Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Imbir

Grupy

Szukaj w grupach

 

Imbir

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-16 14:42:56

Temat: Imbir
Od: Gosia_KIKI <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Witam,

Bylam dzis na wiekszych zakupach i widzialam imbir w korzeniu. Mialam
ochote zakupic, ale nie bardzo wiem jak mozna go pozniej przechowywac.
Jak dlugo mozna i w jakich warunkach go przetrzymywac?

Pozdrawiam,

Gosia_KIKI

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-04-16 15:24:50

Temat: Re: Imbir
Od: Zbigniew Pieciul <M...@S...zeta-media.com> szukaj wiadomości tego autora



Gosia_KIKI wrote:
> Witam,
>
> Bylam dzis na wiekszych zakupach i widzialam imbir w korzeniu. Mialam
> ochote zakupic, ale nie bardzo wiem jak mozna go pozniej przechowywac.
> Jak dlugo mozna i w jakich warunkach go przetrzymywac?
>
> Pozdrawiam,
>
> Gosia_KIKI



U nas lezy w szufladzie w lodowce bez klopotu do 2 tygodni. Ale staram
sie nie kupowac za duzo, raczej maly kawalek, tyle co na 2-3 okazje.
Wtedy obieram ostroznie skorke i kroje korzen w jak najciensze plasterki
(na przyklad do dan robionych w woku) albo tre na tarce, zwlaszcza do
roznych wschodnich marynat.

Wyobrazam sobie, ze mozna tez porcje pasty z utartego imbiru zamrozic w
foremkach na lody, tak jak czosnek, ale nie probowalem tego jeszcze.


Pozdr., Zb.
--
http://MrGrill.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-16 16:13:43

Temat: Re: Imbir
Od: Shrek <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> U nas lezy w szufladzie w lodowce bez klopotu do 2 tygodni.
Moze lezec nawet dluzej, ale grozi to tym, ze zwiednie, lub zaplesnieje,
wtedy .... :(

Ale staram
> sie nie kupowac za duzo, raczej maly kawalek, tyle co na 2-3 okazje.
Kwestia definicji co to jest maly kawalek...

> Wtedy obieram ostroznie skorke i kroje korzen w jak najciensze plasterki
Nie raze od razu obierac calego, a zwlaszcza ucierac - traci szybciej
aromat.

> (na przyklad do dan robionych w woku) albo tre na tarce, zwlaszcza do
> roznych wschodnich marynat.
Mozna stosowac do wszystkiego: wszelakie miesa (szpikowac jak czonskiem,
nacierac, dodawac do sosow, etc.), zup, czy salatek (raczej drobno
pokrojony). Bardzo dobry jest tez drobno krojony, wymieszany z miodkiem
i sokiem cytrynowym - dobre lekarstwo na przeziebienie.

>
> Wyobrazam sobie, ze mozna tez porcje pasty z utartego imbiru zamrozic w
> foremkach na lody, tak jak czosnek, ale nie probowalem tego jeszcze.
Lepiej zamrozic caly i potem od zamrozonego odkrawac cienkie plasterki.
W calosci w torebce foliowej w zamrazarce mozna przechowywac go w
zasadzie dowolnie dlugo.

Jako metode konserwacji, ale i wzbogacania smaku polecam tez marynowanie
imbiru (tzw. Amazu Shoga):
1/3 szklanki octu ryzowego (ew. z bialego wina)
1/4 szklanki cukru
sol
Z ww. zrobic marynate - roztwor jest prawie stezony, wiec trzeba dosyc
dlugo mieszac.

Imbir pokroic w duze plasteki - uwaga: kroic jak najcieniej, wzdluz a
nie w poprzek - w zasadzie najwlasciwszy do tego celu bylby rodzaj
hebelka ;). Teraz sa 2 szkoly:
1. sparzyc tak przygotowany imbir i odcedzic (wode po tej operacji mozna
wykorzystac do np. pieczeni - pychota) i wrzuciwszy do sloika zalac
marynata.
2. nie parzyc, tylko od razu zalewac marynata

Sloik lekko zakrecic i odstawic do lodowki na co najmniej 24h

Tak przygotowany moze stac i kilka miesiecy.

Nadaje sie wysmienicie do sushi, ale rowniez do kanapek z wedlina.
Popisowe moje danie, to bulka, szyneczka, imbir i ser zolty - calosc do
mikroweli i mniam.
Proste, dla leniwych, a jakie smaczne :)

Pozdr.,
Shrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-04-16 16:35:49

Temat: Re: Imbir
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gosia_KIKI wrote:
> Witam,
>
> Bylam dzis na wiekszych zakupach i widzialam imbir w korzeniu. Mialam
> ochote zakupic, ale nie bardzo wiem jak mozna go pozniej przechowywac.
> Jak dlugo mozna i w jakich warunkach go przetrzymywac?
>
> Pozdrawiam,
>
> Gosia_KIKI
===
Przechowuję imbir nawet kilka miesięcy w lodówce, w suchym, szczelnym
słoiczku po kawie. Nie wykazuje żadnych oznak zepsucia.

waldek
===

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: obiad dla przyszłych teściów...horror
Re: obiad dla przyszłych teściów...horror
babeczki
ciasto na pizze
Re: Potrawa z ryżu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »