| « poprzedni wątek | następny wątek » |
251. Data: 2012-05-06 19:53:33
Temat: Re: Ikselko.....W dniu 2012-05-06 20:03, Paulinka pisze:
> margaretha pisze:
>> W dniu 2012-05-05 22:06, Paulinka pisze:
>>
>>>
>>> Posiadanie dzieci o niczym nie przesądza vide młoda MOLNARka ;)
>>>
>>
>> no MOLNARka ("pisz mój nick poprawnie") to była taka Anna Mucha
>> tamtych czasów :)
>
> A też gdzieś wzięła i znikła.
>
>> A ja się na dzieciach nie znam, więc udzielam się w co
>> atrakcyjniejszych wątkach społeczno-obyczajowych.
>
> No to żałuję, że jednak nie więcej, bo teraz to nie bardzo jest co
> reanimować :(
>
>
true, czasami to kilka dni z rzędu ani jednego posta nie ma. A o srogich
flejmach to tylko pomarzyć można :)
--
MM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
252. Data: 2012-05-06 19:54:23
Temat: Re: Ikselko.....Dnia Sun, 06 May 2012 21:45:11 +0200, Paulinka napisał(a):
> medea pisze:
>> W dniu 2012-05-06 21:09, Bbjk pisze:
>>>
>>> Nasza Qra się pojawiła jakoś chyba koło 2003? Medea też w tej okolicy?
>>
>> Ja w ogóle w 2003 zaczęłam czytywać grupy. Chyba od psd, ale na kuchnię
>> niemal w tym samym czasie zajrzałam po raz pierwszy.
>>
>> Moje przepisy "gwoździe" (czyli takie, które towarzyszą mi już od lat i
>> zawsze się udają) z prk to: biszkopt Magdy Basset i pierniczki Anki P.
>
> A ja ciastka teściowej Kruszyny i leczo Władka Łosia, mój tata
> stwierdził, ze jego leczo przy moim wymięka. Przypuszczam, ze to zasługa
> przesmażenia cebuli z papryką w proszku jest tu sekretem :)
Podgrzewanie papryki w proszku z tłuszczem; z tym "przesmażeniem" raczej
pojechałaś, chodzi jedynie o wydobycie smaku i koloru (rozpuszczenie
olejków i barwników) w gorącym tłuszczu. Takie prawdziwe smażenie
karmelizuje paprykę, która wtedy robi się gorzka oraz traci kolor na rzecz
brzydkiego brązu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
253. Data: 2012-05-06 19:56:09
Temat: Re: Ikselko.....Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 06 May 2012 20:44:46 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ma dużą wiedzę i chętnie się dzieli Bbjk, XL też ma dużą wiedzę i też
>> dzieli się nią chętnie, przy czym Bbjk nikogo
>
> ...i oczywiście "nikogo" oznacza tutaj wszystkich oprócz XL...
W moim odczuciu jest w stosunku do Ciebie tak samo kulturalna jak do
każdego. Cóż nie dajesz jej szansy na jakąkolwiek sympatię. Ciągle masz
jakieś 'ale' nawet jeśli nie zwraca się bezpośrednio do Ciebie.
>> nie ośmiesza, nie obraża i
>> nie dworuje sobie z czyjegoś pojęcia o kuchni, natomiast XL czyni to
>> bardzo chętnie, a szczególnie jeśli może dowalić np głupim cipom.
>
> Głupie cipy same sobie dowalają, ja im tylko to uświadamiam.
No tak zrobić z rosołu piernik, toż trzeba być zaiste głupią cipą...
>> Taka
>> jest IMO różnica.
>
> Dlatego, że "nikogo" oznacza jak wyżej?
> 333-)
Dlatego, że ktoś jest stonowany, spokojny, merytoryczny i zna pewne
rzeczy lepiej od Ciebie. Boli jak jasna cholera, co?
>> No i XL nie lubi konkurencji na jakimkolwiek polu,
>
> Na jakim "jakimkolwiek"?
Na każdym.
>> stąd często
>> nieuzasadnione i nerwowe reakcje.
>
> Owszem, to prawda, głupie cipy właśnie tak reagują, często 3-)
TWOJE reakcje.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
254. Data: 2012-05-06 19:59:55
Temat: Re: Ikselko.....Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 06 May 2012 21:45:11 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-05-06 21:09, Bbjk pisze:
>>>> Nasza Qra się pojawiła jakoś chyba koło 2003? Medea też w tej okolicy?
>>> Ja w ogóle w 2003 zaczęłam czytywać grupy. Chyba od psd, ale na kuchnię
>>> niemal w tym samym czasie zajrzałam po raz pierwszy.
>>>
>>> Moje przepisy "gwoździe" (czyli takie, które towarzyszą mi już od lat i
>>> zawsze się udają) z prk to: biszkopt Magdy Basset i pierniczki Anki P.
>> A ja ciastka teściowej Kruszyny i leczo Władka Łosia, mój tata
>> stwierdził, ze jego leczo przy moim wymięka. Przypuszczam, ze to zasługa
>> przesmażenia cebuli z papryką w proszku jest tu sekretem :)
>
> Podgrzewanie papryki w proszku z tłuszczem; z tym "przesmażeniem" raczej
> pojechałaś, chodzi jedynie o wydobycie smaku i koloru (rozpuszczenie
> olejków i barwników) w gorącym tłuszczu. Takie prawdziwe smażenie
> karmelizuje paprykę, która wtedy robi się gorzka oraz traci kolor na rzecz
> brzydkiego brązu.
O proszę, jak się ładnie wpisałaś w moją myśl z poprzedniego posta 333-)
Nie, nie palę cebuli z papryką w proszku.
--
Paulinka z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
255. Data: 2012-05-06 20:01:40
Temat: Re: Ikselko.....Dnia Sun, 06 May 2012 21:56:09 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 06 May 2012 20:44:46 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ma dużą wiedzę i chętnie się dzieli Bbjk, XL też ma dużą wiedzę i też
>>> dzieli się nią chętnie, przy czym Bbjk nikogo
>>
>> ...i oczywiście "nikogo" oznacza tutaj wszystkich oprócz XL...
>
> W moim odczuciu jest w stosunku do Ciebie tak samo kulturalna jak do
> każdego. Cóż nie dajesz jej szansy na jakąkolwiek sympatię. Ciągle masz
> jakieś 'ale' nawet jeśli nie zwraca się bezpośrednio do Ciebie.
Kiedy kopie niebezpośrednio? - no tak, zwłaszcza wtedy mam "ale" 3-)
>
>>> nie ośmiesza, nie obraża i
>>> nie dworuje sobie z czyjegoś pojęcia o kuchni, natomiast XL czyni to
>>> bardzo chętnie, a szczególnie jeśli może dowalić np głupim cipom.
>>
>> Głupie cipy same sobie dowalają, ja im tylko to uświadamiam.
>
> No tak zrobić z rosołu piernik, toż trzeba być zaiste głupią cipą...
?
>
>>> Taka
>>> jest IMO różnica.
>>
>> Dlatego, że "nikogo" oznacza jak wyżej?
>> 333-)
>
> Dlatego, że ktoś jest stonowany, spokojny, merytoryczny
Pozooooory, zawsze szwem coś ucieka :-)
> i zna pewne
> rzeczy lepiej od Ciebie.
> Boli jak jasna cholera, co?
Oceniasz wg swoich odczuć.
>
>>> No i XL nie lubi konkurencji na jakimkolwiek polu,
>>
>> Na jakim "jakimkolwiek"?
>
> Na każdym.
Czyli nie jesteś w stanie wymienić?
3-)
>
>>> stąd często
>>> nieuzasadnione i nerwowe reakcje.
>>
>> Owszem, to prawda, głupie cipy właśnie tak reagują, często 3-)
>
> TWOJE reakcje.
Dla mnie moje reakcje są uzasadnione, nikt lepiej ode mnie tego nie widzi.
Co zaś do "nerwowości" - nie myl jej ze spontanicznością :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
256. Data: 2012-05-06 20:02:46
Temat: Re: Ikselko.....Dnia Sun, 06 May 2012 21:59:55 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 06 May 2012 21:45:11 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2012-05-06 21:09, Bbjk pisze:
>>>>> Nasza Qra się pojawiła jakoś chyba koło 2003? Medea też w tej okolicy?
>>>> Ja w ogóle w 2003 zaczęłam czytywać grupy. Chyba od psd, ale na kuchnię
>>>> niemal w tym samym czasie zajrzałam po raz pierwszy.
>>>>
>>>> Moje przepisy "gwoździe" (czyli takie, które towarzyszą mi już od lat i
>>>> zawsze się udają) z prk to: biszkopt Magdy Basset i pierniczki Anki P.
>>> A ja ciastka teściowej Kruszyny i leczo Władka Łosia, mój tata
>>> stwierdził, ze jego leczo przy moim wymięka. Przypuszczam, ze to zasługa
>>> przesmażenia cebuli z papryką w proszku jest tu sekretem :)
>>
>> Podgrzewanie papryki w proszku z tłuszczem; z tym "przesmażeniem" raczej
>> pojechałaś, chodzi jedynie o wydobycie smaku i koloru (rozpuszczenie
>> olejków i barwników) w gorącym tłuszczu. Takie prawdziwe smażenie
>> karmelizuje paprykę, która wtedy robi się gorzka oraz traci kolor na rzecz
>> brzydkiego brązu.
>
> O proszę, jak się ładnie wpisałaś w moją myśl z poprzedniego posta 333-)
> Nie, nie palę cebuli z papryką w proszku.
A mówiłam o paleniu? - skąd ta nerwowa i nieuzasadniona reakcja?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
257. Data: 2012-05-06 20:04:44
Temat: Re: Ikselko.....W dniu 2012-05-06 19:31, Animka pisze:
> W dniu 2012-05-06 09:49, Nixe pisze:
>> W dniu 2012-05-06 02:27, Animka pisze:
>>
>>> Jeśli pisała na grupę medycyna to ona mi przysłała piękne zdjęcia ze
>>> ślubu.
>>
>> MOLNARka??
>> TOBIE?
>> ZDJĘCIA?
>> ZE ŚLUBU???
>> Albo ona nie wytrzeźwiała była po tym ślubie jeszcze albo Tobie się coś
>> zdrowo popierniczyło :D
> Tak. Mnie. Mailem. Mam gdzieś na dyskietce jeszcze.
> A dlaczego cię tak trzęsie?
Nie trzęsie, tylko zdeczko mi szczęka opadła, ponieważ pierwszy raz
słyszę, by MOLNARka, osoba wyjątkowo dbająca o swoją prywatność,
wysyłała zdjęcia ze ślubu obcym ludziom. A jakoś trudno mi uwierzyć w
zażyłość między Wami aż do tego stopnia. Zatem stawiam albo na jej
pomroczność jasną albo na to, że pomyliłaś osoby :)
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
258. Data: 2012-05-06 20:10:05
Temat: Re: Ikselko.....W dniu 2012-05-06 21:09, Bbjk pisze:
> Z tamtych czasów na stałe do mojej kuchni weszły ciastka Kruszyny.
A to nie była czasami Kruszyzna?
No chyba, że to dwie różne osoby.
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
259. Data: 2012-05-06 20:12:52
Temat: Re: Ikselko.....Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 06 May 2012 21:56:09 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 06 May 2012 20:44:46 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ma dużą wiedzę i chętnie się dzieli Bbjk, XL też ma dużą wiedzę i też
>>>> dzieli się nią chętnie, przy czym Bbjk nikogo
>>> ...i oczywiście "nikogo" oznacza tutaj wszystkich oprócz XL...
>> W moim odczuciu jest w stosunku do Ciebie tak samo kulturalna jak do
>> każdego. Cóż nie dajesz jej szansy na jakąkolwiek sympatię. Ciągle masz
>> jakieś 'ale' nawet jeśli nie zwraca się bezpośrednio do Ciebie.
>
> Kiedy kopie niebezpośrednio? - no tak, zwłaszcza wtedy mam "ale" 3-)
Niewiniątko zajmij się swoim kopaniem innych ludzi. Szkoda, że o Bbjk
nie zakłada się hejterskich wątków, coś jest chyba na rzeczy, nie sądzisz?
>>>> nie ośmiesza, nie obraża i
>>>> nie dworuje sobie z czyjegoś pojęcia o kuchni, natomiast XL czyni to
>>>> bardzo chętnie, a szczególnie jeśli może dowalić np głupim cipom.
>>> Głupie cipy same sobie dowalają, ja im tylko to uświadamiam.
>> No tak zrobić z rosołu piernik, toż trzeba być zaiste głupią cipą...
>
> ?
Krótka ta Twoja pamięć, oj krótka.
>>>> Taka
>>>> jest IMO różnica.
>>> Dlatego, że "nikogo" oznacza jak wyżej?
>>> 333-)
>> Dlatego, że ktoś jest stonowany, spokojny, merytoryczny
>
> Pozooooory, zawsze szwem coś ucieka :-)
Jakieś przykłady?
>> i zna pewne
>> rzeczy lepiej od Ciebie.
>> Boli jak jasna cholera, co?
>
> Oceniasz wg swoich odczuć.
Oceniam po praktyce. Jeśli ktoś gdzieś bywa, próbuje u źródeł, to ma
pojęcie.
>>>> No i XL nie lubi konkurencji na jakimkolwiek polu,
>>> Na jakim "jakimkolwiek"?
>> Na każdym.
>
> Czyli nie jesteś w stanie wymienić?
> 3-)
Jestem. Kuchnia, kultura, fizyka, chemia, biologia, historia, sport,
polityka, psychologia, filozofia, nawet religia (hehe) na tym polu Cię
nie jeden raz ktoś mocno zagiął.
>>>> stąd często
>>>> nieuzasadnione i nerwowe reakcje.
>>> Owszem, to prawda, głupie cipy właśnie tak reagują, często 3-)
>> TWOJE reakcje.
>
> Dla mnie moje reakcje są uzasadnione, nikt lepiej ode mnie tego nie widzi.
> Co zaś do "nerwowości" - nie myl jej ze spontanicznością :-)
Jasne, spontanicznie to można nawet z siebie kretynkę zrobić w imię
uzasadnionych tylko przez siebie racji.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
260. Data: 2012-05-06 20:13:15
Temat: Re: Ikselko.....W dniu 2012-05-06 21:39, margaretha pisze:
> W dniu 2012-05-06 19:51, Bbjk pisze:
>
>> Ja też, odkąd miałam stały internet, bo wcześniej modem był i na nim
>> "jechało się" na listach dyskusyjnych, kto to jeszcze pamięta, zeszły
>> wiek, chyba 1995 rok... A z grup wraz z kuchnią zaczynałam też na
>> rowerach, górach, trampingu i książkach.
>> Teraz i grupy powoli się kończą, są fora, ale już nie ma takiej
>> zażyłości, ani entuzjazmu, jak w początkach Internetu, gdy mieli dostęp
>> nieliczni - wtedy pisywanego jeszcze z wielkiej litery.
> No inne czasy były lepsze i fajniejsze
Nie chce się wierzyć, że jeszcze trochę i 20 lat stuknie ...
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |