Ile można wziąć za nerkę ???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

« poprzedni wątek

następny wątek »

11. Data: 2006-02-28 11:35:57

Temat: Re: Ile można wziąć za nerkę ???
Od: "**iwanos**" <i...@6...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jezeli spelniasz te kryteria to chetnie odstapie troche mojej gotowki.

a co z kupa ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-03-01 09:40:44

Temat: Re: Ile można wziąć za nerkę ???
Od: "Bongiorno" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tukan" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dtt5en$pt9$1@nemesis.news.tpi.pl...

> P.S. Jeśli po wycięciu nerki nie wchodzi w grę picie dużej ilości alkoholu
> to ten pomysł odpada.
> W takim przypadku proszę doradźcie mi - którą część siebie mogę
> sprzedać żebym później mógł pić dużo alkoholu?

Cycyki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-03-01 11:33:30

Temat: Epileptolodzy/neurolodzy dzieciecy w Warszawie
Od: KW <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzien dobry :-)
Czy ma ktos namiary na rzetelnych i sprawdzonych specjalistow wyzej
wymienionych dziedzin? Znajoma ma chora na padaczke 3,5 roczna coreczke,
a w jej miescie (Wloclawek) nie ma nikogo, kto by sie podjal leczenia
malego dziecka.

Z gory dziekuje za pomoc :-)
--
Krzysztof

> Excuse me please, one more drink
Would you make it strong
'Cause I don't need to think <

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-03-01 23:28:17

Temat: Re: Ile można wziąć za nerkę ???
Od: PAweł <pgoralsk@bezspamu_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bongiorno" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:du3q6t$vd8$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Tukan" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:dtt5en$pt9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > P.S. Jeśli po wycięciu nerki nie wchodzi w grę picie dużej ilości
alkoholu
> > to ten pomysł odpada.
> > W takim przypadku proszę doradźcie mi - którą część siebie mogę
> > sprzedać żebym później mógł pić dużo alkoholu?
>

Ponieważ alkohol podobno najbardziej szkodzi na mózg, to chyba najlepiej
byłoby własnie jego sprzedać.
Tyle tylko, czy sie nabywca na niego znajdzie (mimo, ze b. mało, zdaje się,
uzywany) ;-)?

--
Pozdr
P