniówkę i
> angielską gorzką - obie polecam.
Z góry dziękuję, zostaję przypadkowo kolekcjonerem nalewek.
Pozdrawiam.mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-12-09 19:43:23
Temat: Re: Iglaki w doniczkach
Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d005ae36-a09f-49a0-a242-c4ee6c320d00@l1g2000hsa
.googlegroups.com...
Dziękuję, upewniłeś mnie; jutro sadzimy pomimo święta,
W święto sadzone nie przyjmują się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-12-09 22:24:19
Temat: Re: Iglaki w doniczkach
----- Original Message -----
From: "olka" <o...@w...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, December 09, 2007 8:43 PM
Subject: Re: Iglaki w doniczkach
Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d005ae36-a09f-49a0-a242-c4ee6c320d00@l1g2000hsa
.googlegroups.com...
Dziękuję, upewniłeś mnie; jutro sadzimy pomimo święta,
W święto sadzone nie przyjmują się.
:)
niedziele i swieta sa wtedy
kiedy nie ma co robic
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-12-10 07:07:42
Temat: Re: Iglaki w doniczkach
> niedziele i swieta sa wtedy
> kiedy nie ma co robic
A jak nie ma nic do roboty, to są niepotrzebne dni tygodnia.Jak się pięknie
pracowało w czterobrygadówce.Cztery dni pracy i 24 godziny wolnego w ogrodzie.
Pozdrawiam. Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-12-10 08:05:18
Temat: Re: Iglaki w doniczkachCztery dni pracy i 24 godziny wolnego w ogrodzie.
Pomyliłem się, po czterech dniach pracy było 48godzin ogrodu.
Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-12-11 11:38:37
Temat: Re: Iglaki w doniczkachIkselka pisze:
> Mam 200 szt jałowców w doniczkach, żal mi je trzymać przez zimę w
> ograniczeniu i niewygodzie. Ponieważ właśnie łażą mi za oknem geodeci,
> dzielący działkę na trzy, więc wreszcie wiem, gdzie przebiegać będzie
> granica części, na której stoi dom. Mogłabym teraz posadzić te iglaki - w
> tej granicy właśnie, bo z tą myślą były hodowane. Jak myślicie, czy można
> sadzić o tej porze? - ziemia nie jest wcale zamarznięta, więc pomyślałam,
> że może by tak...
>
Dwa lata temu, po świetach, a więc juz gdzieś w połowie stycznia
Zauwazyłem na smietniku doniczkę z wszadzonym do niej srebrnym
swierkiem. Oczywiście, jako porzadny działkowic nie mogłem tego tak
zostawić. Wziąłem więc te doniczke ze śmietnika, zaniosłem na działkę i
zado łowałem. W marcu, gdy przyszedł czas sienia grochu, Wyciągnąłem te
doniczke z doła i posadziłem ten świek juz na miejsce sta?łe. Chorował
własciwie do końca lata, ale sie prazyjął i teraz juz fajnie rosnie.
Więc nie ma sprawy. iglaksą dość wytrzymałe.
--
Sławomir Jan Marusiński
Gdańsk. GG 5420750
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |